Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Na brak kopniaków nie narzekam, ale właśnie może być, że jakiś czas niedobry dla nas... Zastanawiam się, czy to gdzieś w jelitach mnie po prostu nie skręca, bo nie jestem w stanie właściwie powiedzieć co mnie boli...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
lenymama napisał(a):
No to i ja po "połókowym"... Tu w Katarze służba zdrowia jest wyłącznie prywatna, gdy umówiłam się kilka dni temu na godz. 13:30 na kontrolne USG - przyjęto mnie po około 5 godzinach czekania, czyli około godz. 18. Sama nie wierzyłam, ze biorę w tym udział. Razem ze mną czekała Lena (4 lata) i mąż. Zważywszy na to, że w większości publicznych miejsc w Katarze separuje się płeć, to oznacza, ze kobiety mają swoje poczekalnie a mężczyźni swoje, można uznać za szczęście, że w poczekalni u ginekologa nie wymagano tego od nas, choć oczywiście dla chętnych była osobna poczekalnia "tylko kobieca". Wiecie co, przez prawie 5 godz. przyglądałam się ciężarnym Katarkom z zasłoniętymi twarzami i ich mężom naparzającym w swoje super nowoczesne telefony, albo czytających modlitwę w Koranie - to przeżycie bardzo dziwne. Ja niecierpliwy człowiek, kręciłam się jakbym sama miała 4 lata a nie Lena, bo dziecko moje całkiem dobrze to zniosło. Irytują mnie strasznie takie sytuacje. USG trwało może 7 min.pani zleciła połówkowe na wczoraj. I teraz klu programu. Stawiliśmy się na połówkowe, które trwało krócej niż poprzednie rutynowe USG. Owszem dowiedziałam się, (a to nowina) że ciąża pojedyncza 😉, pozostałych skrótów i zapisków niestety nie znam, nie rozumiem. Porównałam sobie dzisiaj po zbliżonych parametrach do dziecka Marinel, stąd wiem, że chyba chodzi o takie a nie inne części ciała. Na szczęście w tym wszystkim najważniejsze słowa, ze wszystko jest w normie i ok - padły. Ale pobieżność i czas badania pozostawiają wiele do życzenia. Nawet nie wiem, czy tu w Al Dauha jest lepszy lekarz, bo klinika w której wczoraj byłam - uważana jest za najlepszą w stolicy Kataru. Tak więc, siedzę na Bliskim Wschodzie, spodziewam się dziecka i powoli przygotowuję się do tego, że nic dobrego mnie tu chyba nie czeka.
I na koniec ciekawostka: jakiś miesiąc temu nie zauważyłam, że weszłam do poczekalni dla mężczyzn, ci popatrzyli na mnie i głowy w dół (Allah nakazał spuszczać wzrok), bo wg. prawa koranicznego mężczyzna nie powinien podnosić wzroku na obcą kobietę, a jeżeli chce jej coś przekazać, to może to zrobić za pośrednictwem jej męża. Nie macie pojęcia jak w takich okolicznościach cieszę się ze swojego własnego pochodzenia 🙂


Rany nie do wiary aż mi głupio bo czasem się złoszczę jak muszę z 20 minut u mojego ginekologa poczekać. Co Ty tam robisz tak daleko??
Znalazłam coś takiego może ktoś już wklejał a jak nie to może kogoś zaciekawi jakąś sprawną pisarkę a takich tu nie brakuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
te mateczniki - cudowne!!!

swietna sprawa musze sie rozejrzec czy gdzies niedaleko mnie robia cos takiego... tylko jak to nazwac po angielsku?? bede musiala pokombinowac 😁

co do smiania sie - nie mam ochoty... serio... nawet do tatki mojego dzwonilam - i tylko jeszcze bardziej sie poplakalam, bo tak bardzo za nim tesknie... juz znowu lzy naplywaja mi do oczu...
masakra co za dzien dzisiaj...

ja sie urodzilam bardzo malutka- 2800 ale nie wiem ile mialam cm, zapytam mame...
tylko ona biedna miala przerabane oba porody, bo i ja i moj brat mielismy od pocztku wszystko w du... oboje posladkowi ale rodzila naturalnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
14A11 napisał(a):<
Rany nie do wiary aż mi głupio bo czasem się złoszczę jak muszę z 20 minut u mojego ginekologa poczekać. Co Ty tam robisz tak daleko??
Znalazłam coś takiego może ktoś już wklejał a jak nie to może kogoś zaciekawi jakąś sprawną pisarkę a takich tu nie brakuje


