GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Ulka, nigdy nie wiadomo, gdzie się będzie rodzić 🙂 gdyby u każdej kobiety poród odbywał się w jasno określonym dniu, to można byłoby sobie miejsce zaklepać, owszem. Ale można rodzić w 37 tygodniu. Albo w 41 🙂 przez tych kilka tygodni łóżko na nikogo czekać nie będzie. Kto pierwszy, ten lepszy - na tej zasadzie to działa. Jak się dogadasz z lekarzem, to może Cię położyć w szpitalu powiedzmy tydzień przed terminem. Ale nie jest to standardowe postępowanie 🙂
Dużo słyszałam o tym, co się dzieje w Lublinie - raz, że na Jaczewskiego "komplet", innym razem na Staszica. Ale ani ja ani żadna z moich znajomych rodzących w przeciągu ostatnich 2 lat nie miała problemu z dostaniem się do szpitala, w którym chciała rodzić 🙂 więc się nie stresuj 🙂 będzie dobrze 🙂

PS. Ja np. miałam termin na 11 czerwca. Lekarka chciała mnie tydzień przed terminem wziąć na cc. A zaczęłam rodzić niespodziewanie 23 maja. I miejsc wolnych było od cholery. Kilka dni później dziewczyny leżały na korytarzu. Więc nigdy nic nie wiadomo...

CANDYNS słuchaj mi się śniło 2 razy że urodziłam chłopca 😁 więc ja mam na odwrót jak będziemy wiedziały co mamy to trzeba się zgadać czy sny się spełniają czy śni się na odwrót bo jestem ciekawa 😁
Dzisiaj przytulałam kibelek chwilkę nie było źle 😁
a dzień na działeczce nad jeziorkiem spędziłam normalnie bajka 😁 teraz o 20 film na tvn bo jest majowa sobota i później pewnie spać 😁
ALE będę jeszcze tutaj kukać dzisiaj 😜 😎

hej dziewczynki 🙂 ja dzisiaj spędziłam dzień na studiach podyplomowych, w sali było straaaasznie zimno ;/ i w ogóle to od rana strasznie chciało mi się naleśników, po zajęciach miałam jechać do przyjaciółki na ploty i jej zasugerowałam naleśniki i mi zrobiła 🙂 pyszne były 🙂 posiedziałyśmy a potem jak przyjechałam do mieszkania, to poszłam wziąć prysznic, i teraz już w piżamce zamówiłam sobie pizzę, bo mnie straszna ochota naszła 😁;D 😁 no i czekam 🙂

aaagaaa napisał(a):

hej dziewczynki 🙂 ja dzisiaj spędziłam dzień na studiach podyplomowych, w sali było straaaasznie zimno ;/ i w ogóle to od rana strasznie chciało mi się naleśników, po zajęciach miałam jechać do przyjaciółki na ploty i jej zasugerowałam naleśniki i mi zrobiła 🙂 pyszne były 🙂 posiedziałyśmy a potem jak przyjechałam do mieszkania, to poszłam wziąć prysznic, i teraz już w piżamce zamówiłam sobie pizzę, bo mnie straszna ochota naszła 😁;D 😁 no i czekam 🙂

MNIAAAAMU-NALEŚNICZKI!!!ALE MI SMAKA ZROBIŁAŚ 🙂
MUSZE SOBIE JUTRO ZROBIC Z DŻEMIKIEM 🙂

CANDYNS napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

hej dziewczynki 🙂 ja dzisiaj spędziłam dzień na studiach podyplomowych, w sali było straaaasznie zimno ;/ i w ogóle to od rana strasznie chciało mi się naleśników, po zajęciach miałam jechać do przyjaciółki na ploty i jej zasugerowałam naleśniki i mi zrobiła 🙂 pyszne były 🙂 posiedziałyśmy a potem jak przyjechałam do mieszkania, to poszłam wziąć prysznic, i teraz już w piżamce zamówiłam sobie pizzę, bo mnie straszna ochota naszła 😁;D 😁 no i czekam 🙂

MNIAAAAMU-NALEŚNICZKI!!!ALE MI SMAKA ZROBIŁAŚ 🙂
MUSZE SOBIE JUTRO ZROBIC Z DŻEMIKIEM 🙂

ja jadłam z miodem 🙂 pyyyyychaaaaa 😁

hej kobietki !!!!!
ale postów napisałyście dzisaj ciężko was dogonić 🙂 Ja cały dzień miałam w pędzie także tylko kilka słów i rzucam sie na wyrko. Najważniejsze że jedyneczkę moja pani dentystka mi naprawiła kosztowało 100kę ale jakoś wyglądać trzeba 😁 Posłuchałam waszych rad i połowę badań będę mieć na skierowaniu od lekarza rodzinnego także troszkę złotówek w kieszeni bedzie. A co do szpitali jeden drugiemu nie równy. 1 poród szpital super opieka jeszcze lepsza jak u mamy. 2 poród inny szpital po porodzie zostałam odtransportowana na korytarz brak miejsc opieka mogłoby jej nie być. pozdrawiam was serdecznie spokojnej nocki.
p.s mi tez się śniło dziecko kilka razy ale za cholerę nie wiem jaka płeć 😁

aaagaaa napisał(a):

