Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

32 tydzień 🙂 pomyliłam się 🙂

dzisiaj jadę do szkoły rodzenia poćwiczyć troszkę bo dawno nie byłam i umówić się na zajęcia z porodu rodzinnego bo już niewiele czasu zostało 🙂

My zrobiliśmy pokoik dla małej oddzielnie ale będziemy się przenosić z naszym łóżkiem do niej bo w naszej sypiali nie mamy gdzie wstawić łóżeczka nigdzie się nie zmieści jakbyśmy nie próbowali to zawsze gdzieś jest za mało miejsca a przy oknie nie chce stawiać łóżeczka i też nie chcę żeby spała sama w pokoju wole mieć ją cały czas na widoku 🙂

Paulinka współczuję Ci bo coś wiem na temat nawału obowiązków. Ja dopiero kończę szkołę średnią ale też mam mnóóóóstwo nauki zwłaszcza że mam być wcześniej sklasyfikowana. Teraz dopiero odczuwam jaka jestem zmęczona, tu pranie ciuszków, za chwilę " 😜rzedwiośnie" Żeromskiego, potem prasowanie, a na koniec funkcje trygonometryczne i tak się wszystko przeplata, normalnie pomieszanie z poplątaniem 😁 😁 No ale cóż tak sama zdecydowałam i teraz muszę podołać:P Gdybym nie zapewniała Męża że sobie poradzę to nie zgodziłby się teraz na dziecko:P

Karkana kiedy masz termin?? bo faktycznie mało się chyba różni od mojego. ja mam na 17 marca z miesiączki bo z usg każdy na inny dzień 🙂miałam z usg chyba ze 3 terminy na 14 na 5 i na 30 marca więc nawet na to nie patrze 🙂

Mamusie proszę o głosiki...niestety spadłyśmy w rankingu i pewnie już będzie trudno dogonić 2 miejsce;/
http://pl.lennylamb.com/#chusty/konkurs/501

laski uuuuuuuuupppssss



miałam o 13.14 skurcz trwajacy bita minute i to taki ,ze mialam łzy w oczach 😞 czekam co teraz będzie czy sie powtórzy czy jak ... a jak zadzwoniłam do męza to sie Tylko zapytał jak się ogolnie czuje

i czy mam siły by dziś mu urodzić syna 😁 KOcham tego pajaca

Paulinka to masz tylko dzień przede mną termin:P Ciekawe która będzie pierwsza 😁

Kasenn Ciebie bym nie podejrzewała że będziesz następna:P No ale obserwuj się i koniecznie pisz nam co z Tobą 😘

Marta oczywiście głosik oddany 🙂 Trzymam kciuki za Was 🙂

Kinianio najgorsze jest zmęczenie tym wszystkim ciężko jest już sie skupić na nauce tak bym miała już sesję za sobą ale mam jedną poprawkę przez to że sie źle czułam i nie mogłam sie skupić wogóle a to taki trudny przedmiot niepotrzebny mi do niczego ale jak jest trzeba go zaliczyć 😞 Mój maż chciał żebym więła dziekankę na ten semestr ale bez sensu skoro to już ostatni semestr i obrona a póżniej za rok pewnie musiała bym jeszcze robić jakieś różnice programowe bo pewnie coś się zmieni

Paulinka, ja mam z OM na 15 marca ?(z usg tez potem różnie, 14.03, 7.03 i 3.03). Jednak chciałabym urodzić najchętniej tego 15 😉 Ewentualnie 10 lub 20 😁 😁

kasenn, nie rodz! Jeszcze masz czas. Kolejka obowiązuje :P

Kochane mykam do teściów.

Miłego popołudnia! 😘

nio zobaczymy która będzie pierwsza 🙂której maleństwo będzie miało większa ochotę szybciej zobaczyć co jest po drugiej stronie brzuszka 🙂

ejj no ja nie chce już nogi ścisnełam hehehe .. mineło 20 min i nic narazie wiec może po prostu chciał sprawdzić czujność ... ale on zawsze coś robi jak mój dzwoni albo wraca z pracy 🙂

pozatym ja wole trzymać sie kolejki 🙂) i chce moja Pania doktor w 2pacu odwiedzić 1 marca 🙂


ale ja wiem czemu tak mnie łapie ja wczoraj torbe pakowałam...

