grudniówki2 | Forum o ciąży

Mittka fajnie, że mężuś już w domu, ja się nie mogę doczekać jak mój przyjedzie i nakopię mu do dupy bo mnie ostatnio tak wkurwia, że mam ochote go udusić, coś ciężki ma okres teraz a przwecież powinien się cieszyć, że wraca do domu. Nie wiem, może wizja przygotowań do przyjścia na świat naszego dziecka go przeraża.....

PannaNikt Marika to dość niespotykane imię ale ładne 🙂

AgaK wlasciwie to w chwili obecnej nawet nie mam gdzie indziej spac bo moj brat jest w PL i zajmuje pokoj gdzie stoi drugie lozko :P

Mittka naciesz sie mezuniem poki mozesz 🙂

Wiola pewnie cała złość Ci minie jak zobaczysz już męża 🙂

jestem znowu :P jesli chodzi o imie Marika to jest u nas kilka Marik ale fakt faktem malo spotykane a takie sliczne imie.

Wiolka a mi sie wydaje,ze mezus poprostu juz szaleje z tesknoty 🙂

A mi się nudzi! Mąż i mój tato kombinują coś przy gniazdkach więc nawet nie mogę obiadu zrobić. Was nie ma 😞 No, ale to w sumie dobrze, pewnie sobie wypoczywacie w doborowym towarzystwie 🙂 Mi przyznali wczoraj kredyt więc w przyszłym tygodniu wezmę się za kończenie wyprawki dla Piotrka no i w końcu kupimy meble. Nie będziemy musieli się już ściskać w 2 małych szafkach.
Was też ogarnia czasem przerażenie jak sobie poradzicie z dzieckiem? No wiecie jakimi będzecie mamami no i finansowo... ehhh jak mam za dużo czasu to zbyt dużo myślę :laugh: Buźka

Oj Agusiu żebyś miała rację 🙂 Właściwie nie mam się czym martwić bo dalej będę miała Was 🙂 Ciekawa jestem jak długo utrzyma sie nasze forum?!

No fajny wynalazek z tego naszego brzuszka, nie ma co 🙂

W ciąży tak jest, nagle będziemy się musiały opiekować małą istotką i nie wiemy jak sobie poradzimy . Ja ciągle mam dziwne myśli , że sobie nie poradze, nie będe wiedziała co robic jak dziecko będzie płakać. Im bliżej tego jak zobacze moją Lenkę coraz bardziej się boje że sobie nie poradze.

Agnieszko naprawde świetne ciuszki te dla Ciebie i Twojego maluszka. 😆

Hej dziewoje! Juz mi przeszła złość na męża, jakbym tak się miała wkurzać na dłużej za każdym razem to bym cigle nerwowa chodziła. Czasem mam wrażenie, że ja już mam jedno dziecko :laugh: :laugh: :laugh:

Co do lęku czy sobie poradzę, hmmmm gdybym miała o tym myśleć to bym się chyba nie zdecydowała na dziecko bo przecież właściwie to ja je będę sama wychowywała w obcym kraju bez swojej rodziny. Ja wierzę w to, że dam sobie radę, jestem silna i już sie nie mogę doczekać jak moja kruszyna przyjdzie na świat 🙂

Damy sobie radę, jak nie my to kto, faceci?!?!?! hahaha :laugh: :laugh: :laugh:

O widze ze kilka osóbek pisze dzis na forum 🙂
Macie racje fajny eksperyment ten nasz brzuszek.
Wiolu ja tez juz wyluzowałam i mówie ze nerwy zostawie na pozniej, bo co ma byc to i tak bedzie. W koncu my jestesmy z Wenus a mezczyzni z Marsa!
A my dzis troszke zakupów zrobilismy. Kupiłam na razie tylko kapcie do szpitala. Szlafroka i koszuli na razie nie kupuje bo pewnie jeszcze przytyje 😁

Witaj Panna Nikt 🙂 Slyszałam ze ty tez nie wiesz jaka plec ma twoja dzidzia 🙂 Witaj w klubie, my tez nie wiemy 🙂

Hej dziewczynki 🙂

A my wróciliśmy i odpoczywamy,mąż oczywiście przy kompie coś grzebie :P więc i ja załączyłam no i oczywiście pierwsze co to na brzuszek 😁

Jej dziewczyny oszaleje mąż tyle słodkości nazwoził że ja teraz to chyba po kątach musze to pochować 🤪 byliśmy u fryzjera,ale mu znajoma fryz zrobiła 😁 dobrze przynajmniej nie pojedzie do mamusi a to go jak zwykle na pałe praktycznie by wygoliła 😠

PannoNikt imiona są śliczne gratuluje wyboru 🙂

Ja sie juz do tego stanu rzeczy przyzwyczaiłam i az sie boje momentu kiedy lekarz zobaczy i nam powie 🙂 Ale fajna jest taka nieswiadomosc.

Agnieszko widzisz jakie jestesmy twarde 😉