Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
heheh a ja sobie kimnęłam troszku i znów wróciłam do żywych 😆 a wy dalej o jedzeniu 😆 ja zgłodniałam więc jem te swoje gołębie a później coś słodkiego więc zostają mandarynki i marcepanek nic więcej słodkiego nie mam 😲 będzie i to 😉
Jeśli chodzi o owoce to jeszcze chyba miesiąc temu to wciągałam strasznie jabłka albo same albo dziennie sałatki sobie robiłam jabłko,banan,kiwi,brzoskwinia,winogrono :P no a teraz banan fee nie mogę go przełknąć a resztę to w małych ilościach od czasu do czasu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Mamusie 🙂
Ja też pochłaniam kilogramami mandarynki a spodziewam się Synka więc to raczej nie dotyczy tylko Mam dziewczynek 🙂 No chyba że mi Synuś jakąś niespodziankę szykuje i okaże się dziewczynką:laugh: A skoro tak o jedzeniu piszecie to ja właśnie wcinam czekoladę z orzeszkami mniam 🙂 A za chwilkę zjem sznycelki:P Ale ze mnie łakomczuszek:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anulab84 napisał:
Co do owoców to ja poza mandarynkami pochłaniam jeszcze jabłka i winogrona 🙂
A wieczorem jadę do mojej kuzynki, która 2 tygodnie temu urodziła synka. I będę się uczyc kąpieli maluszka 🙂 Stresa mam 😉


ojej tzn . bedziesz sama myc to maleństwo czy tylko towarzyszyć? Ja już powiedziałam męzowi ze to bedzie jego działka -kąpiel.Nie zebym sie bała ale jakoś facet robi to bez najmniejszego stresu i ma wieksze ręce aby utrzymac takiego kruszynka :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anulab to czeka cię przygoda która ci sie przyda już nie długo a ja nie mam tu nikogo kto miałby małe dziecko no sąsiadki z którymi się nie znam i nie gadam. Bo na Śląsku to moje kumpele porodziły świeżo to byłoby gdzie iść na nauki 🙂 ale to kawał drogi ode mnie ponad 200km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No a mój Mąż sam zaproponował że będzie kąpał Synka, więc o to się nie martwię 🙂 Za to stwierdził że jak będzie kupka to W ŻYCIU nie przewinie Małego:laugh: :laugh:
My się wybieramy na nauki to kuzynki Męża, urodziła we wrześniu, ale to już drugie jej dziecko więc ma doświadczenie i musi się nim podzielić ze mną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My też się zastanawiamy nad szkołą rodzenia, ale nie wiem co z tego będzie bo Mąż dużo pracuje, ale podobno są jakieś internetowe. A co do tygodnia ciąży to jak dzwoniłam do jednej ze szkół to Pani powiedziała mi że to jest indywidualna sprawa ale zazwyczaj kobiety przychodzą ok. 25 tygodnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pamiętam jak wrócilam do domu po porodzie z Eliza i pierwszego dna poprosiłam ciotkę zeby wykąpała małą -zgodzila sie i mialam problem z głowy , ale ile czasu można prosić ludzi żeby mi pomagali 😞 , nastepnego dnia mój maz sie wkurzyl na mnie i sam wykąpał małą zanim przyszła ciotka i tak juz zostało:laugh: , a jeśli chodzi o kupki to tez się smieje ze to nie na jego nos :laugh: , ale znając życie bedzie sie garnął do tego bez gadania 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pewnie ja dam radę jak dalam radę przy osobie nie wstającej z łóżka ważącej ponad 100kg przez parę miesięcy przy niej robić i wdychać to i tamto a później przy piesku jak był mały więc uodporniłam się na to , natomiast gorzej będzie z kąpaniem szczególnie na początku i tego pępuszka się będę bała póki nie odpadnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...