Piwo bezalkoholowe | Forum o ciąży

ja tak samo nie rozumiem, jak rozsądna kobieta może podejmować pewne ryzyko, bo ma akurat taką zachciankę! jeżeli zdecydowała sie na dziecko to niech ruszy troche głową i pomyśli jakie mogą być tego skutki, że np. może urodzić sie wcześniej, z niską waga itd. jak widac nie wszystkie potrafią sie wyrzec dla dziecka głupiego alkoholu- przykre to jest...

Żal mi Twojego maleństwa Syla!Naprawdę!Ja też nie daje dzieciom coca-coli.A moja córka ma 11 lat.
Jusmarkl musiałaś fajnie wygladać:laugh:

MYŚLĘ,ŻE PRZESTANIECIE TAK BEZSENSOWNIE MYŚLEĆ JAK URODZICIE DZIECI.JA JUŻ KOŃCZĘ TO GŁUPIĄ DYSKUSJĘ BO WIDZĘ,ŻE SPOTYKAM SIĘ Z WIĘKSZOŚCI Z MAMAMI KTÓRE NIE WIEM ŻYJĄ TYLKO POWIETRZEM,BO WE WSZYSTKIM TERAZ JEST CHEMIA,TO CO NIE JECIE NIC,CZYM SIĘ ŻYWICIE,NAWET W WODZIE JEST CHLOR,A W CHLEBIE SAME KONSERWANTY,NO TO PROSZĘ ODPOWIEDZCIE MI NA PYTANIE CO JECIE???NO CHYBA,ŻE NIC.JAKBYM MIAŁA TAK PATRZEĆ TO BYM NIE URODZIŁA DZICKA BO BYM NIE MIAŁA GO Z CZEGO WYRZYWIĆ.

I NADAL UWAŻAM,ŻE NIE ROBIŁAM MOJEMU DZIECKU KRZYWDY WYPIJAJĄC OD CZASU DO CZAS PIWO BEZALKOCHOLOWE,PODKLEŚLAM BEZALKOCHOLOWE BO WIDZĘ,ŻE NIKTÓRZY TU NIE UMIEJĄ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM!!!DYSKUSJA DOTYCZYŁA PIWA BEZALKOHOLOWEGO A WY TU WYJRŻDZACIE Z WINEM,LIKIEREM ITP

NIE CZUJĄ SIĘ ZŁĄ MAMĄ PRZEZ TO ŻE ZJADŁAM HAMBURGERA I INNE RZECZY,TO JEST ŚWIEŻSZE NIŻ SKLEPACH ŻYWNOŚĆ KUPOWANA,BO CZĘŚCIEJ MAJĄ INSPEKCJĘ SANEPIDU KNAJPY NIŻ MARKETY.

akigo zgadzam sie z Toba.
SyLa1205 Twoje zdanie , ja uwazam , ze bez piwa da sie zyc , rob co chcesz , Twoje zycie i zycie Twojego dziecka. Nie koniecnie skutki widac zaraz po porodzie , moze byc dziecko zdrowe , ale po jakims czasie moze sie odbic , bedzie mialo trudnosci w koncentracji i nauce ... roznie bywa , takze Twoja decyzja. Ja ze swojej strony zrobilam tyle ile moglam w Twoim kierunku , teraz juz tylko moge zyczyc zdrowia i Tobie i Twojej kruszynce , ktora niestety sama sie nie jest w stanie obronic...

No kurde nie przegadacie mi, co do bezalkoholowego ale wiem ze teraz po tej dyskusji mam większa świadomość co do działań piwa alkoholowego 😁 a więc duży plus.

akigo napisał:

Żal mi Twojego maleństwa Syla!Naprawdę!Ja też nie daje dzieciom coca-coli.A moja córka ma 11 lat.
Jusmarkl musiałaś fajnie wygladać:laugh:

A mi żal Ciebie.. 😉

Brawa dla Anulki 😉 🙂 🙂

i dobranoc dziewczęta 😉

Syluś apropo przejmowania sie ludżmi!Dla mnie to wstyd!Jestm kobietą która ma swoje zasady!
Piwo bezalkoholowe ma alkohol!!!!!!!!!
Ja dla swojego dziecka jeśli mam wybór między piwem a bobo frutem wybiorę sok! Przeciesz to logiczne.I nie podam swojemu dziecku piwa.Moje dzieci nie są niemowlakami a piwa im nie podam chociaż jest bezalkoholowe.Dla mnie picie piwa bezalkoholowego w ciąży to samo co podanie dziecku piwa! A co tam to tylko 0,5 procenta!

