Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

kasenn mi ostatnio w pociągu nasza droga mlodziez studjujaca nie ustapila miejsca w pociągu a był straszny tłok i tak stalam biedna a wydaje mi sie ze napewno bylo widac moj brzusio tym bardziej że pląszcza już nie dopinam chodze rozpięta .tak w ogóle sie zastanawiam czy są jeszcze jakieś przywileje dla kobiet w ciązy ? kiedyś w każdym sklepie czy poczcie wisiały tabliczki że kobiety w ciazy sa obslugiwane poza kolejnością a teraz nic , spotkalyście sie z tym moze , bo nie wiadomo czy się pchac bez kolejki żeby z zęby nie dostać 😞 .Jedynie w Cerfure widziaLAM ZE JEST SPECJALNA KASA DLA CIĘŻARNYCH I TO WSZYSTKO

ALE CZARNE CHMURY OJJ 🤪
JA NA SZCZESCIE JUZ CO RAZ MNIEJ SIE PORUSZAM MIEJSKA KOMUNIKACJA , DOSTAŁAM ZAKAZ!

czyli jednym slowem znieczulica , 😠 , [color=#800080][/color] tak to juz jest w tej naszej kochanej Polsce

u mnie juz padało kasenn teraz do ciebie przywialo czarne chmury, ja też nie jeżdze bynajmniej staram sie unikać miejskiej komunikacji tylko skrajne przypadki losowe

NO WIESZ U MNIE OD RANA CIAGLE PADA 🙂)

To chyba ja Was przebijam wszystkie początek 23 tyg. i 86cm w pępku 😲 Ale byłam w poniedziałek u gina i powiedział że malec duzy i zdrowy!!Także to zależy od figury mamy, mi bardziej gdzieś w środku się mały rozpycha a innym idzie do przodu i wysadza brzusie 🙂

jutro kończe 22 tydz jak ten czas leci szybko w poniedziałek mam wizytę kontrolną , aż strach znowu ważenie ciekawe ile poszlo w gorę , jeszcze w niedzielę idę na imprezkę i sie pewno objem dobrym jedzonkiem

Ola trzymam kciuki za badania, a odmawiać sobie będziemy po ciąży jak zaczniemy karmić piersią, a co!!

wszytko fajnie byle jeszcze inni niż my wiedzieli o takiej kampanii i faktycznie w jakiś sposób nam pomagali , oczywiscie nie mówię tu o wszystkich bo śa ludzie , młodzież ktorzy z chęcią ustąpią itd. więc i w nas nadzieja na przyszlośc wychowac nasze potomstwa tak , aby potem nie odwracały glowy w autobusach że niby nie widza kobiety cięzarnej

ja też się zmierzyłam i 98 cm 🙂 niech rośnie brzusio, ja tam się bardzo cieszę 🙂 dobrze że na wadze jeszcze tego nie widzę bo dalej od początku ciąży jedyne 1,6 kg więcej 🙂

Ola73, jesteś dla mnie góru. Żeby tyle zjechać to trzeba mieć cholernie silną wolę. Ja juz w ciaży przytyłam...wstyd się przyznać, ale 9kg 🥴 A to dopiero połowa...
Juz sie boję jak zgubię te kilogramy po porodzie.
No ale trudno, trzeba bedzie.
Za to zauważyłam, ze moja dzidzia jest aktywna ok godziny 13-14.00, później się uspokaja i kopie znowu ok.21-22.00 🙃

No tak, wszystko w granicach rozsądku, jak ze wszystkim... 🙂

DOBRA ja sie zmierzyłam na wysokosci pepka tak jak wy i mam 80cm. a w najwiekszym moim punkcie 86ale to w okolicy bioder

Kasenn, nic się nie bój, jeszcze wszystko przed Tobą 🙂 i będziesz miała śliczny brzuszek

Karka napisał:

Ola73, jesteś dla mnie góru. Żeby tyle zjechać to trzeba mieć cholernie silną wolę. Ja juz w ciaży przytyłam...wstyd się przyznać, ale 9kg 🥴 A to dopiero połowa...
Juz sie boję jak zgubię te kilogramy po porodzie.
No ale trudno, trzeba bedzie.
Za to zauważyłam, ze moja dzidzia jest aktywna ok godziny 13-14.00, później się uspokaja i kopie znowu ok.21-22.00 🙃

no wlasnie tego sie tez boję niby do przodu mam 2,5 kg wg mnie a , wg lekarza 5,5 bo na poczatku to zjechalam 3kg , ale musze uwazac tym bardziej ze sie dorobilam tą moja wagą również nadcisnienia

A jak z Waszymi zachciewankami?? Macie jakieś takie szczególne?

Znaczy się wiecie napd o godz. 21 na hamburgera i frytki, albo na kanapkę z dżemem i zagryzacie ogórkiem?

ze mną roznie był czas ze jadłam po 1 kg winogron dziennie lub śliwek , teraz znowu mam czas na zielone greifruty , ale czasem idę po kalafior a kupuje salate a w domu zjadam buraczki i weź tu zrozum cięzarną

a ja nie mam żadnych zachcianek, jem normalnie 🙂 czasem tylko mam ochotę na coś słodkiego, ale to naprawdę sporadycznie 🙂

Haha, no tak. Ja w sumie podobnie. IWczorem mówię mężowi co nastepnego dnia zrobie na obiad, a po pracy wjeżdżam do sklepu i gotuje zupełnie coś innego, bo na poprzedni pomysł zupełnie juz nie mam ochoty 😁

ja też nie jem w nocy choc czasem budzę sie z głodem ,wytrzymuję do rana ( moj brat w nocy swojej zonie smażył placki ziemniaczane, więc wszytko przed naszymi męzami), czasem mam zachcianki typu dobre cukierki , kapuste kiszona chyba co drugi dzien kupuję po 20 dkg dla siebie , ale takie siedzenie w domu sprzyja jednak podjadaniu

A ja kurcze wcześniej nie jadłam fast foodów a teraz normalnie za mną chodzą... nie wiem co się dzieje, oczywiście nie jem ich ale cały czas jak myślę co bym zjadła to pierwsze to świństwo na myśl wpada 😠

Właśnie tak sobie myślałam, że trudno odróżnić przeczucie od pragnienia tego żeby był chłopiec.
Ale w sobotę się dowiesz, głowa do góry, jak będzie dziewczynka to szybciej się weźmiecie za braciszka dla niej 😉

a i nie patrz na to co jesz, przecież już pisałyśmy że to nie prawda z tymi przesądami. Weź pod uwagę to że w większości z Nas płeć dziecka zgadza się z kalendarzem chińskim... wiem że to nie wyrocznia ale nadzieja jest ...

co ma być to bedzie to już zaplanowane od dnia zaplodnienia , byle byly te nasze maluchy zdrowe , a kochać bedziemy je bez względu na pleć 🙂