GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

guga napisał(a):

chloe napisał(a):

guga napisał(a):

Drugi wynik też do dupy 🤢
Jutro bedzie bakteriologia.... 😮
Lekarz nie odbiera... Guga musi sie uzbroic w cierpliwosc.... 🤨

Dostaniesz jakis augmentin albo inny antybiotyk na tydzien i bedzie dobrze. najwazniejsze to zabic bakterie zeby nie zarazily dzidzi ani nie wywolaly przedwczesnego porodu. po to wlasnie robimy co miesiac te badania 🙂

Kochany gin odpisał...kazał wziac Monural 3g...jednodawkowy antybiotyk...Guga leci do apteki szukac specyfiku 😮

i guga jak przyjdzie z apteki i weźmie antybiotyk to ma przestać się w końcu martwić i stresować!!! 🙂

coquelicot napisał(a):

A mnie sie juz zupa prawie ugotowala 🙂 A te ziemniaki przypomnialy mi, jak to bylam mala i z siostra gotowalysmy je po szkole, a potem dla dochodzacych domownikow zawijalysmy garnek w koc i do tapczanu 😁 😁 Cudne czasy!

ja lubię gotować i to bardzo 🙂 ostatnie 8 lat spędziłam poza domem, najpierw w liceum 3 lata byłam 75km od domu w Kielcach i tam mieszkałam, potem studia w Lublinie. i chodzi o to, że ja gotuję inaczej niż oni jedzą znaczy się co innego. i gotując dla nich w domu muszę gotować to, co oni zwykle gotują, a ja tak nie lubię 😜 i z tym mam największy problem własnie 🤔

guga bedzie dobrze... szybko wypijesz roztwor i o problemie bedzies zmogla zapomniec... napewno bedzie dobrze 🙂

idę trochę poczytać i poleżakować
ja dziś na obiad serwuję bigos, który zrobił mój mąż 😜
jak wróci z pracy to tylko odgrzeję, a on będzie się cieszył... jaka cudowna żona 😉

ale już naprawdę uciekam obrać w końcu te ziemniaki, bo tak mi schodzi i schodzi a zaraz się zrobi tłoczno w domu 😜

a od jutra zaczynam remont u góry 😁 przychodzi pan do malowania i będzie tez kładł panele. oj, żeby to potrwało jak najszybciej 🙂 🙂 🙂 ale już nie mogę się doczekać tego efektu 😁 i jestem ciekawa jak będzie wyglądały te kolory które wybrałam na ścianach, mam nadzieję, że nie będzie źle 😜

no ja mam dzisiaj mortadele ziemniaki i buraki teściowa miała robić ale przycieła komara na fotelu i chyba ja będę musiała zrobić obiad jak zawszę .. 😮przyzwyczaiłam ich i teraz mam nikt mi obiadu nie zrobi jak sama nie opierd*le na to wychodzi ..

Witajcie brzuszki!
Guga ja mam podobny problem... z tym, że mnie boli 😞 w sobotę zaczął mnie pobolewać pęcherz, wypiłam wodę z cytryną, przeszło. W poniedziałek zaczęło się znowu i trzyma mnie do dziś. Mam parcie, ból przy oddawaniu moczu i wrażenie nie do końca opróżnionego pęcherza.... a najgorsze jest to, że przed ciążą miałam nawracające zapalenia pęcherza, nawet w szpitalu na to leżałam... Jestem taka spanikowana.. najbardziej boję się ataku, jak mnie tak na maksa łapie, to mam dreszcze, wymioty itp... bez prochów nie dam rady. Dzwoniłam do ginekologa, kazał jutro zrobić wyniki i zgłosić się do niego... Boję się!!!! 😞
Guga robiłaś posiew?

