Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

a na obiad schaboszczaki!

yenefer07 napisał(a):

Ella1 no to same dobre wieści, szkoda , że nie było badania, ale u Ciebie to też już kwestia dni, tak sadzę, skoro to już 39 tydzień 🙂

🙂 🙂 🙂
oby tylko sie nie przeciagneło do 42 😮 😮 😮 😮 😮

A dzisiaj jak czekałam na wizyte to z takimi maluszkami przychodzili do kontroli- az nie moglam sie napatrzeć takie śliczne bąbeleczki 🙂 🙂 🙂 🙂

a u mnie na obiad zupa z dyni, idziemy do teściów..

a kto przygotuje nam obiadek??? ja mam lenia...
i zauwazylam zmniejszenie apetytu - ma tak ktoras???

ella1 napisał(a):

Już jestem!!!!!!!! 🙂 🙂 🙂

A więc co ..... tak jak mówilam badania na fotelu nie bylo niestety 😞 takze nic nie wiem o stanie szyjki).
Główka juz bardzo nisko i nie ruchoma takze jakis plusik 🙂 🙂 🙂. Ogolnie tetno Mai ok 150 uderzeń. Moje dzisiejsze cisnienie to 122/66 takze idealne mocz wyszedł perfekcyjnie, wiec sie ciesze. 🙂 🙂
Nastepna wizyta 3. 11 dzien po terminie choć szczerze to mam nadzieje ze juz tam nie pójdę 😜 😜 😜 😜 😜.
Więc nie pozostało nic jak tylko czeeeeekać na królewnę 😁 😁.

Ach ide sobie szkalneczkę Coli z lodem nalać!!!!!
A wy co dzisiaj na obidek serwujecie- ja nie mam pomysłu 🤔 🤔 🤔

no wyniki badan super wiec ustaw sie z przodu naszej kolejki 😉

kukunari napisał(a):

a kto przygotuje nam obiadek??? ja mam lenia...
i zauwazylam zmniejszenie apetytu - ma tak ktoras???

ja jem dużo mniej i w dużo mniejszym zakresie składnikowym, ale to ze względu na dolegliwości od strony układu pokarmowego,

jak dziewczyny piszą o kapustach i innych pysznościach, to ja już widzę siebie w akcji po takim jedzonku!

wczoraj pozwoliłam sobie na colę, to myślałam, że umrę!

Ja właśnie nastawiłam gulasz i zjadłam kawałek bagietki napiłam się trzy szklanki wody, zjadłam paseczek gorzkiej czekolady i mdłości mi ustały.

Na ten obiad nie mam ochoty ale mężuś chodzi od kilku dni i mówi, żeby zjadł gulasz z kaszą, ja najwyżej poskubię trochę.

Myślę, że po porodzie nie będzie czasu, żeby mu dogadzać.

Cherry ja mogę w weekend rodzić 😉, chciałabym tylko wytrwać do usg czwartkowego, piątkowego ktg i wizyty u lekarza, a no i nie mam aktualnych badań krwi, a to chyba jest potrzebne prawda.

ja chciałam powiedzieć że coraz bardziej martwi mnie Jagoda!

Nic nie odpisuje po prostu ciszaaaaaaaaaaaaaa!

Cherry napisał(a):

ja chciałam powiedzieć że coraz bardziej martwi mnie Jagoda!

Nic nie odpisuje po prostu ciszaaaaaaaaaaaaaa!

Na pewno jest wszystko OK tylko jest zajeta swoim bejbikiem i nie ma czasu na nasze pierdolki 😉

zaraz bede nadrabiac nowinki mam tylko pytanko:

Dziewczyny czy ktoras z was korzystała z internetowego systemu platnosci paypal???!!!!!!!!

Cherry napisał(a):

ja chciałam powiedzieć że coraz bardziej martwi mnie Jagoda!

Nic nie odpisuje po prostu ciszaaaaaaaaaaaaaa!

Cherry ona może być bardzo zajęta po porodzie. Pielęgnacja nad Małym jest bardzo czasochłonna, może się też źle czuć.

Cherry napisał(a):

ja chciałam powiedzieć że coraz bardziej martwi mnie Jagoda!

Nic nie odpisuje po prostu ciszaaaaaaaaaaaaaa!

wiesz co, może ma gdzieś zakopany telefon i nawet nie myśli o tym, żeby na niego spojrzeć, tylko pilnuje swojego dzidziusia lub sama stara się odpocząć

ella1 napisał(a):

zaraz bede nadrabiac nowinki mam tylko pytanko:

Dziewczyny czy ktoras z was korzystała z internetowego systemu platnosci paypal???!!!!!!!!

Ja i uwaga potrafi kasa schodzić dwa razy. Uprzedzam!

Strasznie mi się brzuch napiął... ;/ Mała strasznie nacisaka...

A ja własnie wczoraj ugotowałam gulasz wołowy z kaszą gryczna i podałam z sałatką z ogórków kiszonych i cebulki. No rewela! A normalnie takiego tradycyjnego obiadu nie zjadłabym. I to jest własnie fajne w ciąży.
Na samym początku jadłam codziennie pikantne skrzydełka własnej produkcji, a potem specjalnie biegałam do sklepu po boczek parzony lub kiełbase brocką z murarką. Od razu domyślałam się, że to będzie chłopak!

