Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

ja swojemu powiedziałam, że od 37 tygodnia możemy znowu zacząć baraszkować,żeby ewentualnie przyspieszyć poród, to mi powiedział, że już woli poczekać 😠 Chyba go nie kręcę z wielkim brzuchem 😁 😁 😁
a i pytałam go ostatnio, czy chce przeciąć pępowinę , jak już urodzę, bo położna tez mnie będzie o to pytać przy okazji robienia planu porodu...to stanowczo odmówił!!! Zdziwiłam się, bo myślałam, że będzie chciał, ale wiem jak reaguje na widok krwi itd, wiec nie będę go zmuszać, skoro nie czuje się na siłach!

yenefer07 napisał(a):

ja swojemu powiedziałam, że od 37 tygodnia możemy znowu zacząć baraszkować,żeby ewentualnie przyspieszyć poród, to mi powiedział, że już woli poczekać 😠 Chyba go nie kręcę z wielkim brzuchem 😁 😁 😁

Mój oglądał EZD - tą która Wam wysyłałam i na jednym rysunku jest przekrój kobiety w ciąży (gdzie widać dziecko w brzuszku ) podczas stosunku i on powiedział abym zapomniała o pomarańczach! Że on swojemu dziecku krzywdy nie będzie robił etc.... i nawet gadaniem że mi pomoże urodzić bo szybciej etc. etc nie da się go namówić !

uuu... toż to przyszły moje naklejki do pokoju Elizki :-)))) ale bede miała dzisiaj zabawę :-)

Yenny - nie przejmuj się - ja mojego też nie kręcę... nawet o tym rozmawialiśmy - twierdzi, że się boi zrobić krzywdę dziecku i ma taki opór... a może to tylko dobra wymówka? kto to wie....
Powiedz mu, że niech się lepiej zastanowi bo w połogu sobie nie pofika ;-)

a najgorsze jest to, że w ciąży miałam naprawdę ochotę.... hmmmm 😎

Tak Cherry 🙂.

yenefer - nie przejmuj sie 🙂 ja mojego nawet nie prosilam o bycie przy porodzie bo wiem, ze on taki wrazliwy na punkcie krwi i innych wydzielin ludzkich 😜 Nie nalegalam czekalam co bedzie to bedzie... moj zostal przy mnie od poczatku do konca porodu i spisal sie dzielnie bez namawiania 🙂 Jak mialam rozwarcie na tyle duze, ze bylo widac glowke i wloski Mii to polozna zapytala czy chce zobaczyc glowke swojej corki - i zajrzal mi w krocze 😮 Po pierwszym parciu gdy wyszla 1/3 glowki polozna polozyla moja reke na niej a za chwile pozwolila to zrobic mojemu - to byl nasz pierwszy dotyk corci - jeszcze miedzy moimi nogami 😜 po trzech parciach Mia byla z nami 🙂 Tatuskowi sie lzy zakrecily w oczach i pierwsze co powiedzial to jaka ona piekna ( choc tak pieknie tom oze zaraz nie wygladala 😉 ) Pozniej trzesaca sie reka przecial pepowine, ktora nie byla mieciutka i latwa w przecieciiu - musial uzyc troche sily co go zdziwilo... ale byl z tego bardzo dumny 🙂 My nie planowalismy porodu od A do Z - czekalismy co wyjdzie w miedzy czasie. polozna odbierajaca porod dala nam mozliwosc wyboru bedac tu i teraz... moj mogl wyjsc w kazdej chwili a jak zapytali czy chce przeciac pepowine mogl odmowic...
Wiec nie skreslaj swojego zupelnie ze czegos tam nie zrobi badz zrobi 😉 Wszystko wyjdzie \"w praniu\" jak to sie mowi - zostaw otwarte drzwi i nie deklaruj ze tak albo nie powiedz ze moze jesli da rade 😉 Czasem nasi mezczyzni, ktorych niby dobrze znamy potrafia nas zaskoczyc baaa zaskoczyc samych siebie - tak bylo w moim/ naszym przypadku 🙂

Ja mam zamiar rodzić z mamą, ale chce żeby mój mąż był ze mną na samym początku i po porodzie ( bo wtedy na sali porodowej zostajemy 2 h, dziecko jest obok ubierane i ważone). On mówi otwarcie, że wołałby nie być podczas finału, chyba, że ja bardzo chcę...

Jednak popieram Kukunari w 100 % zawsze może zmienić zdanie... i też zobaczymy jak się sprawy ułożą.

kukunari masz rację,zobaczymy jak to wyjdzie w "praniu" !!!Często ludzie nie zdają sobie sprawy z własnych możliwości , dopóki nie postawi się ich przed faktem dokonanym 🙂 A Tobie gratuluje postawy męża!!!

