Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
dorianna napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
dorianna napisał(a):
Co do Allegro to ja jestem chyba uzalezniona, bo co chwila cos licytuje luz zamawiam 🙂 Czy to dla mnie czy dla moich chlopakow 😆
A listonosz lub kurier to sa u mnie prawie coziennie i jeszcze troche to kaza mi na poczte po paczki przychodzic, bo listonoszowi sie nie bedzie chcialo hehe 😉


u mnie jest to samo 🙂 bo jak nie ja to mój tata 😁 i tak samo jak u Ciebie listonosz lub kurier jest prawie codziennie 😁 a kurierów to już z różnych firm znam 😁

hehe, a moj malz tylko pyta, ze co ja robie z pieniedzmi, ze jest ich coraz mniej 😉


to ja jestem w sytuacji, w której to ja rozporządzam naszym budżetem 😁 męża pensja na konto walutowe wpływa, ja ją wyciągam, potem do kantoru zamienić euro na złotówki, wpłacam sobie na konto normalne i szaleję 😁 czasem się go zapytam (z reguły już po fakcie) czy mogę coś tam sobie kupić 😉 chodzi o to. żeby myślał, że ma coś do powiedzenia 😜 on wtedy mówi "oczywiście kochanie, kup sobie" 😁 a ja już paczkę z Allegro dostałam 😉 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
meliska napisał(a):
Aaagaaa ja to już nawet swojego nie stresuję, listonosz przychodzi, ja wkładam do szafy i udaję, że już tam całe wieki leży 😜 a kiedy to dostrzeże to pytam - fajne?, a on już nawet nie zadaje pytań - co, gdzie, za ile? się w końcu nauczył po tylu latach 😉


to też skądś znam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewuszki pomogłam mamie przy obiedzie teraz idę go zjeść i jadę do teściowej na kawę, bo mój M musi załatwić w pracy dokumenty, a to blisko jego mamy 🙂 Napisałam trochę pracy ale bez szaleństw, bo znowu do biblioteki mnie goni, cały czas czegoś wydaje mi się że brakuje. Jak mnie Pani z biblioteki widzą, to pewnie myślą o Boże znowu ona - w każdym razie są miłe. A plus mojego wyjazdu jutrzejszego do biblioteki jest taki, że odwiedzę lumpek 😆 bo ostatnio takie sweterki z nexta i disneya wyczaiłam po 8 zł, że szok już wyprane i pachną w półeczce dzidziusiowej. Trzymajcie kciuki za wizytę i wyniki ! Do spisania wieczorkiem 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

Wrocilam, nadrobilam i teraz w pracy siedze 🙂

Wyjazd byl w sumie udany choc najwazniejszego sie nie udalo sie niestety zrobic. Moj maz niestety nie zdal prawa jazdy, ale jest juz coraz blizej 🙂 Przynajmniej juz nie twierdzi ze nie umie jezdzic, a to u niego duzy postep. Rodzinke odwiedzilismy i fajnie bylo 🙂
Widzialam ze Weronika juz urodzila 🤪 Ania jest przesliczna 😆 Trzymam kciuki zeby szybko obydwie wyszly ze szpitala i byly zdrowe 🙂

My teraz musimy dbac bardzo o siebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
dorianna napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
dorianna napisał(a):
Co do Allegro to ja jestem chyba uzalezniona, bo co chwila cos licytuje luz zamawiam 🙂 Czy to dla mnie czy dla moich chlopakow 😆
A listonosz lub kurier to sa u mnie prawie coziennie i jeszcze troche to kaza mi na poczte po paczki przychodzic, bo listonoszowi sie nie bedzie chcialo hehe 😉


u mnie jest to samo 🙂 bo jak nie ja to mój tata 😁 i tak samo jak u Ciebie listonosz lub kurier jest prawie codziennie 😁 a kurierów to już z różnych firm znam 😁

hehe, a moj malz tylko pyta, ze co ja robie z pieniedzmi, ze jest ich coraz mniej 😉


to ja jestem w sytuacji, w której to ja rozporządzam naszym budżetem 😁 męża pensja na konto walutowe wpływa, ja ją wyciągam, potem do kantoru zamienić euro na złotówki, wpłacam sobie na konto normalne i szaleję 😁 czasem się go zapytam (z reguły już po fakcie) czy mogę coś tam sobie kupić 😉 chodzi o to. żeby myślał, że ma coś do powiedzenia 😜 on wtedy mówi "oczywiście kochanie, kup sobie" 😁 a ja już paczkę z Allegro dostałam 😉 🙃 🙃 🙃

