Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
hej dziewczynki!!

Mnie dzis cos dziwnie brzuch pobolewa takie skurcze jakby jajnika lewego prominujace w strone plecow ....
Martwie sie i boje czy wszystko ok, bo jakos wybitnie zle sie czuje dzis...
Jestem wrecz przerazona a wizyta dopiero z tydzien...

Połóż się i odpocznij trochę. Może to wina harców w Birm.? A może nadźwigałaś się? Wierzę, że to tylko szaleństwo macicy...Uszy do góry!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
skrzatunio napisał(a):
Asyana, dzięki za odp. Sprawdzałam już w takich kalkulatorach i rożnie wyliczają właśnie.Dlatego zapytałam tutaj, jak wy liczycie. 🙂

Witamy kolejną listopadówkę! Ja liczę tak: dzisiaj mam równe 14 tygodni, chociaż wg brzuszkowego kalkulatora o jeden dzień wcześniej, czyli 13 tydz.6 dni (bo liczy ukończone dni). U gina też mi tak liczą: jutro mam 14 tydz. i 1 dzień, czyli początek 15 tygodnia. Potem dokładnie w ten sam sposób liczysz tygodnie życia dziecka. kukunari zapodała fajny link, polecam: http://www.pregnology.com/faralong.php?month=1&day=01&year=2011. Wrzuć datę planowanego porodu z prawej strony i kliknij "calculate". Powodzonka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki dziewuszki za wsparcie 🙂
To fakt wrazen bylo sporo a i corci sie nadzwigalam... Powiem wam, ze w takich dniach jak dzis zastanawiam sie czy warto bylo tak szybko sie starac o nastepnego szkraba... Moze 2 letnia roznica to troche malo. Mia nadal potrzebuje duzo uwagi i opieki a noszenie na raczkach - choc staram sie jak najmniej - jest niestety wpisane w ten etap. 12kg wiercacej sie "masy" dla mojego niespelna 50kg ciala w ciazy to jest mega wysilek... No nic mam nadzije, ze nic zlego sie tam w brzuszku nie dzieje... postaram sie zwolnic obroty na tyle na ile to mozliwe... i zobaczymy...
Dobrej nocki zycze mamuski :*
a i klasne Wam tak na lepszy sen 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
dzieki dziewuszki za wsparcie 🙂
To fakt wrazen bylo sporo a i corci sie nadzwigalam... Powiem wam, ze w takich dniach jak dzis zastanawiam sie czy warto bylo tak szybko sie starac o nastepnego szkraba... Moze 2 letnia roznica to troche malo. Mia nadal potrzebuje duzo uwagi i opieki a noszenie na raczkach - choc staram sie jak najmniej - jest niestety wpisane w ten etap. 12kg wiercacej sie "masy" dla mojego niespelna 50kg ciala w ciazy to jest mega wysilek... No nic mam nadzije, ze nic zlego sie tam w brzuszku nie dzieje... postaram sie zwolnic obroty na tyle na ile to mozliwe... i zobaczymy...
Dobrej nocki zycze mamuski :*
Kukunari na pewno wszystko jest oki z dzidziusiem- powinnas troszke zwolnic tempo- wiadomo, ze troszke ciezko przy 2letnim brzdacu. 🙂 Osobiscie uwazam ze roznica 2 lat jest idealna-
ani sie nie obejrzysz a brzdace beda sie razem bawic 🙂 🙂
Ja zwolnilam obroty i jak narazie wszystkie pobolewania przeszly 🙂 🙂
Pozdrowionka i milego dnia dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kukunari to na pewno Maleństwo daje sygnał że chce odpocząć skoro troszkę poszaleliście. Oszczędzaj się, najlepiej poleż i nie dźwigaj przez jakiś czas. Jesli nie pomoże to może warto zadzwonic do lekarza.
Trzymam kciuki za lepsze samopoczucie!
Miłego dnia !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari to dzidzia daje znak ze musisz zwolnić tempo i więcej odpoczywac , nie jest łatwo miec 2 dzieci w małym odstępie czasu - ja zaszłam w ciążę kiedy moja pierwsza córa miała 6 miesięcy , 2 maluchy to spore obciążenie dla matki ale potem wspaniale sie razem rozwijaja , u mnie było 1,3 mieś różnicy między dziećmi i powiem że początki były ciężkie ale potem ta różnica staje sie prawie niewidoczna i dzieciaczki chowają się wspaniale - razem bawią się , maja podobne potrzeby - więc mówię Ci zrobiłaś dobrze że zaplanowałaś sobie jedno po drugim 🙂 ściskam cię Kochana serdecznie i wiem że doskonale sobie poradzisz , teraz dbaj o siebie - może jest ktos kto by Ci troszke pomógł przy córci ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 😉 Ja mam termin porodu na 4.12 więc przyłączyłam się do grudniówek ale kto wie co przyniesie rzeczywistość? 😉 Zajrzałam do Was z pytaniem: czy któraś z Was miała juz robione badania prenatalne (te nieinwazyjne pomiarowe w ramach usg 3D). Wczoraj byłam u lekarza i kazał mi je zrobić przed końcem 14go tyg więc może część z Was już jest po? Zapomniałam zapytać jakich się spodziewać kosztów a w necie jakieś bajońskie sumy rzędu 200-700 zł. To możliwe? Górna granica chyba nie jest dla mnie w tym miesiącu osiąglana...
Pojawił się wątek do kiedy usg dopochwowe - z tego co mi powiedział gin to 3D to będzie ostatnie dopochwowe, potem tylko przez brzuch. Wczoraj też mi zrobił jedno i drugie i już przez brzuch było widać dzidziusia tylko mniej dokładnie.
Pozdrawiam Was serdecznie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam. Ja badania prenatalnego nie mialam robionego bo za mloda jestem, jak mi powiedziala pielegniarka. Co do usg to na poczatku chodzilam do pani ginekolog ktora miala sprzet tylko do robienia przez brzuch, pozniej przenioslam sie do ginekologa i mialam dopochwowo, wizyte mam 26.05 (fajnie wypadło 😉 ) ale wydaje mi sie ze narazie usg bedzie robione dowcipnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Cześć dziewczyny 😉 Ja mam termin porodu na 4.12 więc przyłączyłam się do grudniówek ale kto wie co przyniesie rzeczywistość? 😉 Zajrzałam do Was z pytaniem: czy któraś z Was miała juz robione badania prenatalne (te nieinwazyjne pomiarowe w ramach usg 3D). Wczoraj byłam u lekarza i kazał mi je zrobić przed końcem 14go tyg więc może część z Was już jest po? Zapomniałam zapytać jakich się spodziewać kosztów a w necie jakieś bajońskie sumy rzędu 200-700 zł. To możliwe? Górna granica chyba nie jest dla mnie w tym miesiącu osiąglana...
Pojawił się wątek do kiedy usg dopochwowe - z tego co mi powiedział gin to 3D to będzie ostatnie dopochwowe, potem tylko przez brzuch. Wczoraj też mi zrobił jedno i drugie i już przez brzuch było widać dzidziusia tylko mniej dokładnie.
Pozdrawiam Was serdecznie 😁


