Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A ja na wieczór złapałąm chandrę 😞 Mój M. jak co 3 dni zaczął zbierać się na kosza, a ja w płacz... Że znowu będę sama siedzieć... A jak powiedział, że nie musi iść i zostanie ze mną, to ja znów w płacz, że nie, ma iść, że nie chcę, żeby przeze mnie sobie nie pograł :P Sama nie wiem o co mi chodziło, tym bardziej on :P W końcu go wypchałam na siłę, ale jakoś mi smutno... I dalej nie wiem dlaczego 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inka906 napisał:
Cześć dziewczynki, jak minął dzionek?
Ja dziś nie wyrabiałam, taki upał to nie dla mnie. Trochę zaczynam bać się tego wesela za tydzień, bo ma być tak samo, a wesele na powietrzu 😞 A do upału doszły jeszcze straszne bóle nóżek, na zmianę pogody stawy mi się odezwały... Na wieczór zapowiadają straszliwą burzę...


może i będzie lepiej jak popada...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inka906 napisał:
A ja na wieczór złapałąm chandrę 😞 Mój M. jak co 3 dni zaczął zbierać się na kosza, a ja w płacz... Że znowu będę sama siedzieć... A jak powiedział, że nie musi iść i zostanie ze mną, to ja znów w płacz, że nie, ma iść, że nie chcę, żeby przeze mnie sobie nie pograł :P Sama nie wiem o co mi chodziło, tym bardziej on :P W końcu go wypchałam na siłę, ale jakoś mi smutno... I dalej nie wiem dlaczego 🥴


ach te hormony...
dobrze, że mam z nimi spokój 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inka906 napisał:
A ja na wieczór złapałąm chandrę 😞 Mój M. jak co 3 dni zaczął zbierać się na kosza, a ja w płacz... Że znowu będę sama siedzieć... A jak powiedział, że nie musi iść i zostanie ze mną, to ja znów w płacz, że nie, ma iść, że nie chcę, żeby przeze mnie sobie nie pograł :P Sama nie wiem o co mi chodziło, tym bardziej on :P W końcu go wypchałam na siłę, ale jakoś mi smutno... I dalej nie wiem dlaczego 🥴


ja tez tak mam...niedługo NAM przejdzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...