Skocz do zawartości

TORBIELOWATOŚĆ PŁUCA | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Będzie dobrze! No i rzeczywiście pierwszy poród może trwać i trwać , jak u mnie 18 dłuuuugich godzin w niepewności. Później położyli nas na poziomie, gdzie zajmowali się wadami wrodzonymi i wiedzieli, co robić. Czy dr Janiak będzie się Wami opiekowała w czasie porodu, jest przecież pracownikiem Zakładu Diagnostyki Wad Wrodzonych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 964
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

projusta napisał(a):
nie wiem 😞, dr. janiak powiedziała, że jak przyjedziemy do MP to mamy po prostu przekazać historię ciąży lekarzowi i oni już będą wiedzieli co mają zrobić dalej....taką odpowiedź uzyskałam 😞.



A może ją trzeba "płatnie" wynająć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To tak jak byście nie mieli lekarza, wiadomo, że zajmą sie Wami, ale z doświadczenia wiem, że warto mieć kogoś znajomego, (lekarza lub położną) kto pomoże, podając np. środki wspomagające poród. Ale inaczej też da się to załatwić 😉, jeśli trzeba. To już niedługo i wreszcie zobaczysz swoją dzidzię. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matdomi napisał(a):
To tak jak byście nie mieli lekarza, wiadomo, że zajmą sie Wami, ale z doświadczenia wiem, że warto mieć kogoś znajomego, (lekarza lub położną) kto pomoże, podając np. środki wspomagające poród. Ale inaczej też da się to załatwić 😉, jeśli trzeba. To już niedługo i wreszcie zobaczysz swoją dzidzię. 🙂


