GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

coquelicot napisał(a):

No co wy, ze niby takie cukierkowe rozkosze mnie ominely. Ale ze co, sa czekoladowe, a w srodku nadiznie jakies, a czekolada w dodtatku gorzkawa - bo takich nie wnosze!!!! No chyba ze nadzienie jakis wypas. Czy zupelnie co innego?

nie mają nadzienia nie są gorzkie mają smak nie do opisania takie są zajebiste i się rozpływają w ustach TYLE 🙃

aaagaaa napisał(a):

ponarzekałam, humor się poprawił 🙂 to tymczasem uciekam obejrzeć odcinek House, już doszłam do 5 sezonu 🙂

Tez to ogladasz? Ja na 7 sezonie jestem 😁

guga spokojnie czop może odpaść 2/3 tygodnie przed porodem więc nie lotej 🙂 wkręcasz sobie i źle się zaczynasz czuć przez to ze spokojem!!!

Guga jakby to moj siostrzeniec powiedzial" nie plakaj tyko sie kladz i lez". Bedzie dlbrze, najwyzej zadzwon dla pewnosci do gina i zapytaj co o tym sadzi.

guga na skośke będzie rychli 🙃

guga na skośke będzie rychli 🙃

pammat napisał(a):

guga na skośke będzie rychli 🙃

sznytke z gzikiem w tytke i heja do szpitala 🙃

kochane ja już właśnie zjadłam kolację mniam!!! Teraz siedzę zaraz się kładę bo mam twardy brzuszek!!! Takie to jest!!
BEATKA ja ci bardzo bardzo współczuje tego kamienia na nerkach i tego bólu wiem co to znaczy bo dostałam taki atak raz i już mam dość i nie chciała bym drugi raz takiego czegoś doświadczać!!! BEATKA musisz bardzo dużo pić ja spijałam nawet do 4 litrów dziennie i sikać i sikać cóż to działa teraz też dużo pije i mam już dość mojego kibla ale cóż !!!!
COQ no mój mąż posiedział w piwnicy mu przynajmniej zleciał czas ja miałam spokój eehhe!!!

guga napisał(a):

pammat napisał(a):

guga na skośke będzie rychli 🙃

sznytke z gzikiem w tytke i heja do szpitala 🙃

Wymiatacie jezykowo dziewczyny!! 😁

a ja mam ochotę na pomarańcze albo mandarynki... ale nie chce mi się do sklepu jechać... więc pozostaje ochota

Wiecie co ja pomarancze i mandarynki najbardziej lubie zima. Latem tak nie smakuja.Kojaza mi sie z Bozym Narodzeniem. To tak z dziecinstwa 🙂

Wiecie co ja pomarancze i mandarynki najbardziej lubie zima. Latem tak nie smakuja.Kojaza mi sie z Bozym Narodzeniem. To tak z dziecinstwa 🙂

aaagaaa napisał(a):

a ja mam ochotę na pomarańcze albo mandarynki... ale nie chce mi się do sklepu jechać... więc pozostaje ochota

Wlasnie wrocilam ze sklepu i kupilam kilogram pomaranczy wiec zapraszam 😉