anulka niektóre mamy będą mieć już trzecie dziecko i mają taką opinię 🙂 nie wiem jaki ma to związek . a przecież zeszło na temat alkocholowy gdzie też się wyrażono że w małych ilościach ok więc się dziewczyny burzą - że jak to.każda dodała że bezalkocholowe ok chyba nie szkodzi, dodając na temat alkocholowe ... jak to baby przechodzą z tematu na temat. nawet o paleniu już było - gdzie to wątek o piciu. kobiety nie umieją rozmawiać na jeden temat przewineło się wiele wątków w tym temacie, co jest normalne - kobiety takie śa i tyle. nikt nie mówi że jesteś złą mama .... nie widziałam takiego zdania. a oburzenie kogoś kto widzi kobietę w ciąży z piwem w ręku jest raczej normalną reakcją. powinni krzywo patrzeć a nie przechodzić obojętnie. obojętność jest teraz wielkim probleme i piją nastolatkowie itp. nie mozna być obojętnym i sama bym się przejeła trzymając piwo w ręku nie chciałabym by ktoś pomyślał że to ja piję bo było by mi wstyd.

akigo napisał:

Więc wiadomo już czemu maleństwo jest żywsze po piwku.Jak sobie chlapneło to kopać zaczeło:laugh: Moim zdaniem nie chodzi o to że słodko po karmi. Tylko że chmiel podziałał.

\

A TWOJE NIE KOPIE NP PO CZEKOLADZIE,BO MOJE KOPAŁY OBY DWIE I TAK SAMO PO KARMI,A DZIWNYM TRAFEM PO LECHU FREE NIE,TO JEDNAK CHYBA PO SŁODKIM,A NIE PO PROCENTACH KTÓRE RACZEJ WYPARUJĄ Z BUTELKI ZANIM SKOŃCZYŁAM SĄCZYĆ PIWO 😉

Zdarzyło mi się wypić podczas ciąży parę razy alkohol, winko do obiadu oraz piwo. Za każdym razem, gdy smakowałam alkoholu zauważyłam, że maluszek był bardzo spokojny w brzuszku, ba, był okres, że długo się nie ruszał - i od tej pory powiedziałam sobie, że nie ma co pić piwa czy wina, bez tego można się obejść, a po wypiciu tylko niepotrzebny stres i wyrzuty sumienia się ma...

Akigo - mądrze i rzeczowo piszesz.. ale ja Ci już to chyba gdzies pisałam 🙂

mi równeż zaczyna być mi żal niektórych nienarodzonych maluchów- a co tam odmowie sobie kefir, żeby napić sie piwka:laugh:
SyLa prosze Cie nie wypisuj takich głupot- nie wstydzisz sie? naprawde? o rany, przeciez nosisz w sobie dziecko!
a odnośnie coca coli to nie ma za duzo wspolnego z alkoholem- osobiście nie pije takich napojów w ogóle i dziciom tez nie bede kupować 🙂 działa bardzo źle na ząbki
anulka7 nie wiem czy umiesz czytac ze zrozumieniem, moze przeoczyłaś kilkanascie postów, w których było napisane o piwie bezalkoholowym, w którym i tak jest mało alkoholu- na ten temat przeszłyśmy i o tym była dyskusja! hhehehee :laugh:

ja dalej nie wiem co z tym bezalkocholowym szczerze karmi niby jest bez a ma alkochol. nie wiem czy wszystkie tak mają, jak tak to też byłabym przeciwna, nawet takiemu.

A JA WAM JESZCZE ZARZUCĘ NA KONIEC POWIEDZONKIEM Z JAKIEGOŚ FILMU NIE PAMIĘTAM JAKIEGO :"A RÓBTA CO CHCETA"!!!O I TYLE!!!NADAL ŻYCZĘ WAM I DZIECIACZKĄ DUŻO ZDRÓWCZKA I MYKAM JUŻ SPAĆ!! 🙂

Anulka7 napisał:

akigo napisał:

Więc wiadomo już czemu maleństwo jest żywsze po piwku.Jak sobie chlapneło to kopać zaczeło:laugh: Moim zdaniem nie chodzi o to że słodko po karmi. Tylko że chmiel podziałał.

\

A TWOJE NIE KOPIE NP PO CZEKOLADZIE,BO MOJE KOPAŁY OBY DWIE I TAK SAMO PO KARMI,A DZIWNYM TRAFEM PO LECHU FREE NIE,TO JEDNAK CHYBA PO SŁODKIM,A NIE PO PROCENTACH KTÓRE RACZEJ WYPARUJĄ Z BUTELKI ZANIM SKOŃCZYŁAM SĄCZYĆ PIWO 😉

no tak pewnie Anulka7 ma racje juz tylke wypróbowała różnych piwek razem z dzieckiem, ze wie po jakim kopie a po jakim juz nie bo może nie ma siły heheee
współczuje

Dziekuję Kasiu!
Anulka7 ja nie cierpie czekolady 🙂

Asiaczek1982 napisał:

Wiolka napisał:

Kaisaa4 piszesz, że nie pijesz nawet kropli alkoholu, ja też nie..... dlatego napisałam, żeby było jasne, że Bavaria ma 0% alkoholu, spoko myślałam raczej o tym Leszku Free, który ma Do 0,5% czyli może mieć 0,0 ale i 0,2 czy 0,5%, to co w takim razie z KEFIREM CZY KAPUSTA KISZONĄ?? Tego też nie jecie??
Syla1205 raczej piwoszkę hehehe.

