Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

dziewn dobry brzuszki 🙂

co ja tu widze... zdazylam przeczytac tylko ta strone... i co widze... jedna z nas juz sie meczy... trzymam kciuki
a teraz wracam do czytania, choc pewnie i tak wszystkiego nie nadrobie... 😞

napisze tylko, ze u mnie wszystko dobrze, babki polecialy, mama zostala i juz pierwsze spiecia byly 🙂

NO PISZE Z NIĄ CAŁY CZAS I STRASZNIE MI JEJ SZKODA BO ONA NAPRAWDĘ SIĘ MĘCZY!

DALI BY JEJ COŚ SKORO DZIDZIUŚ JUŻ TAK DUŻY JEST!

NIE WIEM JAK ONA MA MIEĆ SIŁY NA NAJBARDZIEJ WYCZERPUJĄCĄ CZĘŚĆ PORODU?

PISAŁA ŻE NAWET PŁACZ NIE POMAGA! a TEN LEKARZ NA SIŁĘ CHCE BY DŁUŻEJ SIĘ MĘCZYŁA!

TO MASAKRA JEST !

MASAKRA NORMALNIE 😠 😠 😠 😠 😠 😠!!!!!!!!!!!
A w jakim szpitalu ona leży??

POWARIOWALI?????

to czemu nie dadza jej czegos??? bezduszne swinie...

to faktycznie trafiła na jakiegoś ***** a nie lekarza ....

Czesc. Nocka zleciala ale co przysnelam to sie budzilam i nie moglam zasnac.
Shelby najlepszego z okazji rocznicy 🙂
Mnie tez sie wydaje, ze Ania juz za moment bedzie miec maluszka przy sobie. Ale lekarzy nie rozumiem, pozwalaja na takie bole i nic nie robia. Dziwne. Dzieciatko duze, wiec smialo mogliby przyspieszyc porod, zeby sie juz nie meczyla.

Ujastek w Krakowie.

Pisałam jej że gdybyśmy były z Krakowa to byśmy pojechały skopać mu tyłek!

Aniusia dzis jest 36t 2d a jej synek waży 3,5 kg więc mogli by pomóc!

Ja jestem zbulwersowana obrotem sytuacji u niej !

może któraś z Was lubi pisać :

http://www.pieluszki.pl/konkurs-newborn-tak-wyprawia-tylko-huggies/

ella1 napisał(a):

Shelby Wszystkiego Najlepszego W Dniu 3 Rocznicy

dziękuję, dziękuję 🙂

mdg87 napisał(a):

Shelby najlepszego z okazji rocznicy 🙂

dzięki 🙂

biedna Aniusia 😞 kurczę 😞

Bidulka Ania dalej sie meczy - mogliby sie nad nia zlitowac i dac jej porzadnie urodzic! Dzidzia z tego co pisala jest juz duza i rozwinieta na tyle, ze smialo mogliby wywolac ten porod a nie pozwolic zeby trwal tyle dni!!! 😠

Cherry - malo nosze Mie - co prawda podnosze ja dosc czesto na chwilke, np. wysadzajac na muszle lub wkladajac w fotelik ale mam na tyle sily- trening czyni mistrza 😉 Zobaczycie jak wasze malenstwa wazace zaledwie okolo 3,5 kg beda dla was ciezarem po jednym- dwoch dniach.... ale z czasem miesnie sie przyzwyczaja, bedziecie nabierac wiecej sily (to jak cwiczenia na silowni coraz wieksze ciezary sie podnosi) i 10-12kg dziecko, ktore sie dzwiga codziennie nie bedzie juz takim wielkim ciezarem...

