CzerWCowe wieDZmy 2009-----CIaGLe RAzEm MAmuSKI:): | Forum o ciąży

hej dziewczynki!!!!

wpadłam wcześniej i myslałam że poklikam, niestety Janek tak sie rozdarł ze nie mogłam go uspokoić. Zrobiłam mu plantex i dalej sie darł 😞( w koncu padł, chyba ze zmeczenia..dalej nie wiem co mu było 😞

Beatko dziekuje za foteczki 🙂) a co do pralki to współczuje, bobez pralki to jak bez reki teraz 🙂 a propo prania planowałam wyprac pokrowce z siedzeń samochodu ale pogoda jest do bani i tak sie zastanawiam 🤨

Beatko!ja bym poszła bez pończoch i w sandałkach...chyba ze sie rozpada na maksa 😞 ale jak tylko bedzie pochmurno to przecież tylko chwila na zewnątrz...ja tak zrobiłam na chrzcinach, ubrałam tylko żakiet z długim rekawem 🙂)w koncu jeszcze mamy lato:P

Paulinko! współczuje sytuacji... tez pocześci wiem co to znaczy...i stwierdziłam że faceci to mieczaki...wolą szczelić focha niż nam pomóc...nawet nie pomyslą że nam równiez bywa ciężko, tylko oni są najbadziej poszkodowani, wydaje mi sie że powinno sie ich wysyłać do psychologów na leczenie depresji poporodowej a nie zwalać wszystko na kobiety...Jestem z Tobą myślami, i pamietaj że musisz być silna i uśmiechnieta dla Sofii, bo to ona Cie najbardzie potrzebuje!Kfiatek dla Ciebie!!

No to Anulka! powód do radości 🙂 historia czerwcówki sie nie powtórzy 🙂 przynajmniej w 2010 hehe

u nas różnie...jak narazie jest oki...choć łóżkowo jeszcze wieje chłodem...a dzisiaj miałam z teściem małe spięcie...ten człowiek to potrafi podnieść ciśnienie...boshe w takich chwilach to marze o własnym mieszkanku 😞 dzisiaj w planach wrocek..ale to jeszcze sie okaze..narazie mykam sprzatać, uszykowac coś na obiad i doprowadzic siebie do stanu uzywalności bo jeszcze jestem w piżamie 🙂

Aniutka to też masz kolorowo 😞 Ale jak widac taka nasza rola wszytsko przełknąć i usmiechać się.
Biedny janek coś mu nie spasowało 😘

Moja Gocha je już wszytsko jak tylko poje troszkę moich zupek to zaraz będę ją przestawiać na nasze jedzenia ale tak myślę ok 6 miesiąca nie wcześniej.

Reni a Kuba jest na mleku normalnym czy na sztucznym???


A co do stosunków damsko męskich to u nas jest teraz supeeerrr wracają stare czasy budzimy się rano usmiechnięci i to jest naważniejsze 🙃

hej
Aniutka -ja tez jeszcze w piżamie,spijam kawkę a młoda "jeżdzi" na karuzeli,w koncu ja uwielbia ,doczekała sie zachwytu, i robi sie coraz fajniejsza bo "śpiewa ",gada i woła mnie jak odejde .
Bichito
popieram to co pisza laski ,oczywiście nie zyczymy ci aż takiej sytuacjii ale wiesz jak to bywa wżyciu ,nawet w najlepszych rodzinach dzieją sie różne tragedie i potem jest płacz,ale ty musisz sobie poradzic !My jesteśmy z Toba cały czas myslami i masz u nas wsparcdie chociaz duchowe,a to chyba tez ważne. 😞

My naprawde znowu ukradłysmy wam pogode i wykorzystujemy na maksa ,bo tu jak przyjdzie jesień to przestanie padac dopiero w marcu 🤪

Anulka
gratuluje @,a juz myslałam ze załozysz "czerwcóweczki 2010" :evil:Bo takie ładne masz dzieciaczki 🙃

Beatko
ja tez bym poszła w butkach bez rajstop,bo nie lubie ,a zimno jeszcze nie jest no chyba że badzie ulewa to zonk,wtedy pasują nawet kozaki 😉