wanilia - nie wiem czy pytasz o to co ja miałam. Ale raczej tak, bo w 11-13 tygodniu robi się właśnie takie. Otóż ja miałam badanie przezierności karku, ukształtowania czaszki i chyba przegród nosowych, no i wielkość dzidzi i średnicę jego główki. No i słuchanie serduszka, bo lekarz sprawdza też czy prawidłowo bije 🙂 Miałam to badanie w 3 D, przez moment nawet w 4 D - cudnie wszystko widać. Ja miałam je robione już przez brzuch, mimo że też myślałam, że będzie dowcipnie 😉 Mąż tez był ze mną i oglądał dzidzię na sporym ekranie. Koszt to 200 zł. Ale te 700 to albo za jakieś inne badania, albo zwykłe naciąganie! Ja miałam na naprawdę dobrym sprzęcie robione, więc to na pewno nie tak, ze na lepszym kosztuje 700 zł :]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tego co wiem to test PAPPA bada czy dziecko ma takie choroby jak zespół Downa, zespół Edwarda i zespół Patau. I badanie krwi (chyba, że się mylę) wykonuje się dopiero wtedy, jak USG wykaże zwiększone ryzyko tych chorób. No i te badanie lab. może potwierdzić, chorobę. Ja miałam sprawdzane właśnie, czy nie mam zwiększonego ryzyka. I wyszło, że nie. Lekarz powiedział, że jest naprawdę minimalne ryzyko. A nie może mówić, że nie ma ryzyka, bo całkowicie wykluczyć można dopiero po urodzeniu. A test na krew by zlecił, gdyby USG wykazało jkaiekolwiek oznaki zagrożenia tą chorobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mdg87 napisał(a):
Witam. Ja badania prenatalnego nie mialam robionego bo za mloda jestem, jak mi powiedziala pielegniarka. Co do usg to na poczatku chodzilam do pani ginekolog ktora miala sprzet tylko do robienia przez brzuch, pozniej przenioslam sie do ginekologa i mialam dopochwowo, wizyte mam 26.05 (fajnie wypadło 😉 ) ale wydaje mi sie ze narazie usg bedzie robione dowcipnie.


