Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dzien dobry laseczki 🙂

My z Oliwierkiem tez juz na nogach.

Grzeczne takie to moje dziecko 🙂

wczoraj cyc ok 22.30 i dopiero dzisiaj rano o 5.30

No i dzisiaj pierwsze przewijanko, kurcze taka mamie niespodzianke zrobil ze prawie by sie utopil ze wlasnej kupce hehe nie wiedzialam ze 1 dniowe dziecko moze tyle zrobic 🙂 a na koniec jeszcze mame obsiusial:laugh:

Ale wiecie co?? dopoiero dzisiaj odczuwam jak mnie krocze boli. Tzn bardziej hemoroidy ktore sie takie wielkie zrobily po tym wysilku, bo teraz prawie siedziec nie moge. a tak poza tym to czuje lekkkie oslabienie ale to chyba zwiazane z tym ze sporo nie spalam wczorajnic nie jadlam, wymiotowalam i jeszcze troche krwi stracilam wiadomo.

A tak dla ciekawych to moja akcja porodowa trwala ponad 44 godz. I trwala by jeszcze dluzej gdyby nie super polozna ktora widziala jak sie mecze i przy 4cm rozwarcia i skurczach co 2 min. zabrala mnie na porodowke i w 2 minuty z 4 cm zrobila mi 8 cm 🙂 Potem ze 3 skurcze kazala mi oddychac i przec a jak do mnie po chwili zajrzala tojuz mialam pelne rozwarcie. Takze jestem jej bardzo wdzieczna za to co dla mnie zrobila.

A cruella ma super wyczucie czasu 🙂 zadzwonila do mnie jak zaczynali mnie szyc. hehe biedulka sie tak o mnie martwila.

Jestem wam bardzo wdzieczna za wsparcie i za slowa otuchy. Wszystkie tak o mnie myslalyscie i sie martwilyscie ze az milo 🙂 niby jestesmy sobie obcy a traktujemy sie jakbysmy byly jedna wielka rodzina:*

Buziaczki dla was za to 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Asia witamy z rana 🙂

Ja przed porodem kupiłam kremy na hemoroidy ale na szczescie mi sie nie pojawiły ale wiem że jest tych kremów spory wybór bez recepty - może coś Ci pomoze 🙂

Asia a Ty juz jesteś w domu tak szybko Ciebie wypuścili ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam

ja nie spie malutka właśnie zamknęła oczka oby pospała troszkę co mamusia odpocznie :laugh: dzis w nocy maly głodomorek co 2-3 godz. na cycku ale dałyśmy radę .Na 12.45 idziemy na wizytę patronażowa do pediatry- czekam na tatę pomoże mi u lekarza 🙂 ach ci dziadkowie.... 🙂

Aśka wielkie gratulacje byłaś dzielna dziewczyno jak nikt na świecie 🙂 a synuś śliczny -największy z naszych dotychczasowych dzieciaczków brzuszkowych 🙂 odpoczywaj zbieraj siły aby sie opiekować swoim skarbem .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂
My już na nogach, noc super, mała o 24 jadła do 1 a potem obudziła się o 5 i o 9 tak że wspaniale 🙂

Asiu
gratulacje po raz setny, dzwoniłam też wcześniej ale chyba wtedy położna Cię rozwierała hihihi. Jesteś bardzo dzielną dziewczyną no i jesteśmy rekordzistkami tyle że skrajnymi hiihih.

Montusia powiedz jak Nadia dziś, jak nocka czy żabka pomaga?? nam chyba tak bo wcześniej nie spała tak długo.
Powiedz mi czym dokarmiasz małą??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was Dziewczynki 🙂

Ja ostatnio taki śpioch sie zrobiłam, że mogłabym spac i spac. Kładę się o 23 i śpię do 9 z minutami. Zjem śniadanie i w sumie znów mogłabym położyc się do łóżeczka 🙂

Asia jesteś wielka!!!!

Dziś na 12 idę do lekarza, ciekawe, czy coś tam u mnie się rozwarło ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olamat też tak miałam nadzieję, ale po karmieniu mała zaraz się budziła i płakał i stwierdziłam że to dla niej męczące i tak jest lepiej, a Amelia jest spokojniutka.

A i nie powiedziałam Wam, na Krakowie od wczoraj pierwsze miłości, koleżanki syn zakochał się w lampie a moja Amelia w kwiatku, leżała wpatrzona w niego chyba ponad godzinę, jak ją przekręciłam był płacz a jak z powrotem do kwiatuszka spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paulinka ja czytam posty, które pisza nasze mamuśki i staram sie jak najwięcej nauczyc. Mam tylko nadzieję, że instynkt macierzyński pomoże mi w opiece nad Maleńką ☺️

Tak sobie ostatnio pomyślałam, dobrze, że dziecko nic nie pamięta z tego okresu:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paulinka to naturalne, ja mimo tego że mam w domu prawie dorosłego człowieka bałam się strasznie.
W końcu po tylu latach to jak pierwsze, nawet teraz jak jej robię butelkę za każdym razem czytam instrukcję czy dobrą ilość.
Nie am co się martwić, instynkt macierzyński Wam podpowie co robić i co dla Waszego maluszka jest najlepsze. A potem nauczycie się odróżniać rodzaj płaczu 🙂
Uszy do góry, najpierw najważniejszy egzamin a potem już z górki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cruealla w szpitalu podawali małej NAN a w domu podaje Bebilon. Dziś było też w miarę w nocy ale od 5 już nie spi 🙂

