Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
no dobra mamuśki ja już chyba wszystko dzisiaj zrobiłam - gorąca kąpiel, sprzątanie, gotowanie, spacer po lesie, potem zakupy w wielkim C.H. i nic!! 🤢
padam na cyce a mała nie wychodzi eszzzz

Mamuśkom i Iwiokej spokojnej nocy a reszcie nie:P

do jutra!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzięki aaana że o mnie pamiętasz 🙂 fakt ostatnio to ciężko sypiam albo koszmarne sny, albo jakiś czop i wtedy nici ze spania 😞
czasami myślę, że mam tak sie przygotowywać do bezsennych nocy z Amelką, oby nie 🙂
anie pochwaliłam sie mój brzuszek jest juz nisko i dzięki temu trzecia noc bez zgagi 🙂
ja też życzę mamusią spokojnej nocy a tym co są po terminie lub ich termin zbliża sie wielkimi krokami aktywnej nocy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwiokej wiadomo, że jak przyjdzie taki słodziak na świat to już chyba do końca swoich dni 100% spokoju się nie zazna 🙂 zawsze będzie coś co będzie nam zaprzątało główkę 🙂 ale widać jesteśmy już na to gotowe skoro mamy brzuszki 🙂

Ja właśnie zjadłam pączka, nie mogłam się już opamiętać :/ mam nadzieję, że cukier będzie w miarę, choć chyba nie doczekam zmierzenia bo cholernie chce mi się spać.

Brzuch mi się stawia normalnie co 5 minut, ale tak nic po za tym.
No nic do jutra do 13:00 niedaleko.

Miłej i spokojnej nocki dla mamusiek
Iwiokej kolorowych snów a dla reszty "złapania w nocy" :P

😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małalena mi tak sie stawiał dziś na ktg co 20 min. a on wykrył delikatnego maleńkiego takiego bez znaczenia skurcz, a powiem że był bolesny, chyba że te prawdziwe skurcze porodowe bolą inaczej , bo mnie bolał tylko jak na okres , ale dość mocno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwiokej mi się stawia już długo, ale dzisiaj wyjątkowo często, ale nie doszukuję się już żadnych zwiastujących poród objawów bo tylko człowiek niepotrzebnie się nakręca, a potem nic...

Na moim KTG było odwrotnie, wyszły mi dość mocne skurcze, ale ja ich nie czułam :/ Zobaczymy jak to będzie jutro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mam teraz chwilkę wiec opisze Wam jak wygladał mój poród.

A wiec, o 19 po masażu sutków odeszły mi wody, zadzwonilam do M, był akurat pod domem juz i po szybkim pakowaniu do szpitala.
Wody odchodziły w takiej ilosci ze całe siedzenie M. zamoczyłam mimo ze mialam reklamówkę pod tyłkiem, taka ilość ze na izbę przyjec weszlam w mokrych po kolana spodniach, zachalapałam cały korytarz i pomieszczenie w którym mnie badano.

Po ktg i badaniu doktor stwierdziła brak rozwarcia ale skurcze byly juz bardzo bolące, pojechałam na moją pryatną salę z M.i tam czekaliśmy na rozwój akcji, skakałam na piłce i marudziłam ze bollli , po godzince przyszla polozna rozwarcie na 3 cm, po czym stwierdzila ze sie zejdzie, skurcze były juz bardzp bolesne i poprosilam o zzo, zanim anastezjolog sie pojawił ja juz zwijałam sie z bólu ,ale cały czas na piłce, to mój ratunek był 🙂

przyszedł doktor i dał znieczulenie, było chyba około 23 , znieczulenie nie bolało, tylko dziwne rozpieranie w kregosłupie.
Po wszystkim, przyszla polozna i oznajmila ze od 8-10 minut i ból minie, i jak poczuje parcie na odbyt to mam przyjscdo niej.

