Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Witam!!!
Widze ze nam sie po ciichu MANOLA rozpakowala 😁 no to mega gratulacje, zdrowka i przesanych nocek 🙂 - ale masz juz fajnie 🙂
Ja planuje urodzic w piatek 😜 a co tam niech bedzie ten 11/11/11 😉
moj P wczesniej mowil, ze urodze wczesniej a teraz ze w przyszlym tygodniu czyli blisko terminu... ach ci faceci to sie w ogole nie znaja 😉 😜

ktos kiedys spiewał 😉"dzis jest pelnia kazde zyczenie sie spełnia" - wiec do czwartku czekamy komu sie spelni 😉

wczoraj wieczorem mąż mówił do brzucha: pakuj powoli manatki, w piątek wychodzisz 😁

Shelby napisał(a):

wczoraj wieczorem mąż mówił do brzucha: pakuj powoli manatki, w piątek wychodzisz 😁

hihihi dobre 🙂

A ja po ktg w domu. Mam niewielkie skurcze tak na poziomie 40 % 50 % ( w ogóle nic nie czuję), ale mały się przez 40 min nie raczył ani przez chwilę ruszyć nawet po potrząsaniu brzuchem położnej. Tętno ma praktycznie równe 140 cały czas, idealnie, ale zero ruchów.
Bóle na dole kręgosłupa przy kości ogonowej promieniujące na brzuch to nie są oczywiście skurcze.

Lekarka (niestety nie moja) nie sprawdziła rozwarcia, na podstawie ktg powiedziała, że mam iść na długi spacer, potem gorąca kąpiel, jak mnie nie ruszy, to jutro mam przyjść na ktg, jeśli będzie zapis taki sam i kubuś nie będzie się ruszał, to do szpitala idę. No i tętno mamusi pokrywa się z tętnem Kubusia, ta maszyna co chwilę piszczała!, moje jest za wysokie i tyle...

Lecę teraz na spacer... wprawdzie nie mam sił z tym kręgosłupem, ale zobaczymy...

no nieźle... te skurcze to jedna wielka tajemnica!

Madziu! moim zdaniem skurcze masz całkiem całkiem! wcale nie są małe jakieś!
a na leniwe w brzuszku dzieciątko mam sposób: pstrykam w brzuch, działa zawsze 🙂

ManaLoa gratulacje!!!

no no co za wieści ! Teraz ja czekam tylko na Gosieqa i Madzie oraz drugą Gosię.... Gosiaq dziś tak się nakręciłam tymi naszymi wczorajszymi komentami na fb że co chwila w nocy sprawdzałam koma! 😁 😁 😁

Dziś jakaś robotna jestem.... od rana albo piorę, albo układam i nawet lodówkę umyłam 😮 😮 😮

Co do ktg to dziwne te uczucie bo ja miałam wyraźne taki mocny skurcz wczoraj a on się nawet nie zapisał!

Madzia Twój miał około 140 a mój 130... a kopał jak szalony!

Chyba będzie miał to po mnie tętno niskie nawet przy wysiłku i być może wiecznie małe ciśnienie....

Ja jeszcze nie miałam ani razu ktg, nie wiem czy to źle czy dobrze 🙂
Shelby te kompleciki mam podobne tylko, że same body, od jutra będę grzeczny, jestem szczęściem mamusi i utrapieniem tatusia 🙂

ja właśnie wczoraj, szykując dzidziusiowi ciuszki na wyjście ze szpitala stwierdziłam, że muszę kupić chociaż dwie pary śpiochów, żeby te komplety miały sens :P

paula_jot napisał(a):

Ja jeszcze nie miałam ani razu ktg, nie wiem czy to źle czy dobrze 🙂
Shelby te kompleciki mam podobne tylko, że same body, od jutra będę grzeczny, jestem szczęściem mamusi i utrapieniem tatusia 🙂

Paula ktg zależy od lekarza gdybym o nie wczoraj nie poprosiła zapewne bym nie miała.... obowiązkowo chyba robi się w okolicach około terminowych....