Wsumie już w dzień spi coraz mniej zauważam teraz leży w łóżeczku z karuzelą zobaczymy jak to będzie chociąż już słysze że troche pojękuje ale daje jej trochę czasu nie lece odrazu.

dziewczyny te co już urodziły czy już zaczłyście ćwiczyć ? jak u Was z waga ? bo ja dziś zaczełam od rana ćwiczyć 😁 musze sobie dopomóc w stracie kg bo w czerwcu mamy ślub znajomych 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki 🙂

My nadal w dwupaku. Dostaję już jakiegoś rozstroju nerwowego, dzisiaj o wszystko płaczę 😞 A zaczęło się od tego że zapytałam Mamę jakie bułki chce do pracy i nie usłyszałam, no i oczywiście w ryk ☺️ Skończyło się na tym "JA NIGDY NIE URODZĘĘĘĘ"!!!! Masakra jakaś, jak oni ze mną wytrzymują. I znowu chce mi się płakać 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziekuje za gratulacje.

Duzo osob bylo w podziwie ze udalomi sie tak szybciutko i bez zadnych problemow urodzic takiego pultaska.

Szkoda tylko ze sama akcja porodowa tak dlugo trwala.

Kroplowke mialam dostac i moze nawet lepiej ze mi nie dali bo po OXY to podobno sa bardziej bolesne skurcze i wogole jest gorzej bo przeciez to jest sztuczne wywolywanie.

A ja nastepnego dnia dostalam skurczy takich nieregularnych bo w nocy bralam zastrzyk rozkurczowy. One potem sie stawaly coraz bardziej regularne i byly tak co 7-10 minut. Podlaczyli mnie pod ktg, a ja juz szalu z tymi skurczami dostawalam, a najlepsze bylo to ze jak przyszla mnie polozna odlaczyc to powiedziala " ale pani zadne skurcze sie tutaj nie pisza, tu niema zadnego porodu, trzeba gdzies pania przeniesc na inny oddzial", Glupia baba, a ja sie dalej meczylam i chodzilam pod prysznic i skakalam, biegalam w kolko po sali zeby tylko jakies rozwarcie ruszylo. No i prosze, jak mialam skorcze co 5 minut to lekarz mnie zbadal, szyjka zanikla, miekka, rozwarcie 4cm. Nie minela godzina jak mialam juz skorcze co 2 minuty i normalnie szalu dostawalam. Bylam wyczerpana bo nie spalam 2 noce. Skorcze sie nasilaly i trwaly ok 1 min. To byla tragedia,ja nawet z wyczerpania nie moglam plakac bo nie mialam sily. Podali mi kolejny zastrzyk, jakis lek narkotyczny, po ktorym nie moglam wstac, chodzic, bylam osowiala i krecilo mi sie w glowie, nawet na malego mialo wplyw.Od razu podlaczyli mi znowu ktg i maly mial niski puls, nawet ponizej 90. Ten zastrzyk tezmi nie pomogl wiec poszlam pod prysznic, jak wrocilam to bole mialam juz tak mocne ze wrecz blagalam polozna zeby cos ze mna zrobila, bo ja juz nie daje rady. To kazala mi sie spakowac i zabrala na porodowke. Od momentu jak tam weszlam to tak super sie mna zajela ze po 20 minutach juz mialam malego przy sobie. Skubany wychodzil glowka i lokciem. Takze na wlasne zyczenia poprosilam o naciecie bo czulam ze ciezko idzie. Potem tylko szycie pod znieczuleniem, co wcale nie jest takie straszne. Wogole dziewczyny to z calego porodu to najgorsze i bardzo bolesne sa te regularne nasilajace sie skurcze. A sam porod to juz tylko formalnosc.

Buziaczki:* [img size=327]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC00210.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
montusia ja jeszcze na wagę nie weszłam bo nie miałam okazji i trochę ze strachu :laugh: ale w ciuchy sprzed ciąży wchodzę 😉moja tez już więcej ogląda świat niż kilka dni temu , więc zaczęłam sie zastanawiać czy nie kupić jednak leżaczka z zabawkami jakimiś aby sie bardziej interesowała światem 🙂 a mama miała chwile spokoju 😉
a tak z ciekawości to ile ml. mleczka modyfikowanego na raz dajecie dzieciaczkom ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montusia ja od wczoraj robię brzuszki, mam jeszcze 8 kg do zrzucenia plus od dziś zaczynam rowerkiem jeździć. Z tym że ja od ponad tygodnia mam już całkowicie obkurczoną macicę.

Ola moja zjada ok 90 ml na wieczór, choć wczoraj zwymiotowała i dojadła jeszcze 30 więc wychodzi że 120 ale ze 30 zwymiotowała bo musiałam ją przebrać. No i dziękuje sobie że kupiłam zmianę na ten klin podusie bo nawet na niego poleciało 🙂

Moja jak pisałam zakochała się w kwiatuszku, karuzelkę mam ale póki co Amelia nie bardzo lubi się w niej huśtać, może jeszcze za wcześnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...