**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

juz sie prawie wychorowałam jeszcze katar kupiłam sobie do picia gardimax bardzo dobre kaszel mnie przesał dusic to mozna w ciazy stosowac do tego sa syrpy i pastylki

dziewczynki zawsze pociechy myją ząbki ? ja swojej kupiłam paste dla dzieci i szczoteczke ale ona niechce zeby jej myć a i od kiedy można dawać vibowit?

Asiu, dobrze, że ze zdrówkiem lepiej już kochana 😘
Ja myję Szymkowi ząbki rano, jak wypije mleko, ale niestety ostatnio po prostu sobie nie daje, zamyka buzie i już 🤨

Asia, my myjemy ząbki już od dawna 😉 za to pastą od niedawna. Dzieci w wieku naszych maluszków nie mogą mieć pasty z fluorem, to bardzo ważne. Dopóki dziecko nie potrafi wypluć pasty musi używać takiej bez fluoru.
My używamy pasty nenedent.
Natalka powoli się przyzwyczai, traktujcie to na początku jak zabawę, aż polubi, ważne żeby to było codziennie, żeby miała się kiedy do tego przyzwyczaić 😉

A vibovitu nie wiem czy jest taka potrzeba żeby dawać... Najlepiej zapytać lekarza, ale myślę, że jak Natka je dużo warzyw, owoców i kasz to nie ma potrzeby 😉


Ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy po długiej chorobowej przerwie. Fajnie się siedzi w domku 🤨

My myjemy Aquafresh z fluorem...a czemu nie można Toju ?? Ja czytałam, ze jak dziecko przyjmuje fluor tylko w niewielkich ilościach w paście do zębów, to jest to dopuszczalne, hmmm i badź tu mądry człowieku 🤨 🤢

My szczoteczkę mamy odkąd małej wyszły ząbki i sama sobie myła w sumie to bardziej gryzła ale oswająła sie z urządzeniem 😉 pasty uzywamy odkąd skończyla roczek, mamy elmex askurat ona jest przeznaczona dla dzieci od 1-6lat. i w sumie to Łucja sama sobie myje ząbki bo mi nie da, ale czasem ma takie dni, ze ja jej wyszoruje zębolce - jakiś dzien dobroci dla matki...,

aaa to ja taka opuzniona ze wszystkim 😮 moja sie piany boi jak sie kąpie normalnie płacz i sie niewykąpie

Mimi, bo tak małe dzieci jeszcze nie potrafią pasty wypluć. I ją połykają. Może to doprowadzić do przefluoryzowania zębów a to może spowodować że będą słabe i łatwo się popsują. Nawet do 3 r. ż. lepiej dać dziecku pastę bez fluoru.

no ja mam taką bez flouru

witam !!

witam !!

hej!
my dziś byłyśmy na szczepieniu i na sam widok przychodni Łucja już robiła podkowe i szyklowała się do płaczu, a dalej było tylko gorzej. dobrze, że mama Arka ze mną poszła bo bym sama jej nie utrzymała, powiem Wam aż jestem wyczerpana tym wszytskim 😞
ale najważniejsze, że już po wszytskim 😉
chciałam mała na ospę zaszczeoić ale tym razem nie mogłam a szkoda bo myślałam, że za jednym razem się uda i teraz nie wiem czy będę mogła później. musze się dowiedzieć 🤢

Karolka, współczuję...ale najważniejsze, ze już jesteście po szczepionce 🙂
Ja też byłam z mężem, bo sama z pielęgniarką za chiny ludowe nie utrzymałabym Szymka 😲 😲
Mały dopiero padł na drzemkę, a urzędował od 7ej 😜 A ja znowu troche przygnębiona jestem, bo stale na niego krzyczę 😞 Nie potrafię być spokojna i na spokojnie mu wytłumaczyć, zeby nie wchodził na ławę, komodę, stół, ale jakoś nie potrafię 😞 😞 ☺️ Ehhh..ale ze mnie matka 🤨
Coraz cześciej mam takie stany przygnębienia.. przeplatane ze złością i frustracją.. 😞

ehhh mnie znów męczą wymioty z domu sie nie ruszam bo czesto słabo mi sie robi kiedy mi to minie ,to tak meczy do 2 tremestru ehhhh 🤨

oj Asiula współczuje 🙂 no niefakjne sa tego typu dolegliwości, oby szybko mineły 😘

Mimi, mnie też często Łucja irytuje i staram się jej coś tłumaczyć a ona robi na przekór choć zapewne rozumie co jej się mówi, no ale to dziecko i pewnie próbuje wytrzymałość matki. Też na nią krzyczę i zarz aż serce mnieboli, że na swoją mała istotkę nakrzyczałam ale Mimi kochana jesteśmy tylko ludźmi, w dodatku od ponad 2 lat siedzimy w domu z dzieckiem, codzien robimy praktycznie to samo, więc naprawde nie masz czym się przejmować. A mamą jesteś cudowną 😘

a w nawiązaniu do powyższego, postanowiłam, że nie przedłuże wychowawczego i wracam do pracy, w sumie to pod warunkiem, ze mama chrzesnego Łucji zgodzi się nią zająć za rozsądne pieniądze (bo w innym przypadku nie mam co zmała zrobic a jak zaśpiewa jakiś duże sumy to się nie opłaca mi wracać) A. mnie wkurzył stwierdzeniem, ze mam się cieszyć że moge z dzieckiem w domu siedzieć, haha szkoda tylko, że musze dorabiać wieczorami (od 20.30 do 23pisze te prace w sumie to pisze przez 2 tyg i później mam trochę wolnego ale tak czy inaczej musze dorabiać a ten przypisuje sobie wszelkie zasługi jaki to on super jest i nas utrzymuje) wrrrr, to mnie wkurzył, koniec dobrego 😜

Mimi, myślę, że po prostu masz depresję 😞 wybierz się do psychologa, pomoże na pewno, a potem zacznij szukać pracy 🙂

Asia, współczuję, staraj się tylko Natalki nie nosić już na rękach...

