Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Aniu - marsz na konsultacje z lekarzem - nie ma na co czekac!!!
Madzia - moze bierz kapiele w wannie - nalej duzo ale nie za cieplej wody - to odciazy kregoslup... Polecam przejscie sie na basen!!! Bez bicia rekordow w plywaniu 😉 tylko zamoczenie sie po pas- cycuchy w wodzie.... Mnie zaraz po wejsciu do basenu przesteje bolec - jak reka odjal czuje ulge - poszukaj tylko basenu z niechlorowana woda.

skoro mowa o swietach i choinkach to ja w tym roku planuje miec przystrojona na bialo w aniolki i piorka 🙂 No i unas beda mega rodzinne bo az w 4 😁 Ale pamietam pierwsze swieta z Mia - super okres - choc jeszcze byla taka mala i lezala na foteliku przy nas, przy stole jak maly flaczek 😉 wiekszosc swiat jak na noworodka przystalo przespala 😁 Teraz znow nas to czeka 🙂 Jedyny minus to, to ze nie moglam sie podelektowac swiatecznymi daniami 😞 W tym roku podjem przed porodem zeby mi smutno nie bylo 😉 Bo ja lubie jesc 😜 szczegolnie takie raz doroczne specjaly 😜
tymczasem szykuje sie do sesji foto - ciekawe jak to wyjdzie mam nadzieje, ze obrobia zdjecia porzednei w photoshopie, zeby je mozna bylo ludziom pokazac 😜

Hej Dziewczyny 🙂
Madzia_m3 to ciasto to jakaś poezja dosłownie!!!
Kukunari cieszę się, że choć troszkę pomogłam 🙂 Udanej sesji!!!

Aniusia! Ty nam tu nie ściemniaj, bo masz rasowe skurcze, moim zdaniem 🙂 Tym bardziej, że po nospie nie przeszło!
Cherry! co z babcią? Lala! szalona kobieto! nie kupuj już więcej kocyków!
Madzia! udanych łowów w Ikei 🙂 Kukunari! ja już niecierpliwię się na Twoje zdjęcia 🙂
A nasza choinka sztuczna - ze świeżą kot by zwariował 🙂 Ale za to światłowodowa (nie trzeba lampek jupi!), ozdoby drewniane i bombasy plastikowe (na jeden rok czerwone, potem niebieskie, a potem zrobiłam miksa z Maćkiem). Nic się nie stłucze, nikt nie pokaleczy - Gosia pomyślała o wszystkim 🙂 Generalnie to Maciek ubiera, więc czasem jest nieźle pstrokato, ale co tam! ważne, żeby się cieszył 🙂
Co to ja jeszcze miałam? spakowałam się w plecak 🙂 Zuch dziewczyna, co? Brakuje co prawda szlafroka, ale kupię cienki i krótki do kolan skoro jest gorąco w szpitalu, kosmetyków, wody do picia, ładowarki do tel. ale to w ostatniej chwili 🙂

Aniusia nie odpisuje na smsa więc może jest u lekarza. Jak będę coś wiedzieć to nawet będąc na zakupach wejdę z telefonu i napiszę...

Z moją Babcią to nie wiem - zaraz jad e do rodziców to się dowiem. Babcia miała wczoraj ciśnienie 165 na 103 ! I tętno przerażające 130! Nie dała zawołać pogotowia! Jeśli dziś się akcja powtórzy sama zadzwonię ! Uparciuch straszny z mojej Babci jest - no w końcu skorpion!

Madziu to ciasto to czysta poezja??!!? Będziesz piekła dzisiaj??!!! Ależ mi smaka narobiłaś...... 😜

Aniu- czekamy na wiadomosci po wizycie 😉

Gosiuq- super ze plecak juz spakowany-kolejna mamuska gotowa 😉 😉 😉

Kukunari- miłej sesji!!! 😉

no to dolne faktycznie nie za bardzo... ale 3mam kciuki, żeby uparciuch dał sobie przetłumaczyć 🙂
Jak bym widziała mojego tatę - uparty jak osioł 🙂 A znak zodiaku: baran 🙂
O! A propos znaków zodiaku: mama mojej mamy urodziła się 6 kwietnia, jej córka (moja mama) wyszła za mąż za tatę - ur. 6 kwietnia, no i ich córka (ja) wyszłam za mąż za Tomka - ur. 6 kwietnia... 🤪 🤪 🤪
I niech ktoś mi powie, że to nie przeznaczenie!

No i jeszcze ja Gosia, brat Tomek, Mąż Tomek, bratowa Gosia 🙂 to w razie amnezji mojej mamy czy jak?

Ela! a Twoja torba już jest?

No i czekamy na wieści od Ani! koniecznie!

