Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Gamesz napisał(a):

Wydaje się być taki poważny i na dodatek trzyma sie za głowę 🙂. Z powagą to wykapany Tato, ale śpi tak jak ja (jak furman 😉).

super ujecie i takie realne jakby byl juz przy tobie - hmmm wlasciwie jest caly czas 🙃

Marinel - masz prawo do odszkodowania! Ubezpieczenie, gdybys miała, to byłyby dodatkowe pieniądze. A administracja musi Ci pokryć szkody, które wyrządziła, w tym też moralne (biorąc pod uwagę Twoją obecną sytuację przed samym porodem). Zrób szybko dokumentację zdjęciowo i poproś jakiś Sąsiadów na świadków.
Matko, a ja się wczoraj załamywałam przeprowadzką, pakowaniem...

Trzymam za Ciebie kciuki i staraj się podejśc do sprawy możliwie na chłodno, niech się dzidzia nie denerwuje.
Bardzo Ci współczuję 🤔

ja właśnie wyszłam z wanny.. I jest mi słabo... ;/

kukunari napisał(a):

Gamesz napisał(a):

Wydaje się być taki poważny i na dodatek trzyma sie za głowę 🙂. Z powagą to wykapany Tato, ale śpi tak jak ja (jak furman 😉).

super ujecie i takie realne jakby byl juz przy tobie - hmmm wlasciwie jest caly czas 🙃

🙂 No własnie też byłam zdziwiona, że tak realnie wszystko widać. Oczywiście rozpłynęlam się. 😆

GGamesz, super fotka! Ja taką wyrażniejszą mam tylko z 22 tyg, ale nie aż tak dokładną. Super, wiesz już jak będzie wyglądał, śliczny.

Marinel. Trzymaj się dzielnie, nie załamuj. Pamiętaj o dzidzi.
Męża naślij na administracje, a ty spokojnie popierz sobie rzeczy. Podłogi mocno ucierpiały? Może wystarczy osuszyć? Strasznie współczuje.

Sześć siewczyny,
Ja dziś tylko na chwilę...
Byłam u lekarza - wszystkie badania ok, szyjka twarda więc jak na razie Eliza nigdzie się nie wybiera. Mam zarezerwowane miejsce do szpitala na piątek (jak w hotelu co nie? 😉) i od razu w piątek będą mi robić test oksytocynowy - muszę dokładnie poczytać co to jest - a może któraś z Was wie?
W każdym razie Pani Doktor wyliczyła mi, że mogę się spodziewać porodu między 7 a 10 listopada :-)
Marinel - bardzo współczuję... i to jeszcze qude teraz - szlag by to trafił! Nie daruj im tego osłom jednym!!! niech odszkodowanie płacą! Biedna i teraz z dzieciątkiem w tym mieszkaniu. To chyba trzeba wszystko jakoś osuszyć nie?

Czesc. Skonczylam czytac to co pisalyscie. Dzisiaj byla u mnie polozna, Tetno malucha poczatkowo ponad 160. Po chwili przerwy bylo juz prawidlowe. Okazalo sie ze brzuch mi sie stawial i ze to byl skurcz. Polozna powiedziala usmiechajac sie , ze nie wie czy do 2-go wytrzymam. Zobaczymy..... 😉
Poza tym wszystko ok.
Wczoraj pod wieczor tak mi twardnial brzuch i dziwnie bolal( tak na qpe) i na wymioty mi sie zbieralo.
Ale przeszlo i dzisiaj jest juz wporzadku.
Krusyna juz sie dlugo nie okazuje na forum. Ania tez ucichla.....
Gamesz- fotka super wyszla- bardzo wyrazna 🙂
Marinel- wspolczuje. Nas tez kiedys zalalo,wiem ile to sprzatania 😞
Nie pamietam juz kto jest po dzisiejszej wizycie- ale super, ze wyniki i badania wyszly dobrze.

A.... dzisiaj bylam na poczcie po odbior przesylki i po raz pierwszy w calej ciazy ludzie mnie w kolejce przepuscili- cud sie stal 😁 😁

Domini2011 napisał(a):

GGamesz, super fotka! Ja taką wyrażniejszą mam tylko z 22 tyg, ale nie aż tak dokładną. Super, wiesz już jak będzie wyglądał, śliczny.

Marinel. Trzymaj się dzielnie, nie załamuj. Pamiętaj o dzidzi.
Męża naślij na administracje, a ty spokojnie popierz sobie rzeczy. Podłogi mocno ucierpiały? Może wystarczy osuszyć? Strasznie współczuje.

A mnie się bardzo podoba Twoja dzisiejsza fotka 🙂 Slicznie wyglądasz!

Marinel biedactwo ty nasze!! To musiał być dla Ciebie szok, dobrze że do terminu twojego porodu jeszcze trochę czasu zostało. Zdążycie wszystko ogarnąć, ale za te nerwy i szkody musi wam ktoś zapłacić!! Mam nadzieję, że twój mąż dzielnie będzie walczył o odszkodowanie.. nie wiem co Ci mam jeszcze napisać... trzymaj się dzielnie, Emilka na pewno jeszcze poczeka..

