Luty 2010 | Forum o ciąży

brzuszek się znowu wiesza, co chwile zrywa połączenie 😞
to ja zmykam do spisanka,
a ja też się nie przejmuję czy komuś się podoba imię mojej córeczki a wiem że wielu osobom nie, a ja mam to gdzieś 🙂

uff... posprzatalam, pranie sie kreci, naczynia sie myja... ja teraz odpoczne sobie i nastawie sie mentalnie na odkurzanie, coraz trudniej mi to robic, mimo, ze mam bardzo lekki odkurzacz i na dlugiej rurze, ze nie musze sie schylac, to ostatnio juz zauwazylam, ze aby odkurzyc chate musze robic dwie przerwy conajmniej.

,,(...)Wiele kobiet w ciąży ma niezwykłe sny. Jedni tłumaczą to metafizyką, inni napięciem nerwowym przed zbliżającym się porodem. Swoich snów nie traktuj jak proroctw, ale możesz je spisywać, by po latach móc wspominać atmosferę tych niezwykłych tygodni. A propos - wiesz, że Twoje dziecko też śni? 70-80 proc. czasu jego snu zajmuje teraz faza REM - marzeń sennych(...)" ciekawe o czym sie sni maluchom, przeciez one nie znaja swiata poza brzuchem... 🙂)

no hej dziewczęta 🙂
Ja juz po porannym jogingu po sklepach i Poczcie :/ zmachałam się, ugotowałam już obiadek na jutro, pozmywałam, zebrałam pranie, wiec juz cos mam zrobione. teraz chwila relaksu. Moj dzis ma popoludniowke wiec dopiero o 2 w nocy zląduje 😞

Aaana co do tego co planuje po macierzynskim to jeszcze nie wiem dokładnie bo to zalezy miedzy innymi od tego czy przedłuża mi umowe w pracy. Bo ona konczy mi sie jeden dzien przed porodem hehe no ale wiadomo z kodeksu ze do konca macierzynskiego umowa bedzie przedluzona. Po tym raczej do pracy nie wroce, nawet jesli przedłuza umowe bo nie bede miała z kim zostawić dziecka no a 40 km do mamy codzienn wozic nie bede bo pracuje na 2 zmiany i chyba wiecej strace na bene niz zarobie. W moim regionie z praca jest ciezko ale dopoki bedziemy dawac rade finansowo to oczywiscie bede przy Małym. Pozniej moze jakas polowa etatu... zobaczymy narazie nie mysle o tym.
A mebelki śliczne wybrałyście, ceny jak to ceny zawsze mogłyby być nizsze 🙂 Ja na "szczescie" nie musze urzadzac pokoju Małego bo bedzie spał z nami w sypialni 🙂

Co do snów to ja ciagle miewam jakies tragiczne sny, albo mnie zabijaja albo gwałcą albo ja zabijam 😁 hehe same tragedie 😁


Anitek karteczka wysłana 😁 Wiec tam zagądaj do skrzyneczki 🙂 a co do tych tygodni to ja tam juz nie wiem 😁 Licze tak jak gin ale jak ktos pyta to mowie ze 30 tydzien sie zaczął no bo taka prawda 🙂

hehhe Anitka nie ma problemu żadnego 🙂 Ja mam nadmiar wolnego czasu wiec żaden problem 🙂 Bede pisać Ci raporty dobowe hehe 🙂 Zebyś pozniej nie musiała z 50 stron czytać 😁

a o melisie to też słyszałam że znowu w ciąży niby sie jej pic nie powinno, znajoma mi mowila, ale w sumie nie wiem czemu, ale najdziwniejsze jest to że jej lekarz zapisał jej meliske bo ona bierze tabletki na podtrzymanie no i twardnieje jej brzuch no i wlasnie na to twardnienei jej zapisał :/ Dziwne nie ? Mi sie skonczyly tabletki witaminki i jutro ide do ginka na wizyte wiec sie zapytam czy dalej mam brac te same co brałam do tej pory.

a oto Synek mojej kolezanki ktory narodził się w środę 🙂 Całe 50 cm szczescia i 2600 kg wagi 🙂 Mały Mikroskop 🙂 [img size=350]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/0970e38ab2.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Klaudia jakie mini-dzieciątko!! 🤪 w którym tyg się urodził??!!

jaki słodziutki ten maluszek 🙂 🙂 🙂 mój mąż też tyle ważył jak się urodził i szwagier też coś koło tego- takie mikrusy 😉

Bób a mąż nadal mały czy wyrósł?

no jest Malutki naprawde 🙂 Az sie bałam go na rece brac 🙂 Urodził się w 38 tygodniu ale jest słodziutki 🙂 Ma na sobie ubranko w rozmiarze 56 i to widzicie że jeszcze za duże 🙂

Hehe moj wujaszek urodził się z wagą 5200 🙂 Taaaaak dobrze czytacie 🙂 He he to dopiero był kaban :P

Anitka zaraz lookną na ten suwaczek 🙂

troszkę urósł, ma 175 cm ale szwagier ma może 168 najwużej ale za to 100 waży:laugh:

nie no przesadziłam może z ttą 100 ale taki okrągły jest 😉

Anitka nie wiem gdzie tu znalesc tego suwaczka na tej stronce. Mozesz podac linka ?

A ja ważyłam 3750 🙂 a miara hm musze sprawdzić ... ee nie mam wpisane w ksiazeczce buuuu