Ja nie miałam nikogo i bardzo dobrze wspominam poród, trafiłam na bardzo sympatyczne osoby 🙂 wszystko zależy od zmiany na jaką się trafi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Projusta, kurka i inne dziewczyny - mam nadzieje, ze moj przypadek doda Wam wiecej wiary w zmaganiu sie z CALMem, a i nauczy wiekszej ostroznosci tudziez sceptycyzmu wobec najczarniejszych wersji przedstawianych przez niektorych lekarzy. Mi tez mowiono w ciazy, ze za pozno zdiagnozowano mi te wade, bo nie moge juz usunac ciazy; potem takze lekarze zafiksowali sie na CALM (choc fakt - robiono o malego badanie, ktore wykluczylo sekwestracje), a po usunieciu plata pluca okazalo sie, ze "nie mial on cech przebudowy gruczolakowatej", czyli moze jednak nie CALM. Ale jakas wada pluc byla - na badaniu usg 3D wyraznie to bylo widac. Wyciety fragment byl tkanka nieczynna oddechowo. Najwazniejsze teraz jest to, ze jestesmy po badaniach i wreszcie uslyszelismy, ze nasz Mati jest calkowicie ZDROWY! Rok zajelo nam znalezienie lekarza pulmonologa, ktory "odwazyl sie" to stwierdzic. Kluczowe okazalo sie badanie angioCT, po ktorym stwierdzono, ze miazsz tkanki plucnej jest prawidlowy i przeplywy krwi tez, a nietypowy obraz rentgenowski z zacienieniami po prostu bedzie juz Mateuszowi towarzyszyl do konca zycia (tak samo jak nietypowe polozenie serducha 🙂. Nie robili bronchoskopii, bo nie byla konieczna (poza tym nie kazdy anestezjolog chce robic to badanie u malych dzieci). Nie chce o tym juz teraz myslec, ale doc. Ziolkowski dawal do zrozumienia, ze byc moze decyzja lekarzy z CZD o operacji w 7 dobie zycia Matiego byla pospieszna, moze warto bylo jeszcze poczekac, skoro dziecko samo oddychalo i nie mialo zadnych objawow niewydolnosci oddechowej. Intencje byly jednak dobre - w koncu CZD przyslalo karetke po Matiego do mojego szpitala i dlatego tez mialam robione cc (zeby porod wszystkich nie zaskoczyl). Rozumiem Justyna, ze wolisz rodzic naturalnie, ale jesli troche obawiasz sie tej odleglosci do szpitala, to przy wadzie dziecka nie powinno byc problemow z zakwalifikowaniem Cie do cc. Kurka, mam nadzieje, ze w Rabce profesjonalnie przebadaja Matiego i zdecyduja co dalej (my tez poszlismy prywatnie do pulmonologa, ktory potem kazal nam sie zglosic na oddzial - to standard u nas w Polsce, ze tak sie to zalatwia, zadne tam rejonowe poradnie...). Trzymam za Was kciuki (a moze to swinstwo calkowicie sie cofnelo?) Nam kazali juz zyc normalnie i zapomniec o chorobie. Mozna z tym wygrac!!!
Pozdrowienia i glowy do gory 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia2201 świetnie, że jesteście po badaniach i macie najwspanialszą wiadomość jaką można usłyszeć, że dziecko jest zdrowe. Ale myślę, że nasz przypadek to coś innego. Opisujesz też waszą wadę jako CALM, u nas wada nazywa się CCAM. Podejrzewam,że to coś innego. Na wczorajszej wizycie dowiedzieliśmy się też, że torbiel na płucu a torbielowatość płuca to dwie różne sprawy. Doktor obejrzał dokładnie TK które Mati miał robione po porodzie i już tam widać,że zaatakowany jest cały lewy dolny płat. Mamy dzwonić we wtoreki i wtedy dowiemy się czy wystarczą badania które mamy, czy zdjęcie płuc wtedy jedziemy tylko do poradni czy potrzebne będzie kolejne TK w tym przypadku będziemy musieli położyć się na oddział i wtedy postarają się nam o jak najszybszy termin w Rabce.
