Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Kahira napisał(a):
magditta świetnie, że u was wszystko w porządku.
skoreczka faktycznie nie tak dawno rodziłam bo w 2010 w lutym. W pierwszej ciąży miałam termin na 28 stycznia (urodziłam 6 lutego) teraz na 21 stycznia. Czyli dzieciaczki będą mieć równiutko 2 lata różnicy

teraz z perspektywy czasu, myślę, że to jest optymalna sytuacja. My mamy o wiele za dużą różnicę wieku i żałuję, że tak wyszło. Za to cieszę, się, że się jednak zdecydowaliśmy 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

U nas rocznikowo bedzie 3 lata różnicy. Miesiącami mniej bo mój synek jest z końca roku a fasolek bedzie z początku 🙂

Nikusia początkowo bedzie duza różnica ale z czasem zniknie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy pierwszym porodzie słyszałam, że jest coś takiego jak znieczulenie, ale wtedy kosztowało 600zł a 8lat temu to dla mnie za dużo było, już nie mówiąc, że nie wiedziałam jak wygląda poród więc się nie bałam. Poród rodzinny kosztował wtedy 250zł i mąż był ze mną, teraz też będzie a wg strony internetowej szpitala jest za darmo. Tylko wtedy też się to nazywało, że to dobrowolna darowizna na rzecz szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku wy kobitki już o znieczuleniu rozmawiaćie 🙂 Dla mnie to abstrakcja być może dlatego , że to bedzie mój pierwszy poród i staram sie o tym na razie nie mysleć 🙂
Na razie ważne jest dla mnie to że przytyłam od ostaniej wizyty 2.06- 500g i nie mieszcze się w swoje sukienki /te bardziej dopasowane/ bo nie dopinam sie w biuście 🙂
Acha no i niestety mam anemie więc łykanie żelaza i witamin nieuniknione !!! Jeszcze tydzień i mam odstawic kwas foliowy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja rodziłam w 2009 i wtedy słyszałam że znieczulenie kosztuje 500zł. Też mieliśmy poród rodzinny i był za darmo. Wydaje mi się ze pobieranie opłat za poród rodzinny to przesada ze strony szpitala!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikusia102 napisał(a):
ja dostałam skierowanie na morfologię, mocz, tarczycę i w środę mam USG. To myślę, że i tak masz więcej bo ten test Pappa umożliwia wykrycie wad płodu. Mnie na razie na nic takiego nie skierował, ale zobaczymy. Vespera jeśli mogę spytać ile masz lat? tzn więcej niż 35? bo wtedy podobno zwiększa się częstotliwość wykonywanie tych testów, chociaż teraz już i u młodszych kobiet są wykonywane.


mam 29 lat 🙂 ale badania genetyczne robię na 100% ponieważ jeśli dziecko bedzie mialo znaczną wadę genetyczną lub Downa to niestety nie będziemy go rodzić... widziałam takie dzieci i wiem jak bardzo sie meczą takie dzieci 😞
Moje wszystkie koleżanki robiły badania genetyczne; jedna miała 27 lat i usunęła bo z usg, pappa i amniopunkcji wyszlo, że dziecko ma downa. teraz ma zdrowe dziecko i mówi, że to była najlepsza decyzja jaką mozna było podjąć. To są strasznie smutne i trudne tematy więc może zmieńmy temat na weselszy..

co do imion to ja mam Maksymiliana dla chłopca i Wiktorię dla dzewczynki 🙂 z dziewczynką było o wiele trudniej.

bardzo jestem ciekawa czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Mam skrytą nadzieję, że dziewczynka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny, a jakie stosujecie plyny do higieny intymnej? Ma mam teraz Laktacyt ale zastanawiam się czy nie powinnam używać czegoś bardziej dla ciężarnych.

Jakie witaminy bierzecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vespera mnie nie dziwi, że chcesz zrobić sobie badania genetyczne. Jak ma być chore to lepiej wiedzieć wcześniej, szczególnie, że teraz jest tak zaawansowana technologia, że kobietom w ciąży operacje płodu można zrobić. Oczywiście w zależności jaka to choroba jest. Jeśli chodzi o decyzję o usunięciu nie chciałabym nikogo oceniać, wiem, że ja sama jestem bardzo przeciwna aborcji, ale dopóki niektórych sytuacji nie przeżyjemy nie wiemy jak postąpimy- i mam nadzieję, że nam się takie sytuację nie przydarzą.
Nie używam wcale płynu do higieny intymnej, ostatnio ginekologa mi poradził, żebym używała bo jakieś zapalenie mi się przyplątało (ale to jeszcze przed ciążą) tylko, że za nim doczekałam się wizyty to mi przeszło 😉.
magditta a ja po cichu liczę na córkę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Vespera napisał(a):
dziewczyny, a jakie stosujecie plyny do higieny intymnej? Ma mam teraz Laktacyt ale zastanawiam się czy nie powinnam używać czegoś bardziej dla ciężarnych.

Jakie witaminy bierzecie?




Mój płyn to ZAJA Intima z kwasem laktobionowym, chyba jest ok bo na razie zadnego stanu zapalnego nie mama 😁
Witaminy to teraz -FEMIBION 2 i zelazo- Sorbifer




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magditta napisał(a):
ja tez tak mam kisiel i gofry bym tylko jadla 🙂 Teściowa nauczyla mnie robić domowy kisiel z soku więc jem na okraglo 🙂


Będziesz mogła go też jeść jako mama karmiaca 🙂
Witaminki to femibion classic.