Bulhakova a u mnie dziś szybki obiadek , ale już od dawna za mną chodził...frytki z piekarnika, do tego mięsko(schab) pokrojony w paseczki ii usmażony na patelni z fixem Knorra" Gyros" i do tego sałatka z sałaty lodowej,pomidora, kukurydzy i oliwek -polane własnoręcznie robionym sosem tzatzyki 🙂

Mój chyba nie będzie mógł być przy porodzie bo nie będzie pisany jako ojciec dziecka... Zresztą nie wiem jak to jest... I czy ktoś będzie ze mną przy porodzie czy będę sama... Zresztą nie wiem czy nie wolała bym być sama...

yenifer u mnie frytki i schabowe w panierce z płatków kukurydzianych.. 🙂 I do tego pomidorki ze śmietaną... 🙂

Gosiu przy porodzie może być nawet Twoja koleżanka 🙂, kogo sobie tylko wybierzesz.

aleee pyszności :-)
ja się muszę podnieść i zacząć robić obiad - ale tak mi się nie chce...
No dobra, przyznam się Wam dlaczego - jak wracałam do domu to wstąpiłam do KFC, kupiłam sobie b-smarta gdzie były takie ociupinkowe mini frytki i maluśki mini twister - no i tak jakby to wciagnęłam... a fast fooda nie jadłam już z pół roku - więc to mnie chyba usprawiedliwia prawda?

Nie no słuchajcie - mam mięso mielone i kopytka i nie wiem co mam zrobić z tego mięsa - tylko nie mielone znowu....

Mielone to może spaghetti bolognese?


Ja robię pitę z warzywami i kurczakiem na obiad.

Cherry - pomiary dały mi 110 🙂

a co do prysznica w wannie - moi rodzice zakupili taki drążek i firankę (taką gumową), drążek jest rozporowy, więc nie trzeba go przykręcać żadnymi śrubami do ściany, ani nic takiego tylko odpowiednio rozkręcić i się trzyma, a firankę wkładasz do wanny i wszystko ładnie po niej ścieka 😁
także nie trzeba tych szybek montować, bo one tylko miejsce zabierają, które przyda się np. jak będziesz chciała włożyć wanienkę albo coś 🙂

o wiem wiem wiem!!! naleśniki z mięskiem mielonym - to wspaniały pomysł jest :-)))))

albo zrobie lasagne... - to też niezły pomysł...

Hej. Ja po KTG- wyszlo dobrze i po wizycie u gina. Maly wazy 2680g, ale to u nas norma z waga.
Ogolnie jest ok. Szyjka zamknieta ale skrocona. Mam 2 razy w tyg. robic KTG. Dostalam skierowanie do szpitala- mam sie stawic w nim 2 listopada 🤪 🤪 😮 🤪 🤪

No ja już po obiadku, ledwo się ruszam!!! Kochany wyprawiony do pracy a w zlewie stos garów do umycia...jednak teraz chwilkę odpocznę 🙂
Gosia kiedyś u kogoś jadłam schabowe w panierce z płatków kukurydzianych i bardzo mi smakowały 🙂 ja sama próbowałam w słoneczniku i były też ok, ale dość ciężkie na żołądek 🙂

mgd87 masz się stawić do szpitala na poród czy jak?

Lekarz mowil cos, ze maly wazy malo i zeby nie bylo z nim komlikacji. Dostalam skierowanie i zobaczymy jak to sie potoczy.

No mdg87 malutki twój synuś rzeczywiście.

Ja przy porodzie wazylam 2850g a maz cos kolo 2500-2600g wiec maly wazy srednio.

A no chyba , że tak...ale wiesz moja przyjaciółka urodziła swojego synka w 38 tygodniu z wagą 2800 i wszystko z nim ok, więc u Ciebie pewnie tez tak będzie!!!
A co zauważyłam , że w Polsce o wiele szybciej wywołują poród niż tutaj...tu dopiero w 40tyg +7 dni proponują Ci masaż szyjki macicy...a jak to nie pomoże to na wywołanie kierują w 40tyg +12 dni...i weź tu czekaj tyle na swoje maleństwo!!!

Jagoda napisała że została przyjęta do szpitala i że ma rozwarcie 4 cm....

Pamiętacie ile poprzednio miała?

Napisała również że teraz to pisać nie może że jak będzie coś więcej wiedziała to da znać

Trzymajmy kciuki by jak najszybciej urodziła! 🙂 🙂 🙂