Jeżeli pojedziemy na oddział to już w przyszłym tygodniu. Po osłuchaniu Matiego dr stwierdził, że na lewym płucu są szmery.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiu cieszę się bardzo z takich wiadomości 🙂. Kurka Z tego co wiem CCAM i CALM to to samo;/. ale u Was też wszytsko dobrze się skończy!!!!
ja wylądowałam w Dzień Dziecka w szpitalu 😞, na szczęście przyczyną nie była Dobrusia a ogrooooomne problemy z zaparciem, sama nie mogłam sobie z tym poradzić... interwencja lekarzy była potrzebna. No ale przynajmniej zrobili mi przy okazji usg, na którym wyszło że Dobrusia waży już 2,5kg. nie wiem czy to możliwe żeby przez 8 dni prawie pół kg przybrała;/. Pewnie co aparat usg to inny byłby wynik. Wyszło też że mam II stopień dojrzałości łożyska, choć 8 dni temu w łodzi podobno był III.... jak to lekarz stwierdził taka ocena jest subiektywna i zależy od wykonującego badanie....
No i w 37 tyg sciągną mi krążek,a potem trzymajcie dziewczyny kciuki za nas bo wszystko może potoczyć się gwałtownie;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
CLAM to torbielowatość płuc, a więc to samo co CCAM. W badaniu histopatologicznym wyciętego płuca po operacji w Rabce napisali CLAM. Zastanawiałam się nawet na początku naszych postów, która nazwa jest właściwa.
Gosia widzę, że masz podobne zdanie na temat traktowania torbielowatości przez lekarzy, no a po kilku latach naprawdę przekonacie się dziewczyny, że to nie takie straszne i dzieci mogą dalej żyć normalnie, a my matki spać spokojniej. 🙂
Kurka, widzę, że u Was wszystko nabrało przyspieszenia i może traficie do Rabki w lipcu, jak my. Mój Mati miał operację właśnie 3 lipca, też dolny płat, ale prawy.
Gosia i Projusta, jeśli chodzi o cc, to lekarze z CZ z Łodzi są bardzo niechętni, aby je robić. U mnie nie chcieli nawet słyszeć, mówiąc, że nie ma wskazań medycznych i nie kwalifikuję się do cc, a w ciągu mojego porodu przewinęło się kilka zmian i za każdym razem o to pytałam. I jak wcześniej pisałam, uważali, że najlepszy będzie naturalny. Może w Warszawie mają inne zdanie, albo rzeczywiście zależy to od tego czy ma się swojego lekarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wolałabym naturalny poród ale jak będzie ostatecznie - czas pokaże. U naszej dobrusi do usunięcia będzie górny płat lewego płucka 😞, mam tylko nadzieję, że jak się urodzi będzie na tyle silna żeby oddychać samodzielnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzeć poród sn wyciska "wodę" z płuc itd. przygotowujący tym samym dziecko od razu do oddychania, dlatego jest lepszy. Projusta 37tydzień to już bezpieczny okres 🙂 tylko można się cieszyć, a może być i tak, że jeszcze dotrzymasz do tego 40tyg. kto wie.. znałam osoby co miały rozwarcie na 4cm i tak chodziły jeszcze 2-3tyg. i jak szły do porodu to od razu na salę porodową hehe 🙂 z roz. 9-10cm 😁 także szybko poszło, ja się musiałam namęczyć, bo skurcze miałam, ale za to rozwarcie mizerne to dostałam papaweryne i po tym szybko się rozkręciło, po 12 byłam w szpitalu a o 18:45 mała się urodziła i się dziwili, że tak szybko mi poszło 🙂 a pęcherz sam pękł od mojego parcia, bo już wytrzymać nie mogłam tego ciągłego bólu. Nie mogę doczekać się Twojej kruszyny jak nam tu zdjęcie wkleisz jako szczęśliwa mamuśka 🙂 dobrze, że dziewczyny Ciebie wspierają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i dzieci średnio tyją po 30g dziennie 🙂

