Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ulka napisał(a):
ojj aga z tymi zębami, ,, ja juz mam nadzieje zakonczylam etap dentysty w ciazy bo jak zaszłam to od razu tak mnie zaczał zab bolec, jak nigdy i skonczylo sie na kanałowym, potem jeszcze 3 zeby do leczenia, jeden sie złamał, drugi zaczal bolec, trzeci zaczal sie psuc, maskakra, w ciagu 2 miesiecy 4 razy u dentysty, jak nigdy


no ja też nigdy nie miałam problemów z zębami, regularnie chodziłam do dentysty i ostatnio jak byłam to miałam wszystkie zdrowe. 😞 a to mnie już męczy 3 dzień, bo od niedzieli po południu. więc chyba jutro muszę iść
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anika_77 napisał(a):
a wy tez macie w książeczce ciążowej zalecane wizyty kontrolne u dentysty co 3 miesiące EKG co 3miesiące czy to moja połozna taka nadgorliwa jest 😮 dno oko mam zrobic do 7 miesiąca i po porodzie ale to ze względu na okulary (-)


ja nie mam takich zalecanych wizyt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co...zanim przeczytam co napisalyście w ciągu dnia muszę się wyzalić trochę....Przetrzymali mnie w pracy ponad godzinę i caly plan dnia poszedł sie paść, łącznie z tym że nie zdążyłam na stołówke i jestem bez obiadu a mój pies który siedział w domu od 6 rano do 5 popoludniu zsikał się na korytarzu jak weszłam, ech..jak wracałam do domu po pracy a mam pół godziny autkiem to ryczałam całą drogę, chyba ze złości. Wiecie co? Nie mam już siły, chciałam wrócić do pracy ale jako pracownica w ciązy, juz nie tak dyspozycyjna jak kiedys. Ale w tej firmie tak się chyba nie da i poważnie, BARDZO POWAZNIE,zastanawiam się czy nie zadzwonić do lekarza żeby jednak wypisał zwolnienie. Dół totalny, jutro przyjeżdżają goście i wraca mąż a ja naprawdę nie mam sily na robienie torta i sprzątanie, po powrocie nawet nie usiadłam tylko zgarnęłam psa co by i kupska w domu nie walnął i poszłam na spacer. Czy ja sie nad sobą użalam? ☺️ jutro znow pobudka 5.30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Wiecie co...zanim przeczytam co napisalyście w ciągu dnia muszę się wyzalić trochę....Przetrzymali mnie w pracy ponad godzinę i caly plan dnia poszedł sie paść, łącznie z tym że nie zdążyłam na stołówke i jestem bez obiadu a mój pies który siedział w domu od 6 rano do 5 popoludniu zsikał się na korytarzu jak weszłam, ech..jak wracałam do domu po pracy a mam pół godziny autkiem to ryczałam całą drogę, chyba ze złości. Wiecie co? Nie mam już siły, chciałam wrócić do pracy ale jako pracownica w ciązy, juz nie tak dyspozycyjna jak kiedys. Ale w tej firmie tak się chyba nie da i poważnie, BARDZO POWAZNIE,zastanawiam się czy nie zadzwonić do lekarza żeby jednak wypisał zwolnienie. Dół totalny, jutro przyjeżdżają goście i wraca mąż a ja naprawdę nie mam sily na robienie torta i sprzątanie, po powrocie nawet nie usiadłam tylko zgarnęłam psa co by i kupska w domu nie walnął i poszłam na spacer. Czy ja sie nad sobą użalam? ☺️ jutro znow pobudka 5.30

chyba się nie użalasz 😉albo ... 😮 sama nie wiem 🙃głowa do góry brzuszek do przodu i bedzie git 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Wiecie co...zanim przeczytam co napisalyście w ciągu dnia muszę się wyzalić trochę....Przetrzymali mnie w pracy ponad godzinę i caly plan dnia poszedł sie paść, łącznie z tym że nie zdążyłam na stołówke i jestem bez obiadu a mój pies który siedział w domu od 6 rano do 5 popoludniu zsikał się na korytarzu jak weszłam, ech..jak wracałam do domu po pracy a mam pół godziny autkiem to ryczałam całą drogę, chyba ze złości. Wiecie co? Nie mam już siły, chciałam wrócić do pracy ale jako pracownica w ciązy, juz nie tak dyspozycyjna jak kiedys. Ale w tej firmie tak się chyba nie da i poważnie, BARDZO POWAZNIE,zastanawiam się czy nie zadzwonić do lekarza żeby jednak wypisał zwolnienie. Dół totalny, jutro przyjeżdżają goście i wraca mąż a ja naprawdę nie mam sily na robienie torta i sprzątanie, po powrocie nawet nie usiadłam tylko zgarnęłam psa co by i kupska w domu nie walnął i poszłam na spacer. Czy ja sie nad sobą użalam? ☺️ jutro znow pobudka 5.30


