Luty 2010 | Forum o ciąży

Nie ma innej opcjI!!!! To najwiekszy skarb!!! A ja to dziekuje Bogu ze moge miec dzieci bo nie kazdy ma takie szczescie. 😉

no dokladnie Andzia 🙂 U mnie jak się dowiedzialam o ciąży to sie trochę obawiałam no bo slub zaplanowany mieliśmy na ten rok no i wiesz ja 23 lata troche się obawiałam co powiedzą rodzice. No ale moja pierwsza ginekolog tylko powiedziała że " Niech sie Pani cieszy że moze miec dziecko , bo połowa moich pacjentek ich mieć nie moze " Wiec też Bogu dziekuje ze dał mi to szczescie 🙂

Musze ruszyc tylek i cos zrobic wkoncu. No i cos wymyslec na obiadek kurcze. Tylko co??? Hmmmmmm. 😆

a ja na oczy nie widziałam dziecka małego więc nie mam pojęcia jak to będzie 🤪

na obiad robię jednak krem z porów - szybko zdrowo i smacznie 🙂 - Andzia polecam!

jeeeesu - to ja chyba też zaczęłam dzisiaj 37tc!! 🤪 a nawet jeszcze się nie spakowałam!! 🤪 i nie byłam na kwalifikacji w moim szpitalu więc jakby co to mnie nie przyjmą 😲 uuu muszę mocno nogi zaciskać!

Klaudia 23 lata to idealny wiek. Ja to myslalam ze 30-tka mnie dopadnie i jeszcze nie bedzie nic. Nie moglam sie zdecydowac. Przez lata bralam tabletki antykoncepcyjne i odstawienie ich to jak dla mnie nie byla latwa sprawa. No i w wieku 27 lat dzidzia. I dobrze ze sie zdecydowalam je odstawic.:laugh: A mimo to ze juz chcialam to jak zrobilam test ciazowy i wyszedl pozytywny to sie strasznie poryczalam i ze szczescia i ze strachu a moj mezus przeszczesliwy!!! To duzo daje jak sie widzi ze facet tak sie cieszy. 🙃

Candy Monka i wlasnie o to chodzi. To straszne. Moja znajoma probowala 10 lat i przez te 10 lat lekarze tlumaczyli jej ze jest bezplodna. Zalamala sie dziewczyna ale mimo to nie odpuscila i po tych 10 latach zaszla w ciaze. Lekarze byli w szoku i mowili ze natury nie oszukasz. A nastepna tu znajoma tez na pierwsze dziecko zdecydowala sie w moim wieku. teraz ma 35 lat i od 2 lat staraja sie o drugie dziecko. Wkoncu ostatnio poszla do lekarza i sie okazalo ze ma bardzo malo zenskich hormonow. Leczenie potrwa dlugo a jak bedzie??? Nie wiadomo. Masakra jakas. 🥴

Andzia mi też pomogło to w zaakceptowaniu mojego odmiennego stanu. Szczescie i troszkę zaskoczenia ze strony Meża 🙂 Aż się lezki w oczach pojawiły. Super 🙂 Pelni szczescia nie mialam bo sie obawialam stony rodziców no ale jak sie pozniej okazalo - nie musiałam 😁
teraz się cieszą i czekają zniecierpliwieni na pierwszego wnuczka 🙂 Tata dumny bo podtrzyma ród ale w sumie wolał abym miała dziewczynke 🙂

Aaana dostaniesz oklaska za 4 godziny 🙂 Gratuluje dotrwania 😁

Monka wlasnie trzeba dziekować że sie w tym stanie może byc 🙂I to co napisalas na koncu jest kwintesencją całej tej rozmowy 🙂

a wkurzac przy Dziecku to bedziemy sie jeszcze nie raz 🙂

aaana tez dostaniesz oklaska odemnie 🤪 ale za jakies 5 godzinek 🙂
dokładnie dziewczyny jak słysze o sytuacjach w ktorych ludzie staraja sie o dzieci przez kilka albo kilkanascie lat to mnie przeraza albo jak wcale nie moga miec, nie potrafie sobie wyobrazic jak to jest kiedy kobieta nie moze poczuć w sobie nowego życia jak rośnie, jak kopie nozkami jak sie wierci w brzuszku a potem ujzec je na swiecie... 😞 straszne, moja ciąża była nieplanowana ale teraz jestem taka przeszczesliwa ze gdybym wiedziała jak to jest miec w sobie taki skarbek to na pewno bym ja juz zaplanowała 😘 😘

spoko dziewczyny mi nie chodzi o oklaski tylko o to że się zorientowałam że to już przecież TO!!!! jeeeeeejjjj 🤪 ale jeszcze mimo ociężałości wolałabym poczekać i do końca się wykurować