Ku... jeszcze lepiej...odebrałam wyniki... Bakterii nie ma ale Leukocyty w moczu nadal 500/ul...
Wiec gdzies indziej jest infekcja 😮 🤢
Dałam mocz na posiew dla spokojnosci... ale skoro bakterii dzisiaj brak to juz nie wiem... 😮

A jedna - powtarzam JEDNA bo jednorazowa - szaszetka antybiotyku... 39,90zl.... nie załuje, bron Boze.. ale cena przednia...

nadia85 napisał(a):

Witajcie brzuszki!
Guga ja mam podobny problem... z tym, że mnie boli 😞 w sobotę zaczął mnie pobolewać pęcherz, wypiłam wodę z cytryną, przeszło. W poniedziałek zaczęło się znowu i trzyma mnie do dziś. Mam parcie, ból przy oddawaniu moczu i wrażenie nie do końca opróżnionego pęcherza.... a najgorsze jest to, że przed ciążą miałam nawracające zapalenia pęcherza, nawet w szpitalu na to leżałam... Jestem taka spanikowana.. najbardziej boję się ataku, jak mnie tak na maksa łapie, to mam dreszcze, wymioty itp... bez prochów nie dam rady. Dzwoniłam do ginekologa, kazał jutro zrobić wyniki i zgłosić się do niego... Boję się!!!! 😞

Guga robiłaś posiew?

A robiłaś badania w kierunku Ureaplasma? Czesto powoduje infekcje dróg moczowych ale Ureaplasma jest do wyłapania TYLKO podczas badania kierunkowego z wymazu z szyjki macicy....

Nie robiłam... pierwszy raz o czymś takim słyszę.. ja już mam obsesję na punkcie pęcherza.. 6 m-cy spokoju miałam i znowu się zaczęło 😞

nadia85 napisał(a):

Nie robiłam... pierwszy raz o czymś takim słyszę.. ja już mam obsesję na punkcie pęcherza.. 6 m-cy spokoju miałam i znowu się zaczęło 😞

No to poczytaj, polecam, często nie jest to brane przez lekarzy pod uwage a narobic moze kłopotu...

Ureaplazma





Najczęstszymi drobnoustrojami atypowymi izolowanymi z dróg moczowo-płciowych jest Ureaplasma ureollyticum i Ureaplasma parvum. Bakterie te przenoszone są głównie na drodze kontaktów płciowych.

Niepłodne kobiety są częściej zakażone mykoplazmami, a nasienie mężczyzn zainfekowanych Ureaplasma urealyticum charakteryzuje się niższą ruchliwością i większą liczbą nieprawidłowych form plemników.

Objawy infekcji Ureaplasma spp. zarówno u kobiet jak i u mężczyzn bywają podobne do tych, jakie występują przy zakażeniach bakteryjnych i najczęściej dotyczą cewki moczowej. Najczęściej odczuwa się:

dolegliwości związane z oddawaniem moczu
bolesność i pieczenie w cewce moczowej

częste oddawanie moczu
uczucie parcia na mocz
Obok objawów infekcji częsty jest również bezobjawowy przebieg zakażenia co sprzyja rozprzestrzenianiu się zakażenia między partnerami.

Szlag! Teraz mam schizę, że coś się stanie mojemu dziecku..

nadia85 napisał(a):

Szlag! Teraz mam schizę, że coś się stanie mojemu dziecku..

Nic sie nie stanie...na poczatku jest ryzyko, nawet jak to gowno masz to teraz juz nic sie nie stanie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zbadaj sie na to bo moze to jest przyczyna twoich ciaglych zakazen !!!

Ja zrobiłam przed ciaza bo tak mi lekarz zasugerował po 30 tym zapaleniu pecherza moczowego.... i nerek, wynik ujemny na szczescie.... za to wykryto u mnie Pecherz nadreaktywny....i na to bralam leki i nie moglam zajsc w ciaze dopoki nie bylo poprawy... wiec taka ureoplasma jest w miare łatwa w leczeniu i wcale nie jest powiedziane ze ja w ogole masz!!!!!!!!!!!!!!!!

guga napisał(a):

nadia85 napisał(a):

Szlag! Teraz mam schizę, że coś się stanie mojemu dziecku..