A ja słyszałam ze czasami te wyniki takich badań są błędne. Znajoma miała złe proroctwa a dziecko urodziło się zdrowiusieńkie. Nikusia ma racje ciężko kogokolwiek oceniać, życie jest ciężkie i wybory trudne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoreczka napisał(a):
magditta napisał(a):
ja tez tak mam kisiel i gofry bym tylko jadla 🙂 Teściowa nauczyla mnie robić domowy kisiel z soku więc jem na okraglo 🙂


Będziesz mogła go też jeść jako mama karmiaca 🙂


Bosko 😁 teraz na tapecie jest truskawkowy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magitta smacznego 😁

Nikusia ja tak po cichutku też liczę na córcię bo fajnie jest sprawdzić się jako mama zarówno córci jak i chłopca. No i te boskie sukieneczki 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do znieczulenie ja nie miałam przy pierwszym porodzie choc połozna zapewniała ze u mnie w szpitalu jest cioś takiego i ja chetnie bym skozystała tylko ze oczywiscie anestazjologo nie było wiec nie mogli mi tego dac wiec juz przestałam w to wierzyc ...

Co do ustawienia łózeczka to my musimy zrobic duuuuze przemeblowanmie mamy 2 pokoje w mniejszym zostanie synek a my musimy sie przenies do duzego z malenstwem

Co do tego czy chce wiedziec czy n bedzie córcia czy chłop[ak to w pierwszej ciązy nie chciałam wiedziec ale mąż sie upierał a teraz sama chce wiedziec 😉 no chciała bym córcie ale jak bedzie chlopiec to tesz sie uciesze 😉

My tez rpodzilismy rodzinnie ale teraz nie wiem jak bedzie mąz po poprzednim porodzie strasznie przezywał te cyki co sie działy i to ze nie mógł mi pomuc wiecx teraz nie wiem czy on sie zdecyduje ja bym chciała ale nie bede go zmuszac z drógiej strony niewyobraza sobie stac 20 godzin pod dzwiami i czekac bo to dopiero przerazające...

Ja tez wcinam owoce owoce owoce od samego pocxzatku ciązy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anabel tak właśnie myślę, że z tym znieczuleniem i u nas będzie. Niby jest, ale go nie ma.
Mój mąż teraz stwierdził, że już się tak nie da jak na pierwszym porodzie. Pisałam, że położna kazała mu na piechotę w nocy do domu wracać-ok 10km, potem dwa razy go wyproszono jak przyszła inna mama na ktg a potem mu kazali przyjść po porodzie-to my w szoku, że przecież to poród rodzinny. Okazało się, że jak była zmiana położnych to sobie nie przekazały. I nagle była zmiana stanowiska o 180stopni, inna sala , przepraszała nas, ale niesmak pozostał. Już nie wspominając jaki ciężki był poród, ale był prawie 8 lat temu więc mąż to inaczej wspomina niż ja.
magditta mam termin na 01-02.01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magditta napisał(a):
skoreczka napisał(a):
magditta napisał(a):
ja tez tak mam kisiel i gofry bym tylko jadla 🙂 Teściowa nauczyla mnie robić domowy kisiel z soku więc jem na okraglo 🙂


Będziesz mogła go też jeść jako mama karmiaca 🙂


Bosko 😁 teraz na tapecie jest truskawkowy 😁


Mi lekarz zabronił truskawek, cytrusów i orzechów... Truskawki i cytrusy mają bardzo dużo alergenów, a orzechy wywołują skurcze.
Lekarz kazał mi jeść umiarkowaną ilość owoców bo mają za dużo cukru 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm jak ja jestem w 11 tyg 4 dniu to znaczy ze jestem w trakcie 12 tygodnia, prawda?

Kiedy spada ryzyko poronienia? z koncem 12 tygodnia (czyli u mnie za 3 dni) czy też z końcem 13 tygodnia?

No i na końcu; I trymestr konczy się po 12 tyg?

poplątało mi się wszystko 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez robie badania prenatalne, ale tu w Hiszpanii to jest standart i robia kazdemu. Nawet nie pytaja czy chcesz czy nie. na syndrom Downa juz zrobilam,mam miec wyniki 5 lipca, tak samo jak usg... Wtedy tez okaze sie jak tam moje zelazo i inne mikroelementy... bo to moje pierwsze badanie krwi w tej ciazy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja jem wszystko- oprocz surowego miesa, bo w poprzedniej ciazy nie mialam przeciwcial na toksoplazmoze... w tej jeszcze nie iwem, ale pewnie bedzie to samo...
Moja corka jest uczulona na krowie mleko... Wiecie cos moze o tym czy istnieje bezposredni zwiazek miedzy spozywanym przez matke mlekiwem a mozliwoscia alergii.. bo moj maz mi nadaje,zebym nie pila mleka bo znowu bedzie laergiczne dziecko... W zeszlej ciazyp ijam duzo i jakdlam mnostwo jogurtow...

A plynu do higieny intymnej nie uzywam. Natomiast codziennie smaruje sie olejkiem z dziekiej rozy przeciw rozstepom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...