Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

Cześc 🙂

Kasenn doskonale Cię rozumiem 🙂 Moja mała czasami jak zacznie płakac to nie może się uspokoic. Wczoraj np. spała od 12-16.00 i jak się obudziła to ją przewinęłam nakarmiłam i sie zaczęło. Była marudna, niechciała leżec w łózeczku. Jak trzymałam ją na rękach to była spokojna i usypiała jak tylko odkładałam ja do łóżeczka to był płacz! Ręce mi opadają. Sama nie wiem co mam robic w takich chwilach 😞

bo te nasze dzieciaczki chca byc coraz bardziej aktywne poznawac swiat Majka lubi zwiedzxac mieszkanie na rekach naszych

Cruella zdaję sobie z tego sprawę 😞 Daje małej kropelki Bobotic i wtedy są u niej pierdzioszki i jest jej lepiej. Ciężkie 3 miesiące przede mną 😞

robilam tak i nic 😞 weszłam na ikonke obrazka pojawia sie tam taka tabelka wklejam i nic

Cruella a co w takich sytuacji pomagała Amelce? Proszę o rady dobrej cioci 🙂

ja wiem że o ile dziecko tak robi jak piszesz Olamat to mu może byc zimno, ja niby mam ciepło w domu ale jak mocno przewietrze a jest zimno na dworzu to tez mam krzyki ale lepsze to niz ten zaduch do okoła

a co robicie dziś na obiad??
ja robie schab ze sliwka bez śliwki 🙂 z kg miecha bede jesc samo miesoo 🙂

a ja mam w bloku 2 dzidzie pisałam wam o tym i czasem mam zmyłki że moj płacze o to tamten nizej 🙂
o jak fajnie zjadłam bułeczke z serkiem i szyneczka i kawałek papryki zjadłam zobaczymy co tam bedzie dziś ..

Kasenn u mnie jest aż za ciepło, to raczej kolki niestety!

wielkie dzięki cruella. Będziemy walczyc. Masz rację nasila jej się to po południu i na karmieniu o 6 rano (podobno wtedy jest najtłustszy pokarm). Ciepła kąpiel ją rozluźnia, musze spróbowac z suszarkę. Jak ją kładę na brzuszku to ona płacze w niebogłosy 😞

Dzis przetestują Twój sysytem kąpieli 🙂 Wręczam Ci oklaska za pomoc 🙂

Wklejam listę diety matki karmiącej, znalazłam na innym forum:

A to lista ze szkoly rodzenia :

1. NIE – ogolnie (dieta ma być „watrobowa”)
- produkty mleczne – uważać na skazę, potem można powoli wprowadzać !!
- potrawy smażone i wędzone
- potrawy pikantne (generalnie uważać na przyprawy)
- potrawy bardzo kwaśne i w occie
- potrawy mocno solone
- soki kartonowe (można pić sobie rozcieńczone Bobofruty)
- owoce – na początku uważać (w 1 tygodniu zero owoców, potem można takie z kompotu, i później można już powoli testować pól jabłka bez skóry, pól banana). Obserwować stolce i skore dziecka, jeśli stolce są zielone, gazujące, odstawić dany produkt (wprowadzać nowe produkty pojedynczo żeby w razie czego można było dojść co nie pasuje w diecie)

2. ZUPY

NIE
- fasolowa
- grochowa
- grzybowa
- flaki
- kapuśniak
TAK
- rosół lekki
- jarzynowa
- pomidorowa delikatna
- ogórkowa niezbyt kwaśna
- krupnik lekki
- barszcz biały/żurek – nie na kiełbasie i nie z torebki
- pieczarkowa (może być, nie ma takiego działania jak grzybowa) zupy mogą być odrobinkę zabielone mlekiem słodkim – nie kwaśną śmietaną !!