Nic sie nie stanie...na poczatku jest ryzyko, nawet jak to gowno masz to teraz juz nic sie nie stanie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zbadaj sie na to bo moze to jest przyczyna twoich ciaglych zakazen !!!

Ja zrobiłam przed ciaza bo tak mi lekarz zasugerował po 30 tym zapaleniu pecherza moczowego.... i nerek, wynik ujemny na szczescie.... za to wykryto u mnie Pecherz nadreaktywny....i na to bralam leki i nie moglam zajsc w ciaze dopoki nie bylo poprawy... wiec taka ureoplasma jest w miare łatwa w leczeniu i wcale nie jest powiedziane ze ja w ogole masz!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny spokjnie, ja tez cierpialam na takie pecherzowe dolegliwosci, jeszcze na studiach,
guga u mnie rowniez zdiagnozowano pecherz nadreaktywny. mnie pomaha picice codziennie 200mg wit c, inaczej czuje czasamitakie parcie na mocz, szczegolnie jak wypije czarna herbate lub wino (kiedys). bakterii sie pozbylam juz dawno, bo tez mialam objawy takie jak wymioty nawet i dreszcze jak nadia. nadia ja robilam bad na ureaplazme po poronieniu i pomimo takich objawow tez byl ujemny.

guga leukocyty moga byc na tle krysztalow w pecherzu ktore podrazniania sciane pecherza i tworzy sie stan zapalny. przede wszystkim pijcie duzo wody. bedzie dobrze, ja mialam bakterie blizej dzidzi, bo w pochwie, dwukrotnie, i jest wszystko dobrze!!!! 🙃

Kupilam sobie wlasnie poduszke:
http://allegro.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-i-do-karmienia-3w1-i1797689163.html
W czwartek dojdzie 🙂

dziewczyny ale wam współczuje z tymi pęcherzami oby szybko wszystko wróciło do normy 🙂
Basieńka fajna ta poduszka ja mam troche inną ale jakoś póki co londuje na podłodze jak zasypiam
http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-grati-i1702951963.html

Rita napisał(a):

dziewczyny ale wam współczuje z tymi pęcherzami oby szybko wszystko wróciło do normy 🙂
Basieńka fajna ta poduszka ja mam troche inną ale jakoś póki co londuje na podłodze jak zasypiam
http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-grati-i1702951963.html

Moja pewnie tez bedzie tam ladowac ale przynajmniej jak bede sobie lezec na kanapie to moge jej uzyc 🙂

mi sie wydaje ze to dlatego ze mam jeszcze dość mały brzuszek i dobrze mi się śpi bez wspomagaczy, pewnie jak brzuchol urośnie nie bede mogła sie obejść bez niej 🙂

dziewczyny trzymam kciuki żeby wam się poprawiło !!

holi32 napisał(a):

hejka ponownie juz 3 stronki naisane jak mnie nie bylo!!! Kurde dziewczyny nie wiem co z tym moim brzuszkiem narazie jest oki bo tak do 5 razy czy 10 na dobe mam napiety ogolnie mam twardszy na wieczor a jak mi sie napnie to za 5 sekund przestaje!! jedni pisza ze to normalne ze to dziecko takie gorki robi jedni ze to skurcze i ze nie ma zartow a ja mam wizyte dopiero 21 wrzesien na razie czekam jak by co to pojde do lekarza

Mnie Holi tez przez kilka ostatnich dni to meczylo, i tak jak piszesz po kilku sekundach - ja sobie brzuszek glaskalam- przechodzilo. A dzis np. spokoj.
W ogole sie dziwie, bo paradoksalnie jak mialam w tym 7 miesiacu zaczac liczyc ruchy, to coreczka sie uspokoila, nie to co tydzien temu. A jak juz to skacze mi po pecherzu 🤢 czasami mam wrazenie,ze zrobi mi dziure i dolem wyleci 😉

Dobranoc brzuszki 🤢
Ech... jutro nowy dzień... 😞 🤢