Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
I jakoś nerwowa jestem bo jak mąż na skype'a zadzwonił zeby pogadać to chyba z tego zamartwiania nie za bardzo pytał jak ja sobie radze tylko zapytał jak sie odmienia po polski czasonik ''myslec'' ...no to Gugdze podniosl cisnienie i dostal zje..ke ze to on nie mysli bo ja tu takie problemy a on mi wystakuje z jakimis odmianami.. 😠 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
I jakoś nerwowa jestem bo jak mąż na skype'a zadzwonił zeby pogadać to chyba z tego zamartwiania nie za bardzo pytał jak ja sobie radze tylko zapytał jak sie odmienia po polski czasonik ''myslec'' ...no to Gugdze podniosl cisnienie i dostal zje..ke ze to on nie mysli bo ja tu takie problemy a on mi wystakuje z jakimis odmianami.. 😠 🥴


oo guga, nareszcie!
spoko, zrozumie 🙂
co do szpitala to nawet jakbys miala isc to nie jest tak zle, codziennie mozesz posluchac sobie bicia serca dzidziusia, masz dodatkowe usg na fajnym sprzecie i pogadasz sobie z innymi ciezarowkami 🙂 🙂
ale mysle ze narazie nie masz sie co nastawiac, na pewno przejdzie Ci do poniedzialku! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześc brzuszki umnie wyniki z obciązenia glukoza dobrze, ale za to ja i mój starszy synek chorujemy jestem słaba jak gów.... za przeproszeniem a do tego mega katar ból głowy i całego ciała ogólnie rano jeszcze doszedł mi stres bo Mariuszek tak strasznie płakała w przedszkolu że masakra a ja musiałam go zostawić oczywiście zadzwoniłam po 20 min i pani mówiła że wszystko w porządku ale ja to strasznie przeżywam. A na gardło moge tylko strepsil dorzucam do tego herbate zmiodem i cytryna mam nadzieje że mi szybko przejdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Guga badz spokojna i cierpliwa! Musisz wytrzymac. A mezem sie nie przejmuje, faceci czasami nie pomysla.
Rubi cytrynki, mailnki i z synkiem sie leczyc, moze pod kocyk i jakis fim dla dzieci wspolnie obejrzycie. Wyobrazam sobie, ze zostawienie malucha w przedszkolu, ktory placze i chce do mamy to trudne przezycie 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
rubi napisał(a):
cześc brzuszki umnie wyniki z obciązenia glukoza dobrze, ale za to ja i mój starszy synek chorujemy jestem słaba jak gów.... za przeproszeniem a do tego mega katar ból głowy i całego ciała ogólnie rano jeszcze doszedł mi stres bo Mariuszek tak strasznie płakała w przedszkolu że masakra a ja musiałam go zostawić oczywiście zadzwoniłam po 20 min i pani mówiła że wszystko w porządku ale ja to strasznie przeżywam. A na gardło moge tylko strepsil dorzucam do tego herbate zmiodem i cytryna mam nadzieje że mi szybko przejdzie.


Sezon grypowy chyba rozpoczety... 🤢
Bidulka Rubi, kurujcie sie razem z synkiem!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
rubi kuruj się nam !! szybkiego powrotu do zdrowia
guga co tu dużo mówić .. po prostu FACET


Zadzwonił dziad wstrętny i przeprosił 😠 Chociaż tyle 😜

🤢 wynik posiewu bakteriologicznego \'\'+\'\' wiec czekam do jutra żeby sie dowiedzieć jakie Gówno we mnie siedzi 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga to chyba dobrze że +, nie trzeba szukać dalej i można się brać za leczenie 😉
Ja wróciłam właśnie ze spaceru z psem, pogoda do d..., od rana mżawka na zmianę z deszczem. No ale wyjść trzeba. W drodze powrotnej zajrzałam do sklepu z tapetami i kupiłam tapetę zmywalną do obklejenia psiego miejsca. Aż jej tej ładnej tapety zazdroszczę, heh. Ona z pewnością ma to głęboko w poważaniu a tapeta w sumie jest tylko po to żeby łatwiej było psie miejsce w czystości utrzymać - malowanych ścian szmatką nie przetrę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka84 zapytaj dzis lekarza do kiedy dzidzia ułożona pośladkowo ma czas się obrócić bo ta moja też cały czas na tyłku i lekarz stwierdził że robi się ciasno na pełen obrót ale tak naprawdę to do samego końca może się jeszcze zdecydować na zmianę pozycji 😉 Ciekawe jak tam u Ciebie sprawa wygląda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Basienka84 zapytaj dzis lekarza do kiedy dzidzia ułożona pośladkowo ma czas się obrócić bo ta moja też cały czas na tyłku i lekarz stwierdził że robi się ciasno na pełen obrót ale tak naprawdę to do samego końca może się jeszcze zdecydować na zmianę pozycji 😉 Ciekawe jak tam u Ciebie sprawa wygląda


U mnie też dalej na dupie a kawał baby...podobno do 32 tyg jeszcze moze sie pozycja zmienic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Basienka84 zapytaj dzis lekarza do kiedy dzidzia ułożona pośladkowo ma czas się obrócić bo ta moja też cały czas na tyłku i lekarz stwierdził że robi się ciasno na pełen obrót ale tak naprawdę to do samego końca może się jeszcze zdecydować na zmianę pozycji 😉 Ciekawe jak tam u Ciebie sprawa wygląda

hehe moj krolewicz tez tylkiem do wyjscia i ma mame gdzies i ani mysli sie odwracac... ale mi lekarz powiedzial ze dopiero po 34 zaczniemy sie martwic jak sie kolega nie przewroci... i ze daje mu czas do 34 tygodnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ooo, czyli jest nas więcej z dziećmi dupką do wyjścia 😁 Czekam w takim razie cierpliwie do 34 tyg i się na żadną cesarkę nie nastawiam.
A z innej beczki to jeszcze nie ruszyłam tej szafy, wzystko nadal w workach ☺️ Mąż wraca dziś dopiero o 20 więc się do tego czasu muszę wyrobić bo wstyd normalnie, wczoraj prawie nic nie robiłam bo mi nie pozwalał, nawet taką wieeelką szafę która zajmuje całą ścianę sam przestawił, specjalnie w tym celu zrobił sobie takie deseczki z kółkami 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blizniaki2 napisał(a):
😆 😆
Cześć dziewczyny czy macie jakieś dolegliwości dziwne?
ja np: mam nazywam to zgagą językową szczypie piecze jest podrażniony nie wiem jak się tego pozbyć? 😞

DZiwne dolegliwości, hmmm. Chyba cierpnięcie tyłka i krocza jest dość dziwne 😉 Czasem wystarczy że kilka minut posiedzę i podwozia nie czuję. A potem mrowienie, brrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blizniaki2 napisał(a):
😆 😆
Cześć dziewczyny czy macie jakieś dolegliwości dziwne?
ja np: mam nazywam to zgagą językową szczypie piecze jest podrażniony nie wiem jak się tego pozbyć? 😞


A propos tej zgagi, jakie jest to uczucie? Zdaje mi sie,ze wczoraj mnie dopadlo 🤢 pierwszy raz w zyciu! ale nie jestem pewna.
Ja chyba zadnych dziwnych dolegliwosci nie mam. Normalnie. Kregoslup troche mnie pobolewal jak bylam w Polsce, ale tam duzo chodzilam. I ten bol az troche sie na jedno biodro rzucil wiec czasami troche utykalam. 😁 Stopy spuchly mi w czasie pordozy i chyba wda dni mialam takie kulfony!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...