aaa paula - to jak to w końcu będzie - Filip czy Hubert? 🙂 bo z jednego z Twoich ostatnich postów, kierowanego do Gosi wynika jednak Filip :P a może to kwestia Twojego przyzwyczajenia 😁

Madzia u mnie wstrząsy położnych też nie pomagają o żadnych ruchów nie ma... Godz zapisu i może z raz się mała porószyła... Ale kazali iść do domu... W czwartek znowu idę na ktg... Ciekawe co tym razem wyjdzie...
Zauważyłyście że tak po cichu to przeważnie rodzą się dziewczynki?? Już chyba 3 i 1 chłopak z tego co pamiętam...

Ja chcę Filipka i chyba przekonam mojego T;* do tego imienia 🙂 🙂
Właśnie wstawiłam jabłecznik do piekarnika teraz wale się na wyrko i mała sjesta;D 😁

a z tego co kojarzę to jabłecznik to też jedna z metod przyspieszających poród, nie?

a ja wczoraj się naoglądałam dodatku do wyborczej "palce lizać" i tam była karpatka! ale bym sobie zjadła, ale co ja zrobię z całą blachą karpatki, jak tutaj wszyscy na diecie? oto jest pytanie!

ale ale w piątek obowiązkowo rogale świętomarcińskie! 😁 choćby w szpitalu 😁

Nie lubię karpatki;/
Wczoraj odebrałam wynik z morfologi nie jest dobry ale jest lepszy od poprzedniego. Teraz mam pytanie czy jak biorę żelazo itp. bo mam słabe wyniki z krwi to oznacza, że będę miała cesarkę czy mogę normalnie rodzic?

paula_jot napisał(a):

Nie lubię karpatki;/
Wczoraj odebrałam wynik z morfologi nie jest dobry ale jest lepszy od poprzedniego. Teraz mam pytanie czy jak biorę żelazo itp. bo mam słabe wyniki z krwi to oznacza, że będę miała cesarkę czy mogę normalnie rodzic?

raczej to nie kwalifikuje do cesarki... przynajmniej tak mówiła moja prowadząca !

nie słyszałam, żeby poziom żelaza wyznaczał sposób porodu...

Hej, ja już po wizycie u położnej...no i niestety wyszło, że mam białko w moczu i coś tam jeszcze...zabrali mój mocz do głębszej analizy i jak faktycznie będzie źle to zadzwonią do mnie i przepiszą mi antybiotyki 😞 Następna wizyta 22 listopada , ale położna powiedziała ,że ma nadzieję, że do tego czasu urodzę 🙂
A wyniku paciorkowca jeszcze nie ma...chociaż miał być dzisiaj agrrr...no albo jest tylko jeszcze nikt tego nie wpisał do systemu...postanowiłam, że nie będę już dzwonić, tylko dam im jeszcze dwa dni i po prostu pojadę do przychodni...bo nie ma jak rozmowa w cztery oczy 🙂

Paula-jot...ja też nie lubię karpatki 🙂

Ale tu dzisiaj cisza.... Aż dziwne... 😮

co dziś na obiad?
u mnie bitki wołowe z jarzynami plus ziemniaki i sałata z jogurtem no i zupa kalafiorowa 😉

No nadrobiłam wszystko i....Manaloa Gratulacje 🤪
I kolejna z nas rozpakowała się przed terminem...jakiś wysyp przedterminowy mamy, szkoda tylko, że nasze Gosie tyle czekają i doczekać się nie mogą 😞

Aaa-aniusia powodzonka jutro!!! Ach zazdroszczę tej świadomości, że już jutro utulisz swoje maleństwo 🙂

Ale dziś brzydko na dworze....zimno i cały czas mrzy...brrr!

yenefer u mnie słonecznie!

Gosia poczekaj poczekaj ja zaraz przysiądę to znowu zacznę od rzeczy nawijać.... teraz piekę bliny dla cukrzyków 😮 😮 😮

Shelby dlaczego Ty tak daleko mieszkasz cio?