A tu masz siatki centylowe możesz sobie porównać wagę i zobaczyć w jakim przedziale znajduje się malutka:

30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, no i tak. wyszłam wczoraj ze szpitala i .... w nocy obudziłam się z okropnym bólem gardła. Boje się że to może być angina ropna:/, na którą chorowałam przed samym ślubem 😞. Chociaż wtedy od razu miałam zawalone całe gardło i wielką gorączkę. Mąż pojechał do apteki poradzić się co mogę przyjmować. Czytałam o Tasntum Verde ale wolę być pewna.
Co mnie jeszcze czeka... jestem jakimś wyjątkowo trudnym przypadkiem 😞.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

projusta Tantum Verte i tabletki ISLA są bardzo dobre i bezpieczne w ciąży,na gorączkę paracetamol a najlepiej gorące mleko z miodem,masłem i czosnkiem - nie każdy lubi ale szybko stawia na nogi 🙂
dużo zdrówka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna, wytrzymaj dziewczyno jeszcze troche, wiem, ze jest ciezko w te upaly, ale dbaj o siebie i sprobuj tantum verde albo plukanie gardla woda z sola! Z ta decyzja o porodzie rzeczywiscie jest roznie - zalezy od lekarza. U mnie tez byly odmienne opinie: ginekolodzy zwykle bardziej dbaja o dobro rodzacej (zalecajac porod sn), a neonatolodzy/chirurdzy dzieciecy w przypadku CALM chca dostac dziecko bez powiklan typu niedotlenienie (bo tego nigdy nie mozna wykluczyc). Wiec ostatecznie decyzje o cc niejako "wymusilam". Kurka, CALM i CCAM to na pewno to samo - oba sa skrotami angielskimi (congenital adenomatoid lung malformation lub congenital cystic adenomatoid malformation) - naczytalam sie o tym w amerykanskich czasopismach medycznych, bo w San Francisco robia nawet operacje na dzieciach jeszcze w trakcie ciazy - oczywiscie w ciezkich przypadkach, gdy dochodzi do obrzeku calego plodu: wtedy usuwaja chore platy u dzidziusia bez przecinania pepowiny i z powrotem wsadzaja go do brzuszka - to po prostu niesamowite! Oni tez przeprowadzali badania kliniczne i uzyskali super wyniki w cofaniu sie wady po podaniu pewnego sterydu (u nas jest to celeston). Mysle kurka, ze badania sprzed roku trzeba bedzie powtorzyc, na pewno bedziecie miec tomograf pod narkoza. Szmerami tak sie nie przejmuj - skoro Mati nie mial zadnych problemow z oddychaniem czy krazeniem ani np. uciskiem na inne organy (po lewej u dolu jest chyba sledziona?) to znaczy ze nie doszlo do rozdecia pluc ani stanow zapalnych. Jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze, nawet jesli okaze sie, ze trzeba operowac. Justyna, u Ciebie tez trzeba bedzie non stop monitorowac Dobrusie, bo rozdecie gornego plata moze powodowac ucisk na serce. Przygotuj sie na regularne zdjecia rentgenowskie u malutkiej. Boze, mam nadzieje, ze juz niedlugo bedziecie tal szczesliwe jak ja, majac to wszystko za soba!
Buzka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
faktycznie jest ciężko, upały nie odpuszczają i choć zawsze lubiłam jak słoneczko świeciło tak teraz... siedzę w domu z pozasłanianymi roletami żeby tylko ciepło do domu nie nachodziło;/. anginę chyba udało mi się zwalczyć, ale wyjałowiłam sobie jamę ustną;/.
dziś to już 35 tydz. wczoraj rano Dobrotka pięknie się wypychała z boku. I mimo, że momentami bolało to był to najpiękniejszy widok 🙂 teraz też sobie stepuje 🙂. uwielbiam te chwile 🙂. dziś jadę zrobić zakupy, żeby dopakować torbę szpitalną do końca. Mam coraz mniej siły, więc to chyba czas najwyższy żeby dopiąć wszystko do końca.
Nie przyjmuje do siebie że może z Dobrusią stać się coś złego!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Projusta, współczuję Ci, w tym upale trudno wytrzymać. Ja urodziłam Mateusza 24 lipca, w czasie wielkich upałów. Po porodzie jeszcze gorzej, wszystko lepiło się od potu. Ale trzeba wytrzymać. Dziś dowiedziałam się, że prof. Szaflik jest ordynatorem na V poziomie CZM w Łodzi, więc może po porodzie dobrze byłoby gdybyś tam trafiła, jeśli miałabyś możliwość wyboru i ktoś zastanawiałby się, gdzie Was położyć (jak w naszym przypadku). Unikaj poziomu III, tam dzieci leżą osobno, co dla mnie nie było dobrym rozwiązaniem, gdy urodziłam córkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zwalczyłam anginę, a teraz męczę się z ogromnym katarem i kichaniem. Boje się, że mi coś sie w brzuchu pourywa jak kicham;/. co chwilę coś...;/
wcześniej myślałam, że okres letni jest najlepszy na końcówkę ciąży, teraz jednak skłaniam się ku temu, że wiosna bardziej sprzyja 😉.
Dziś próbowałam się dodzwonić do dr. Kunerta, póki co bezskutecznie;/. Chciałabym wybrać się na początku przyszłego tygodnia do MP na kontrol Dobrusi, mam nadzieję, że przez ten czas od ostatniej mojej wizyty u dr. Janiak nic się nie pogorszyło. Poza tym ciekawa jestem jaką wagę ma już córeczka.
A przede wszytskim chciałabym dowiedzieć się gdzie mam się dokładnie udać jak już będzie czas. Matka Polka jest bardzo rozbudowana i wolałabym sie dodatkowo nie stresować tym, czy od dobrej strony podjechaliśmy;/.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izba przyjęć i porodówka jest na samym dole w budynku położniczym, zaraz przy płatnym parkingu, po prawej stronie stojąc przodem do budynku. Jeśli przyjedziesz z tak zwanej "ulicy" bez umówienia się z lekarzem, to pewnie tam będziesz rodziła. Chyba, że coś innego zaproponuje Ci dr Janiak. Jeśli ktoś ma lekarza prowadzącego pracującego na którymś z poziomów, to rodzi na tym właśnie poziomie. Tyle wiem z doświadczenia i obserwacji. Może się przyda. I nie bój się, porodówkę zdążycie znaleźć. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...