GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Hej

ja dzis sie jakos dziwnie czuje. Jakby mnie lapal jakis katar 😞 pojechalam na 9:00 do pracy zobaczylam ze mi odwolali conf calla, moj szef na szkoleniu wiec z nim drugiego conf calla tez nie bedzie. Napisalam do niego smsa ze sie zle czuje i czy nie ma nic przeciwko temu zebym pracowala z domku. Odpisal ze mam siedziec w domciu 😁 wiec sie zebralam i teraz siedze sobie w domku w lozeczku 🙂 Zjadlamjuz buleczke z czosnkiem, wypilam mleczko z miodkiem polknelam magnez i rutinoscorbin i teraz zapijam wszystko wapnem 🙂 na 18:20 mam wizyte u ginekologa, mam nadzieje ze mi cos doradzi jeszcze na zatkany nosek.
Pammat trzymaj sie i daj znac co u Ciebie 😉

Gosia sliczny ten wozek 🙂

Wanilia a ja jestem ciekawa kiedy ten "stary rozmiar" odzyskam???
Ja też raczej na listopad się szykuję 😮 😮 😮 moja ginekolog twierdzi, że rozpakuję się przed terminem, każe mi do 37 tygodnia wytrzymać, więc trzymam...
moja sis odlatuje pod koniec miesiąca i wtedy się już zapakuję, bo teraz to ciężko byłoby między tymi wszystkimi walizami łazić

Czesc Brzuszki !!

A mnie tez link wozka sie nie otwiera jak Wanilii. A wlasnie Wanilia piszesz, ze szykujesz sie na listopad, a ja wczoraj przegladalam tabelke Listopadowek i chyba nawet Cie tam widzialam 😜
A ta kawa w 3w1, to wiesz, taka domowa zdrowsza, zawsze mniej chemii 😉

Pammat mam nadzieje, ze okaze sie wszystko dobrze u Was.

A u mnie dzis pada 😞 Poszlam spac chyba po 1 i o dziwo dosc szybko usnelam 🙂 a deszcz chyba sprawi, ze dobrze sie spalo. Wsatalam o 10, ale postanowilam wrocic do lozka i pospalismy z mezem do poludnia 😁

jestem juz pisze!

Dorianna posluchalam Cie co do przecinka i nie otworzyl mi sie 🤔

A ja mialam dzis sen mily-niemily, dziwny taki. Urodzilam! Ale urodzilam u siebie w moim malutkim miasteczku, porodu nie pamietam, tylko juz wyjscie ze szpitala. Pogoda typowo jesienna, moja kruszynka ownieta w baly kocyk. A ja nie wiedziec czemu, postanowilam pojsc do mojej babci - 10 km na pieszo 😮 Mijaly mnie tylko samochody, malutkiej czasami spadal kapturek, wtedy otwierala oczka i sie we mnie wpatrywala - a byla sliczna 🙂 W pewnym momecie do mnie dotarlo " Jaka szkoda, ze moj A. nie byl przy mnie, nawet nie wie, ze juz urodzilam". Uswiadomilam tez sobie ze on jest u mnie w domu i ma samochod, a ja nie mam nic na koncie, zeby do niego zadzwonic. ale przypomnialam sobie o funkcji darmowego sms-a z prosa o kredyt na 1 zl w Orange 😁 Natychmiat zawrocilam i pisalam do niego wiadomosc... Obudzilam sie wolajac go 😁
I tak sobie mysle, ze chyba sen wzial sie z jego nieobecnosci w szkole rodzenia w ten poniedzilalek, a tatusiowie byli zapraszani szczegolnie na zwiedzanie - a on pracowal i nie mogl przyjsc.

mała ma 1600kg i jest głową w dol jestem pod kroplowka i mialam ktg i szyjka ma 3.60 powinna miec 4

Coquelicot aż się zastanawiam co w takim razie mi się przyśni, bo ja dziś na szkołę rodzenia też bez małżona idę 😉

pammat napisał(a):

mała ma 1600kg i jest głową w dol jestem pod kroplowka i mialam ktg i szyjka ma 3.60 powinna miec 4

no to nie jest zle.... 🙂

pammat napisał(a):

mała ma 1600kg i jest głową w dol jestem pod kroplowka i mialam ktg i szyjka ma 3.60 powinna miec 4

Pammat to nie jest zle, co? Moja miala 4 cm tydzien temu - choc boje sie myslec czy cos sie nie zmienilo, a to niewiele wiecej.
Ale Kruszynka w Twojej Konstancji 🙂
Jak dlugo zostajesz na tych wczasach pod palma?

meliska napisał(a):

Coquelicot aż się zastanawiam co w takim razie mi się przyśni, bo ja dziś na szkołę rodzenia też bez małżona idę 😉

Hahahaha, no ja chodze zawsze bez niego. Ale tym razem szkoda, ze nie bylo go, bo wiele cennych informacji dla niego tez tam bylo: gdzie przyjechac, co w nocy, gdzie jest porodowka, co robic itd. no ja tam bede, ale nie wiadomo w jakim stanie 😁

wanilia napisał(a):

Gosia a mnie się link nie chce otworzyć..
Nie wytrzymałam i wyskoczyłam po kawę 3w1 i pączka 😁 Tak więc dokonam konsumpcji i wracam do prasowania
Chloe ja też się na listopad szykuję 😜 I pewnie Ulka też.