3. DRUGIE DANIA
nie
- frytki, placki ziemniaczane
- wszelkie placki, naleśniki
- kotlety smażone – ani z drobiu, ani schabowe, ani mielone
- OMIJAC SMAŻENIE

tak
- ziemniaki, puree, kopytka
- pierogi delikatne np. w ruskich ziemniaki, trochę sera, ale już bez cebuli i okrasy; z farszem owocowym
- ryże, makarony, kasze – polane oliwa surowa, masłem
- sosy generalnie można, ale mięso musi być ugotowane, uduszone, a nie smażone (cebula tez gotowana) – można trochę zagęścić mąką ziemniaczna lub pszenna
- ryby duszone np. w jarzynach
- klopsiki z mięsa mielonego – różne sosy do tego
- gołąbki
- ryz z różnymi owocami
- mięsa – duszone, gotowane, raczej drób !!

4. WARZYWA i inne dodatki typu surówki

Nie
- kalafior
- brokuł
- pomidor
- sałata
- czosnek
- szczypior
- strączkowe
- rzodkiewka
- kapusta
- seler
- papryka surowa
- cebula surowa i smażona
- kapusta kiszona (ani surowa ani gotowana)
- grzyby (w żadnej postaci)
- surowe ogólnie na nie!

Tak
- ogórek kiszony
- marchewka duszona
- marchew surowa i jabłko (na zaparcia)
- buraki gotowane ( np. z jablkiem i odrobina oliwy)

5. NAPOJE
- woda mineralna i soki przecierowe
- kompociki
- alkohole –nie !!

6. SŁODYCZE
- troche rodzynek
- biszkopty
- ciastka domowe
- troche ciasta domowej roboty można, ale bez kremow, bitych smietan itp.

zjadłam ogarnełam mieszkanie i wietrze teraz na maksa salon bo mała biore po południu tu bym mogła obiad gotowac i miec swojego aniołka obok..
kurcze poszła bym z nim na spacer ale nie mam kluczy moj maz dzis zabrał moje do mieszkania przez przypadek ehhh faceci

Olamat wiekszosc z tej listy na nie moja położna mi pozwoliła tylko wprowadzać powoli i obserwowac .. pomidora dostałam w szpitalu , zupe mleczna , karkówke w sosie , smażone udko to były obiady (i surowe zielone ziemniaki bleee)

ok koniec spokoju słychaac mojego małolata 🙂 albo steka przez sen na kupke

To wszytsko jest indywidualne. Na jedne maleństowo szkodzi a na inne niema żadnego wpływu 🙂

kamis a jakie bakterie wyhodowali w moczu Nadii ? bo moja też miała i dlatego trafiłyśmy do szpitala na leczenie , a teraz jest profilaktycznie na Furaginie i też będę robić posiew moczu i łapać mocz na jałowo 😲ciekawe jak mi sie to uda i za którym razem 😁 Majka miała escherichia coli

Hej 🙂

Moja Nadia ma katarek meczymy sie juz od 2 dni 😞 masakra

dziewczyny ja bym nie miała problemu z siusiu małego tyle razy co mnie juz obsikał złosnik i jeszcze sie smiał zawsze po tym moja mordka 🙂


Cruella dziekuje.. tylko czy my jeszcze bedziemy jezdzić o to jest pytanie bo wczoraj ustaliliśmy że tylko mojego patrola zostawiamy a tamte 2 auta sprzedajemy

kamis byłam 10 dni i mała dostawała dożylnie antybiotyk amoksiklav 3 x na dobę, ale mocz w szpitalu pobierali na jałowo przez cewnikowanie wtedy masz pewnosc ze jest czysty a w domu złapac to problem ale tez tak teraz kontrolnie bede musiała zrobic

Witajcie Mamuśki 🙂

A my po pierwszej wizycie u pediatry 🙂 Nikoś tak się ładnie zaprezentował że obsiusiał wszystko 😁 😁 Ale na szczęście nie płakał. Wszystko dobrze, krwiaczek się wchłonął, Nikoś waży 4150g, ma jeszcze trochę żółtaczki.

A ja korzystam bo Mąż ma ostatni dzień wolnego i leży sobie z Synusiem więc mam chwilę dla siebie 😜

Kasenn widzę że też już myślisz o figlach z Mężem 😜 Ja to już nie wytrzymuję i nie wiem właśnie czy już można. Krocze mnie już daaawno w ogóle nie boli, lekko tylko plamię więc może.... 😜

Zmykam odpoczywać 🙂 Buziaki Kochane 😘