Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Madzia _m3 ja tez nagle złapałam apetyt, chociż prawie nie karmię piersią, wiec skąd to? Już zaczynam sie bac, ze mimo iż po porodzie bardzo zeszczuplałam, początkowo nie miałam wcale apetytu, to teraz nadrabiam i za jakiś czas jako gruba baryła bedę sie tłumaczyć znajomym " no wiecie, zostało mi po ciąży"/ Oj nie, musze przystopowac! Wychodząc ze szpitala po 5 dniach nie miałam praktycznie śladu brzuszka, a po miesiacu mam już mały zapas tłuszczyku....
A najgorsze, ze mój małżonek przynosi mi słodycze i smakołyki i zachęca do jedzenia mówiąc: "jedz, nie odchudzaj się, teraz masz być zadowolona a nie chuda". Ktos by się oparł takiej zachęcie? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mi Kinga prawie wcale dziś nie śpi... Tylko cały czas się "gapi"(jak to mówi moja mama)... Zciągnęłam dziś mlego z obydwu piersi i dałam małej bo nie wiedziałam czy mam nie wystarczająco pokarmu czy kinga się poprostu bawi cycem i za chwile jest z nowu głodna... Ale niestety mam trochę mało pokarmu a mały żarłok je coraz więcej... 😞 Nie wiem dlaczego mam tak mało pokarmu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam ponownie,

my właśnie wróciliśmy ze szpitala 🙂 🙂 🙂 Byłam ponieważ na tym etapie uważam, że warto jest co dwa-trzy dni sprawdzić czy jest wszystko okej. No i wiem teraz po wiem, że będę musiała jeszcze trochę na Kacpra poczekać i raczej urodzi się w grudniu. No chyba że sytuacja sę dość dynamicznie zmieni w co wątpię....

Tak więc zrobiono mi ktg i badanie.

hahaha Aniu miałąm dziś do czynienia z Panią Elą Reszka hahaha.... i musze przyznać Ci rację , że jak bada to nie wiadomo czy szuka szyjki czy migdałków 😁 😁 😁

Ło matko takiego badania to ja jeszcze nie miałam. Brak delikatności nadrabia tym, że jest kompetentna i fachowa chyba.... Tak więc moja szyjka sobie gdzieś uciekła 😁 rozwarcie jest ale na jeden palec. Zapis ktg bardzo ładny. Lekkie skurcze co 9 min.... Więc kazano wracać do domu ponieważ miejsc nie było. Generalnie nie miałam nic przeciw ponieważ leżenie bez celowe w szpitalu byłoby gorsze niż przebywanie w domu. Dziwi mnie jednak fakt, że jak pytają o miejsce zamieszkania a ja mówię Oława to robią oczy jak 5 zł.... Może to spowodowane jest dużą ilością pacjentek z Wrocławia. Odnośnie czwartku to mam przyjechać rano, ale najpierw zrobią ktg a potem samo badanie. Jeśli nie będzie postępu to wypuszczą do domu ponieważ przy taki małym rozwarciu będą problemy z założeniem cewnika....

Do tego poinformowano mnie, że Kacperek na pewno nie będzie ważył 3500 tylko w okolicach 4000+ No tego akurat jestem bardzo ciekawa hahahaha.... 😁 😁 😁 No zobaczymy 🙂 🙂 🙂


W skrócie nadal czekamy....

p.s. Aniu są coraz większe szanse że jednak sie spotkamy na tej porodówce lub przynajmniej na oddziale 🙂 🙂 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eh... jak tak sobie czytam o Waszych dzieciaczkach to aż mi smutno, że moja taka nie jest...
Zosiajest kochana, też mi się micha cieszy jak zrobi takiego mega zeza i patrzy nie wiem czy na mnie czy na co 😁 ale jest z nią ciężko... cały dzień nie płacze tylko się drze!! Ma dziewczyna pojemne płuca 😎 ale to jest na prawdę przerazające jak tak płacze 🤨 już sama mam do siebie pretensje ze nic nie umiem przy niej zrobic 😞 na dworze nie uśnie, nawet jakbym 2 godziny z nią chodziła, w samochodzie to aby oczy ma zamknięte, a jak stajemy na światłach na przykład to ona już się budzi... nic nie poleży tylko trzeba ją na rece brać...
A ja to się aby żalić na moją Królewnę bede ☺️ mimo wszystko kocham swoje dziecko baaardzo, ale mam wrażenie ze bez wzajemności 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
Gamesz! mój właśnie wczoraj "sprzedał" mi pierwszy świadomy uśmiech 🙂 rozpłynęłam się....
a przez sen też się uśmiecha i to często 🙂 śmiejemy się, że śni mu się ballada o wielkim cycu 🙂


Gosiu jak Ty coś napiszesz, to mam zapewniony śmiech. 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
judzia napisał(a):
Eh... jak tak sobie czytam o Waszych dzieciaczkach to aż mi smutno, że moja taka nie jest...
Zosiajest kochana, też mi się micha cieszy jak zrobi takiego mega zeza i patrzy nie wiem czy na mnie czy na co 😁 ale jest z nią ciężko... cały dzień nie płacze tylko się drze!! Ma dziewczyna pojemne płuca 😎 ale to jest na prawdę przerazające jak tak płacze 🤨 już sama mam do siebie pretensje ze nic nie umiem przy niej zrobic 😞 na dworze nie uśnie, nawet jakbym 2 godziny z nią chodziła, w samochodzie to aby oczy ma zamknięte, a jak stajemy na światłach na przykład to ona już się budzi... nic nie poleży tylko trzeba ją na rece brać...
A ja to się aby żalić na moją Królewnę bede ☺️ mimo wszystko kocham swoje dziecko baaardzo, ale mam wrażenie ze bez wzajemności 🤨


Judzia, z wzajemnością, z wzajemnością 🙂 A na to o czym piszesz, to chyba tylko cierpliwość i zobaczysz w końcu złapiecie rytm, Zosia spać też musi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
judzia! ja też na razie nie widzę wielkiej wzajemnosci u mojego Błażejka. Ale to jeszcze przyjdzie, spoko 🙂 Na razie nasze kociaki chca jeśc i żeby było ciepło i zeby nie bolało. nic więcej do szcześcia im nie trzeba. Co tam jakas miłość... 😉
Mnie jest głupio, że już się złościłam na mojego synka, którego pół nocy nie mogłam kiedyś uspokoic. Mąż mnie pocieszał, kiedymu się zwierzałam ze nie jestem dobrą mamą, że to jest nornmalne, że matki się złoszczą na swoje dzieci, które bez powodu płaczą. Troche mnie pocieszył a trochę mi głupio ☺️. Dałam płamę w pierwszym miesiącu życia mojego wyczekiwanego Syneczka. A cierpliwośc to powinnam już miec chociażby z racji wieku sędziwego 🙂. No ale z drugiej strony pamietajmy: MAMY JAKO MAMY PRAWO DO BŁĘDÓW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gamesz napisał(a):
gosiaq napisał(a):
Gamesz! mój właśnie wczoraj "sprzedał" mi pierwszy świadomy uśmiech 🙂 rozpłynęłam się....
a przez sen też się uśmiecha i to często 🙂 śmiejemy się, że śni mu się ballada o wielkim cycu 🙂


Gosiaq! A jak mój niuniek uśmiechnął sie do mnie w nocy dużym bezzębnym bananem i do tego zrobił zeza, to mi z przerażenia serce stanęło. Bidulek, starał sie jak najlepiej, ale wyszło dość przerażająco. Ale i tak jest cudny! 😁


U nas to samo 🙂 Aż strach czy oby na pewno wszystko w porządku 😲
Już zapomniałam - 4 i pół roku to jednak dużo, a przecież te zachowania to normalka 🙂

A pępek bez żalu pożegnaliśmy 4 dni temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia 734
Piękna ta Twoja dziewczynka ! Piękna! I do Ciebie bardzo podobna, chyba od Ciebie wzięla sobie urodę 🙂) Fajne z Was laski. 🙂 🙂 🙂

Mój Syn ma urode po mnie na razie, a tak chciałam kopie mojego męża.... Może z czasem i to się zmieni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku co za popołudnie! Wyobraźcie sobie, ze jeszcze obiadu nie jadłam 😞 Ugotowałam sobie takie gotowe pierożki i akurat wstał mały z takim przeraźliwym krzykiem, jakby co najmniej głodował przez tydzień...no i jedzonko wystygło i w koszu wylądowało...na szczęście mam kolejna porcje i próbuje teraz drugi raz...mały tak przed chwilą wymiotował, że całą twarz miał w wymiocinach, nawet oczy, a wszystko dookoła obrzygane...i nawet się tym nie przejął, bo już znowu chciał jeść! Wiecie co...bycie matką wcale nie jest łatwe, jestem zmęczona, głodna i chwilami staje się nerwowa... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczorek mamusiom. Mam właśnie chwilkę przed wieczorną kąpielą i postanowiłam zajrzeć do was. Kupki królują! "Nasze" kupki piękne, żółciutkie, mam wrażenie, ze cały czas go przewijam, a i tak pojawiły się krostki odparzeniowe. Dziś na wizycie położna kazałą kąpać go i podmywac krochmalem... Wydaje mi się to strasznie staroświeckie, ale podobno czyni cuda. Wam też to polecali?
Nasze maleństwo ma już 8dni, uśmiecha się przez sen jak mały diabełek, tak boczkiem usteczek i potrafi się dosłownie chichrać przez sen. Przecudny śmieszek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Domini2011! 😁
Chichrać??? To niezły z niego numerek.
Mój Błażej czasmi przeciagle cos zagulga, ale rzadko, a to jest takie cudne!

Jak tam wspomnienia o Madalińskiego? Jak możesz to napisz coś, jak było i klto był Twoją położna/ moja Bogusia. Możesz dac cynk na priva jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej yenefer 😆
Trochę nerwy puszczaja, no nie? Szzcególnie jak moje maleństwo ćwiczy mnie 4 godziny od 5 do 9 rano. no masakra. Tym bardziej, ze w ciąży miałysmy dużo czasu dla siebie, mogłysmy o siebie dbać, sporo leniuchowac. A teraz: ostra jazda pod górkę!
Ja to się pocieszam, że jeszcze tylko kilka lat i będę miała pociechę z Błażeja.
Kurcze, teraz trochę załuje, ze sie nie uparłam i nie dałam mu na pierwsze 64-100 Leszno aks, a na drugie Błażej. Tak mi Maksia przypomina mój dziubasek 🙂 No ale to byłaby chyba za duza rewolucjha dla mojego męża 😉

BTW, ja to sie najbardziej obawiam okresu zabkowania, kiedy to następuje? w 6 m-cu? O losie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dziś kąpałam Kinge 1 raz wczesniej robiła to mama.... Dałam radę 🙂 Pępuszek odpadł 🤪 Mała wkońcu zasnęła... A co do podobieństwa to zależy kto patrzy 🙂 Jedni mówią że do mnie inni że t tatusia... Oczka na pewno po tacie - niebieskie usta podobno p mnie taki trójkącik nawet na ostatnim usg lekarz powiedział że usta ma moje na zdjęciu też taki trójkącik 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
yenefer co to jest Biogaje ? i gdzie to mozna kupic?
wiktorek ma problemy z kupka,robi jedna na dobe i strasznie sie meczy, dodatkowo ma straszny katar i wysypke na buzi ktora jest szorstka pod palcem.. dzis sie dowiedzialam ze to moze byc uczulenie na mleko wiec jutro do lekarza...
moj synek przesypia ladnie caly dzien, oraz w ciagu dnia ma conajmniej godzinke gdzie sie patrzy rozglada i szuka towarzystwa.. zas gdy wybije 20 na zegarku moj syn sie zmienia w potworka nie chce spac caly czas krzyczy placze denerwuje sie.. nie rozumiem juz o co mu chodzi i co mogla bym zrobic..

wychodzicie z swoimi maluszkami codziennie ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny ja tylko na chwilke--- moja majka strasznie placze dzis po kazdym karmieniu- dodam ze ladnie sie jej odbija!!!! Do tego ma cała buźkę w krostkach i teraz po kąpieli zauwazylam ze na brzuszku tez ma wysypke??!! Mala je mleko nan 1!!!! Dziewczyny czy to moze byc skaza bialkowa?? Jutro na wizyte do poloznej ale przyjmuja dopiero od 14tej!!!

Az sie boje nocy... 🤨 🤨 🤨 🤨

Dobranoc lecę bo juz placze!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Po pierwsze Judzia bardzo Ci współczuję... nie wiem co bym zrobiła jakby moja mała cały czas płakała. Jakie te nasze dzieci mają różne charakterki.

Kinia ja też dziś po raz pierwszy kąpałam małą sama, w asyście męża. Bo odkąd wróciłam do domu ze szpitala, teściowa przychodziła zawsze na kąpanie i robiłyśmy to razem. Ona np. trzymała mała ja ją myłam. A dziś była u okulisty i ma jedno oko zaklejone to jej powiedziałam że sobie poradzimy i że nie musi przychodzić. Oczywiście przyszła do nas ale mała już była wykąpana. Emilka nawet nie kwękła przy rozbieraniu, myciu ubieraniu, chyba to lubi 🙂
Teraz leży sobie z tatusiem na łóżku i się rozgląda, ale pewnie zaraz zaśnie.