Radziu
jak miło to słyszec że w końcu u was "wyszło słońce" 😎

reni karmiła piersia 2 tygodnie

kwiatuszek z ranka dla Anulki za @

Radziu!ciesze sie bardzo ze wszystko wróciło do normy 🙂 ja narazie wstaje z uśmiechem ale dla mojego synka...maz jeszcze musi troche popracować na mój usmiech 🙂w niektórych chwilach zdarzało mi sie mysleć o rozwodzie 😞 ale ciągle wierze że bedzie dobrze...a poki mieszkamy z teściami to sie o tym nie przekonam, bo nawet pokłócić sie dobrze nie możemy, wiec musze byc cierpliwa i przeczekać ten stan 🙂

a co do jedzonka to super że Twoja Gosia tak polubiła nowe jedzonko 🙂juz wiesz ze nie bedziesz miała problemu z wprowadzaniem nowego pokarmu

mam małą uwage, wcześniej Sabincia pisała że Hania miała problemy po zjedzeniu jabłuszka i żeby lepiej zaczynac od warzyw, a jak rozmawiałam z moja doktor to własnie mówiła aby zacząć od deserku jabłkowego..juz sama zgłupiałam, co człowiek to inna szkoła 🤨

a w jakiej formie podawać dynie??gotowaną??

na moj gust lepiej zaczac od marchewki,bo jest najmniej szkodliwa, jablka maja kwasu duzo i to moze nie byc za dobre dla jelit.... nawet bedac w ciazy zalecalo sie soki na pol z woda rozcienczac. ja mysle,ze na wlasny rozum trzeba 🙂 a my jestesmy madre mamusie:laugh:

co do malzenskich afer to u nas raczej nie ma a jak cos jest to wlasnie ja rozkrecam wiec jak nie rozkrece jest jak w niebie. przynajmniej narazie.

RADZIA SUPER,ŻE U WAS WYSZŁO SŁONECZKO W MAŁŻEŃSTWIE 🙃 WIEDZIAŁAM,ŻE BĘDZIE DOBRZE,MIEĆ TAKĄ KOBIETĘ JAK TY TO SKARB 🙂

GOŚKA BUJAJ SIĘ 😠 😠 TY TEŻ MASZ ŚLICZNĄ CÓRCIĘ I TYLKO JEJ RODZEŃSTWA BRAKUJE:P

DZIĘKI ZA KWIATUSZKA 😘 😘 😘

ANIUTKA BIEDNY JASIO,A MOŻE NA ZMIANĘ POGODY BYŁ TAKI MARUDNY 🥴 MOJA JUŻ ŚPI O 8,ALE ZACZYNA SIĘ KRĘCIĆ,A MI JESZCZE TROSZKĘ SPRZĄTANIA ZOSTAŁO.

A DYNIA NAPEWNO JEST W SŁOICZKACH,NO I Z TEGO CO PAMIĘTAM TO ZAWSZE PRZEWAŻNIE SIĘ OD JABŁKA ZACZYNA 🤢

NO I CO DO KŁÓTNI MAŁŻEŃSKICH TO ODKĄD ZACZELIŚMY CZĘSTE KAKAO TO PRWIE WOGÓLE NIE MA:P BO CHYBA JESTEŚMY WYRZYCI I TO NAM SPRZYJA,WIĘC PAULINKA I ANIUTKA DO DZIEŁA,ZOBACZCIE U RADZI TEŻ POSKUTKOWAŁO,ILEŻ MOŻNA W SOBIE TO NAPIĘCIE GROMADZIĆ:P

Gocha wiem że piersią karmiła 2 tyg ale pisała swego czasu że będzie wprowadzać normalne mleko UHT i nie wiem czy dalej je podaje czy już zrezygnowała i wróciła do sztucznego.

Aniutka ja miałam te same mysli chociaż mieszkamy sami ale w bloku ściany uszy mają. W sobotę wypilismy sobie razem co nieco a Radek jeszcze wcześniej u znajomych wypił więc był na rauszu i nerwy nam puściły pogadalismy ze 2 godziny czasem krzycząc a potem już wszytsko było oki ty karmisz więc urobić się nie możesz ale zagryź zęby i przeczekaj nas jeszcze budowy dobijają więc to też robi swoje.
Trzymam kciuki.