U nas tez ja rozpozadzam, ale maz sam zarabia i czasami sprawdzi stan konta, bo mamy wspolne 😉 No i tez czasami pytam go o zdanie na temat czegos co chce kupic, ale i tak robie w wiekszosci po swojemu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dorianna napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
dorianna napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
dorianna napisał(a):
Co do Allegro to ja jestem chyba uzalezniona, bo co chwila cos licytuje luz zamawiam 🙂 Czy to dla mnie czy dla moich chlopakow 😆
A listonosz lub kurier to sa u mnie prawie coziennie i jeszcze troche to kaza mi na poczte po paczki przychodzic, bo listonoszowi sie nie bedzie chcialo hehe 😉


u mnie jest to samo 🙂 bo jak nie ja to mój tata 😁 i tak samo jak u Ciebie listonosz lub kurier jest prawie codziennie 😁 a kurierów to już z różnych firm znam 😁

hehe, a moj malz tylko pyta, ze co ja robie z pieniedzmi, ze jest ich coraz mniej 😉


to ja jestem w sytuacji, w której to ja rozporządzam naszym budżetem 😁 męża pensja na konto walutowe wpływa, ja ją wyciągam, potem do kantoru zamienić euro na złotówki, wpłacam sobie na konto normalne i szaleję 😁 czasem się go zapytam (z reguły już po fakcie) czy mogę coś tam sobie kupić 😉 chodzi o to. żeby myślał, że ma coś do powiedzenia 😜 on wtedy mówi "oczywiście kochanie, kup sobie" 😁 a ja już paczkę z Allegro dostałam 😉 🙃 🙃 🙃

U nas tez ja rozpozadzam, ale maz sam zarabia i czasami sprawdzi stan konta, bo mamy wspolne 😉 No i tez czasami pytam go o zdanie na temat czegos co chce kupic, ale i tak robie w wiekszosci po swojemu 😁

U mnie jest tak ze ja mamy dwa osobne konta on swoje a ja swoje 🙂 Ale ja mam dostep do obydwu 😉 jak nie chce wydawac od siebie to wtedy pytam go o zdanie czy mi zaplaci. Jesli chodzi o Allegro to tez duzo kupuje i raz jedno z Nas plac raz drugie 🙂 Zreszta on jako prawdziwy facet powiedzial ze bedzie placil za zakupy (co tygodniowe) i mieszkanie, a reszta bedzie szla w mojego konta 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Mamusie,
Na poczatek spoznione zyczenia dla Chloe i Meza z okazji rocznicy. Zycze Wam wielu wspanialych chwil spedzonych razem 😘
Bylam dzis na co tygodniowym ktg Malutka spala przez jakies 15 min potem sie przekrecala ale wykres perfekt. Pytalam tez lekarza czy faktycZnie malutka ma za mala glowe ale sprawdzil i powiedzial,ze glowa w normie 🙂 Ale byly tez mniej fajne info bo mam cukier podwyzdzony i bylam juz u dianetolga po glukometr, natomiast nie dala mi zadnej diety mam kombinowac sama i
sprawdzsc cukier. Bylam w polskim sklepie i kupilam normalna wedline, kielbase do zagrxania ,

boczek wedzony,ogorki kiszone. 🤪 Dziwnie to brzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
coq - lepiej dzisiaj? :-*


Ja pier*ole!!!! Jeszcze gorzej! Siedze sobie wlasnie i probuje sie opanowac ze wscieklosci!!!!
Pomijajac FATASTYCZNA noc z meczarniami do 4 rano i zwleczeniem sie z loza bolesci o 13, to teraz powinnam byc u anestezjologa - wizyta OBOWIZKOWA! A siedze sobie tutaj, bo moj wspanialalomyslny maz posiada moja carte vitale, ktora uiszczam oplaty za wizyty. Biega, zalatwia sprawy i nosi ze soba ta pierd*lona karte, ktora ja musze miec zawsze przy sobie, bo tez nie wiem kiedy urodze i kiedy znajde sie w szpitalu!!! Ze wscieklosci rycze!!! Wczoraj nie poszlam do szkoly rodzenia po cudownej nocy, dzis pownownie cos. Niby nie ma problemu, ale bede musiala moj tylek tamprzemiescic i umowic sie na nowa wizyte, te mialam ustalana we wrzesniu wiec tez nie wiem jak szybko znajda mi jakies miejsce.
Jestem wsciekla, serce mi wali i az oddechu mi brak, bo dzis miala byc odhaczona wizyta i do przodu, mialo byc oddane siusiu... GENIALNIE

Teraz, zeby sie uspokoic poczytam Was, bo sporo napisalyscie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojjj Coq...najgorzej jest właśnie jak się wszystko tak na raz uzbiera 🤢
Oby następną wizytę udało Ci się jakoś w "realnym" terminie przed porodem ustalić 😘

Beatko byle do przodu...no bo musi być dobrze 😉

Wanilia rzeczywiście dzisiaj tak jakoś w ogóle cicho tutaj...
Weronika się nie odzywa bo nie ma jak na neta wejść ale pozdrawia Was wszystkie jeszcze ze szpitalnego łóżeczka 😉
Dzisiaj malutką dali jej nawet potrzymać bo z "cieplarki" do inkubatora ją przenosili 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...