Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Muszę to przemyśleć ale skoro mówisz że zajęcia od października a mówiła może położna w które dni i jak często ??? Wiem że to fajna rzecz bo moja ginekolog bardzo mnie zachęcała, więc na pewno co racja to racja że zupełnie inaczej będą traktować taką przyszła rodzącą po kursie którą w dodatku znają, bo same ja uczyły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
To smakowicie konczysz dzien Holi 🙂
a co do krzywej cukrowej pytalam tez u dziewczyn z UK, tam tez sie nie bada. A we Francji to badanie fakultatywne.

Racja, pierwsza ciaze bylam w Anglii, wiem ze nie robia tego kazdemu, ale ja mialam ze wzgledu na to, ze moj brat choruje na cukrzyce. I robi sie to troche inaczej niz w PL, bo zamiast 75 glukozy slodkiej jak miod, pijesz napoj ok pol litra, ktory zawiera glukoze i ja akurat mialam o smaku pomaranczowym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia20101 napisał(a):
Muszę to przemyśleć ale skoro mówisz że zajęcia od października a mówiła może położna w które dni i jak często ??? Wiem że to fajna rzecz bo moja ginekolog bardzo mnie zachęcała, więc na pewno co racja to racja że zupełnie inaczej będą traktować taką przyszła rodzącą po kursie którą w dodatku znają, bo same ja uczyły


jesli tylko moja gin wyrazi zgode to my tez bedziemy chodzic na szkole rodzenia, ale niestety nie tej ze sszpitala gdzie bede rodzic, bo tam kosztuje 500zl!!!!!!!!
u nas w bedzinie kosztuje 150zl, a druga jest za free ale godziny 13-15 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dorianna napisał(a):
coquelicot napisał(a):
To smakowicie konczysz dzien Holi 🙂
a co do krzywej cukrowej pytalam tez u dziewczyn z UK, tam tez sie nie bada. A we Francji to badanie fakultatywne.

Racja, pierwsza ciaze bylam w Anglii, wiem ze nie robia tego kazdemu, ale ja mialam ze wzgledu na to, ze moj brat choruje na cukrzyce. I robi sie to troche inaczej niz w PL, bo zamiast 75 glukozy slodkiej jak miod, pijesz napoj ok pol litra, ktory zawiera glukoze i ja akurat mialam o smaku pomaranczowym 🙂


to smaczne musialo bycDorianna 😆
Wiecie co ja mam dobrze, bo szkole rodzenia mam tez refunduwana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia20101 napisał(a):
Cześć dziewczynki ! Starałam się przeczytać Wasze posty ale po kilku dni nieobecności nie dam rady po prostu 🥴 jak siedzę na komputerze wieczorem niedobrze mi się robi i muszę szybko gasić monitor.
zaczęły nawiedzać mnie coraz częstsze skurcze łydek i bolący kręgosłup też już daje mi popalić, widzę że nie jestem jednak odosobniona w tych boleściach. 😮
Cały wczorajszy dzień spędziłam w Krakowie na uczelni i juz padałam wracając do domu. Nie wiem co to będzie jak zacznie się październik, trochę się boje. Z drugiej strony nie chcę brac dziekanki na ostatnim roku ? Któraś z Was studiowała czy będzie teraz w czasie ciąży i z małym maleństwem ? ???

ja zaczeczlam studioa podyplomowe w marcu nie wiedzac jeszcze o ciazy... i w lutym koncze teraz i powiem ci ze tez jestem przerazona... bo od 16.09 juz mam zjazdy.... no ale stwierdzialm ze sprobuje skonczyc to normalnie... bez przerwy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
dorianna napisał(a):
coquelicot napisał(a):
To smakowicie konczysz dzien Holi 🙂
a co do krzywej cukrowej pytalam tez u dziewczyn z UK, tam tez sie nie bada. A we Francji to badanie fakultatywne.