A ile masz lat? Moja koleżanka miała 23 jak była w ciązy i ten sam lekarz do którego chodzę robił jej badanie genetyczne. Ja idę jutro to napiszę jak wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzatunio napisał(a):
Z tego co wiem to test PAPPA bada czy dziecko ma takie choroby jak zespół Downa, zespół Edwarda i zespół Patau. I badanie krwi (chyba, że się mylę) wykonuje się dopiero wtedy, jak USG wykaże zwiększone ryzyko tych chorób. No i te badanie lab. może potwierdzić, chorobę. Ja miałam sprawdzane właśnie, czy nie mam zwiększonego ryzyka. I wyszło, że nie. Lekarz powiedział, że jest naprawdę minimalne ryzyko. A nie może mówić, że nie ma ryzyka, bo całkowicie wykluczyć można dopiero po urodzeniu. A test na krew by zlecił, gdyby USG wykazało jkaiekolwiek oznaki zagrożenia tą chorobą.


Właśnie też tak myślę, że to badanie pokazuje tylko jakie jest ryzyko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny jesli macie poniżej 35 lat to nie ma u Ws wskazan do badan genetycznych - ryzyko wzrasta po 35 więc mnie lekarz poinformowała że nalezą mi się bezpłatne testy PAPP-A - skoro tak to nie widzę przeszkód aby zrobić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę femibion od początku ciąży i tam są witaminy z grupy B i jod. Staram się unikac tylko witaminy A. Może w 2 trymestrze będe musiała rozszerzyć witaminki o magnez, wapń i żelazo i Omega-3.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki maminki 🙂
Ja juz dzisiaj nieco lepiej sie czuje - na szczescie 🙂 i niech tak juz zostanie 😉 Bylam dzis na badaniu u lekarza ogolnego - czyli mocz, waga, cisnienie i obmacala mi brzuszek - ale tak naprawde to taka prowizorka a nie badania... Na usg genetyczne dopiero w przyszly czwartek - juz sie nie moge doczekac a zarazem umieram ze strachu 🤔
Nie wiem czy juz wam polecalam super ksiazke "W oczekiwaniu na dziecko" - jest swietna - odpowiada na wszelkie nurtujace nas-ciezarne pytania!! Polecam szczerze! Ja juz z niej korzystam po raz drugi - bo kazda ciaza jest inna nawet u jednej kobiety stad tez wiele nowych pytan... na ktore w niej znajduje odpowiedz. W tej serii jest rowniez "pierwszy rok zycia dziecka" oraz "drugi i trzeci rok zycia dziecka " - rowniez polecam... Dla swiezych mam (rodzicow) szczegolnie nie majacych do czynienia za wiele z niemowlakami polecam ksiazke Język niemowlat - to taka mala instrukcja obslugi bobala 😉 Ciesze sie, ze ja przeczytalam zanim przyszla na swiat Mia. Korzystajcie z wolnego czasu i odpoczynku w ciazy (do mam po raz pierwszy w ciazy) i siegnijcie po lekture bo pozniej nie bedzie zbytnio czasu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari napisał(a):
hej dziewczynki maminki 🙂
Ja juz dzisiaj nieco lepiej sie czuje - na szczescie 🙂 i niech tak juz zostanie 😉 Bylam dzis na badaniu u lekarza ogolnego - czyli mocz, waga, cisnienie i obmacala mi brzuszek - ale tak naprawde to taka prowizorka a nie badania... Na usg genetyczne dopiero w przyszly czwartek - juz sie nie moge doczekac a zarazem umieram ze strachu 🤔
Nie wiem czy juz wam polecalam super ksiazke "W oczekiwaniu na dziecko" - jest swietna - odpowiada na wszelkie nurtujace nas-ciezarne pytania!! Polecam szczerze! Ja juz z niej korzystam po raz drugi - bo kazda ciaza jest inna nawet u jednej kobiety stad tez wiele nowych pytan... na ktore w niej znajduje odpowiedz. W tej serii jest rowniez "pierwszy rok zycia dziecka" oraz "drugi i trzeci rok zycia dziecka " - rowniez polecam... Dla swiezych mam (rodzicow) szczegolnie nie majacych do czynienia za wiele z niemowlakami polecam ksiazke Język niemowlat - to taka mala instrukcja obslugi bobala 😉 Ciesze sie, ze ja przeczytalam zanim przyszla na swiat Mia. Korzystajcie z wolnego czasu i odpoczynku w ciazy (do mam po raz pierwszy w ciazy) i siegnijcie po lekture bo pozniej nie bedzie zbytnio czasu 😉


Kukunari nie martw się badaniem na 100% wszystko będzie dobrze 🙂 Pamiętaj żeby sie nie denerwować bo to szkodzi temu małemu kwitnącemu kwiatuszkowi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...