Lezałam na łóżku po zzo a skurcze sie nasilały , bolało tak bardzo ze nie mogłam wytrzymac,i powiedziałam M. zeby zawołał polzona i lekarza bo znieczulenie za słabe i nie działa, przyszła polozna zbadala mnie i zaprosila do porodu bo rozwarcie bylo na 10 cm, wszystko czulam, znieczulenie nie zdazylo zadziałac , 4-5 parc i Julka była juz u mnie za brzuszku, taki mały CUD 🙂 potem lozysko ponoc bardzo małe, ale zdrowe i szycie, 3 szwy w srodku rozpuszczalne, tez bolało.

Na sam koniec próbowałam sama zejsc z łózka porodowego ale nogi odmówiły posłuszeństwa i zaczelo dzialac zzo.
cała akcja 4,5 godziny,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
iwiokej!! trzymaj sie dziewczyno a ja trzymam za Was kciuki 🙂) Jak najlepiej zrobionego cc, jak najmniej stresu dla dzieciaczka podczas! 🙂) powodzenia 🙂)

a my juz po sniadaniu, Vicotor: dzien jak co dzien...spi, ja juz wyspana jestem na max. teraz kombinuje co tu robic 🙂

Dodi to chyba porod mialas calkiem ok. i szybki jak na pierwszy raz, taka fajna nagroda za te wszystkie dolegliwosci jakie Cie dopadaly w ciazy 🙂)

Zycze milego dnia wszystkim mamusiom i brzuchatkom, tym drugim dodatkowych atrakcji: porodow! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
meldujemy 2pak

Iwiokej a mówiłam SPOKOJNEJ NOCY - czemu nie słuchasz? :P
3maj się dzielnie kobieto!

Dodi no to gdyby nie spóźnione zzo to byłoby super!

JaiHo spalam się z zazdrości u mnie ten etap za jakiś miesiąc będzie 🤨

Darusia pojęcia nie mam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy dalej 2w1.

Nocka w miarę, całą bluzkę mam w plamach od siary. Może to jakiś dobry znak, bo ostatnio trochę zanikła 🙂 Już mocno mi na mózg pada - śnił mi się mój lekarz, że ja rodziłam i go znaleźć nie mogłam, w międzyczasie w drodze na sale porodową zgubiłam torebkę z dokumentami kasą itp. Mózg już sfiksuje 🙂

Dodi
to chyba miałaś jeden z lżejszych porodów jakie tu dziewczyny opisują.

Iwiokej trzymam kciuki.

Darusia ja to nawet nie słyszałam o szerokim pieluchowaniu.

aaana jaki dzisiaj plan na wspomożenie akcji porodowej 🙂 ?

Dzisiaj znowu piękne słoneczko za oknem, normlanie chyba idzie wiosna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małalena no to faktycznie sny nieciekawe. A co do kradzieży to zdarza się - jak pracowałam w szpitalu to właśnie jedną rodzącą okradziono z $$ i dokumentów! masakra

dzisiaj plan "lajtowy" lekarz, shopping (nad morzem brzydko, zimno i meeega ślisko - wszystko pokryte lodem więc chodzić ciężko i niebezpiecznie - pozostaje C.H.) potem zlot czarownic czyli kawka z koleżankami w ulubionej kawiarni, jak mąż wróci to z nim i psem do lasu a potem kino lub porządki - zobaczymy jak to czasowo wyjdzie no i plan "S":P

jak to nie pomoże to jutro chyba na aerobic pójdę 😉

a Ty co robisz żeby namówić dziecko do wyjścia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kochane 🙂
My dzis ciutek lepiej :/ choć nadal brak sił i formy 😞

Maluda pije i spi pije i spi 🙂 Czasem sobie pogaworzy. Teraz spi juz od 7.30 🙂ale zaraz go obudze na jedzenie 🙂

Wczoraj na wizycie poloznej tez mowila aby do czasu kontroli bioderek szeroko pieluchować Malego czyli tetrobą pieluszke zwijać i wkladać na pampersa. wtedy najlepiej jakby Maluda miala body dosc obcisle do ciała aby pieluszka sie trzymała.

Do pepka polecila jednak gencjanę a nie Oscenisept czy spirytus.

