Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Jadziunia napisał(a):

Ale zastanawia mnie inna sprawa, mianowicie trochę się martwię bo jestem w 16tyg i coś mnie od czasu pobolewa na dole w podbrzuszu 😞 przeważnie jak wracam po spacerze do domq. Ale nie jest to ostry ból raczej taki nie do określenia. Czy może to być za sprawą troszkę ciasnych dżinsów? Jak myślicie? Bo nie wiem czy mam z tym dzwonić do doktorki czy tylko panikuję niepotrzebnie 🥴 a następną wizytę mam na 9 czerwca dopiero.

a może to po prostu zmęczenie? ja jak dużo chodzę, to też odczuwam ból w podbrzuszu
to dość normalne, wystarczy chwilę odpocząć, poleżeć i mi przechodzi, spróbuj, może chodzi tylko o to

lala89 napisał(a):

A wy zastanawiałyście się nad czymś takim?
Tak przeglądałam na allegro te leżaczki i niektóre to ceny mają zabójcze. Ten jest śliczny a cena to tylko 107zł, to niedrogo w stosunku do tych markowych..

opiekowałam się swego czasu moim bratankiem, świetnie się ten leżaczek sprawdzał, wkładałam maluszka i wychodziliśmy na balkon, świetnie mu się w tym spało 🙂, bo nie zawsze mieliśmy tyle sił, żeby z 4 piętra zejść na spacer na dwór 🙂 oczywiście służył mu też do zabawy 🙂 a i same zabawki, bez leżaczka też mu się podobały 😉

używacie już jakiegoś balsamu anty-rozstępy? oglądałam wczoraj, jaki jest wybór - moja siostra używała Dax Cosmetics Perfecta mama intensywny preparat przeciw rozstępom - dziś nie ma ani jednego, a rozmiary zmieniła dość mocno, bo była bardzo szczuplutka - cena: 22 złote, widziałam też dwa inne produkty: bielenda sexy mama (brzmi dobrze, prawda?) - z tego, co pamiętam 18 złotych oraz ziaja mamma mia - 12 złotych

w sumie sporo tego idzie, bo smaruje się nie tylko brzuszek, a różnica w cenie spora, co myślicie Kochane Mamusie?

Ja używam oliwiki Bambino - po kąpieli na brzunio i piersi i dwa razy dziennie :
Dr Irena Eris Pharmaceris M FOLIACTI™

FOLIACTI™ to doskonały krem na rozstępy. Posiada zaawansowaną formułę zwiększającą elastyczność skóry, skutecznie likwiduje oraz zapobiega powstawaniu rozstępów.
Krem aktywnie wpływa na spalanie tkanki tłuszczowej w miejscach szczególnie narażonych na powstawanie rozstępów.Jego formuła zawiera cenne dla skóry składniki, takie jak: fitokompleks, olej bawełniany, kwas foliowy oraz witaminę E. Polecany od II trymestru ciąży do stosowania rano i wieczorem.

Uwaga tylko na cene bo w jednej aptece kosztuje 40 zl a w innej 24!

Ponoc rewelacyjny - moja przyjaciolka nie ma wogole roztepow po ciazy.

Witam przyszłe mamusie 🙂 Co do rozstępów, to po pierwszej ciąży nie mam ani jednego, a stosowałam jakąś oliwkę z Avon. Nazwy już nie pamiętam, a i w katalogu jej nie ma, ale miała świetny zapach i chyba działała 😉 Teraz jeszcze brzuch się nie pojawił więc na razie nic nie stosuję. Pozdrawiam 😉

Od początku ciąży jak i przed używałam garniera tego czerwonego, ze względu na jego zapach i to że faktycznie nawilża skórę. Jak dowiedziałam się o ciąży, automatycznie zagościła też oliwka bambino. Jakiś miesiąc temu kupiłam sobie z ziaji preparat na rozstępy, ziaja mama mia. Jest fajny, szybko się wchłania i faktycznie nawilża. Ogólnie stosuje te trzy specyfiki. Wiadomo też przecież, że jeśli mamy mieć rozstępy to i tak się pojawią 🙂 Jedna babeczka może się smarować wszystkim i będzie miec a druga niczym i nie bedzie mieć 😁

zapewne masz rację.... 😆

ja pewnie i tak bedę miała bo mam małe ale wyblakłe po przytyciu i schudnieciu....Kiedys miałam bardzo duże wahania masy ciała, ze względu na przyjmowane hormony.

Idę pobuszować po sklepach a jutrooooooooooooo ciucholandy witajcie! podbój zaczynam 😁

Troszku lepiej się już czuję....

