Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

ja dzis na kawce z kolezanką spoko bylo potem do domku na nozkach spokojnie bo zaraz maly sie napinal!!! potem siedzialam sobie na ogrodzie lezaczek i ksiazka a teraz domek!!! heheh
Mam pytanie jak macie te napiecia brzuszka to jak u was to wyglada bo u mnie niby caly brzuch sie napina ale po prawej stronie bardziej sie wybula i ja nie wiem czy to ma mnie niepokoic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to tak pod pępkiem ale dziś wyszłam do plusa po tel nowy później kupiłam odkurzacz i jak wracałam nogi mi tak spuchły ze mnie buty optarły makabra i jakoś mi tak zimno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli co myślisz że to normalne bo mi się tak dzieje w nocy jak się przewracam na inną pozycję taki brzuszek się twardy robi i jeśli się za dnia mi się tak robi no to stukam 2 razy i przechodzi a jak gdzieś idę to muszę się zatrzymać a temu wszystkiemu zawsze towarzyszy mi chęć wysikania się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
holi32 napisał(a):
czyli co myślisz że to normalne bo mi się tak dzieje w nocy jak się przewracam na inną pozycję taki brzuszek się twardy robi i jeśli się za dnia mi się tak robi no to stukam 2 razy i przechodzi a jak gdzieś idę to muszę się zatrzymać a temu wszystkiemu zawsze towarzyszy mi chęć wysikania się

Napinanie sie brzucha wlasnie moze powodowac tez pelny pechez, a co do ksztaltu, to kazdy ma inna budowe macicy i napina sie w roznym ksztalcie, wiec wszystko to jest normalne 🙂
Nie mozemy tez sie tak bardzo przejmowac tymi napinaniami, bo ponizej 10 na dobe to norma i macica przygotowuje sie do porodu, to sa twz. skurcze braxtona-hicksa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
meliska napisał(a):
ja to się czuję przy Was jak hipopotam ☺️
możecie mówić do mnie Gloria, jeśli wczoraj ktoś oglądał Madagaskar to będzie wiedział o co chodzi...
12,5 kg + ☺️
ważę już 64 kg, jak przekroczę magiczne 70 to się chyba załamię, a raczej nie zapowiada się, żeby miało być inaczej...
staram się odżywiać w wersji light, słodycze praktycznie wyeliminowane, zastanawiam się nawet nad kupnem rowerka stacjonarnego...

ZAKAZ ''ROWEROWANIA'' W CIĄŻY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki
Zajrzalam do Was jak sie obudzilam, ale nie mialam czasu nic napisac.
Mialam dzis koszmarna noc. Maz wrocil przed polnoca od kumpla, posiedzilismy jeszcze do pierwszej, a potem spac... a tu zonk, do 3.30 chyba nie spalam, az na koniec sie poplakalm juz z umeczenia i usnelam 😜 I nic mi nie dolegalo, po prostu usnac nie moglam. No i dzis do 12 spalam 😁 A potem z mezem wybylismy i dlugo po sklepach biegalismy za jakas glupia lampka, ktorej w rezultacie nie kupilismy, bo nam sklep zamkneli 😁
Sloneczko Ty mialas piekny sen,a mi w ta moja koszmarna noc przysnilo sie, ze krwawilam 😞
Pammat wiele podobonstw zauwazam 😉 dobrze spimy-pomijajac dzisiejsza noc, nasze coreczki szaleja i ja tez 7,5 kg dobralam 😉
Holi a coz to za zupa koperkowa, bo nie znam takiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a u mnie dzisiaj dzień znowu intensywny 🙂 ale tylko do 18

o 18 zostałam w domu sama, rodzice już wcześniej poszli na wesele, siostra wyszła, brat też. i zrobiłam sobie gorącą i pachnącą kąpiel 🙂 potem kolację sobie zrobiłam, i siedzę i odpoczywam 🙂 trochę poczytałam książki, trochę na komputerze 🙂