Do tej pory chyba najbardziej rozczarowały mnie te wizyty u ginekologów. W Pl to jednak klasa! Nie do wiary, że to piszę 🙂
A co my tu robimy? Siedzimy z moim mężem, który ma tu pracę do wykonania. Mam nadzieję, że jeszcze tylko rok i ani dnia dłużej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lenymama napisał(a):
14A11 napisał(a):<
Rany nie do wiary aż mi głupio bo czasem się złoszczę jak muszę z 20 minut u mojego ginekologa poczekać. Co Ty tam robisz tak daleko??
Znalazłam coś takiego może ktoś już wklejał a jak nie to może kogoś zaciekawi jakąś sprawną pisarkę a takich tu nie brakuje


Do tej pory chyba najbardziej rozczarowały mnie te wizyty u ginekologów. W Pl to jednak klasa! Nie do wiary, że to piszę 🙂
A co my tu robimy? Siedzimy z moim mężem, który ma tu pracę do wykonania. Mam nadzieję, że jeszcze tylko rok i ani dnia dłużej.


Trzymam kciuki żeby wam szybko zleciało i rozumiem, że Ty nie musisz chodzić ukryta pod metrami materiału. To musiałoby być okropne. Co do lekarzy to może nie jest tak jak w Polsce ale przecież kobiety rodzą na całym świecie więc na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się tam cieplutko i myśl o tym, że już niedługo będziesz trzymała maleństwo w ramionach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
ja tak sobie myślę, że zrobię te, które są bezpłatne


Pewnie warto zorientować się w tym temacie, ale nie polecam zbyt wnikliwej analizy, bo można zwariować. Naukowcy są w trakcie badań nad szczepionką, której w Polsce używa się powszechnie: MMR2 (różyczka+odra+świnka) a która przez wielu uważana jest za przyczynę autyzmu (jeżeli dobrze pamiętam, chodzi chyba o wysokie stężenie rtęci, ale lepiej zajrzeć do źródeł). Środowisko lekarskie jest podzielone, matki się boją, a szczepić trzeba. Mnie lekarz Leny powiedziała, że niczego nie udowodniono i nie ma podstaw do obaw, na szczęście o tej odstraszającej szczepionce dowiedziałam się dwa miesiące po zaszczepieniu dziecka, bo inaczej nie wiem, czy wtedy zdecydowałabym się na nią. Poza tym polecam szczepionki skojarzone, przy których dziecka nie trzeba powtórnie kłuć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do szczepionek to wzięłam kiedyś w przychodni taką ksiazeczkę o szczepionkach i planuję dokłądnie przeczytać przed porodem.
Zaczęłam się zastanawiać czy iść na to usg 3d. Moze nie powinnam byc taka nadgorliwa. W sumie wolalabym zajrzec do dzidzi około 30 tyg skoro lekarz mowil ze kolejne dopiero w 36tyg. Musze to wszystko przemysleć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do 36 tygodnia na pewno nie. do 30 bym moze wytrzymala ale na usg 3d to juz jest za pozno bo dzidzia za duza. Pogadam z męzem co on o tym mysli i zobacze co mi przyjdzie do glowy przez weekend.

ale bym zjadla pączka.... mmm

Lanymamo a kiedy Ty sie dowiedzialas ze bedzie córcia? w którym tyg bylo to juz pewne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W 30 tygodniu za duża na 3D? Ale za duża w ogóle czy za duża na te wszystkie pomiary?

Ja raczej nie będę robiła tych dodatkowych szczepień. Kobieta, z którą miałam mikrobiologię na studiach kiedyś się o nich negatywnie wypowiedziała. No może nie tyle negatywnie, co po prostu powiedziała, że niewiele dają, ale za to kosztują. A matki, wiadomo, chcą dla swoich dzieci jak najlepiej, więc nawet jakby to sama sól fizjologiczna była, to i tak by zapłaciły, gdyby im ktoś powiedział, że to uchroni szkrabka przed jakąś chorobą. Czytałam jakiś czas temu gdzieś na forum jakimś o tych szczepionkach różnych i oczywiście były przytaczane historie, że jakieś dziecko zachorowało i dzięki szczepionce przeszło chorobę lżej. Ale to jeszcze trzeba trafić na szczep bakterii, który akurat był w szczepionce, a już jak dziecko będzie miało kontakt z innym, to i tak swoje odchorować będzie musiało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ManaLoa napisał(a):
W 30 tygodniu za duża na 3D? Ale za duża w ogóle czy za duża na te wszystkie pomiary?

...


chodzi o to ze jest ciasno w macicy i dzidzi nie widac dobrze na ekranie a w 3d chodzi głownie o wyrazny obraz. Jedna z dziewczyn ktora byla na takim usg w 30 tyg mowila ze nawet buzi nie mogla zobaczyc bo juz byla za duza główka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...