Cherry jak masz tak dużo tych numerów to może się podziel z kimś z forum bo fortunę wydasz na te smsy! Ja mam dwa do Marinel i Yenefer, jeśli któraś z Was jeszcze nikomu nie dała swojego numeru chętnie przyjmę pod swoje skrzydła 😜

ja mam tylko mgd87 jak ktoś ma z plusa to też może napisać bo mam za darmo 🙂

Dobra mamy kontakt z Jagodą. Są już w domu i śpią kiedy mogą. Żółtaczka jest ale bezpieczna więc niedługo będzie po problemie. Jagoda pisze że jak tylko się pozbiera to zajrzy do nas.

Zania u mnie z smsami bez problemu bo i tak płace abonament i smsy mi ściąga z abonamentu... a do rodzicówi męża mam darmówki więc pod koniec miesiąca mi kasa przepada i tak. Swoją drogą numerami się mogę podzielić tak na przyszłość bo może być tak jak Gosia pisała.... tylko napier wyślę pytanie do tych babeczek do którym mam o zgodę... bo nie chce dysponować numerami dziewczyn 🙂 tym jednak zajmę się jutro 🙂 🙂 🙂

Aniusia nadal milczy..... 😲 😲 😲

a ja znowu po spacerze... normalnie coś mnie pogięło chyba, ciemno jak w d.. a ja dziecko zabrałam na wędrówkę 🙂 ale było fajnie, dosyć ciepło, tylko wietrznie, ale u nas to norma 🙂 Ale dzisiaj zrobiłam pewnie jakieś 6-7 km, a siły są na więcej, tylko już zmarzłam.
Marinel! niech to jasny szlag trafi!!! współczuję Wam bardzo i .... co tu, cholera, mówić? oby udało Wam się pozbierać z tym wszystkim do porodu...
Mdg87, no kurczę, mam termin zaraz po Tobie, a u mnie cisza 🙂 Ale fajnie, że u Was do przodu (główką do przodu hihihi). Moje brzuszysko też się często stawia i na coraz dłużej, trochę miednica pobolewa, ale pewnie się rozluźnia 🙂 super 🙂

Ja mam do Cherry, lenymamy, martki3, ani_xx. W razie czego zaopiekuję się kimś jeszcze 🙂

jak ktoś ma z plusa albo z play może wysłać nr... 🙂

Gosiaq jeszcze sie okaze, ze wczesniej urodzisz 🙂
Szyjka skrocona i brzuch twardnieje ale nic innego sie nie dzieje.

Jagoda niech odpoczywa poki moze. Dobrze, ze zoltaczka juz przechodzi.

Ja tez mam tylko nr do Gosia734, wiec jak ktos chce to tez moge podac.
Czyzby Aniusia byla kolejna?

no właśnie, Aniusia coś milczy...
o krusynie nie wspomnę, bo jej to wieki całe nie było...
Mdg87, ja bym już chciała, ale Filipek jeszcze się nie usadowił w kanale, więc dlatego dużo chodzę, podłogi pomyte, wypastowane, może jakieś molestowanie, gorąca kąpiel 🙂

może obie rodzą... 🙂
Na moim profilu podałam gg jbc... Bo mam dostęp do niego w tel także jbc to tam można pisać... 🙂

A ja znowu męża zmolestowałam 😉 o masaż bolących pleców, ale dzisiaj ćwiczenia na piłce sobie daruje, bo wczoraj źle się czułam.

madzia_m3 napisał(a):

A ja znowu męża zmolestowałam 😉 o masaż bolących pleców, ale dzisiaj ćwiczenia na piłce sobie daruje, bo wczoraj źle się czułam.

a ja właśnie się na niej dyndam 🙂

Marinel ja juz wysłałam dwa smsy do Aniusi z Krakowa i cisza jest 🙂 🙂 🙂

Marinel głowa do góry !

Gosiaq Ty to masz zdrowie na takie długie spacery chodzisz i do tego sprzątanie...podziwiam!!!

Hejka! 2 godzinki dzisiejszego popołudnia spędziłam razem z córą w jej przedszkolu - mieliśmy spotkanie integacyjne - Wyprawa do Włoch, połączona z pieczeniem pizzy i jej zajadaniem i ogólnie fajną zabawą. A teraz dziewczyny zapakowane do łóźek i chwila odpoczynku dla mnie 🙂

yenefer07 napisał(a):

Gosiaq Ty to masz zdrowie na takie długie spacery chodzisz i do tego sprzątanie...podziwiam!!!

ee nie jest aż tak dobrze, bo sprzątanie było wcześniej, ale za to solidne 🙂 dzisiaj tylko łazikowanie, ale też dużo, bo jakoś mi się lepiej chodzi i oddycha i jakiś przypływ sił czuję. Mąż mówi, że mnie po prostu nosi 🙂 i sam przyznał, że widać, że mam więcej energii i nawet na to nasze 3 piętro wchodzę w miarę szybko i bez zadyszki 🙂 same sukcesy 🙂

Marinel, jestem z Wami myślami...