niefajne w tym wszystkim jest tylko to, że pokłóciłam się z mężem przez telefon po 16 i od tej pory cisza... a ja nie umiem bez niego tak. bo zawsze dużo ze sobą rozmawiamy. ja próbowałam 2 razy dzwonić, napisałam kilka smsów i zero odzewu. teraz czekam na jego krok, ale obawiam się, że mogę się nie doczekać 😞 bo on zbyt dumny jest niestety. mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj zadzwoni, bo inaczej nie usnę. bo ja nie potrafię usnąć pokłócona z nim. a co najgorsze, że jak nie usnę to największą szkodę z tego będzie miał Maluszek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
Brzuszki kochane...


Guga pada na pysk..i brzuch też !!!

Wspaniały ale wyczerpujacy dzień....
Jutro nadrobie zaleglosci...
Jedyny dzien bez robotnikow w domu wiec korzystam rano na maxa...

Slodkich snow !!!


to wyśpij się kochana i odpocznij od robotników 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wieronika87 napisał(a):
haha az zadroszcze aczkolwiek nie dało by rady dzis ledwo zyje


to połóż się, wygrzej się jak jest Ci zimno, wypij herbatkę z cytryną i sokiem malinowym. jak Cię łapie przeziębienie jakieś to zapobiegaj 🙂 bo to prostsze niż leczenie w naszym przypadku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
Ja sie nie bawie, ja leze skonana, po tym bieganiu po sklepach. A jeszcze mnie buty obtarly. Aga odezwie sie niedlugo twoj maz, zobaczysz 🙂 ale mam tak jak Ty, nie potrafie usnac bez pogodzenia, bez przytulenia.
Weronika grzej sie, grzej i nie choruj. Ja to dzis mam na odwrot, strasznie mi goraco od samego rana.


ja po prostu nie lubię konfliktów, kłótni i jakoś zawsze jeśli już do takowych dojdzie to próbuję się z ludźmi pogodzić zanim pójdę spać. a ten mój niedobraniec jest zbyt dumny, żeby się odezwać, oj ;p jest jeszcze taka opcja, że na początku po prostu się nie odezwał bo nie chciał. a potem po prostu usnął po całym dniu pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
Przetrzymasz Aga, chocbys miala czekac do jutra. Pomysl, ze jutro porozmawiecie i spij spokojnie z malenstwem. 🙂


nie mam wyjścia, muszę dać radę 🙂 a jutro rano do kościoła bo o 8 mam mszę za dziadka w rocznicę śmierci.
potem w środę moi rodzice mają 25 rocznicę ślubu i dzisiaj się dowiedziałam, że tata zamówił za nich mszę i w intencji będzie też za moje "szczęśliwe rozwiązanie" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Przetrzymasz Aga, chocbys miala czekac do jutra. Pomysl, ze jutro porozmawiecie i spij spokojnie z malenstwem. 🙂


nie mam wyjścia, muszę dać radę 🙂 a jutro rano do kościoła bo o 8 mam mszę za dziadka w rocznicę śmierci.
potem w środę moi rodzice mają 25 rocznicę ślubu i dzisiaj się dowiedziałam, że tata zamówił za nich mszę i w intencji będzie też za moje "szczęśliwe rozwiązanie" 🙂


O to mily gest ze strony Twoich rodzicow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Przetrzymasz Aga, chocbys miala czekac do jutra. Pomysl, ze jutro porozmawiecie i spij spokojnie z malenstwem. 🙂


nie mam wyjścia, muszę dać radę 🙂 a jutro rano do kościoła bo o 8 mam mszę za dziadka w rocznicę śmierci.
potem w środę moi rodzice mają 25 rocznicę ślubu i dzisiaj się dowiedziałam, że tata zamówił za nich mszę i w intencji będzie też za moje "szczęśliwe rozwiązanie" 🙂


O to mily gest ze strony Twoich rodzicow 🙂


podzielą się ze mną swoim świętem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...