Beatko idź bez pończoch ja bym tak poszła.

Ja też słyszałam żeby zacząć od jabłek bo są lekko strawne a dynia to pestkowiec więc ja bym się bała podać jako pierwsze ale ile ludzi tyle opinii jak widać i wśród lekarzy.
Ja podałam jabłko jako pierwsze danie.

Dynie można kupić w słoiczki z gerbera, bo jak ją gotować to nie mam pojęcia. Zupki robię tak aby i mnie smakowała więc troszkę soli i vegetki dodaję, a tez podobno nie można:P

Hej laseczki,

Nadrabiam zaległosci w czytaniu.

Radziu mimo ze zasładzałam Kubusiowi mleko glukozą i tradycyjnie pił je z maczką kukurydzianą to nie za bardzo mu siadało i na razie zrezygnowałam. Poczekam i znów spróbuje ale jeden pozytywny efekt tego mleczka to to ze Kubuś bez problemów robi mi juz codziennie kupeczki i to juz wkońcu nie zielone ale piękne zółciutkie i nie śmierdzące 🙂

Teraz wojuje z zabawkami w łózeczku i woła mamusie o uwage.

Ania super ze @ przyszła!!! Znam skadś te nerwy...

Ja też zaczęłam od deserku jabłkowego i na razie maleńki dostaje tylko te deserki. Albo złociste jabka, albo z marchewką, morelą... Po deserku z winogronem i różą dostał uczulenia więc nie polecam. A zupki zaczne mu wprowadzać jak skończy 4 miesiace czyli za jakieś 2 tygodnie. I zaczne od marchewkowej bo mam kilogramy swojskiej marchewki pomrożonej.

JA TEŻ MYŚLĘ,ŻE DYNIĘ TO LEPIEJ KUPIĆ GOTOWĄ,BO TO NIE JEST POSPOLITE DANIE I WEŻ KOMBINUJ Z GOTOWANIEM 😉

I JA TEŻ ZACZYNAŁAM OD JABŁKA,ALE GERBERA,BO ONO JEST ODPOIEDIO PRZETWORZONE,A SAM CZŁOWIEK TAK NIE PRZYGOTUJE.

KURDĘ A KEVIN OD KUZYNKI BIEDACZEK DOSTAŁ SKAZY BIAŁKOWEJ 😞I TYLKO NA BEBILONIE PEPTI MUSZĄ JECHAĆ 😞WIĘC VANESSKA DOSTAŁA 2 KARTONY NANA W SPADKU.I JESZCZE DO TEGO U BIEDACZKA JAK POSZŁA NA SZCZEPIENIE WYKRYLI JAKIEŚ SZMERY W SERCU I W PONIEDZIAŁEK MAJĄ USG 😞TAK MI GO WCZORAJ BYŁO ŻAL 😞

u nas sliczna pogoda a ja dzis na imprezke z pracy lece 🙂 🙂:

mamuni za nianie robic bedzie nawet chce:P:P

ja mojemu daje caly czas marchewke z jabluszkiem~:P:P:Pi sie trzesienjak ja widzi ale mam zamaira juz lekko brzoskwinke itp wprowadzic 🙂 🙂

lece na to szczepienie zobaczymy 🙂 🙂

NO I JA TEŻ RENI KUPOWAŁAM TE ZŁOCISTE JABŁKA Z BOBOVITY PYSZNE SĄ I TAKIE SŁODZIUTKIE JAK MAŁA NIE ZJE TO JESSICA ZAWSZE PO NIEJ KOŃCZY:laugh: ALE ZUPY NIE CHCIAŁA 🙃

NO I JA TEŻ RENI KUPOWAŁAM TE ZŁOCISTE JABŁKA Z BOBOVITY PYSZNE SĄ I TAKIE SŁODZIUTKIE JAK MAŁA NIE ZJE TO JESSICA ZAWSZE PO NIEJ KOŃCZY:laugh: ALE ZUPY NIE CHCIAŁA 🙃

no a ja zaczne od marchewki ale jeszcze nie teraz. zoltri buziaki na szczepienie 😘 😘 😘

wlasnie sprzedalam mezowi tymka, zabral go na lotnisko, bo jedzie odebrac znajomych i przyjada tu do nas , pozyczamy im jeden samochod zeby mieli sie czym przemieszczac w 3city i na ten slub dojechac. maly jakos marudzil wiec ja go szybko przebralam na wyjscie i juz mam cisze 🙂 ide sie umyc i przygotowac,bo za godzine tu beda albo szybciej

Reni bravo na kupolki! to najwspanialesz jak juz sie nie meczy dzieciatko!

