Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
szczerze to nie wiem co mam sama ze soba zrobic dziś.... czekam do 22 zjem ostatni posiłek i ide sie przewracac z boku na bok....

ogarneło mnie takie poczucie beznadziejności i nudy 😮 😮 😮

Boshe przecież ja nie miewam takich faz .... 😮 😮 😮

co jest grane ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
ogarneło mnie takie poczucie beznadziejności i nudy 😮 😮 😮
Boshe przecież ja nie miewam takich faz .... 😮 😮 😮
co jest grane ?

Ja mam teraz tak samo, ale to chyba ze zmeczenia - byl dzisiaj u nas mój brat z rodzinka i chyba mnie zmeczyła głośna zabawa 5 dzieciaków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też jeszcze jestem ale chyba pójdę się położyć....jestem dziś jakaś rozbita....wydaje mi się, że atmosfera oczekiwania tak na nas wpływa...niestety same się nakręcamy pytaniami "która następna" 🙂 U mnie to już nawet nie chodzi o to kiedy urodzę....bardziej boję się tych komplikacji...czy w końcu moja szyjka dojrzeje i zmięknie...nie chcę mieć c.c. ale z drugiej strony obawiam się okropnych męczarni, które po wielu godzinach zakończą się c.c. och......już nie chcę o tym myśleć....

Ja nocki ostatnio mam dobre ale to przez to, iż chodzę późno spać....kładę się ok. 1:00 i przesypiam noc do ok. 6:00-7:00 potem wizyta na siusiu i spanie a raczej już czuwanie dalej....ciekawa jestem jak będzie dzisiaj w nocy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nawet nie chce myśleć o porodzie bo strach przysparza dodatkowy ból więc po co ...

Przed chwilą Madzia pisała smska że jest po oxy i niestety nic się nie ruszyło... i zaczyna się niecierpliwić.... oj oj tak bym chciała by Madzia była już po albo by ja wypuścili do domku bo takie czekanie w szpitalu tez może zmęczyć....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
chyba niestety znow ja je zgassze 😉 wybacz Shelby 😉

u mnie dzis koszmarny dzien... mialam caly dzien dola - plakac mi sie chcialo przez wszystko i wszystkich choc nic konkretnego 🤔 🤔 🤔
zabila mnie niezapowiedziana (jak ja takich nie cierpie) wizyta brata bratowej z bratanica wiedzac ,ze juz dzis goszcze przyjaciolke z 4 miesiecnzym synkiem i na to wszystko jest moja mama niep otrafili sobie odpuscic i zwalili mi sie na leb w porze obiadowej 🤢
Przez to wszystko nie zaliczylam popoludniowej drzemki ani ja ani moja corcia 🤢 🤢
Padam z nog choc z troche lepszym humorem to nie tak do konca...
Lapia mnie coraz czesciej skurcze - nieprzyjemne raczej bardziej niz bolesne ale cos tam zawsze...
Chcialam urodzic dzis myslac, ze to szczesliwy dzien a tymczasem okazal sie niefajny, koszmarny, meczacy... oby juz takich nie bylo....

Madzia jestesmy z Toba oby sie ruszylo i poszlo szybciutko!!!
Dobrej nocy mamuski :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja zamiast spać właśnie zainstalowałam się w drugim pokoju...nie mogę zasnąć, a nie będę leżeć,bo to dla mnie jeszcze gorsze...widzę, że ta atmosfera oczekiwania już chyba wszystkim się udziela 😞 Mój do mnie dziś powiedział, że przesadzam...że już tyle miesięcy wytrzymałam to i jeszcze kilka lub kilkanaście dni dam radę....no ale właśnie już nie daję 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
yenefer07 napisał(a):
A ja zamiast spać właśnie zainstalowałam się w drugim pokoju...nie mogę zasnąć, a nie będę leżeć,bo to dla mnie jeszcze gorsze...widzę, że ta atmosfera oczekiwania już chyba wszystkim się udziela 😞 Mój do mnie dziś powiedział, że przesadzam...że już tyle miesięcy wytrzymałam to i jeszcze kilka lub kilkanaście dni dam radę....no ale właśnie już nie daję 😞 😞 😞


i ja tez nie 😞
Moj tez tego nie rozumie - ehhh szkoda slow...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja chyba dziś pierwsza.... 🙂
Noc się u mnie zakończyła o 4.... Od tamtej pory mam skurcze i straszne promieniowanie do kręgosłupa niestety są zbyt rzadkie żeby mieć nadzieje że urodze ale może akurat 🙂
Ania dziś wychodzi ze szpitala 🙂 A za Madzie bardzo mocno trzymam kciuki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia734 pojechałaś do szpitala? Na którą miałaś się zgłosić? Nie martw się kochana coś czuję, że dziś twój dzień 🤪 no i madzi też, zobaczycie że urodzicie w tym samym dniu. Po oxy przecież musiało się coś ruszyć!! Trzymajcie się ciepło 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry 🙂
U mnie nocka ok. poszłam spać ok. 23:00 o 4 wstałam siusiu i poszłam spać dalej....obudziłam się o 9:00 🙂
Ja również trzymam kciuki za Gosię i Madzię.......Zania masz rację coś czuję, że obie będę dziś (albo jutro) mamuśkami 🙂
Kurde nie wiem dlaczego już jestem zwykłym użytkownikiem skoro termin mam na jutro !!!!! dziś jest 39 +6 t.c. a nie 40 t.c. i jak tu się nie dołować skoro nawet administrator forum uznaje, że zapewne już urodziłam !!!! 😠

I jeszcze ta reklama!!!!! Ponieważ już jesteś mamusią ........no nie jakaś załamka!!!!! Nie NIE JESTEM MAMUSIĄ ! 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieńdoberek Moje Piękne Kochane Brzucholki i Mamusie 🙂

U nas nocka jaka zwykle suuper 🙂 I o dziwo byliśmy tylko raz w toi toi 😁
Agisal Kochana nie martw się ja mam już tak trzeci dzień z tym użytkownikiem 😁 😁

Coś czuję, że dziś to jeszcze nie jest nasz dzień 🙂 Musimy nadal czekać 🙂 🙂

😘 w te smutne buziole i uszy do góry, a pierś do przodu w końcu mamy się czym chwalic 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry, u mnie beznadziejna noc...siedziałam buszując po internecie do 1.30, ale po tym w końcu zasnęłam...ale tylko do 5, bo Mój dziś też do pracy, ale tylko do 13.00. no i po tym jak pojechał znowu z 2 godz snu...tak więc noc z przerwami, strasznie męcząca 😞

A rano tel do mamuni, żeby się pożalić..., że pewnie Oskarek nie urodzi się w urodziny taty 😞 a znając życie przenoszę z dwa tyg....a wtedy dopiero się zacznie , bo dojdą jeszcze stresy o zdrowie maluszka...termin mam na 17, więc powinnam wcisnąć jeszcze na luz...ale to dlatego, że tyle z nas już urodziło tak mnie wzięło 😞 Po prostu już mi hormony na psychikę siadają chyba 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeszcze nie pojechałam... Nie powiedzieli na którą mam przyjechać tylko że mam dziś przyjechać... Zaraz się pójdę wykąpać pomyśle co jeszcze zabrać pójdę oddać zeszyty sąsiadowi i będę się powoli zbierać...
Agisal spokojnie doczekasz się ja już jestem tydzień po terminie i jakoś ciągne ale dziś żyję myślą że już urodze mam nadzieje tylko że się nie zawiodę bo skórcze przeszły 😞 po 5 godz nic... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...