Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Ewa - wypiłam ale to piwko jest leciutko gazowane i nie wiem, czy mala nie miała po tym masakry brzuszkowej... Co do malinowego to bym raczej odradzała wszystkiego co malinowe...

Pikasso - aleś wywaliła z tym pinem 😁 hehehe

Zmykam prasowac bo jest od groma! Małej 3 razy dzis ciuszki zmieniałam bo ulewa dzis wiecej niz zwykle 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

  • Mamusia
W normalnych warunkach pewnie by mogły być dwie osoby ale teraz jest to zagrożenie grypa i odwiedziny są ograniczone do 1 osoby więc porodówka pewnie tak samo. Jak byłam w zeszłym tygodniu i dziś na porodówce na ktg to męża nie wpuścili... Czekał pod oddziałem. Więc myślę że dwie osoby przy porodzie to kiepska sprawa. Mama będzie ze mną póki mąż nie przyjedzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie trochę mnie to przeraża z tymi wodami, ale z tego co mi powiedzieli w zeszłym tyg w szpitalu, moja ciąża jest młodsza niż wg miesiączki i terminu 27.12, o ile nie wiem, ale z tego względu właśnie wolę jechać dzień później i dać małemu dzień więcej... Tak głupio, powiedzą albo albo i teraz wybieraj... Jeśli mąż nie pojedzie dziś do pracy to pojedziemy jutro, a jak pojedzie to chyba we wtorek rano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikasso uśmiałam się z tym pinem :laugh: :laugh: :laugh:

A my byliśmy dziś z Bartkiem u mojej babci 🙂
Bardzo się ucieszyła jak przyjechaliśmy bo babcia nie za bardzo chodzić może i do mnie nie mogła przyjechać 🙂

Kajtucha ja tez bym już poszła do szpitala bo faktycznie może być tak jak u Ani 🤨
Lepiej niech się już wezmą za Ciebie i wywołają Tobie poród 😉
Wiem że to łatwo się mówi ale tak byłoby bezpieczniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam Was na bieżąco, ale nie mam czasu ani siły nic pisac. mała non stop przy cycu... cmoka sobie ...echh, poza tym kąpac sie nie lubi strasznie... masakra...

Dorunia współczuję strasznie 😞


Idę się połozyć póki maleńka spi bo nie daję rady :laugh: pewnie tak jak Wy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczynki 🙂

Dorunia, strasznie mi przykro 😞 [*]

U nas kataru ciąg dalszy... Tyle, że wszyscy jesteśmy pociągający. Marika z powodu kataru przyzwyczaiła się do spania na brzuszku i tak jej najwygodniej. Oczywiście nadal sypia w naszym łóżku. Korzyść z tego taka, że mam 6 godzin nieprzerwanego snu... Ale jak tylko skończy się ten upiorny katar próbujemy z łóżeczkiem.

Kajtucha do spotkania z synusiem coraz bliżej 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Aguś, Wam wszystkim życzę przespanej nocki i słodkich snów! Sobie z reszta też 🙂 muszę się wyspać bo właśnie się dowiedzieliśmy że mąż nie idzie do pracy bo nie ma nic dla niego więc jutro pojedziemy do szpitala. Popołudniu chce jechać, ze spokojem 🙂 ostatnia noc... Jejku jestem cała posrana...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kajtusia trzymaj sie !!!

ja też zmykam, mój mały je co 3-4 godziny i śpi i kupke robi :P mam nadzieje, że już mu tak zostanie i bedziemy mogli sie dobrze wysypiac 🙂

jutro kontrola w szpitalu, troche sie martwie czy wszystko ok, mam nadzieje ze przybrał na wadze bo jak wychodziliśmy to stracił z 4 kg na 3800 🤢

spokojnej nocki wszystkim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_________ (¯`:´¯)
______ (¯ `·.\|/.·´¯)
_____ (¯ `·.(۞).·´¯)
______ (_.·´/|\`·._)
________ (_.:._)
__ (¯`:´¯) DZIEŃ DOBRY
(¯ `·.\|/.·´¯) WITAM
(¯ `·.(۞).·´¯) CIEPLUTKO
.(_.·´/|\`·._) Z UŚMIECHEM
__ (_.:._)


Kajtucha - trzymam kciuki, żebyś nie wyszła ze szpitala sama i żeby wszystko poszło gładko 😁

Anja - ten spadek masy to normalny jest, a dzidzia napewno przybrała! Ja też sie martwilam a sie okazało, ze mi Baśka przybrała ponad normę 🙂 jak wychodziłysy to wazyła 2170! Po dwuch tygodnich już 2650 a teraz pewnie niecale 4 kg 🙂

Coś córa marudzi dziś... nie wiem co jej jest...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂

U nas marudzenia ciąg dalszy,już nie wiem co jej jest 😞 aż bidulka głosik straciła.Idziemy dziś do lekarza może się czegoś dowiem.
Już się tak wczoraj zastanawiałam czy czasem od szczepionki nie jest taka marudna,bo spuchło jej już i zaczyna się strupek robić.Eh...