Ja obiecalam sobie ze nie bede narzekac na nic jesli po badaniu prenatalnym z wod plodowych wyjdzie ze nasza kruszynka jest zdrowa. 🙂 Nic wiecej nie chcialam i o niczym wiecej nie marzylam. Tyle nocy przeplakanych i prawie 4 tyg czekanie na wyniki. Oj jak sobie wspomne. I udalo sie wiec podnosze dupsko i ide wlaczyc pralke. 😉 Ja to bym dzis zjadla udka pieczone,kartofelki i swieza salatke z pora. Jejku ten moj apetyt!!!!! Dziewczynki bierzemy sie w garsc!!!!! 🙃 🤪 Wzielam wit. C i nie bede sie nad soba rozczulac!!! 😁

Dokladnie 🙂

a ja bym chciala już 🙂 Ale niestety Filipowi nie spieszno na swiat 😞

A moj Maż zrobił mi wczoraj niespodzianke i w drewnie wyryl literki " FILIP" i teraz je obrabia, dzis je pomaluje 🙂 Hi hi hi słodko nie ?

he he 🙂

zmykam na chwilke 🙂 Męża wyprawie do pracy 🙂

Witam Mamusie!!!!!!!
my noc miałyśmy średnia, bo po 2 obudziła mnie ogromna zgaga i tak męczyła ok godziny niestety nic nie pomagało, ale pochodziłam troche po domku i chyba ze zmęczenia w końcu zasnęłam 🙂
czytałam Wasze posty i połowę zapomniałam co przeczytałam ☺️ jakaś ostatnio jestem rozkojarzona 🤢
Darusia pewnie juz niedługo zobaczysz córeczke 🙂
gratulacje ujrzenia czopa 🙂
kilka zWas jest zaziębiona, przykro mi kurujcie się , żebyście na powitanie Waszych kruszynek były zdrowe 🙂
anitek a możesz poprosić kogoś innego żeby zbadał Ci ciśnienie, bo według ciebie nie jest tamta pani wiarygodna
a poza tym to wszędzie są konowały, nie tylko u nas w PL

hej hej 🙂
kurcze widzę,że zaczęło się odliczanie:laugh: baaaa niektóre z nas to już na godzinki mogą przeliczać 😉
Ja też nie mogę się już doczekać choć wiem,ze dobrze dla małego jeśli jeszcze troszkę pomieszka sobie we mnie 😁 Mój mężuś wczoraj układając się do snu rzekł,że też by już chciał zasypiać w większym gronie 😆
Dzisiaj mam wizytę u lekarza i jakoś dziwnie się stresuję-ostatnio zalecił mi wylegiwanie się aby wytrwać do końca stycznia.Wtedy mnie to przeraziło a tu ot tak już prawie koniec stycznia 🙂 No ale leżenia to mam już dość 😉

czesc dziewczyny 🙂
czasu na pisanie jakos malo,ale staram sie czytac na biezaco 🙂

dziwnie duzo spraw sie porobilo do zalatwienia, a chce miec spokojna glowe jakby cos juz mialo sie dziac 😉
do tego, moje Kochanie jest chore, i jak kazdy szanujacy sie facet umiera prawie przy temp. 37,5"C 🥴 🙃

Madziula i sibi... dzieciaki PIEKNE!!! GRATULUJEMY!! i chyba pierwszy raz w zyciu poczulam szpile cholernej zazdrosci 😉 Ja tez juz chce Victora, tak na zywo!!! a moj T. jak patrzyl na zdjecia Waszych maluchow to chyba sie poplakal, bo patrzyl, dumal i .... zniknal w lazience ... 🙂)

tak poza tym to na szczescie nowych dolegliwosci brak, do straych sie przyzwyczailam, wiec nie ma co sie rozczulac 🙂)
A w nocy mialam skurcze, ale takie cwiczebne tylko 🙂)

hehehehe candymonka brafffffoooooooo!!!!!!!!!!!!!!:laugh:

to nasza Sibi ma już ze sobą maleństwo??

Cholera nie zaglądam tu codziennie,potem nie mogę nadrobić zaległości i co jestem nie w temacie 🥴

tak juz ma ze soba Marcelinke 🤪 urodziła w sobote przez CC 🙂 🙂 i jest juz w domku

nikoś jako ze pierwsza napisałaś o 37 tygodniu dla Ciebie najpierw oklask 🙂, aaana dostanie później,

na zupkę wszystko gotowe, pokrojone, tylko wrzucać w odpowiednim momencie 🙂

aaaa i moja mama się nade mną zlitowała i zabrała Wiktorię do siebie bo już mi nerwy puszczały siedzieć z nią tak na okrągło w domu uffff