Dziewczyny, chciałam Wam przedstawić mojego Małego Księcia, ale chyba nie mam jak zamieścić zdjęcia. Mam całkiem wyraxne zdjątko. Jak mogłabym podesłać którejś z Was, zeby zamieściła?
🙂

Cherry napisał(a):

madzia_m3 napisał(a):

A ja coś dziwnie się czuję 😞 spać mi się non stop chce (mimo, że przespałam całą noc) i strasznie mnie mdli 😞.

Czyżby Madzia nam siły zaczęła zbierać.... i organizm Madzi daje znać że już tuż tuż ? 😲 😲 😲

a wiesz, że o tym samym pomyślałam jak przeczytałam Madzi post?

a może sprawa z Jagodą jest bardziej prowizoryczna? np. ma telefon na kartę i skończyły jej się środki?

Gosiu, Ella - no to czekamy dalej 🙂

Dodaj zdjęcie na http://www.image-share.com/ i wklej link z url.

O ja kocham pikantne i w ciąży staram się ograniczać.

Dobra odpadam na godzinkę, idę spać.

Shelby napisał(a):

a może sprawa z Jagodą jest bardziej prowizoryczna? np. ma telefon na kartę i skończyły jej się środki?

Wśród porad dla młodych mam, pojawia się też taka: wyłącz telefon, daj sobie czas i komfort bycia wyłącznie w gronie najbliższych. Może tu leży przyczyna. Na pewno wszystko jest ok i lada moment się odezwie.

madzia_m3 napisał(a):

Cherry napisał(a):

ja chciałam powiedzieć że coraz bardziej martwi mnie Jagoda!

Nic nie odpisuje po prostu ciszaaaaaaaaaaaaaa!

Cherry ona może być bardzo zajęta po porodzie. Pielęgnacja nad Małym jest bardzo czasochłonna, może się też źle czuć.

no niby taaak ale martwi mnie najbardziej to że ona w niedzielę była strasznie zdołowana przez ten szpital i w poniedziałek miały być wyniki Wiktorka czy zostają tydzień dłużej w szpitalu czy nie.
Dlatego mnie to martwi. Mam nadzieję że spowodowane jest to zmęczeniem bądź opieką nad Małym....

u mnie na obiad: spaghetti dla cukrzyków 😜 a dla Mężosa kotlety mielone, ziemnioczki i surówka.

p.s właśnie wciągnęłam resztę dietetycznej pomidorówki z ryżem 😜 😜 😜

lenymama napisał(a):

Gosiu, Ella - no to czekamy dalej 🙂

Moja główka na razie ruchoma, więc Ella! szykuj się 🙂 bo chodzisz mi po głowie od wczoraj, a że mam zwykle prorocze myśli lub sny (bo wiecie, się bywa wiedźmą hihihi), to z pewnością Ty będziesz następna 🙂
Ja to mam schizę, że zacznie się poród z soboty na niedzielę.... wtedy mój mąż jedzie do Gdańska na lotnisko po brata i jego córkę i nie będzie go w domu jakoś 6 godzin.... I w sumie będzie mi bardzo przykro, jeśli tak się stanie 😞 a myśli obsesyjnie powracają....

Obiadowo: barszcz czerwony z uszkami 🙂

Jagoda! no odezwij się, kobieto!

madzia_m3 napisał(a):

ella1 napisał(a):

zaraz bede nadrabiac nowinki mam tylko pytanko:

Dziewczyny czy ktoras z was korzystała z internetowego systemu platnosci paypal???!!!!!!!!

Ja i uwaga potrafi kasa schodzić dwa razy. Uprzedzam!

madziu a majac kase na koncie paypal mozna przelac je na konto w banku- pytam bo znajoma nie wie a dla mnie to juz w ogole kooosmos!!!!

gosiaq napisał(a):

lenymama napisał(a):

Gosiu, Ella - no to czekamy dalej 🙂

Moja główka na razie ruchoma, więc Ella! szykuj się 🙂 bo chodzisz mi po głowie od wczoraj, a że mam zwykle prorocze myśli lub sny (bo wiecie, się bywa wiedźmą hihihi), to z pewnością Ty będziesz następna 🙂
Ja to mam schizę, że zacznie się poród z soboty na niedzielę.... wtedy mój mąż jedzie do Gdańska na lotnisko po brata i jego córkę i nie będzie go w domu jakoś 6 godzin.... I w sumie będzie mi bardzo przykro, jeśli tak się stanie 😞 a myśli obsesyjnie powracają....

Obiadowo: barszcz czerwony z uszkami 🙂

Jagoda! no odezwij się, kobieto!

uważaj, bo sobie ściągniesz taki los 🙂 to co myślisz, to się spełnia, szczególnie jeśli myślisz o tym uporczywie, także pamiętaj! 😉

pomyśl lepiej, kiedy chcesz urodzić i w to mocno wierz, nie odwrotnie 🙂

ja korzystam z konta paypal, ale nigdy nie przelewałam pieniędzy na czyjeś konto, po prostu mam do konta paypal podpięte swoje konto w Polsce i jak chcę sobie przelać pieniążki, to wybieram funkcje wypłać na moje konto...pieniądze zawsze dochodziły, choć czasem trwało to kilka dni!