Racja, pierwsza ciaze bylam w Anglii, wiem ze nie robia tego kazdemu, ale ja mialam ze wzgledu na to, ze moj brat choruje na cukrzyce. I robi sie to troche inaczej niz w PL, bo zamiast 75 glukozy slodkiej jak miod, pijesz napoj ok pol litra, ktory zawiera glukoze i ja akurat mialam o smaku pomaranczowym 🙂


to smaczne musialo bycDorianna 😆
Wiecie co ja mam dobrze, bo szkole rodzenia mam tez refunduwana.

Dobre bylo, jak zwykly napoj 🙂
A ja tez mam szkole rodzenia za darmo, w szpitalu, no i potem porod rodzinny tez, ale nie bede raczej chodzila, bo nie mam co z synkiem zrobic 😞 A to jest w roznych godzinach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat to fajnie ze ze mna jest wszystko ok i tez tak masz bo juz myslalam ze jestem sama... ja moje żółte upławy i ciągle uczucie wilgoci... a u ciebie tez maja taki kolor??? bo mnie nic nie swedzi.. nie piecze... nic a nic tylko 3-4 razy dziennie wkładke musze zmieniac;/ wrrrr no ale jak to normalne to ok.. bo do wizyty mam jeszcze 2 tygodnie.. ostatnio jak robilam badanie moczu to nie wyskoczyly zadne badziejstwa.... a tez tak sie czulam jak teraz wiec mam nadzieje ze jest ok:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agami no ja miałam swędzenie i ból ale ja miałam od luteiny i teraz od 2 dni smaruje maścią i wszystko jest już dobrze też mam upławy żółte i mam już je chyba 3 miesiące więc nie wiem od czego to zależy ale co wizyta to lekarz mówi że wszystko jest w porządku ze mną i też wkładkę muszę zmieniać bo ja nie dość że w dzień to przez luteine muszę jeszcze z nią spać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej lasencje 😉

Dzisiaj tylko napiszę WIELKIE DZIĘKI dla Was za te miłe słówka 😉
I dobrze mi robi czytanie tego wszystkiego ... identyfikuję swoje myśli z każdym Waszym słowem...
Rachunki już zbieram od jakiegoś czasu bo to nie "od wczoraj" jest między nami tak jak jest... 😠
...co niestety nie zmienia faktu, że na chwilę obecną jestem w totalnej dupie emocjonalnej i nie potrafię się skoncentrować na niczym innym... 😞
Postanowiłam, że muszę na weekend wybrać się do Szczecina żeby chociaż z przyjaciółką pogadać i spotkać się ze starymi znajomymi...może na jakiś czas humor wróci 🙂

Z tego wszystkiego nadal nie odebrałam wyniku z glukozy 🤢
Ale w sumie mam czas do piątku bo w piątek mam następną wizytę i Kajtusia mojego znowu zobaczę 🙃

Jeszcze raz dzięki dziewczyny... Guga, Agami,Asia...i w ogóle wszystkim Wam 😘

Będę to czytać w chwilach zwątpienia 😉

Buziale dziewczyny i spokojnej nocki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny 🙂

ale dużo napisałyście

agami ja też mam takie upławy, a w badaniach mi wychodzi wszystko w porządku, ginekolog też mi tak powiedziała, więc pewnie jest wszystko w porządku 🙂

a u nas kolacja się udała, rodzice z weekendu się ucieszyli 🙂 więc dzień jak najbardziej można zaliczyć do udanych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A korzystając z późnej pory dnia dzisiejszego wkleję zaraz coś co przed chwilą przeczytałam a propos "naszych" często dziwnych snów o porodach i naszych maleństwach 😉
Trochę tego jest ale trafione w 10-tkę 😉

"Tak jak w przypadku większości kobiet w ciąży, możesz mieć wyjątkowo żywe, nawet dziwne życie nocne, kiedy spisz: np. rodzisz w pełni dorosłego syna. Śni Ci się cały poród i okazuje się, ze urodziłaś małe kociątka. Nowo narodzone maleństwo otwiera nagle w Twoich ramionach usta i mówi, "Kocham cię, Mamo." Możesz śnic nie tylko o ciąży i dziecku, wiele kobiet opowiada, że ich sny w czasie ciąży pełne są dzikich przygód, podniecających romansów, dziwnych wydarzeń i wszystko to w Technikolorze. Co się dzieje? Ożywione sny podczas ciąży mogą być związane z podwyższonym poziomem hormonów w Twoim organizmie. Może to być także sposób, w jaki Twój mózg radzi sobie z nawałem myśli i emocji, jakich teraz doświadczasz. Jakikolwiek jest tego powód, ciesz się swoimi tętniącymi życiem ucieczkami od rzeczywistości i nie bierz ich zbyt serio.
"