Ja własnie wciągnelam szarlotke na cieplo z lodami waniliowymi... 🤪
Zabieram sie do sortowania dokumentów, mąż myje okna....
Tez mam jakies dziwne wrazenie ze nie dotrzymam do Grudnia choc bym chciala...
a na porodowke 140 km.... hmmmm lepiej zeby obyło sie bez niespodzianek.... 🤢

No prosze jak sie Grudniowki wylamuja 😉 i sie na listopad przenosza.
Ja mam jakies przeczucia na pierwsze 10 dni grudnia, tak miedzy 5 a 10 😁

pammat napisał(a):

mała ma 1600kg i jest głową w dol jestem pod kroplowka i mialam ktg i szyjka ma 3.60 powinna miec 4

Pammat no to dzidzia malutka, bo moja tydzień temu miała już 1900... będziesz miała mniejszy klocek do wypychania 🙂 a szyjka chyba w porządku, jak leżałam w szpitalu to miałam 3,5 i lekarze owszem mówili, że lekko skrócona, ale że bez problemu donoszę, więc się nie martw 🙂 a kroplówę na co dostałaś?

Link po usunięciu przecinka się otworzył, gosia b. ładny ten wózek i cena przyzwoita 🙂
coquelicot wiem że 3w1 to chemia ale dlatego tak dobrze smakuje 😉 To moja pierwsza w ciąży więc nie mam wyrzutów sumienia
pammat to Twoja szyjka całkiem niezła) moja o 0,6cm krótsza. A ta kroplówka to na co? Tak się zastanawiam bo ja nie dość że szyjkę miałam krótszą, to do tego skurcze i rozwarcie a nie dali mi NIC. I zaczynam się zastanawiać czy się do lekarza nie umówić szybciej bo wizyta dopiero ostatniego października...
A że w tabelce listopadowej jestem to wiem, często tam bywam i nawet się ze mnie śmieją że ja jedną nogą w grudniu a drugą w listopadzie 😜

pammat napisał(a):

mała ma 1600kg i jest głową w dol jestem pod kroplowka i mialam ktg i szyjka ma 3.60 powinna miec 4

to chyba wszystko gra, odpoczywaj na tych wczasach 🙂 szkoda ze pogoda wam nie dopisala:P

pammat napisał(a):

mała ma 1600kg i jest głową w dol jestem pod kroplowka i mialam ktg i szyjka ma 3.60 powinna miec 4

to chyba wszystko gra, odpoczywaj na tych wczasach 🙂 szkoda ze pogoda wam nie dopisala:P

kroplówka ma MgNaClSo2 na wczasach nie wiem ile zostane:-) jeszcze luteine dostalam 2 tabletki

Pammat - życzę żeby wszystko się unormowało. leż i niech cie obserwują, Ciebie i malutką 😆
Najbardziej jestem zadowolona bo jest mega zwrotny ten wózek a ja mam duży dom ale źle są w nim ułożone drzwi i trzeba manewrować między jednymi a drugimi 😉

gosia20101 napisał(a):

Pammat - życzę żeby wszystko się unormowało. leż i niech cie obserwują, Ciebie i malutką 😆
Najbardziej jestem zadowolona bo jest mega zwrotny ten wózek a ja mam duży dom ale źle są w nim ułożone drzwi i trzeba manewrować między jednymi a drugimi 😉

hehe, a co ty na spacery bedziesz chodzila po domu 😉 w miescie czasami sa wieksze przeszkody i slalomy, tak wiec na pewno ci sie przyda 🙂

Wanilia no to jedna 3w1 Ci wybaczam 😜
moj maz jest nalogowym pijaczem Pepsi. Wczesniej wypijalam tego trunku moze dwie szklanki w roku, a przy nim niestety wiecej, a co gorsza i w ciazy mi sie zdarza ☺️

Wiecie wczoraj mialam takie dziwne klucie w brzuchu. Ale raczej gdzies tak jakby na jego powierzchni i takie troche paralizujace, ze ruszyc sie nie moglam. Dorwalo mnie wlazience jak chcialam podloge przetrezc, a potem juz w lozku jak lezalam. Polakalam sie az, a maz juz o szpital dopytywal. Na szczescie przeszlo, ale zaczynaja mnie stresowac te wszystkie bole. 🤢

O i w koncu dokopalam sie do wozka 😁 Bardzo mi sie podoba!

GOSIA wózek śliczny
PAMMAT trzymaj się słońce bo chyba nie jest najgorzej
ULKA przy studentach patrzących między nogi masakra ale przecież można powiedzieć że się nie zyczy gapiów Moja mama mi opowiadała że jak rodziła moją siostrę to między nogi też oprócz lekarzy patrzyło jej kilka studentów a lekarz dodał jeszcze " PATRZCIE TERAZ BĘDZIE POPISOWY PORÓD" 😮

Ja na kolposkopii mialam jedna studentke, ale no wlasnie byla jedna i byla plci podobnej 😁

Ale mi sie na moich 3 suwaczkach trojkowo dzis zrobilo 🙃