GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

meliska napisał(a):

Ale się pastwicie nade mną... aż musiałam dwa małe ciasteczka zjeść, bo ślina mi już prawie po cyckach kapała 😜

Dwa male cisteczka to jak nic 🙂 Jestes rozgrzeszona!

a ja przed chwilą pożarłam się z M. trochę... ale zrozum tu faceta... naświetlę Wam trochę sytuację: wczoraj rozmawialiśmy, że jak przyjedzie to trzeba będzie po niego wyjechać i albo wyjedzie mój tata albo ja, przez chwilę w opcjach brana była jego bratowa, ale odrzuciliśmy tą opcję. bo uznaliśmy, że jak tata nie będzie mógł to ja dam radę, nie urodzę w samochodzie. no więc gadamy przed chwilą i on mówi do mnie: "a tak w ogóle to nawet gdybyśmy chcieli to Gośka po nas nie wyjedzie bo coś tam...". no to ja skąd wie, a on że rozmawiał z teściową (znaczy z jego mamą) i ona mu powiedziała, że Gośka gdzieś tam jedzie. no to ja: "ale po co gadałeś z mamą o tym skoro wykluczyliśmy wczoraj opcję, że Gośka po Ciebie wyjedzie", a on że nie będę zabraniała mu rozmawiać z mamą i że będzie rozmawiał o czym chce etc. no to ja, że ja mu nic nie zabraniam tylko chodzi mi o to, że skoro wczoraj coś postanowiliśmy to tak ma być, a nie dzisiaj rozmawiając z mamą mówi, że albo wyjedzie po niego mój tata, albo ja albo poprosi Gośkę. a on znowu, że nie będę mu mówić, co może powiedzieć mamie a co nie... i zrozum tu faceta.... no to się pokłóciliśmy i skończyliśmy rozmowę. a mi po prostu chodzi o to po co mówił o tym że Gośkę poprosi w razie czego, jak wczoraj rozmawialiśmy na ten temat i doszliśmy do wniosku, że nie będziemy Gośki prosić... ale on ma jakieś dziwne rozumowanie...
a Gosia to ulubiona synowa mojej teściowej i zaraz będzie wiedziała, że chcieliśmy ją poprosić o to, żeby wyjechała po Mateusza. co nie będzie zgodne z prawdą bo wcale nie chciałam jej o to prosić...

zagmatwałam... ale tak mnie wkurzył że masakra 😠 nie da mi dojść do słowa a rozumie zupełnie na opak wszystko 😠

Witam wieczorkiem 🙂
Po KTG jestem i wszystko ok, wiec spokojna jestem 🙂

Basienka84 co do minusowej tempperatury na dworze to ja mysle, ze do -10 mozna spokojnie wychodzic tylko tyle, ze nie dluzej niz pol godziny, bo takie malenstwo szybko traci cieplo. Ale jak bedzie juz mial 3 miesiace to mysle, ze temperatura nie ma znaczenia, ale u nas to juz bedzie prawie wiosna 🙂

dorianna napisał(a):

Witam wieczorkiem 🙂
Po KTG jestem i wszystko ok, wiec spokojna jestem 🙂

no to super, że zapis wyszedł ok 🙂 a na jakim etapie Twoje skurcze?

no dobra, ja juz na dzisiaj spadam. Dobranoc Brzuchy

Aniqa1111 napisał(a):

no dobra, ja juz na dzisiaj spadam. Dobranoc Brzuchy

dobrej nocki 🙂

aaagaaa napisał(a):

dorianna napisał(a):

Witam wieczorkiem 🙂
Po KTG jestem i wszystko ok, wiec spokojna jestem 🙂

no to super, że zapis wyszedł ok 🙂 a na jakim etapie Twoje skurcze?

Wiekszosc 20%, ale zdarzaja sie 40%, wiec cos sie powoli ruszylo 🙂

fajnie masz dorianna ze mozesz sobie maluszka posluchac 🙂))) ja serduszko slyszalam ostatnio w 32 tygodniu na ktg w szpitalu....

dorianna napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

dorianna napisał(a):

Witam wieczorkiem 🙂
Po KTG jestem i wszystko ok, wiec spokojna jestem 🙂

no to super, że zapis wyszedł ok 🙂 a na jakim etapie Twoje skurcze?

Wiekszosc 20%, ale zdarzaja sie 40%, wiec cos sie powoli ruszylo 🙂

no ja ostatnio miałam tak 20-30% i też 40 się zdarzało 🙂 a teraz mam w środę i jestem ciekawa jak będzie 😉

coquelicot napisał(a):

meliska napisał(a):

Ale się pastwicie nade mną... aż musiałam dwa małe ciasteczka zjeść, bo ślina mi już prawie po cyckach kapała 😜

Dwa male cisteczka to jak nic 🙂 Jestes rozgrzeszona!