Czesc. U mnie noc minela w miare dobrze. Wczoraj przed spaniem tak mnie zmulilo ze poszlam zwymiotowac 😞

Na stronie pampersa znalazlam cos takiego:
- Jak rozróżnić skurcze przepowiadając od przedterminowego początku prawdziwego porodu?
Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...

i
Myślę, że już czas:
Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...

gosiaq napisał(a):

no to dolne faktycznie nie za bardzo... ale 3mam kciuki, żeby uparciuch dał sobie przetłumaczyć 🙂
Jak bym widziała mojego tatę - uparty jak osioł 🙂 A znak zodiaku: baran 🙂
O! A propos znaków zodiaku: mama mojej mamy urodziła się 6 kwietnia, jej córka (moja mama) wyszła za mąż za tatę - ur. 6 kwietnia, no i ich córka (ja) wyszłam za mąż za Tomka - ur. 6 kwietnia... 🤪 🤪 🤪
I niech ktoś mi powie, że to nie przeznaczenie!

Dobre 🙂

Wiesz co mojej Babci sie pogorszyło jak w kwietniu byłą w szpitalu przez 3 tygodnie. I właśnie po tym pobycie strasznie podupadła na zdrowiu i wszyscy się martwimy. Uparta jak osioł to całe życie była i nigdy nic nie da sobie powiedzieć... Nie wiem jak dziś tak będzie to najwyżej wezwę to pogotowie to im powie zapewne spierd.... ot cała moja Babcia! i nawet w takich sytuacjach jaja jak berety ...

gosiaq napisał(a):

Ela! a Twoja torba już jest?

No i czekamy na wieści od Ani! koniecznie!

Gosiu- własnie jeszcze nie coś nie mogę sie zebrac 🙂 cały czas wydaje mi siez e to jeszcze tyyyyyle czasu 😆 😆 😆. Mam nadzieje ze przez weekend mi się uda!!!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂
Ciekawe co tasm u Krusyny nic sie nie odzywa??!!!!!

właśnie, Krusyna milczy już dłuuugo... i Lenymama coś umilkła.... Ania_xx też...
Kurka wodna, raz na parę dni każda powinna się odezwać...

gosiaq napisał(a):

właśnie, Krusyna milczy już dłuuugo... i Lenymama coś umilkła.... Ania_xx też...
Kurka wodna, raz na parę dni każda powinna się odezwać...

Dokładnie !

Lenymama pisała w czwartek( o ile dobrze pamietam) ze wreszcie na termometrze pokzała sie 2 z przodu, wiec moze gdzies nad wodę na weekend wyruszyli 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Ale i tak powinna sie odezwać!!!!!!!!

Właśnie- Cherry SUPERANZdKIE BODY KUPIŁAŚ NA EURO 2012!!!!! A twój mąż lubi mecze??? Bo mój to się piłką nożną w ogóle nie intersuje!!!!

dziewczyny brzuch mi peknie zaraz!!! Jak mam pozowac w tkaim stanie - dzidzia sie tak rozpycha, zem i skora na brzuchu peka 🤢

ella1 napisał(a):

Właśnie- Cherry SUPERANZdKIE BODY KUPIŁAŚ NA EURO 2012!!!!! A twój mąż lubi mecze??? Bo mój to się piłką nożną w ogóle nie intersuje!!!!

Interesuje się siedząc na kanapie w salonie 😁 😁 😁 Ale kibic z niego jest....
Bardziej interesuje go snooker który mnie niemiłosiernie wkurza... Już przecież zaplanował karierę syna jako zawodnika snookera!

p.s. uwaga na płyn dzidziuś - faktyczmie pozbawia kolorów i to już przy pierwszym praniu! Kołderka do wózka o dwa tony jaśniejsza niż rożek który też prałam ale w czym innym!

Hej!
Mam nadzieje, że z Anią wszystko będzie ok. – czekam z niecierpliwością na info..... jak któraś z Was zaczyna pisać, że coś jest nie tak to ja autentycznie zaczynam się denerwować...ale to tykający zegar działa tak na każdą z nas....u mnie wszystko ok. brzuszek się stawia ale w granicach normy....torby jeszcze nie spakowałam choć chyba już wszystko zgromadziłam co do będzie potrzebne przy pakowaniu....obiecałam sobie, że spakuje się w przyszły weekend- to będzie 36 t.c.
Muszę się pochwalić, że w końcu mamy łóżeczko 🙂 🙂 pysio mi się cieszy za każdym razem jak na nie patrzę 😉 Ja dziś zrobiłam pranie ostatniej partii ciuszków, które dostałam (wypożyczyłam) od znajomej...teraz pozostaje czekać na wózek....ale jeszcze sobie poczekam min 2 tygodnie a max 4....oby tylko Dominik się nie pospieszył z tym wyjściem na świat.