Dokładnie. Jak to mówią, że jeżeli mama i babcia nie miały to i nam się nie przytrafią. Ja miałam bardzo mały brzuszek i może dlatego 😉

Ja wlasnie wrocilam z badanka 😁 U mnie tez wszystko ok :Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Fasolak ma juz 7,34cm :Śmiech: i to chyba dziewczynka jak zauwazyl moj P. - choc mielismy nie wiedziec :Psoty: to fasolak sie tak usawil, ze trzeba bylo spojrzec :Oczko: -lekarz nie zaprzeczyl ale stwierdzil, ze na pewno sie wyjasni przy kolejnym badniu...
Kosc nosowa obecna, przeziernosc krakowa w normie, narzady na miejscach wlasciwych, serduszko bije - sluchalam:Śmiech: Mam fotasy i film!!! Jestesmy przeszczesliwi... Mia byla z nami ale zamiast podgladac rodzenstwo zainteresowala sie klawiatura aparatu usg :Psoty:
Musze przyznac, ze dzis od rana bylam wyjatkowo spokojna - bez stresu zadnego. chyba wystarczajaco sie wystresowalam poprzednimi dniami :Oczko:

Dziewuszki zycze powodzonka na Waszych badaniach - [B][COLOR="Red"]Na pewno bedzie dobrze -przeciez inaczej byc nie moze!!!![/COLOR][/B]

odezwe sie pozniej, tyle wrazen, ze ide sie polozyc... ahhh tyle wrazen - ciekawe czy usne 😉
Cmokaski

Kukunari 🙂 wszystko dobrze i oby tak do końca! 🙂
dzidziuś rośnie na pociechę mamusi i tatusiowi 🙂

Kukunari- Świetniasto, że z dzidziusiem wszystko okey 🙂 🙂 🙂

Co do rostępow to stosuje tym razem oliwke i balsam do ciala dla dzieci.

Dziewczyny a ja własnie siedze zajadam truskawki z cukrem i tak mysle sobie kto tym razem mieszka w brzuszku- USG mam 6 czerwca ,a 30 maja ide na spotkanie z położną 🙂 normalnie nie doczeeeekam sie 😮 a wy co dzisiaj porabiacie???

Ella1 truskaweczki, mniam 🙂

ja pracuję, właśnie kończę pracę zawodową i zaczynam naukową, echhh, kiedy to się skończy 😉
a pogoda taka piękna... 🙂

Marinel napisał(a):

Ja wróciłam z zajęc i robię krokiety z kapustą i grzybami. Mam taką straszną ochotę na kapustę kiszoną, że jak poczułam w sklepie to myslalam ze zacznę jeść garścią z beczki 🙂) Tez się zastanawiam kto mieszka w moim brzuszku. Na truskawki czekam aż urosną u taty w ogódku

Ale bym zjadla krokietow- miaaaaaaaaaaaaaaaaaamm az mi slinka cieknie jak pomysle o tej kapuscie 😜 😜 😜 😜 😜 😜

kukunari! jak dobrze przeczytać, że niepokój był niepotrzebny 😁 😁 😁 ale pewnie każda z nas robi w portki na myśl o tym czy tam w środku ludzik jest zdrowy 😁
rozstępy... mam na udach po dojrzewaniu, po pierwszej ciąży nie miałam żadnego i nic nie stosowałam. Teraz masuję się normalnym balsamem po kąpieli, ale może szczególniej gładzę brzuszek i biust. Pocieszam się, że brzuszek elegancko się rozciąga bez nawilżaczy 😁 Co do leżaczka... jak dobrze, że mam po starszym. Z doświadczenia wiem, że się bardzo przydał i w nosie mam markowe, bo jak ma się ulać, to i tak się uleje 😁 zresztą wcale tak długo nie służył, bo niemowlęcia nie położysz na długo w czymś takim, a potem zwyczajnie bobas wyrasta i bierze się za siadanie i tyle. Pozdrawiam(y)

Dziewczyny co do zakupow dzieciecych akcesorii - czasem nie sugerujcie sie cena - nie wazne czy drogie czy tanie, znana firma czy nie... Jednak zwroccie uwage co kupujecie - poczytajcie opinie, zapytajcie znajomych. Na rynku jest duzo bubli niebezpiecznych dla dzieci, wiec zanim zamowicie cos przykladowo z internetu idzcie to najpierw dokladnie "zbadac" do sklepu fizycznego, ktory sprzedaje tkai sprzet. My mamy lezaczek-bujaczek po naszej corci - jestesmy z niego zadowoleni bo sluzy nam od urodzenia do teraz - z krotka przerwa, kiedy to znudzil sie Mii 🙂 Czasem lepiej zainwestowac troche wiecej pieniazkow jesli ma cos byc bezpieczne, sluzyc dluzej i przykladowo zostac dla kolejnej pociechy. My mamy taki lezaczek - polecam! Lezaczek-bujaczek

kukunari napisał(a):