Kajtucha Ty już sama ani się waż wracać do domu 😉
Trzymam kciuki żeby wszystko było po Twojej myśli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam kobietki. oj dzisiaj była straszna nocka. zosia wcale nie spała. a ja przez cała noc moze z 2 godzinki. i od rana nadal to samo. nie wiem co jej jest bo pampersik suchy najedzona a ciagle jeczey.
kajtuch no to zycze powodzonka. juz niedługo bedziesz miała swoja dzidzie na rekach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtucha wyluzuj, ja tam nic nie goliłam. Jak będzie potrzeba to sami Cię podgolą. Z takim brzuchem to mega wyzwanie ogolic krocze :laugh: no i trzymam kciuki kochana 😘

A moja noc spokojna, taka jak zwykle, Lenka sie budziła 2 razy na cyca o 1 w nocy i o 6 .
Za to teraz nie daje mi żyć. Trzymam ją na kolanach bo w łóżeczku beczy, w wózku tez, a na kolanach grzeczna jak aniołek 😞 Ledwo dała mi się umyć i ubrać 😞 normalnie terrorystka. Jak jej nie wezmę to ryczy w niebogłosy... ja pierdziu... co robić??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie 🙂

Pikasso dobre z tym pinem :laugh:

AgaW to i tak dobrze, że się umyłaś bo ja nie mam szans :laugh: Nasze małe kochane marudki hehe.

Kajtucha trzymamy kciuki!!!

Aniu niech Twój Bartuś będzie grzeczniutki -życzę Ci tego, ale z tego co zauważyłam każde dzieciątko jest takie grzeczniutkie przez 2-3 tygodnie, a potem zaczyna się jazda :laugh: Każda grudnióweczka jak wróci ze szpitala to pisze, że dzieciątko tylko śpi i je, a za kilka dni... 🤪

Mittka to dobrze, że idziecie do lekarza, przynajmniej dowiesz się o co chodzi.

Akompf liczyłam, że mi napiszesz że mogę wydudnić całe karmi haha :laugh: No, ale jakoś wytrzymam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka wszystkim 🙂
nocka prawie przespana tylko teraz cos marudzi malutki - juz mi reka odpada od tego noszenia bo jak klade do lozeczka to syrana na nowo sie wlancza ...

to jak z tym peselem :laugh: dziewczynki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a my wróciliśmy od lekarza niedawno, malutki smacznie śpi, przybrał na wadze 50 g od soboty 🙂

rano ok 8:30 dałam mu cyca, ulekarza troche marudził i podali mu troszke glukozy i śpi do teraz... jak myślicie-nie jest to za długa przerwa w karmieniu? powinnam go obudzic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Grudniówki !
Ja z pytaniem do AKOMPF bo pisałaś na Poznanskim forum że rodziłaś w Raszeji i powiedz mi bralaś tam podklady poporodowe i majtki poporodowe ? Nie mogę sie doszuukać na watku poznanskim tej wiadomosci od Ciebie. Z góry dziekuje. Jak mozesz odpwoiedz na forum Poznanianek albo zajrzyj do Lutówke 🙂 Dziekuje

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kochane!

Pisałam posta z dobre parę minut i mi się wykasował i już nie pamiętam, co pisałam 🤢 😠

Doruniu tak strasznie mi przykro....(*)(*)(*)

DZISIAJ MAJECZKA SKOŃCZYŁĄ MIESIĄC!!! Matko kochana jak ten czas leci 😮 🤪

Na kontroli również byłyśmy dzisiaj i muszę jej ćwiczyć bioderka bo są sztywne czy cuś. Poza tym wszystko w porządeczku, Majka ma 4250 i 52cm 🤪 🤪 🤪 🤪

Mittka kurcze co Twojej maleńkiej może być 😞 😞 😞 daj znać co lekarz powiedział.

Idę się chyba położyć bo nieprzytomna jestem :P 😉

AgaW i Ewa ja tez mam taka MAJKĘ THE TERRORIST :laugh: :laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu nie wiem co Ci poradzić bo niektórzy uważają, że trzeba obudzić dziecko żeby się nie odwodniło, a niektórzy, że jak dziecko będzie głodne to obudzi się samo. Musisz sama podjąć decyzję 😉

Mój Piter zasnął, a ja zamiast zrobić coś pożytecznego to zasiadłam przy kompie i wcinam kaszkę manną. Nie chce mi się nic robić. W ogóle do tej pory mąż miał ranne zmiany, a dzisiaj nie ma go do 19 i czeka nas pierwszy samotny spacer. Wszystko ok tylko nie wiem jak sobie poradzę z wózkiem na schodach bo jest naprawdę ciężki. Poza tym chcemy pojechać na zakupy z Małym. Co o tym myślicie? Ja nie jestem przekonana żeby go zabierać w tłum ludzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...