Dzięki Coq 🙂... usnę bez wyrzutów sumienia 😜

Ja KTG też tylko w szpitalu... ale serduszka na każdej wizycie słuchamy 🙂

a ja właśnie skończyłam lepić pierogi z kapustą 🙃

No i fotki nie zrobiłam 😜

Aga wyluzuj bo Ci ciśnienie skoczy jak dziewczynom...a po co Ci to 😉

Znowu temat KTG...ja miałam ostatnio ... hmm niech pomyślę 🤨 ... 8 lat 3 miesiące i 30 dni temu 😜 😜 😜

Padam na ryj dzisiaj znowu ... nie wiem czy to wina obżarstwa czy po prostu organizm daje mi znać, że mam się już nigdzie więcej nie szlajać i w domku spokojnie się prostować żeby mały więcej miejsca miał 😎
...a może to dlatego chcę już spadać żeby szybko nocka minęła bo przecież jutro może być wielki dzień Gugi i Emmy 🤪

Cholera fajnie macie dziewuszki z początku tabelki 🙂
Teraz ten czas tak baaaaaaaaaaaaaardzo mi się dłuży 🤢

W razie gdybym się już nie odezwała jednak to życzę mega długo przespanej nocki 😘

NovaM gdzie te kombinezoniki... hmmm??? myślałam, że coś ładnego przed snem jeszcze obejrzę 😉

Pusto tu coś dzisiaj 🤔 A mnie sie pierwszy raz od dawna o tej porze chce spać. Chodzę i ziewam więc chyba czas sie zwijać do łóżka. Nie pamiętam kiedy ostatnio się kładłam przed północą

meliska napisał(a):

NovaM gdzie te kombinezoniki... hmmm??? myślałam, że coś ładnego przed snem jeszcze obejrzę 😉

Olka mnie zagadała i w sumie zapomniałam 😉
A jak chcesz coś ładnego zobaczyć przed snem to spójrz na swój brzuszek 🤪 😘

pammat napisał(a):

a ja właśnie skończyłam lepić pierogi z kapustą 🙃

to dawaj 🤪
skromnie... na początek proszę 10 😜

novaM napisał(a):

Cholera fajnie macie dziewuszki z początku tabelki 🙂
Teraz ten czas tak baaaaaaaaaaaaaardzo mi się dłuży 🤢
:

novaM dla mnie 37 i 38 tydz to była największa masakra. Teraz jakoś się lepiej czuję, wyluzowałam się i nie mam takiego ciśnienia żeby już rodzić.

wanilia napisał(a):

novaM napisał(a):

Cholera fajnie macie dziewuszki z początku tabelki 🙂
Teraz ten czas tak baaaaaaaaaaaaaardzo mi się dłuży 🤢
:

novaM dla mnie 37 i 38 tydz to była największa masakra. Teraz jakoś się lepiej czuję, wyluzowałam się i nie mam takiego ciśnienia żeby już rodzić.

Ciśnienia jako takiego pobytu na porodówce też nie mam...ale dobija mnie to, że tak ciężko mi już jest...ja nie wiem jak ja wytrzymałam z Olą tak długo i to na dodatek w takie upały jak wtedy były 😮

novaM napisał(a):

meliska napisał(a):

NovaM gdzie te kombinezoniki... hmmm??? myślałam, że coś ładnego przed snem jeszcze obejrzę 😉

Olka mnie zagadała i w sumie zapomniałam 😉
A jak chcesz coś ładnego zobaczyć przed snem to spójrz na swój brzuszek 🤪 😘

no muszę się nim jeszcze nacieszyć 🙂 ja gdzie nie spojrzę to go widzę... jest ogromny 🤪

Wanilia śpij słodko 😘 widzę, że większość to już patrzy się w kokony zwijać... korzystajmy 🤪

wanilia napisał(a):

novaM napisał(a):

Cholera fajnie macie dziewuszki z początku tabelki 🙂
Teraz ten czas tak baaaaaaaaaaaaaardzo mi się dłuży 🤢
:

novaM dla mnie 37 i 38 tydz to była największa masakra. Teraz jakoś się lepiej czuję, wyluzowałam się i nie mam takiego ciśnienia żeby już rodzić.

Ja to w ogóle ciśnienia nie mam... jak pomyśle o porodzie to zupełnie ze mnie schodzi 😮 ale tak myślę, że im szybciej tym mniejsza piłka do przepchnięcia... a moja to raczej taka konkretna jest 😉

ja juz w łózku z ksiazka i jak widac laptopem. wziełam tylko szybki prysznic bo jutro rano czeka mnie przygotoanie do wizyty 😮

Pammat Malpo Jedna!!! Jestes bez litosci. Chyba jakis zakaz wprowadze pisania o kpuscie kiszonej i ogorkach kiszonych 😠 Nie wiem dlaczego Francuzi nie jedza tego 😠

Nova ale Ci szybko poszlo to przeliczenie od ostatniego ktg 😁 😉

meliska od razu byś chciała 10 żarłoku 🤔
coq 😆

uciekam laseczki, dobrej nocy 😘