Karola83 a co Ty za prace piszesz?

Dziewczyny, u mnie masakra... Trzy dni od powrotu do pracy znów jestem na zwolnieniu, złapałam anginę 😞 wczoraj zasłabłam w łazience 😞 ale jak ja mam się wyleczyć i dojść do siebie jak nie mam kiedy leżeć? 😠 🤢 Mąż chodzi do pracy a w tym czasie jestem z Młodą sama... Potem on wraca i i tak nie mam za wiele spokoju, więc... tak to się kręci... A ja coraz słabsza...

hej kofane 🙂
u nas kręci się po malutku 🙂
dziś zaklepaliśmy nasze nowe mieszkanko i mamy miesiac na remont i przeprowadzkę, aby nie płacić podwójnie czynszów...jestem happy...
uu Bartusia zlecono pełno badań z kału, nadal pobolewa go brzuszek dość często...
a Nataśka zakatarzona...

Toju zdrowia Ci życze, ale ci zdrówko szwankuje ostatnio...
Karolcia masz racje wracaj do pracy !!!

Toju faktycznie potrzeba Ci wypoczynku, żeby się zregenerować i odzyskac odporność. A może ktoś z rodziny mógłby przyjechac do Ciebie i pomóc, ostatniopisałaś że tata. Zdrówka kochana i uważaj na siebie 😘
A ja pisze prace licencjackie

Karolka mam nadzieję, że szybko znajdą przyczyne tych brzuszkowych rewolucji u Bartusia
Wielkie gratulacje swojego własnego M 😁 mówiłam Ci kochana, że się uda 🤪 super bardzo sie cieszę, choć remontu nie zazdroszczę 🤢

Mam tylko nadzieję, że Łucja zaakcepptuje swoją nianię bo u niej ciężko z obcymi 🥴 w każdym widzi lekarza i boi się, ze coś jej będą robić 😞

Hej kochane!!!
Toju, nie wiem czy psycholog mi coś pomoże, bo ja nawet nie wiem kiedy i gdzie tu kogo szukać 🤨 Poza tym to przed nową osobą wątpię żebym się tak odrazu otworzyła i opowiadała o swoich problemach, bo jestem z reguły bardzo ostrożna jeśli chodzi o nowych ludzi 🥴 Zresztą wytworzyła się u mnie swego rodzaju jakaś bariera psychiczna przed kontaktem z ludźmi którzy tu mieszkają, myślę, ze to jest związane z przeprowadzką i tym "oderwaniem się" od swojego środowiska, w którym się wychowałam, gdzie mam przyjaciółki, bliskich itp 😞
Pocieszam się faktem, ze za tydzień już mnie tu nie będzie, bo jedziemy do rodziców, NARESZCIE!!!!! 🙃 🤪 🙃 A Tobie kochana duuuużo zdrówka 😘 Może, tak jak pisze Karolka, warto było by poprosić o pomoc kogoś z rodziny.. 🙂
Karola, super , ze doczekałąś się własnego M 🤪 🤪 Jednak marzenia się spełniają widzisz 🙃 🙃 Zdrówka również dla dzieciaczków życzę 😘 😘
Karola83, bardzo dobrze, że wracasz do pracy, na pewno dobrze Ci to zrobi 😜 Odżyjesz trochę kochana 😜 😜
Ja zmykam zaraz obiadek robić, miłego weeku 😎

nasz wątek został przeniesiony? to tu niewolno juz pisac?

ehh juz sie lepiej czuje ale blada jestem jak trup 🤢

Mimi, dziękuję 🙂 wiesz, myślę że nie ma co się zamykać na ludzi w Twoim otoczeniu 🤨 nie wiadomo jak długo będziecie tam mieszkać, może się okazać że na stałe - życie pisze różne scenariusze... Poszukaj czegoś w rodzaju poradni rodzinnej, zrób jeden krok, jak już trafisz do psychologa, to myślę, że on będzie wiedział co robić... A jeśli się do niego (lepiej żeby to była kobieta, bo kto lepiej zrozumie kobietę 😉 ) nie przekonasz, możesz iść do innego - to Tobie ma odpowiadać.
I powiem Ci że ja sama korzystam z takiej pomocy... Warto zaryzykować, uwierz 🙂

Karola, kurcze, ciekawe co Bartuś ma z tym brzuszkiem że tak mu się to ciągnie 😞 może w przedszkolu złapał jakieś pasożyty? O to nie trudno 😞

Karola83, kurcze podziwiam Cię, że chce Ci się te prace pisać... No ale jak nie ma wyjścia...

Asia, ja ostatnio też blada jak trup... Normalnie aż się siebie przestraszyłam w lustrze wczoraj... Tylko kurcze, u mnie powód nie taki fajny jak u Ciebie 🤢

Toju kochana dziewczyny mają racje, może ktoś by Cię troszkę odciążył i wówczas byś odpoczęła 🙂
Mimi jeżeli chodzi o psychologa, warto pójść i porozmawiać. Naprawdę dużo pomaga 🙂
...a my we wtorek odbieramy klucze 😁

Spróbuje, ale to dopiero po powrocie od rodziców, bo wtedy pewnie będę w niezłym dołku psychicznym...
Karolka, gratulacje 🤪 🤪 🤪Nareszcie będziecie na swoim 🙃 🙃