Reni moja miała 3 miesiące jak zupkę dostała tą z Bobovity jarzynową na niej była 2 tyg a teraz już z mięskiem jak nie z królikime to z cielecinką a jak sie cielecinka skończy to kurczaczek swojski już się chowa u babci na podwórku:P

A marchewkę będe miała tą co Gerber przetwarza bo jest uprawiana w naszej okolicy a dokładnie w Bronowie na wsi i jak ją wykopują to można podejść tam i kupić sobie za 60 gr za szt a marchewka jedna warzy chyba z kilogram takie kolosy 🤪 albo potem grzebać w ziemi i to co zostaje po kombajunie to można sobie samemu zebrać i zabrać za darmo więc czekam na cynk i polecę. Moja teściowa w tamtum roku mi kupiła żebym piła w ciąży i jak zrobiłam soczek to taki sam smak jak w butelce z gerbera słodziutka jak miód.

Zoltri udanej impry tylko żebyś drogi do domu nie zgubiła:P

Reni to ja też się wstrzymam bo u mnie kupki są ok.

Anula moja Ola tez miała skazę i na dodatek uodparniała się na leki masakra. Biedne maleństo ale trzymamy kciuki i będzie dobrze. Musi być dobrze!!!!

lecę po Olcię do szkoły wpadnę póxniej

mieso w piekarniku,, ziemniaki obrane, Janek jeszcze spi choc już zaczyna sie wiercic..teściu gdzies polazł wiec jestem happy bo jestem sama w domu 🙂

oj!bidaczek z tego Kevina! mam nadzieje ze te szmery to nic powaznego.

Pewnie Radziu!!musimy byc silne 🙂

kurcze to ja tez chyba bede te słoiczki podawać, szkoda bo u mnie tyle dyni na ogródku wiec pomyslałam, że sie przydadza:P

Zoltri!Twoja mamuska to złota kobieta 🙂

Wiesz co Radziu ja bym już podała ale ze względu na alergie z winogronka troszke sie boję mu podać zupki. Poczekam aż sie to do końca uspokoi i zaczne mu urozmaicać dietke.

ZOltri a Ty nadal podsypujesz Pudziankowi mleczko kaszkami? Jak je przyjmuje? Mój Kubek jak zabrakło na sklepach maki i podsypywałam mu kilka dni kaszka bym straszliwie ospały. Normalnie jakby był na prochach uspakajających 😞

Dzieki dziewczyny za wsparcie, jestescie kochane.
Wczoraj wrocil o 22.Sofia byla juz wykapana i uspiona. Na stole stal zimny obiad.Dobrze,ze sa znajomi, bo przynajmniej jest sie do kogo odezwac. A dzis rano jeszcze mi strzelil, ze on pracuje, a ja przeciez TYLKO jesc daje!!!!Jestem na skraju, juz nie wiem co robic. Staram sie jak moge... a jeszcze Sofia od dwoch dni jest strasznie placzliwa i kaprysna. Moze czuje napieta sytuacje... Eh...juz was nie zameczam. W kazdym razie skoro Radzi udalo sie przeczekac kryzys, to i ja licze na to u nas...W koncu sie kochamy...
Buziaki kochane moje. A kakao...nawet nie mam na nie ochoty...

