Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

i wiecie, co jest najważniejsze? to, że każda z nas nosi nowe życie w sobie i będzie "przewodnikiem" i pierwszym nauczycielem dla takiego małego ludzika 🙂 nie mogę wyjść z podziwu, że jak się taki bąbel rodzi, to NIC nie wie, niewiele umie, a jednak potrafi ssać, oddychać, robić kupkę w najmniej oczekiwanym momencie i komunikować się z nami po paru dniach! Tzn. po paru dniach w końcu mama się orientuje czy to dźwięk na: jestem głodny/a, mam kupę, przytul mnie...

jakaś jestem dzisiaj sentymentalno-uduchowiona? pewnie przez pochmurne niebo i wiatr.... dobra, dziewuszki, czas na kawę z mlekiem 🙂 pycha!

Dziewczynki jutro mam wizytę ! Może dowiem się czy będzie synuś czy córcia. 🙂 tylko mnie zastanawia czy będę miała już usg przez brzuch czy jeszcze nie? jak myślicie?

martusiap napisał(a):

Dziewczynki jutro mam wizytę ! Może dowiem się czy będzie synuś czy córcia. 🙂 tylko mnie zastanawia czy będę miała już usg przez brzuch czy jeszcze nie? jak myślicie?

na pewno przez brzuch 🙂 no chyba, że pupcię schowa, to może być dopochwowo (tak ja miała zdaje się lala89) 🙂

ja ostatnio nie miałam usg, więc nie wiem, jaki jest trend 🙂

Przez brzuszek. Mi lekarz jak nie było widać kazał wstać i się trochę poruszać, żeby maluch się obrócił.

Ja miałam 3 razy USG i za każdym razem przez brzuszek 🙂

no to fajnie, moje wszystkie usg były dopochwowo...

Filipek i ja jesteśmy dzisiaj na półmetku 😁 🙂

Boshe jak ja nie lubiłam USG dopochwowo jak chodziłam na badania kontrlone;/

nooo raczej :P

Witajcie 🙂

Do mnie jeszcze burze nie doszły, ale właśnie się deszczowa pogoda zaczęła i pada i pada...

Ostatnio miałam USG już przez brzuch robione.

Ale nas tu mańkutów jest 😉 Bo ja też... Ciekawe czy Dzidzia po mamusi to odziedziczy. My oboje muzykalni jesteśmy, więc i córcie (?) będziemy też przyzwyczajać od maleńkości do jakiegoś brzdąkania 🙂 A jak na razie przyszły tatuś przyzwyczajał ją do rockowo- metalowej muzyki i nie wiem, jak mi się uda przestawić go na kołysanki... 😜

Wyjeżdżam na weekend do teściowej, więc mnie nie będzie przez kilka dni... ale potem sobie dzień zarezerwuje na nadrobienie zaległości 🙂

odpocznij sobie, ManaLoa - i daj się wyręczać, jeśli tylko będą chętni 😉

ja od samego początku miałam usg dopochwowe nigdy przez brzuch. Mam nadzieje że jutro będzie inaczej 🙂 . Napisze dziewczynki jak będę jutro po badaniu. a mam dosyć wcześnie bo na 9:15 😁

moje wszystkie usg byly dopochwowe, dopiero ostatnie półtora tyg temu było przez brzuszek 🙂
ciekawa jestem czy moje dziecko bedzie leworeczne gdyż ja i mąż obydwoje jesteśmy

Jaka ja jestem głupia 😠
Zrobiłam swojemu chłopakowi awanturę o inne dziewczyny 🤢 Nie wiem co mnie napadło 🤨 ale czasami wydaje mi się, że odkąd jestem w ciąży to już się mną tak nie interesuje i go już nie pociągam. 😞 😞 😞 Ale on więcej czasu spędza z nimi niż z nami i ja jeszcze o niczym nie wiem. Moja mama mówi, że za bardzo na niego nakrzyczałam. Może i ma rację 🤨 Właśnie w takich chwilach mam dołka 😞

kochana, daj sobie prawo do różnych humorów... w końcu to hormony nami rządzą, a nie my... jesteś usprawiedliwiona, a Twój facet powinien to zrozumieć!

Oj Paula nie przejmuj się, ja też bywam zazdrosna. W ciąży to mam takie humorki czasem... i pewnie to tylko hormony... A Twój mężczyzna powinien być wyrozumiały bo Cie kocha :* i ciąża to wyjątkowy stan. Głowa do góry. Ja też się tym zamęczam bo u nas zero kontaktu fizycznego, lekarz powiedział, że w moim przypadku nie jest wskazany. Ale przecież mimo rangi tej sprawy w życiu to nie jest najważniejsze.

Nie chodzi tu nawet o kontakt fizyczny;/ Zazdroszczę Wam, że macie mężów, bo może jakby inne panny widziały obrączkę na palcu to by nie zaczynały podchodów. Czasami stwierdzam, że kobiety to okropne istoty. Nie wszystkie chodzi mi o te, które zabierają się za cudych, chłopaków, narzeczonych lub mężów. 😠

a wiesz, że mam podobne zdanie - z babami trudniej mi się dogadać niż z facetami

ale z Wami mamuśki jest inaczej! zawsze można znaleźć wsparcie i zrozumienie 🙂

Nie, żeby się chwalić ale stwierdzam, że jesteśmy CUDOWNE 🙂 Nasze Bąbelki również 🙂

paula_jot zapewniam Cie, że obrączka dla niektórych nie stanowi żadnego problemu.

Wiem, ze łatwo mówić, ale związek powinien opierać się na zaufaniu i jeśli chcecie się związać ze sobą na całe życie to jest podstawa
.
Pamiętajcie, że przy maleństwie nie wolno się kłócić bo ono to czuje.

Ufam mu, ale zawsze gdzieś ta zazdrość w nas jest. Odrobinkę ale jest.

paula_jot - rozumiem Twoje nerwy - odkąd pojawiła się obrączka - ja się uspokoiłam

ale obrączka nie jako odstraszacz, ale zapewnienie - jest mój na zawsze 🙂