Tak więc...przyjemnych marzeń sennych Wam życzę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
novaM napisał(a):
A korzystając z późnej pory dnia dzisiejszego wkleję zaraz coś co przed chwilą przeczytałam a propos "naszych" często dziwnych snów o porodach i naszych maleństwach 😉
Trochę tego jest ale trafione w 10-tkę 😉

"Tak jak w przypadku większości kobiet w ciąży, możesz mieć wyjątkowo żywe, nawet dziwne życie nocne, kiedy spisz: np. rodzisz w pełni dorosłego syna. Śni Ci się cały poród i okazuje się, ze urodziłaś małe kociątka. Nowo narodzone maleństwo otwiera nagle w Twoich ramionach usta i mówi, "Kocham cię, Mamo." Możesz śnic nie tylko o ciąży i dziecku, wiele kobiet opowiada, że ich sny w czasie ciąży pełne są dzikich przygód, podniecających romansów, dziwnych wydarzeń i wszystko to w Technikolorze. Co się dzieje? Ożywione sny podczas ciąży mogą być związane z podwyższonym poziomem hormonów w Twoim organizmie. Może to być także sposób, w jaki Twój mózg radzi sobie z nawałem myśli i emocji, jakich teraz doświadczasz. Jakikolwiek jest tego powód, ciesz się swoimi tętniącymi życiem ucieczkami od rzeczywistości i nie bierz ich zbyt serio.
"

Tak więc...przyjemnych marzeń sennych Wam życzę 😉


ciekawe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agami napisał(a):
gosia20101 napisał(a):
Cześć dziewczynki ! Starałam się przeczytać Wasze posty ale po kilku dni nieobecności nie dam rady po prostu 🥴 jak siedzę na komputerze wieczorem niedobrze mi się robi i muszę szybko gasić monitor.
zaczęły nawiedzać mnie coraz częstsze skurcze łydek i bolący kręgosłup też już daje mi popalić, widzę że nie jestem jednak odosobniona w tych boleściach. 😮
Cały wczorajszy dzień spędziłam w Krakowie na uczelni i juz padałam wracając do domu. Nie wiem co to będzie jak zacznie się październik, trochę się boje. Z drugiej strony nie chcę brac dziekanki na ostatnim roku ? Któraś z Was studiowała czy będzie teraz w czasie ciąży i z małym maleństwem ? ???

ja zaczeczlam studioa podyplomowe w marcu nie wiedzac jeszcze o ciazy... i w lutym koncze teraz i powiem ci ze tez jestem przerazona... bo od 16.09 juz mam zjazdy.... no ale stwierdzialm ze sprobuje skonczyc to normalnie... bez przerwy


Został mi rok mgr (zaoczne)w Szczecinie:/ 200km w jedną stronę, zastanawiam się nad dziekanką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga nie zapomnimy, kciuki trzymamy - dodam jeszcze że od rana trzymałam za koleżankę i zdała egzamin na prawko za pierwszym razem 😉
A teraz dziewczyny... ☺️ ☺️ ☺️..ratunku....wyrosła mi między pośladkami, w pobliżu krocza boląca gula wielkości ok 1cm. Dziś rano obudziłam się i boli mnie tam jak cholera. Nie wiem czy dzwonić do gina i przyspieszyć wizytę? Co bedzie jak jeszcze urośnie? 😞 Normalnie ryczeć mi się chce, boję się że to może być czyrak powodowany gronkowcem, podobno atakuje przy obniżonej odporności. Do tej pory nie miałam czegoś takiego jeszcze..Nie dość że ból i stres to do tego obciach..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...