CANDYNS napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

hej dziewczynki 🙂 ja dzisiaj spędziłam dzień na studiach podyplomowych, w sali było straaaasznie zimno ;/ i w ogóle to od rana strasznie chciało mi się naleśników, po zajęciach miałam jechać do przyjaciółki na ploty i jej zasugerowałam naleśniki i mi zrobiła 🙂 pyszne były 🙂 posiedziałyśmy a potem jak przyjechałam do mieszkania, to poszłam wziąć prysznic, i teraz już w piżamce zamówiłam sobie pizzę, bo mnie straszna ochota naszła 😁;D 😁 no i czekam 🙂

MNIAAAAMU-NALEŚNICZKI!!!ALE MI SMAKA ZROBIŁAŚ 🙂
MUSZE SOBIE JUTRO ZROBIC Z DŻEMIKIEM 🙂

ja jadłam z miodem 🙂 pyyyyychaaaaa 😁

zdecydowana jestem na niedzielne nalesniki !!! super pomysl mniam mniam 😁

Marzenakamil napisał(a):

No co za dzień 😠 😠 😠 !!!!!!!!!
Kiecki nie znalazłam, zmarnowałam full czasu i na dodatek dopiero do domu dotarłam bo mi sprzęgło w samym centrum Szczecina jebłoooooooooo 😠 😠 😠 😠 😠
Sorki za wyrażenia ale padam na cycki 😠 A do tego mieszkam 30km od Szczecina i bez samochodu w krótkim rękawku musiałam się dostać do chaty, a żeby tego było mało to dzisiaj autobusy kursują świątecznie z zaj****stymi przerwami czasowymi 😠 😠 😠
Echhh...i jeszcze laweta...myślałam, że czekam na nią latami świetlnymi na dodatek...
No i taki właśnie miałam dzisiaj dzień...szczerze mówiąc brzuszek przez to wszystko boli bardzo...
Zaraz zaliczę placka przed tv, włączę czasówkę i chyba tak sobie odpłynę... 😉

MARZENKA
TYLKO NIE"PADAJ NA CYCKI" BO PADNIESZ Z BÓLU 🙂 HIHIHIH
ŻARCIK TAKI NA DOBRANOC 🙂
A U MNIE TERAZ TAKAAAA BURZA SIE ROZPETAŁA A JA PANICZNIE BOJE SIE BURZY....I W DODATKU JESTEM SAMA W DOMU A TU FLASHEE,GRZMOTY-CHYBA PADNE TU ZARAZ!!!!!
DO JUTRA DZIEWCZYNKI. 😉

Marzenka kilka razy ogladałam ten program i tez się zastanawiałam jak to mozliwe.
Mnie rano deszcz obudził 😞 Zaraz się ubieram i z z chłopcami do mamy na obiad ruszam 😁
Miłego dnia Mamusie 🙂

Marzenakamil napisał(a):

nadia85 napisał(a):

... Która to pisała o zmianie w babochłopa przez hemoroidy??? I wykrakała mi! Masakra. Ja myślałam, że to się po porodzie zaczyna, a tu mnie od wczoraj coś boli i chyba mi się zaczynają!! 🤨 szok!!!! to co będzie po porodzie??? czy tylko ja mam taki wstydliwy problem? 😞

Hmm...muszę się przyznać, że jeśli to na pewno hemoroidy to nie jesteś sama...
Mi się zaczęło przy porodzie...nie wiedziałam o co chodzi, a już tym bardziej wtedy myślałam, że hemoroidy to dolegliwość osób starszych 🤢
Zaraz po porodzie czułam mega dyskomfort ale myślałam, że to wszystkie szycia mnie bolą i tyle.
Najgorzej przeżyłam powrót z małą do domu 🤢
Wyobraźcie sobie, że po paru minutach siedzenia w samochodzie z bólu myślałam, że wyjdę z siebie!!! Myślałam, że szwy mi puściły !!! Jechałam na tylnym siedzeniu jak pies na czworaka bo usiąść normalnie nie dało rady 🤢 Męczyłam się tak do pierwszej wizyty położnej...dopiero jej o tym powiedziałam bo...to rzeczywiście do mało wstydliwych dolegliwości nie należy 🤢
Nikomu tego nie życzę na serio 🤢
Pamiętam, że dosyć długo się męczyłam...ból wraca czasami do tej pory...
Już teraz się boję następnego porodu i związanym z tym bólem 😠