I do pupy mowila aby narazie nie uzywać chusteczek bo podrażniają tylko wacikiem i wodą przegotowaną i faktycznie jest duzo lepiej jak dla mnie 🙂

Mam takie zwaly pokarmu zze masakra - cycki prawie non stop obolałe i sciagam sciagam i kurde sciagam :P Wiec jak ktorej mleka brakuje to ja podesle :P

Woda morska do noska tez Nam kazala kupic do noska 🙂

dobra poczytam co tam jeszcze naskrobalyscie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodinka zazdroszcze takiego porodu 🙂 Tez bym tak chciala :/ 😞 ALe juz jestem po a Fifi jest cudny. Juleczka też słodziutka niech rośnie zdrowo 🙂 kolejna dziewuszka dla mojego Syncia 🙂

Iwiokej trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie 🙂 🙂

Aaana nie ma idelanej metody na wypchnięcie Maludy :P Chociaz ja machałam biodrami i robilam przysidy i jakos mi poszlo na drui dzien :P no i masaż sutków :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta1.cz napisał:
Jeszcze tylko do niedzieli będę Wam zawracała głowę prośbą o głosiki 🙂

http://pl.lennylamb.com/#chusty/konkurs/501


Napisałam Ci posta, na Twoją prośbę w którymś poście wysłałam Ci wiadomość na maila z prośbą o nie wklejanie tego na naszym wątku. Podejrzewam, że raczej od nas głosu nie dostaniesz. Po za tym dlaczego miałybyśmy wyróżniać akurat Twoje dziecko jak nasze lutówki mają równie słodkie i kochane istotki?

przestań to wklejać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szerokie pieluchowanie tzn ze wkłada sie pieluszke tetrowa miedzy nozki tak aby mała miała ciagle nogi szeroko wtedy ponoc bioderka sie kształtują... moim zdaniem to "starmodny" sposób nie wiem co mam robić czy jej wkładać czy nie, widze ze ja to ciagle denerwuje jak lezy czy jak ja karmie jest jej strasznie niewygodnie... 🤨 😞 😠 2 marca mam wizyte w poradni proluksacyjnej na badanie stawów biodrowych i jestem ciekawa co tam mi powiedzą,...

ja nie pamietam czy opisywałam swoj poród ale ja miałam bardzo łatwy i szybki. Jedyne co mnie wkurzało to zegar który wisiał naprzeciwko mojego łozka na którym rodziłam haha:P
ja jak pamietacie tamtego dnia o godzinie 20 pisałam wam ze mam lekkie skurcze ale to pewnie nic takiego. było nieregularne i czesto tak miałam a o godzinie 23 zaczeły sie co 3 min 🤪 brzuch mi tak opadł ze myslałam ze mała mi zaraz wyleci z niego. no i pojechałam do szpitala w koszalinie tu mnie nie przyjeli bo był remont porodówki i jechałam karetka do innego zadupia dotarłam tam o godz cos przed 2 miałam rozwarcie 4 cm.robili mi ktg chyba ze dwa razy które trwały godzine chyba i dlatego tez pewnie mi tak czas szybko zleciał. ból był do wytrzymania najgorzej było przy rozwarciu 8 cm.ale wtedy poszło najszybciej. Dali mi jakis zastrzyk jakies poltorej godzinki zanim mała sie urodziła połozna mówiła ze bedzie mnie mocniej bolało ale szybciej pojdzie. no i tak sie stało o 6.20 mała była na swiecie.obyło sie bez znieczulenia 🙂 tak jak chciałam 🙂 a co do piłki to uuuu nawet nie chce mysleć!! miedzy skurczem super uczucie a jak skurcz przyszedł to odechciałomi sie wszystkiego;p a co do połoznej to miałam zajebista zmiane akurat jedna była przy mnie ciągle!! masowała mi ciagle picze 😜 i to chyba najbardziej mi ulge sprawiało 🙂 jak były już bóle parte to nawet sie nie obejzałam a juz urodziłam:P w ksiazeczce zdrowia mam zapisane ze II okres porodu trwał 10 min 😜 wszystko jest do przezycia a poród nie jest taki straszny. przynajmniej moj nie byl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...