wanilia wcale się nad sobą nie użalasz, możesz nie mieć siły na wszystko. to zastanów się jeszcze raz nad tym zwolnieniem. jak będziesz wtedy szczęśliwszą kobietą w ciąży to ja nawet bym się nie zastanawiała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anika_77 nie uraziłaś mnie coś ty ale aż się włos na ręce jeży jak się coś takiego czyta koniec tematu
witam nową grudnióweczkę katja26
Ulka ja też mam powiedziane że sie dowiem co to jest zgaga w ciązy jeżeli nie wiem otóż nie koniecznie znam przypadek co będzie rodzic w czwartek i ona jest po terminie i jakoś nie doznała tego uczucia więc nie wiem na czyn to polega 😜
wanilia ja też korzystam z L4 i odpoczywam a jestem zdania że w życiu się jeszcze narobię 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no hej ho ;DD jestem z powrotem... juz uspokojona na jakies 2 tygodnie :P bo pozniej 2 tygodnie paniki do wizyty 1 sierpnia ;D

maluszek zdrowy,....ladnie rosnie... wg usg 6.12 nadal aktualny termin porodu i bąbelek ma 12,37 cm ;D wszystko na swoim miejscu... no i wlasnie....coś wystaje;D tak jak myslałam będzie chłopczyk ;DD nawet sobie po wizycie sprawiłam śliczny komplecik śpioszki plus kaftanik... niebieskie w pieski ;D

no tym razem zrobil mi tez badanie na fotelu bo mialam ostatnie w 5 tygodniu i na kolejna wizyte mam juz obciazenie glukoza robic... 75 dawka....no i za miesiac bedziemy juz dokładnie wszystko sprawdzac... teraz tak pobieznie tez sprawdzilismy... raczki nozki glowke mozg kosc nosowa watrobe nerki serduszko ale szybko a kolejna juz dluga wizyta....
wracajac do poprzednich postow... to anika ja sie z toba zgadzam... uwazam ze forum jest po to by pisac o swoich obawach lekach itd... a nie tylko tych przyjemnych rzeczach... miałysmy sie przeciez wspierac... dlatego wlasnie zostalam na tym forum....bo tworzymy chyba jednak zgrana paczke co?;D
pytalam tez o te bole brzucha kazal mi pokazac gdzie boli i kłuje i dlatego na wrazie W zrobil badanie na fotelu by sprawdzic czy z szyjka ok wszystko.....ale mowil ze to sie zdarza i jest ok ... dobra koniec tego wywodu bo was zanudze...:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witaj Katja 🙂 wśród szalonych brzuszków
Ja spacer w jedną stronę przeszłam w deszczu nawet po kałużach z chłopakami skakałam wariatka stara 😁
Wanilia masz prawo do odpoczynku ja tez chwilami o nim marzę ale mogę sobie tylko czasami na niego pozwolić jak jest mąż w domu tak to jestem mamą 24 na dobę pełny etat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry brzuszki, pogoda u mnie super. Sloneczko swieci, ptaszki spiewaja i cieplutko. Mam do Was pytanie czy tez macie bol albo klucie pepka tak jakby cos ciagnelo go do srodka?
Serdecznie witam nowa grudnioweczke 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agami - super, że wszystko ok i gratuluję chłopaka
Witam nową grudnióweczkę
Dziewczyny ja też nie mam zgagi, nigdy nie miałam i nie wiem czy będę wiedziała, z to już to 😲
Ruchów też nie czuję 😞 pozazdrościć dziewczynom, które już tego doświadczyły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agami gratuluje synka 🙂
Pammat pewnie normalne, tylko wkurza mnie to bo pępek zaczyna bolec w najmniej oczekiwanym momencie. Myslalam nawet o przepuklinie pepkowej, ktora ponoc zdarza sie dosyc czesto w ciazy. Sama nie wiem, najgorsze, ze tutaj nie robia badan i jak sie o cos zapytam to na wszystko jest jedna odpowiedz " to normalne". Tak wiec w sierpniu jade na urlop do Polski i wybieram sie do lekarza na badania, bo tu ginekologa na oczy nie zobacze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
meliska napisał(a):
Agami - super, że wszystko ok i gratuluję chłopaka
Witam nową grudnióweczkę
Dziewczyny ja też nie mam zgagi, nigdy nie miałam i nie wiem czy będę wiedziała, z to już to 😲
Ruchów też nie czuję 😞 pozazdrościć dziewczynom, które już tego doświadczyły

Jak Cię zgaga dopadnie to uwierz bedziesz wiedziała co to jest 😉ja już się z tym męcze od początku ciąży już wszystko próbowałam i dupa blada nic nie pomaga na dłużej 😮 cieszcie się i radujcie się, że nie macie ZGAGI 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...