Któraś z Was miała też może z tym do czynienia???
Może udałoby się znaleźć jakiś złoty środek 😉

Poczytałam trochę o tym. W ciąży wielu kobietom to dokucza. Ma to związek z powiększającą się macicą itp. Ja mam chyba tendencje do tego, bo mam też żylaki (które miałam usuwane 3 lata temu). Dlatego trochę martwię się porodem, przecież jeżeli już mi się zaczęły hemoroidy to przy porodzie może być tragedia, nie wspominając już o żylakach... Ciekawe, czy nie jest to wskazanie do cesarki?
Co do złagodzenia dolegliwości hemo, to dieta lekkostrawna, dużo warzyw, owoców i dużo pić...
Trochę mi pomaga..

nadia85 napisał(a):

Marzenakamil napisał(a):

nadia85 napisał(a):

... Która to pisała o zmianie w babochłopa przez hemoroidy??? I wykrakała mi! Masakra. Ja myślałam, że to się po porodzie zaczyna, a tu mnie od wczoraj coś boli i chyba mi się zaczynają!! 🤨 szok!!!! to co będzie po porodzie??? czy tylko ja mam taki wstydliwy problem? 😞

Hmm...muszę się przyznać, że jeśli to na pewno hemoroidy to nie jesteś sama...
Mi się zaczęło przy porodzie...nie wiedziałam o co chodzi, a już tym bardziej wtedy myślałam, że hemoroidy to dolegliwość osób starszych 🤢
Zaraz po porodzie czułam mega dyskomfort ale myślałam, że to wszystkie szycia mnie bolą i tyle.
Najgorzej przeżyłam powrót z małą do domu 🤢
Wyobraźcie sobie, że po paru minutach siedzenia w samochodzie z bólu myślałam, że wyjdę z siebie!!! Myślałam, że szwy mi puściły !!! Jechałam na tylnym siedzeniu jak pies na czworaka bo usiąść normalnie nie dało rady 🤢 Męczyłam się tak do pierwszej wizyty położnej...dopiero jej o tym powiedziałam bo...to rzeczywiście do mało wstydliwych dolegliwości nie należy 🤢
Nikomu tego nie życzę na serio 🤢
Pamiętam, że dosyć długo się męczyłam...ból wraca czasami do tej pory...
Już teraz się boję następnego porodu i związanym z tym bólem 😠

Któraś z Was miała też może z tym do czynienia???
Może udałoby się znaleźć jakiś złoty środek 😉

Poczytałam trochę o tym. W ciąży wielu kobietom to dokucza. Ma to związek z powiększającą się macicą itp. Ja mam chyba tendencje do tego, bo mam też żylaki (które miałam usuwane 3 lata temu). Dlatego trochę martwię się porodem, przecież jeżeli już mi się zaczęły hemoroidy to przy porodzie może być tragedia, nie wspominając już o żylakach... Ciekawe, czy nie jest to wskazanie do cesarki?
Co do złagodzenia dolegliwości hemo, to dieta lekkostrawna, dużo warzyw, owoców i dużo pić...
Trochę mi pomaga..

Mnie pokazal sie jeden taki mini hemoroid kiedys , i rzeczywiscie bolal, ale szybko zniknal. Zylaki odbytu pojawiaja sie najczesciej przy zaparciach, albo przy porodzie, bo mocno przemy wtedy. P prostu peka naczynku i wpulka sie w blone sluzowa prostnicy. Z tego co rozmawialam to z kolezankami z pracy to wiekszosc je ma od czasu porodu, ale tak raz na pol roku dokuczaja a potem sie chowaja. Wazne zeby duzo chodzic, i jesc duzo blonnika, wtedy nie ma zatwardzen.
Bedzie dobrze, sa na to rozne czopki itd, teraz to nie sredniowiecze, i sa rozne sposoby by to leczyc. 🙃

mi to też sie przyplątało po pierwszym porodzie i do tej pory czasami mi powraca wtedy stosuje maść i po 3 dniach przechodzi.

hej dziewczyny
mam pytanie, czy musze zgadzac sie na badanie dopochwowe przez gin. z nfz jezeli nie chce tego, bo slyszalam ze bada ona bardzo niedelikatnie i bolesnie przez co zniszczyla kilka ciaz? dodam jeszcze ze tylko ona jedna prowadzi w szpitalnej poradni ciaze i nie mam mozliwosci zmainy lekarza, a osobiscie chodze tez do prywatnego gina i tam sie u niego badam, ale do niej na kase chorych tylko z tego wzgledu aby nie placic za badania.
co o tym myslicie?