Paulinko ja to samo słyszałam że on pracuje a ja siedzę w domu więc mam wszystko robić bo od tego jestem. Teraz mamy etap chrztu i chcielismy to zrobić w knajpie ale podliczyli nas konkretnie więc stanęło na tym że robimy w domu ale zaznaczyłam mu że się zgodzę ale pod jednym warunkiem że on ze mną w garach siedzi i robimy wspólnie a nie że ja będę dupkowała a on piwko sączył i zgodził się powiedział że nie ma problemu jak coś to sobie nawet urlop weźmie 🤪 byłam w szoku!!!
I na imprezie lata razem ze mną i podaje do stołu bo ja nie wyrobię mam 16 dorosłych i 6 dzieci, powiedział że dzieciom zrobi kino domowe i jakieś zabawy im powymysla żeby z pokoju nie wyłaziły więc jak chce to potrafi:laugh:

Renia zupki są łagodne więc ja bym się nie patyczkowała tym bardziej że malinki i poziomki mu podchodzą więc od jarzynowej bym spróbowała, ale decyzja należy do ciebie 🙂

Aniutka poczytaj nanecie jak się robi dynie dla niemowląt i jasne jak masz dużo dyni swoich to zrób.

Pisza na necie żeby zupkę z dynii podawać dopiero po 7 miesiącu 🥴

Reni moj caly czas na kaszce ale co do ospania nie ma mowy caly dzien wariuje...dzis kupilam Bebilon Extra Hungry to moze juz nie bede kaszki dodawac bo w tym mleku powinna byc a po co mam za dwa produkty placic:P:P:P

wiem ze moja mamuska zlota jest teraz wlasnie z nim spi hehehe

drogi nie zapomne ale raczej moj facet bedzie mnie musial do domciu wiezc hehehe

ja od przyszlego tyg wprowadze zupki a pozniej poleca dania:P:P:P

a dziewczyny moje kakao wczoraj bylo boskkkkkkkkkieee w koncu do formy wracam

paulinko mala odczuwa sytuacje od ciebie jezeli sie do niej nie bedziesz usmiechala to ona bedzie takze w zlym humorku kfffiatulec dla ciebie :P:P badz twarda nie pozwol aby on sobie decydowal bo nie ma co 🙂 🙂 sam zrozumie 🙂) 🙂

A MY JUŻ PO OBIADKU,I JAK MAŁA SIĘ OBUDZI TO JE PODRZUCĘ DO TEŚCIOWEJ,BOŻE PIERWSZY RAZ ZOSTAWIĘ VANESSKĘ SAMĄ U TEŚCIÓW 🤪 ALE MUSZĘ SKOCZYĆ DO BANKU,A NIE BĘDĘ ICH CIĄGŁA AUTOBUSEM W TAKĄ POGODĘ.

ZOLTRI UDANEJ ZABAWY I BĄDŹ GRZECZNA:P :P

A CO DO DYNI TO NAWET NIE WIEM CZY SIĘ NA NIĄ SKUSZĘ JEST TYLE INNYCH DOBRZYCH RZECZY,JAKOŚ MNIE ONA NIE PRZEKONUJE 😉

NIEBO MASZ DOBRZE Z TYM TWOIM CHŁOPEM,GDZIE TY GO ZNALAZŁAŚ:P 🙃

PAULINA A JAKBY SIĘ MÓJ TAK ZACHOWYWAŁ TO JUŻ BY ZOBACZYŁ OBIAD NAPEWNO,JESZCZE BYM SAMA NA NIEGO FOCHA SZCZELIŁA I JAKBY TYLKO BYŁ W DOMU TO MU ZOSTAWIŁA DZIECKO I WYBYŁY W PIERUNY SIĘ ODSTRESOWAĆ.

MÓJ MI NIE GADA TAKICH RZECZY,WIE,ŻE JA ZAPIERDZIELAM W DOMU I OSTATNIO MI NAWET POWIEDZIAŁ,ŻE MNIE PODZIWIA,ZE MAM JESZCZE CIERPLIWOŚĆ PRZY DWÓJCE DZIECI W DOMU 24 NA DOBĘ,WIEM,ŻĘ TO DOCENIA I OKAZUJE MI TO,BARDZO MIŁO USŁYSZEĆ PO PRAWIE 7 LATACH,ŻE BYŁ PYSZNY OBIADEK ITP,MUSICIE SOBIE BARDZIEJ CHŁOPÓW WYCHOWAĆ I BYĆ TWARDE.