A i dobre wieści!! Pupcia już prawie zagojona, krostki zniknęły! Nie wiem czy to zasługa tej robionej maści, czy przemywania pupci wodą a nie chusteczkami nawilżanymi, ale bardzo się cieszę. Dziś tak z pół godzinki wietrzyliśmy pupcię ale nie zakładałam jej pieluchy tetrowej. Po prostu zmieniam pampersa częściej i smaruję tą maścią. Mąż był dziś ją zamówić w aptece bo lepiej żeby nie brakło. A do sudocremu jakoś już przekonania nie mam. Smarowałam a i tak się pojawiły te krostki. I moim zdaniem źle się go zmywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Domini a co używasz na odparzenia? Może gdzieś u was w aptece robią taką maść na odparzenia. U nas te krostki były około 3 dni i zniknęły 🙂

Gosia734 może pij jakąś herbatkę wspomagającą laktacje. Ja piłam ale odstawiłam bo mam nadmiar pokarmu. I pij duuuużo wody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej!

tyle się dzieje, że nawet nie wiem, co mam napisać! tęsknię za Wami!
staram się czytać, co u kogo, ale jak przychodzi, że mam coś napisać, to już nie pamiętam 😞
ogarnę się niebawem! tak sądzę 🙂

Maksio ma kilka kłopotów, które sprawiają, że nie jesteśmy spokojni o niego
po pierwsze - nie moczy pieluszek za bardzo - zmieniam może 2-3 na dobę, które i tak nie są zbyt mokre, a zabarwione taką cegiełką (dowiedziałam się od położnej - mocz jest za gęsty) - ale dziś chyba przyszedł pokarm, mały się porządnie najadł i w czasie kąpieli puścił fontannę - więc mam nadzieję, że doczekam się wreszcie mokrych pieluszek! !

druga sprawa - nie robił kupki 😞 (zrobił dwie w szpitalu w pierwszej dobie a teraz cisza w eterze!)
widać jednak, że bardzo męczą go gazy, bo dużo płacze, wręcz wrzeszczy i się pręży! czekamy zatem na kupę jak na wybawienie

no i trzecia sprawa - karmienie - najpierw słabo szło bo u mnie mizerota, a teraz u mnie twardo - więc nadzieja na poprawę jest! oczywiście wszystko boli i robią się takie wyczuwalne pod palcem zgrubienia - pewnie to wszystko normalne, ale nie zdążyłam jeszcze nigdzie o tym poczytać! jedna sprawa tylko jest dla mnie wiadoma, że Mały ma wyciumkać do końca jedną pierś i można wcale nie dawać z drugiej w ciągu jednego karmienia (tak mi powiedziała położna - pod warunkiem, że było około 10 minut intensywnego ssania i że było słychać połykanie)

i jeszcze jedno - pępek - u Was już odpadają a u mnie też kłopoty! podobno zbyt czerwony 😞 mam nadzieję, że i tutaj nam się uda zażegnać kryzys

ech ech pomarudziłam, co nie?
czuję się po prostu taka jakaś bezradna, że nie wiem, co dla Małego najlepsze, jak mu pomóc i tak dalej.. ale pewnie wszystkie znacie to uczucie!

ale była też jedna fajna sprawa! werandowanie odcinek pierwszy już za nami! 🙂 jutro drugi (jeśli pogoda pozwoli), a na trzeci dzień już wyskoczymy na spacer (według zalecenia położnej - możemy sobie na to pozwolić 🙂 )

także mężuś jutro przywiezie wózek i będziemy testować 😁

a i jeszcze coś! przywieźli mi te płatki 🙂 będę próbować i dam Wam znać, jak smakują 🙂 i jak się wyrobię, to machnę fotkę! 🙂

przepraszam, że taki elaborat 😉 życzę Wam dobrej i spokojnej nocki, trzymajcie się ciepło moje Kochane Brzusie i Mamusie

życzę szybkiego porodu Wioletce i Paulince (a cygnee?!)
i dużo sił dla mamusiek! wiecie podobno, że dzieciaczki nie mają świadomości, że ono i mama to wcale nie ta sama osoba?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia734 mąż mi kupił jak jeszcze byłam w szpitalu, bo położna powiedziała że dobrze by było żebym zaczęła ją pić bo karmiłam tylko piersią i mała po drugiej nocy straciła sporo na wadze. A kupił w szpitalnej aptece chyba nazywa się Bocianek.
Jest duży wybór tych herbatek, kupisz je w każdej aptece 🙂 Powodzenia!! I pij pij i jeszcze raz pij 😉

Ja mam taką http://www.inter-baby.pl/product-pol-3-Herbatka-Bocianek-na-laktacje-express.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby miło że napisałaś... i nie masz za co przepraszać, każda z nas wylewa tu swoje żale!!
Pępuszkiem się nie martw, dopiero niedawno urodziłaś, daj mu czas na zagojenie. Mojej Emi też jeszcze nie odpadł, ale dwa razy dziennie przemywam go i cierpliwie czekam.
Miałam właśnie pisać co z tymi płatkami? Dużo opakowań Ci przysłali? Życzę smacznego!! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...