Cherry napisał(a):

ella1 napisał(a):

uwaga na płyn dzidziuś - faktyczmie pozbawia kolorów i to już przy pierwszym praniu! Kołderka do wózka o dwa tony jaśniejsza niż rożek który też prałam ale w czym innym!

Ja wszystko piorę w Loveli- mam do kolorów oraz białego i jestem bardzo zadowolona.....ubranka są mięciutkie pomimo, iż nie kupowałam żadnego płynu do płukania.....z kolorami też wszystko ok.

HEJ KOCHANE. JESTEM!!! PUKI CO WSZYSTKO NADAL DOBRZE. MAM JEDYNIE CO JAKIŚ CZAS BARDZIEJ TAKIE JAKBY PLAMIENIA ŚLUZOWE ALE BEZBARWNE BEZ KRWI PO ZA TYM JEST OK. W PON IDE DO LEKARZA NA 15:30 NA KTG I KONTROLE POSZPITALNĄ. POZDRAWIAM MUSZĘ POCZYTAĆ CO NAPISAŁYŚCIE PRZEZ TEN CZAS.

Ania! dobrze, że jesteś 🙂 bądź z nami na bieżaco, ok?
A ja prałam wszystkie maluszkowe rzeczy w Dzidziusiu (proszek do prania), a płyn do płukania to Lenor o delikatnym zapachu i nic mi się na szczęście nie odbarwiło 🙂

Aniu ja przed chwilą wysłałam Ci wiadomość na priva (nie wiedziałam czy dziś będziesz na forum i czy dokopiesz się do mojego zapytania wśród takiej ilości postów) z zapytaniem o szpital w którym chcesz rodzić....a tu miła niespodzianka bo właśnie się pojawiłaś 🙂 to dobrze, że u Ciebie wszystko OK. 🙂

ja bede rodzic w sw.rodzinie teraz tez tam byłam wszystkie położne i pielęgniarki bardzo miłe wszyscy uśmiechnięci pocieszali na każde pytania miła odpowiedź. w 100% polecam i nigdy nie poszła bym do innego szpitala w poznaniu, dzidzie zabieraja po porodzie i daja na zawołanie jak leżałam na sali porodowej to jak przyszłam była kobieta która miała już maleństwo i sobie z nim leżała jakieś dwie godziny nie popędzali mimo że to była 23godz.

Ja właśnie wróciłam z zakupów.. padam. W nocy bolał mnie brzuś i wstawałam co chwilke siku.. Ogólnie mam chyba zatwardzenie 😮 bo wstawałam w nocy i myślałam że się załatwie a tu dupa. Teraz też mnie boli, ale tylko momentami. Boli mnie dół brzucha, może Maja schodzi już niżej i szykuje się powoli do porodu za 2tyg przecież zaczynamy 9 miesiąc 🙂 Dobrze że we wtorek wizyta to sie nie martwie ! A do tego moje słoneczko aktywne!

Zakupy udane, lodówka pełna więc nigdzie się nie wybieram do sklepów.
Kupiłam sobie kapcie do szpitala, ręczniki papierowe, kosmetyki : pasta do zębów, szampon, mydło (szare) krem. Nie było sudocremu , ale to kupie w shleckerze w najbliższym czasie. Także ja już chyba wszystko do szpitala mam, musze to spaować do kupy! i tak jak poleciła Kukunari - osobno zapakuje to co ubiore zaraz na wejściu w szpitalu bo w torbie nie mam miejsca już 😮

A dzidziusiowi zapakuje torbe w poniedziałek, jak kupie ten sudocrem i pampersy.

A i kupiłam ten kocyk w różyczki i dla Mai jeszcze do łóżeczka maskotke hello kity 😁

Wiecie ten ból brzusia mnie rozprasza i chyba sie pojde położyć.. boli mnie w okolicy wzgórka łonowego a do tego chyba jeszcze zaparcie :/

Aniu 3maj się :* i daj znać jakby coś się działo!

mój lekarz prowadzący jest ze świętej rodziny. czy coś wiadomo co z tą drugą ania???

Też czekam na info od drugiej Ani....oby było ok. Aniu_xx a jak wygląda sprawa pakowania torby w św. Rodzinie? na ich stronie nie ma żadnych informacji.....co trzeba mieć dla siebie i maluszka? tzn. wiem, że dają koszule ale co z resztą? Jeśli to nie jest do Ciebie problem to czy możesz mi coś na ten temat napisać?
Ja w pierwszej kolejności pojadę na Polną ale muszę mieć plan awaryjny a nie mam pojęcia jak to wygląda ja Jarachowskiego.... czy tam płacisz za poród rodzinny?