Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

kurcze 2x mi wysłało to samo 😠

hej hej 🙂
Moni - mi chyba troszeczkę brzuch opadł ale to bardzo minimalnie,bo faktycznie łatwiej oddycha i widzę po ciuchach 🙂 ale to chyba nie za wiele znaczy,bo poza tym to nic specjalnego się nie dzieje typu skurcze itp. 🙂
June - rano pisała,że ma miała mokro i miała iść do lekarza wiec kto wie 🙂 może właśnie rodzi 🙂A nr jej telefonu ma chyba Olcia.
Anulab - a jak Ty się czujesz? wytrwasz do jutra ??
Montusia - super ,że jesteście już w domku i fajnie ,że Nadia jest grzeczniutka 🙂
Ja zmykam dalej do prasowania, rano część wyprasowałam ale jeszcze nie wszystko 🙂
Miłego popołudnia , będę zaglądać 🙂

dzieki Magdulka i Olamat za odpis 🙂

Wyobrażacie sobie że lada chwila wszystkie będziemy miały na avatarku juz swoje bąbelki ?? juz sie nie mogę doczekać tego widoku :P

a jak to jest z lewatywą??
nam babka na szkole rodzenia powiedziała, że jak jest już jakieś rozwarcie to się nie robi lewatywy bo można dziecko w ubikacji urodzić a do szpitala się jedzie jak się ma albo regularne skurcze albo jak wody odeszły więc w domu tą lewatywę się robi??
nie jest to pewnie zbyt przyjemne ale lepsze to niż potem w czasie porodu myśleć jeszcze o tym :/

ja muszę uciekać i mam nadzieję że nie ominie mnie coś przyjemnego w czasie nieobecności , później tu zajrzę 🙂

Hejka

widze ze June sie nie pojawila i nie daje znaku czy jest jeszcze w dwupaku:laugh: :laugh: ale mi sie zrymowalo.

wczesniej cos pisala ze jedzie z mezem do Szwecji na zakupy a potem do lekarza wiec moze jeszcze nie rodzi. Mysle ze jakby rodzila to napewno by komus napisala, bo chyba Ola ma do niej numer.

Ja sobie wlasnie wstalam po 2- godzinnej drzemce i nicmi sie nie chce i jeszczezgaga mnie trzyma 🤢 🤢

no właśnie wiem, że nie zaszkodzi tylko przyśpieszy 🙂 ale w domu nie wiadomo jak akacja jest daleko posunięta a w szpitalu może być za późno na lewatywę zawsze trochę więcej komfortu przy porodzie 🙂

Ja tam nie wiem czy chce lewatywe. Kurcze to tak okropnie brzmi, i napewno nie jest przyjemne. Brrrrr. Nie moge sobie wyobrazic ze ktos tammi bedzie czyms grzebal. Mam nadzieje ze nie bede musiala tego miec.

Ale ja nie wiem jak to sie robi i wogole jak sie do tego zabrac 😞 i kiedy najlepiej to zrobic.

U mnie w szpitalu lewatywa nie jest koniecznością i jest robiona "na życzenie" :laugh: No i ja mam zamiar skorzystać jeśli postęp porodu na to pozwoli 🙂 Nie wiem jak to jest, ale myślę, że oddanie kupci przy mężu byłoby gorsze :laugh:

nie wiadomo kiedy poród się zacznie i tak potem myśleć o tym że jak się prze to idzie kupa to chyba nie jest przyjemne :P :P
ale temat :p
no ale chciałam wiedzieć kiedy to się robi 🙂

Agnieszka dzieki. Juz troche poczytalam i w sumie to nie jest takie straszne. chyba dam sobie rade zeby zrobic to sama. Ale bedzie ubaw jak do kibelka nie zdaze:laugh: :laugh: :laugh:

jestem 🤪
pewnie Was rozczarowalam co 😉 bo ja nadal w dwupaku. U lekarza okazalo sie ze dno jest juz obnizone, szyjki nie badala- standard tutaj, w moczu sladowe ilosci bialka ale cisnienie nickie wiec zagrozenia zatruciem nie ma.
Nastepna wizyta na 1 marca ale pani doktor pozyczyla mi powodzenia gdybysmy juz nie zdazyly sie spotkac 😉 wiec niewykluczone ze w przyszlym tyg sie rozpakuje ale ja bym wolala dotrwac do poczatku marca- mam nadzieje ze Marcel wezmie przyklad z Amelki i poslucha sie mamusi.
Dlatego ja jutrzejszego dnia zaciskam nozki i czekam na wiesci od ktorejs z Was ze na porodowke jedzie 🤪 Aten plyn to po dluzszym lezeniu moze sie zebrac w pochwie , to cos w rodzaju wodnistych uplawow 🙃

Moj nr ma Ola i jak tylko u mnie zacznie sie jakas akcja to dam jej znac, musze jeszcze z Kasenn sie wymienic na wszelki wypadek.
Bardzo Wam dziekuje ze tak intensywanie o mnie myslalyscie a ja nieswiadoma szalalam na zakupach i opychalam sie w MC Donaldzie ☺️ - to niby ostatni raz przed karmieniem 😉

Tak naprawdę to liczę na to, że galopka u mnie zadziała :laugh:

Montusia fajnie ze znalazlas dla nas chwilke i oderwalas sie od tej swojej Slicznoty zeby do nas napisac 🙂

czekamy na fotki Nadii 🙂

Ufff June, bo już miałam na Ciebie krzyczeć, że mi kazałaś czekać do jutra a sama pojechałaś rodzić :laugh:

nie nie Anula, ja poczekam na Ciebie 😉

ja tez licze na galopke 😉

anulab84 napisał:
Nie wiem jak to jest, ale myślę, że oddanie kupci przy mężu byłoby gorsze :laugh: