z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Super pomysł Kruszyna 😁

My co roku robiliśmy Halloween ale tym razem nie mam siły robic dyni ani imprezy. A szkoda, bo to bardzo nastrojowe imprezy są - zwykle łączymy je z przebierankami. Ja ostatnio byłam króliczkiem playboya (oczywiście nie w pełnym kostiumie króliczka, tylko z akcentami typu uszy i różowe rajstopy) 😜 Ale za rok robię taką impreze i ubiorę synka w jakiś halloweenowy śpioszek - widziałam w smyku spioszki - dinusie i koty - sama słodycz 🙂

magditta napisał(a):

Oj już mi trochę lepiej ale obiad będzie dziś zamrażalnikowy, więc nie patrzę, że piątek będą mielońce z buraczkami 😁
Robię właśnie listę zakupów i nie wiem czy nie wyśle po nie tylko męża bo mam dreszcze na myśl o supermarkecie!!!! Listę zatytułowałam : LISTA ZAKUPÓW DO ZROBIENIA PRZEZ UKOCHANEGO MĘŻA więc może zadziała 🙂
Kruszynka o andrzejkach jeszcze nie myślę, ale ponieważ mam strasznie dużo wolego czasu na listę zakupów wpisałam dynie i tak więc będę robić halloweenowe dekoracje 🙂 a ze środka może zupę??
Skoreczka fajna historia z tym widelczykiem 🤪 🤪 🤪
Vespera a jakie ty wybrałaś naklejki?? pochwal się 🙂 ja dziś też będę oklejać łózeczko 🙂 Maleństwa 🙂

jeśli zrobisz dynie, to koniecznie wrzuć fotkę!! Moze jednaki ja zrobię 🙂 Tylko, że nie umiem robić zupy dyniowej...

Naklejki wybrałam Dinusie i Morskie - zobacz sobie na fb fotki bo juz są 🙂

Mój mąż też robi zakupy; mi się juz nie chce. Jak meisiąc temu pojchałam do okolicznego Reala, nabrałam cały wózek rózności to musiałam do niego zadzwonić, zeby przyjechał bo mnie siły opusciły i nawet bym tego nie wyładowała na tasmę, nie mowiąc o samochodzie itp. I przyjechał 🙂 Od tego momentu tylko on robi te zakupy. Ja to tylko siedze w necie lub z książką i nic nie robię 🤨 Trochę mam wyrzuty sumienia ale jakaś apatia mnie naszła!!

Piszecie ze jestescie zmeczone. Ja szukam ostatnio zrozumienia u kogokolwiek, nikt chyba jednak mnie nie rozumie.....jestem tak zmeczona, nie sypiam duzo, mój synek nie pozwala mi polezec, a drugi w brzuszku przeciez tego wymaga.....Ja marze o snie zimowym, o długiej, przespanej nocy. Mioze wtedy inaczej spojrzałabym na zycie ☺️

Więc dziewczynki śpijcie ile się da, do woli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kruszyna jedynie moja babcia przyjezdza i troche z nim posiedzi i sie pobawi. To bardzo duzo dla mnie. Jednak ostatnio duzo chorował i siedzielismy tylko w domu i brak swiezego powietrza strasznie wpływa na samopoczucie. Teraz wraca moj tata z Niemiec to mysle ze beda chodzic na spacery 🙂

Skóreczko nie wiem jak dajesz radę. Jakbym miala jeszcze małe dziecko to chybabym albo padła albo musiała mieć nianię 😲 Także podziw!!! i okask dla Ciebie 😘

p.s. umyłam okno - fiu fiu fiu 🙃 drugie umyję za tydzień lub za miesiąc. 🙃

Dzięki dziewczyny za wysłuchanie!!! Zatem wypoczywajcie jesli planujecie wiecej niz jedno dziecko 🙂

Kahira u mnie to samo, mały ma tyle energii a tak mało sypia, że zastanawiam się czy to przypadkiem nie od Bebika albo jakiegos innego jedzenia. Niedługo to i ja kompa nie odpale ze zmeczenia 🤢 Trzymaj się dzielnie 😘

Kahira napisał(a):

skoreczka napisał(a):

Kahira u mnie to samo, mały ma tyle energii a tak mało sypia, że zastanawiam się czy to przypadkiem nie od Bebika albo jakiegos innego jedzenia. Niedługo to i ja kompa nie odpale ze zmeczenia 🤢 Trzymaj się dzielnie 😘

A wiesz, że mój też pije Bebiko. Może coś w tym jest...