Dzis zmierzylam sie w pasie - 102cm - 😮
A teraz znikam i daje tatusiowi posprzatac :P

a mnie męczy wena twórcza więc szkicuje portet dla mojej chrześnicy, teraz w sobotę ją odwiedzam to będzie dla niej prezent.. wkurzam się strasznie bo nigdzie w domu po przeprowadzce nie mam gumki ! ale jak pojde od lekarza to sobie kupie bo tak nie moze byc 🙂
póki co to musze przerwać i wskoczyć do wanny bo do lekarza trzeba se wypachnic ile wlezie 😁



póki co to tylko tyle mi sie udało naszkicować.. pochwale się jak skończe :*

Lala widzę, że masz talent.

Biedna ta Ania 😞, ale czasem chyba stanowczo trzeba działać, ale ja mam taki charakter, że powiem, jak się będę męczyć, jeśli jest duży to po co trzymać.

WOW Lala pięknie!!!!!!!!!

Kurczę prawie każda z WAS ma jakis talent- czuję sie jak beztalencie 🤨 🤨

ta ciąża mnie zasakuje.. nawet nie macie pojecia jak bulwersujący może być fakt że w domu gumki nie mam 😮 dlatego musze przerwać szkicowanie bo jeszcze to zmaszcze 😁 ale pochwale się jak skończe.. może nawet dziś! zobaczymy co u lekarza, bo nosii mnie strasznie!

ellla ja mam talent... do bełkotu i narzekania 😁 😜 😁 😜

Lala ślicznie!

Madzia_m3 ja właśnie pisałam żeby coś powiedziała ale ona mówi że nic nie pomaga! Ja tam bym się wydarła bo potrafię byc bardzo niegrzeczna 😉 lub nawet upierdliwa 🙂

lala piękny talent ślicznie rysujesz:-)
Biedna Ania że ją tak męczą to jakies karygodne.
Mnie tez cos dziś brzuch pobolewa jak na okres i z poruszaniem się jest jeszcze gorzej.... 😲

Hej Shelby wszystkiego naj z okazji rocznicy. Lala rysunek świetny... A Ania biedna tak się męczy... ;/ Mam nadzieje że już nie długo...
U mnie noc tragiczna... 😞 Chyba całą noc nie spałam rano się zdrzemnęłam chwile a teraz mam co chwile jakieś skurcze w podbrzuszu i to bolesne ale na szczęście są bardzo krótkie... Mała strasznie mało się rusza i niepokoi mnie to na szczęście w czwartek już do lekarza...
Tak sobie dzisiaj siedze i myślę i stwierdziłam że stęskniłam się za chodzeniem na orkiestrę... 😞 Pograła bym 😞 A ty kicha nawet instrument oddałam i gra na nim już kto inny ;( Ale co poradze... Takie życie...

Shelby wszystkiego naj naj 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Gosia a na czym grałaś?

Cherry napisał(a):

Gosia a na czym grałaś?

oj na niczym ciekawym ale lubiałam grać. Grałam na tubie.

Ja nie mam zadnego talentu 😞
Dzisiaj zamawiam lozeczko- do piatku juz bedzie. Kupilam malemu spodenki z polarkiem i bluzeczke, wlasnie sie susza.

Gosia734 napisał(a):

Cherry napisał(a):

Gosia a na czym grałaś?

oj na niczym ciekawym ale lubiałam grać. Grałam na tubie.

ciekawe oj ciekawe 🙂 🙂 🙂

Cherry napisał(a):

Gosia734 napisał(a):

Cherry napisał(a):

Gosia a na czym grałaś?

oj na niczym ciekawym ale lubiałam grać. Grałam na tubie.

ciekawe oj ciekawe 🙂 🙂 🙂

na początku jak zaczynałam było ciekawie... Wielkie oczy wszystkich jak z tym szłam i ciakawość co to jest, czy ja na tym gram jak się na tym gra czy nie za ciężkie itp... Największy problem był z dziadkiem bo wrzeszczał że to nie instrument dla dziewczyny że powinnam grać na flecie a nie na tym czymś. Kto mi to będzie nosił itp... Ale po 2 latach mu przeszło... A ja co piątek spacerkiem 2 km z tubą na plecach na próbę...