Dziewczyny co do zakupow dzieciecych akcesorii - czasem nie sugerujcie sie cena - nie wazne czy drogie czy tanie, znana firma czy nie... Jednak zwroccie uwage co kupujecie - poczytajcie opinie, zapytajcie znajomych. Na rynku jest duzo bubli niebezpiecznych dla dzieci, wiec zanim zamowicie cos przykladowo z internetu idzcie to najpierw dokladnie "zbadac" do sklepu fizycznego, ktory sprzedaje tkai sprzet. My mamy lezaczek-bujaczek po naszej corci - jestesmy z niego zadowoleni bo sluzy nam od urodzenia do teraz - z krotka przerwa, kiedy to znudzil sie Mii 🙂 Czasem lepiej zainwestowac troche wiecej pieniazkow jesli ma cos byc bezpieczne, sluzyc dluzej i przykladowo zostac dla kolejnej pociechy. My mamy taki lezaczek - polecam! Lezaczek-bujaczek

dziewczyny zgadzam sie z kukunari -kupilismy taki dla kubusia i bylismy bardzo zadowoleni kuba tez uwielbial w nim siedziec. Jak wyrósł to mojego brata coreczka z niego korzystala teraz jeszcze jest w uzyciu jednak po dwojce brzdacow material sie lekko poprzecierał. Jedyne co w ogole mnie nie zadowolilo to wibracje-wcale nie uspokajały i jak dla mnie niepotrzebne 😁 😁 😁 😁 😁. Ogolnie godny polecenia- jedyny minus troszke drogi. Ale jesli ktos moze sobie pozwolic to zachecam do zakupu.

ella1 napisał(a):

dziewczyny zgadzam sie z kukunari -kupilismy taki dla kubusia i bylismy bardzo zadowoleni kuba tez uwielbial w nim siedziec. Jak wyrósł to mojego brata coreczka z niego korzystala teraz jeszcze jest w uzyciu jednak po dwojce brzdacow material sie lekko poprzecierał. Jedyne co w ogole mnie nie zadowolilo to wibracje-wcale nie uspokajały i jak dla mnie niepotrzebne 😁 😁 😁 😁 😁. Ogolnie godny polecenia- jedyny minus troszke drogi. Ale jesli ktos moze sobie pozwolic to zachecam do zakupu.

u nas wibracje sie sprawdzily - szczegolnie w pierwszych dniach po porodzie - uspokojaly Mie - nazwalismy to "trzęsi-dupka" 😉 na ktorej Mia uwielbiala siedziec, czasem nawet jej sie przysnelo 🙂

Wrzuce wieczorkiem jak maly potworniak pojdzie spac 😉 To bylo badanie przez brzuszek niestety tylko 2D 🙂

kukunari napisał(a):

Wrzuce wieczorkiem jak maly potworniak pojdzie spac 😉 To bylo badanie przez brzuszek niestety tylko 2D 🙂

jak fajnie 🙂
ja mam badanie w najbliższy wtorek i zastanawiałam się, która forma mnie spotka, mam nadzieję, że taka jak i Ciebie

to będzie 1 spotkanie Tatuśka z aparaturą usg i dzidziusiem, mam nadzieję, że nie będzie musiał oglądać tej drugiej wersji badania 😉 sądzę, że to nie byłoby dla niego miłe doświadczenie 😉

oj chyba dziewczyny za bardzo zaszalałam dziś.... nogi mnie tak strasznie bolą że stanie nie wchodzi w grę....

Ogólnie mam doła.... że źle się odżywiam.... Odkąd jestem w 3 miesiącu zdarza mi się jeść 1-2 dziennie i to np. sałatka z pieczywem lub jakaś ryba na parze z warzywami. j... Po prostu nie mam apetytu... nie umiem się zmusić do jedzenia....

W ogóle dzisiejszy dzień to jakaś masakra.... Też strasznie się boję o moją Fasolkę. Dziś sobie z nią gadałam i się strasznie przy tym rozczuliłam .... poryczałam się ..... ehhhh

Cherry napisał(a):

oj chyba dziewczyny za bardzo zaszalałam dziś.... nogi mnie tak strasznie bolą że stanie nie wchodzi w grę....

Ogólnie mam doła.... że źle się odżywiam.... Odkąd jestem w 3 miesiącu zdarza mi się jeść 1-2 dziennie i to np. sałatka z pieczywem lub jakaś ryba na parze z warzywami. . Po prostu nie mam apetytu... nie umiem się zmusić do jedzenia....

W ogóle dzisiejszy dzień to jakaś masakra.... Też strasznie się boję o moją Fasolkę. Dziś sobie z nią gadałam i się strasznie przy tym rozczuliłam .... poryczałam się ..... ehhhh

Cherry napisał(a):

Ogólnie mam doła.... że źle się odżywiam.... Odkąd jestem w 3 miesiącu zdarza mi się jeść 1-2 dziennie i to np. sałatka z pieczywem lub jakaś ryba na parze z warzywami. j... Po prostu nie mam apetytu... nie umiem się zmusić do jedzenia....

ach te hormony... nie przejmuj się Kochana, na pewno Twoja dzidzia dostaje wszystko, czego jej potrzeba, moja mamuśka zawsze powtarza - dziecko zawsze znajdzie, co mu potrzeba, gorzej z Tobą

także głowa do góry, jesz warzywka i rybki, więc wszystko, jak się należy 🙂