Paulinka ja to mogę sobie tylko wyobrazić jak Ci ciężko skoro ja mam dość chodząc do technikum to co dopiero Ty masz na studiach. Szczerze współczuję 😘

A ja chciałabym urodzić na początku marca, np.7.03 fajna data:P No ale to zależy tylko od mojego Synusia:P:P

Ja tez wczoraj spakowałam z wielkim strachem bo ostatnio jak spakowałam to trafiłam do szpitala ale na razie nic na szczęście się nie dzieje i mam nadzieje że dopiero w marcu się przyda 🙂 jak na razie to boli mnie tylko w kroczy czasem (ostatnio coraz częściej) jak sie chyba wyprostuje to mocno się chyba tam zaprze i pewnie temu albo jak idę na spacer to czasem zaboli.

Kasenn u nas i tak kolejka zaburzona:laugh: Ale Ty faktycznie jeszcze troszkę poczekaj:p Ja mam wizytę 5.03, ciekawe czy dotrwam:laugh:

kasenn ja mam takie skurcze już od piątku. Przynajmniej kilka dziennie, a potem mija 🙂 Ale może faktycznie Cię wzięło. Jak się czujesz?

Ja tez bardzo bym chciała urodzić początkiem marca np 8 mąż by miał podwójny wydatek dwie baby w domu już na dzień kobiet hehehehe 🙂

I na uczelni nie miała bym problemu zbyt wielkiego bo marzec bym przesiedziała w domu i po świętach bym wróciła ale to zależy od mojego szczęścia w brzuszku 🙂

Paulinka, dasz rade, ja przelozylam obrone na pazdziernik, wiec spokojnie skonczylam studia i zaliczylam sesje letnia a bronilam sie pozniej dzieki czemu mialam czas w wakacje na pisanie pracy i przygotowanie sie do obrony jednoczesnie Livia na tym nie ucierpiala, wiec jak cos to polecam taka opcje 🙂 ja to w sumie nie mialam innego wyboru bo bylam zupelnie sama- cala rodzine mam za granica i maz wtedy juz byl w Norwegii wiec bylam zdana sama na siebie.

Anula nie chcę nic mówić ale obstawiam Ciebie jako następną:P:P

kinia kurcze, nie postawiłaś chyba za dużo? Nie chcę, żebyś przeze mnie coś straciła 😉 :laugh: Ale bardzo bym chciała, żebyś maiła rację 😘
Paulinka ha ha, wyobraź sobie jak mój ojciec wykosztowuje się w dzień kobiet. Mama, babcia i my, 4 córki :laugh:

Anulabek ale to masz takie z kuciem gnieceniem i parciem na stolca ja myślałam że mi oczy z orbit wyjda bo tak sobie beztrosko po domku chodziłam


a teraz jak by nic sie nie stało tylko boli mnie pod kladka piersiowa bardzo mocno a małego tam nie ma tak by to on coś robił

dam rade korek od wina sobie wsadze 🙂)

Ja 2 lutego miałam jakieś skurcze ale takie bolesne co 20 minut przez 2 godziny cała mokra leżałam tak gorąco mi było i jęczałam z bólu na łóżku ale później przeszło i do tej pory spokój. myślę że to nie były skurcze spowodowane skurczami macicy tylko może mała mnie pokopała i lekarz też tak sądzi że to maleńka pokopała mnie po narządach i temu to były bardziej skurcze żołądka i jelit niż macicy. ale stracha miałam niezłego

kasenn to jest tak, że brzuch robi mi się mega twardy i ciągnie w dół, że ustać nie można. A parcie na stolec jest częste, ale nie zawsze. Widzisz, Ty wsadzasz korek a ja bym go chciała wyciągnąć :laugh:

A ja przed wczoraj spakowalam torbe i z kolei ani skurczy ani boli.Wysypiam sie i mam energie do sprzatania i gotowania, i wlasnie wrocilam z zakupow i tyle kupilam ze ledwo do domu donioslam.

A propo baldachimu to mi tez sie strasznie podobaja ale sa jednak siedliskiem kurzu. kazde szturchniecie bedzie strzepywac kurz na malenstwo, a wiadomo ze codziennie prac tego nie bede. Takze zrezygnowalam z tego. Mam za to posciel z ochraniaczami na lozeczko. Powiem szczerze zemi tez sie nie podoba ze saone takie krotkie bo faktycznie bardziej beda potrzebne jak maly zacznie wstawac zeby sie nie uderzyl

Ide sie wziac za scieranie kurzy i obiadek.