Wiolka, tak dla sprostowania, żeby nie było wątpliwości. KEFIR i KAPUSTA KISZONA to produkty fermentowane, ale tam jest tak zwana farmentacja mlekowa, NIE ALKOHOLOWA!!!! W kefirze i kapuście kiszonej, podobnie jak w ogórkach kiszonych nie znajdziesz ani grama alkoholu, tylko, kwas mlekowy i bakterie przeprowadzające ten proces, które dla nas w ciąży jak najbardziej jest OK.

Zgadzam się z Asiaczkiem 🙂
a co do ogórków kiszonych - są bogatym źródłem potasu i są bardzo polecane kobietom w ciąży

Wiolka - a z tego co czytałam w poprzednich postach, bardzo często sobie popijasz piwko bezalkoholowe dla ochłody.. to ja radzę zamienić to na kefir - będzie to o niebo zdrowsze dla Ciebie i dla dziecka 🙂

Tak przeglądnęłam ten watek i wiecie co,wydaje mi się dziewczyny że to jest każdej z Nas prywatna sprawa,co jemy co pijemy itd, nie jestem za tym żeby kogokolwiek oceniać,echhh niektóre posty są nie na miejscu 😞 ja miałam ostatnio taką ochotę na zimne piwko że wypiłam mała szklaneczkę ze sokiem,wydaje mi się że to nie zaszkodzi.Także nie oceniajmy siebie,to forum jest po to żebyśmy mogły się wymieniać poglądami,i nic poza tym.

Zgadzam się Kasiu! Ja to nawet kefiru nie piję bo mój organizm nie toleruje mleka 🙂 Kasiu ale piwo jest bardziej coll niż kefir.Ja to odbieram jako szpan! Bo nie mogę zrozumieć ludzi którzy mówią że to nie szkodzi. Nawet znalazłam artykuł i pisze o piwie bezalkoholowym.Ale to jak pogadać do ściany!Wydaje mi się to trochę dziecinne!A w przypadku Syli dziecinada totalna!Mój syn jak mu mówie że coli nie może identycznie raguje.Eh...

Może piwo jest bardziej cool, ale tu chodzi chyba raczej o przyzwyczajenia sprzed ciąży. Bo zapewne każda z nas zanim zaszła w ciążę chłodziła się zimnym piwkiem w upalne dni. Albo nawet gdy nie było upałów to piło się piwko dla smaku. A teraz, gdy mamy małego lokatora w brzuszku, wszystko się zmieniło i problem " czy można pić piwo bezalkoholowe w ciąży" urasta do wielkich rozmiarów..
I teraz tu wychodzi u każdej z nas asertywność, silna wola oraz umiejętność zrezygnowania z "przyjemności" 🙂

Asiaczek - teraz tylko patrzeć, jak tutaj zaczną ginąć oklaski.. :P

Może ja poprostu czegoś nie rozumiem. Dwa tygodnie temu byłam na weselu. Wszyscy pili.I były takie niby dobre duszyczki które mi radziły. Chlapnij sobie piwka jedno nie zaszkodzi albo chlapnij sobie o bez alkoholowe bo upał. Ale ja nie cierpie z tego powodu że nie mogę pić.Nie czuję się pokrzydzona!A jak odpowiadałam że nie! To niektórzy patrzyli na mnie jak na dziwoląga że ja to przesadzam.Ja sie strasznie cieszę że będe mieć dzicko.I badzo mi zależy zeby było zdrowe, spokoje itd.Nawet piję sok z buraków którego nie cierpie ale lekarz kazał 😠Może warto czasem sobie podumać i stwierdzić co jest ważne w życiu.I kto jest w życiu najważniejszy.Dla mnie nie ważne jest co ja chce ważne co jest dobre dla maleństwa!

gosiu masz rację że niektóre słowa były przez dziewczyny obudwóch frontów przesadzone, ale nie chciałam nikogo upominać ... ale twoja posatwa mi się podoba, przyznajesz się do tego i nie rzucasz od razu czegoś w wojej obronie. mówisz tylko że masz nadzieję że nie zaszkodzi. chociaż ja bym ci odradziła piwka. nawet szklaneczki. nie będę cię negować na pewno nie musisz się tym martwić,ale może na razie się powstrzymaj - z myślą o dzieciaczku.
asiaczek faktycznie mnie nie było i nie widziałam dyskusji - na pewno była zażarta 🙂 jak to baby 🙂 ale słuszna tematowi. to dobrze że dziewczyny walczą szczególnie przyczylając się np do nie picia itp. z czekoladkami z alkocholem jest podobnie 🙂 też nie jadam - choć nie wiem czy tam alkochol czy nie. akido, też nie toleruje mleka 🙂 i mam podobne zdanie do ciebie też mi się czasem wydaje że to może ja pewnych spraw nie rozumię, ale chyba słusznie upierać się w tą stronę. nie mówie że ktoś jest zły czy dobry czy będzie dobrą czy złą mamą, nikogo nie oceniam i chyba nikt nie ocenia - mam nadzieję to tylko sporny temat 🙂 nawet wśród lekarzy.

a ja dalej dolewam oliwy do ognia
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,4484842.html