A wiadomo co oni tam dosypuja 🤢 Niby tyle witamin ale jak za duzo to też moze działać odwrotnie 😮

Kruszyna ale byłoby pieknie wyjechać i wypocząć echhh...

Anabel troche mnie przeraziłas tym ze juz nie robi sobie drzemek twój synek od tak dawna...wiec u mnie sie zaczyna. Obiecałam sobie ze za rok bede posyłac małego na 5 godzin do przedszkola, on lubi dzieci wiec niech sie z nimi bawi. Mój mąż tez zapracowany a dom na mojej głowie.
Ja od godziny mam chwilke dla siebie bo mały zasnął, ale zasnał na moim lózku więc sie nie polozyłam spać tylko obiad mężowi wstawiłam. Ale za to zjadłam pół czekolady i zgrzeszyłam bo wypiłam kawę 🙃 Dzieki temu stanełam troszke na nogi 🙃

A pisałyście ostatnio o skarpetkach do szpitala i wczoraj przypomniałam sobie o takich jednych smiesznych, które mam jak tylko wieczorem będę mieć chwilkę spokoju to cyknę fotę i wstawię 😉 Ojjej ja juz nawet zaniedbałam sie z fotami, zawsze cykam fotke brzusia w czwartek i nie zrobiłam tego, jak na mnie to dziwne 😮 🙃

Hejka! 🙂
Fajny dzis dzien - w ogole ten tydzien byl super! Relaksowalismy sie na sofie kazdego wieczoru po pracy, tak ze w niektore dni nawet nie zalaczalam neta! 😉 🤪 co jest szokujace, bo jestem raczej uzalezniona 🙂
Dzidzia sie rozpycha w brzuszku - raz po lewej stronie sie rozciaga a czasem po prawej - smieszne uczucie 🙂 a jak do niej pukam to wtedy inaczej odpukuje - tak jakby kopala w odpowiedzi! Ach juz sie nie mozemy doczekac!
Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porzadku, u mnie jeszcze 23 dni w pracy i wolneeeee! 🤪
Ach jaki fajny weekend sie zapowiada
Sciskam Was wszystkie i Wasze dzidziusie XXX 🙂

Yoyoyoyyoyo Dziewczęta,

głowy do góry 🙂 nie wiem jak w Waszych miastach, ale w Poznaniu było dzisiaj bardzo ciepło i świeciło słońce. Jadąc tramwajem podziwiałam złotą jesień w mieście 🙂 Wywaliłam brata z łóżka o 9 (miał tydzień ferii w szkole) i pojechaliśmy do hurtowni dziecięcej na zakupy (mam już prawie całą wyprawkę kupioną - pozostają pieluchy i kosmetyki + jakieś duperele i... wózek!!! ale wózek kupuje mąż). Ja nie wiem jak to jest, że czasu mam niby więcej, ale nie ma mnie za bardzo w domu ostatnio 😮 nosi mnie, choć szybciej się męczę. Dzisiaj to już w ogóle - tak mnie krzyż napierdzielał, że o 8 powiedziałam "nara", godzinę moczyłam się w wodzie, a potem wyrko i relaks z filmem w łóżku. Przez weekend też mnie tutaj raczej nie będzie, bo mamy święto rodzinne - brat kończy 18 lat, więc wiecie 😉 weekend imprez + spotykam się z koleżanką, która od 2 lat mieszka w Niemczech. Wyjechała za Niemcem, ale w końcu stwierdziła, że jednak Niemca nie chce 😉 mimo to, spodobało jej się mieszkanie w landach.

Dobranoc, udanego weekendu i głowy do góry 🙂 żeby jesień nie wdawała Wam się w złe humory!