dorianna napisał(a):

hej dziewczyny
mam pytanie, czy musze zgadzac sie na badanie dopochwowe przez gin. z nfz jezeli nie chce tego, bo slyszalam ze bada ona bardzo niedelikatnie i bolesnie przez co zniszczyla kilka ciaz? dodam jeszcze ze tylko ona jedna prowadzi w szpitalnej poradni ciaze i nie mam mozliwosci zmainy lekarza, a osobiscie chodze tez do prywatnego gina i tam sie u niego badam, ale do niej na kase chorych tylko z tego wzgledu aby nie placic za badania.
co o tym myslicie?

Mysle ze zdrowie Twoje i maluszka jest najwaznijsze wiec jak wejdziesz to powiedz od razu ze przychodzisz po "porade", a nie na badanie. To polechce jej ego. Bo jak powiesz prawde, to Cie wyrzuci z gabinetu... 😮 Badz mila ale stanowcza. Lekarz nie moze Cie do niczego zmusic 🙂

Marzenakamil napisał(a):

Dobry wieczór grudnióweczki 🙂
Jak tam niedziela minęła 🙂 ???
Mi baaardzo leniwie 🙂 🙂 🙂

Założyłam nowy wątek na naszym boskim forum 😉
Zapraszam do dodawania fotek 🙂
Na pewno nie jedno ciekawe się znajdzie w sam raz na nasze forum 🙂
Buziaki i przyjemnej nocki 😘

My juz sie dopisalismy 🙂)

chloe napisał(a):

dorianna napisał(a):

hej dziewczyny
mam pytanie, czy musze zgadzac sie na badanie dopochwowe przez gin. z nfz jezeli nie chce tego, bo slyszalam ze bada ona bardzo niedelikatnie i bolesnie przez co zniszczyla kilka ciaz? dodam jeszcze ze tylko ona jedna prowadzi w szpitalnej poradni ciaze i nie mam mozliwosci zmainy lekarza, a osobiscie chodze tez do prywatnego gina i tam sie u niego badam, ale do niej na kase chorych tylko z tego wzgledu aby nie placic za badania.
co o tym myslicie?

Mysle ze zdrowie Twoje i maluszka jest najwaznijsze wiec jak wejdziesz to powiedz od razu ze przychodzisz po "porade", a nie na badanie. To polechce jej ego. Bo jak powiesz prawde, to Cie wyrzuci z gabinetu... 😮 Badz mila ale stanowcza. Lekarz nie moze Cie do niczego zmusic 🙂

w sumie to jest normalna wizyta kontrola
zobacze i zbadam grunt jak wejde i sie zorientuje jak zagrac:-)

a inne dziewczyny co o ty mysla?

DZIEWCZYNY-MI CHYBA TEZ HEMOROIDY SIE ZROBIŁY DZIŚ!!!! 😞
MAM ZAPARCIA (POMIMO ŻE JEJ CODZIENNIE DUUUŻO JARZYN I OWOCÓW I PIJE JAK SZALONA)
DZISIAJ PO WIZYCIE W KIBELKU TAK MNIE DUPCIA ZACZEŁA BOLEC ZE MASAKRA!!!CZUJĘ SIĘ"UPOKOŻONA NORMALNIE" 🙂
I NARAZIE NIE MAM ŻADNYCH CZOPKÓW NA ZALECZENIE WIĘC POSMAROWAŁAM SOBIE TYŁEK...I CZEKAM MOŻE CHOC TROCHE PRZESTANIE BOLEĆ 😁
TYLKO SIE NIE ŚMIAC ZE MNIE 🙂
DOBRANOC I MIŁYCH SPOKOJNYCH SNÓW 🙂

cześć mamusie
Ja dzisiaj o 8 pobiegłam na badania od 6 juz nie spałam więć strasznie mnie muliło a tu ani jeść ani pić, na dodatek pies mi wpadł pod samochód i kaput 😞 ulubieniec znajomych gdy wróciłam do domu wcisłam jedzenie na siłe i po 5 minutach wylądaowałam w kiblu a wszystko przez tego psa nerwy mam takie że masakra 😞 Pech to pech.

heja laseczki...

sikanie i pecherz = to samo
w nocy 1- 2 wycieczki, w caigu dnia zalezy...raz co pol godziny a raz rzadziej....
o mdlosciach juz nie mam siły sie wypowiadac 🙂
watpie zeby lekarz krzywde zrobil... 🙂