Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Hej kochane:*
Ja po okropnej nocy 😞Nie mogłam spać może dlatego,że w końcu był przy mnie mój ukochany...Śmiać mi z niego chciało bo spał prawie na ścianie żeby mnie w brzuch nie uderzyć...
Ola ja brałam ten lek ale lekarz mówił,że w każdej chwili mogą być skurcze i żeby od razu jechać do szpitala to może jeszcze uda się zatrzymać akcję porodową jak są mocne i częste skurcze...
Marta teraz to nas zmartwiłaś 😞Pisz kobietko co się dzieje...

Kochane ja Wam życzę wesołych,spokojnych,rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia,Dużo zdrowia dla Was(w szczególności)i dla Waszych rodzin,bogatego Mikołaja i bezproblemowej końcówki ciąży:*

Hej dziewczyny, jestem już w domu, co prawda na własne życzenie (nie wiem czemu akurat tak) ale jestem.
Było tak 22/12 około 3rano poszłam się załatwić i podcierając się zauważyłam sporo przezroczystego śluzu zabarwionego jakby żywo czerwoną krwią.. przestraszyłam się strasznie i pojechaliśmy do szpit. Tam lekarka zbadała mnie na fotelu, żadnej krwi już nie było, zrobili usg zwykłe+dopochwowe, ktg, też nic nie wykazało - łożysko się nie odklejało, szyjka się nie skracała, wszystko w normie - potem zrobili morfologię i badanie moczu niby też wszystko ok, podali luteinę dopochwową i tak sobie leżałam. Nic się nie działo żadnych plamień już nie było no i dziś wyszłam, może dlatego ze nie minęły 3 doby na własne życzenie - nie wiem nie znam się ale nie było przeciwwskazań. Dostałam jedynie receptę na luteinę no i dalej już konsultować mam to z moją gin.
Z Antosiem wszystko dobrze na szczęście, waży ok, 1600g, skurczy nie miałam.
Dziękuję że trzymałyście kciuki kochane :-**** Muszę nadrobić te wszystkie strony Waszych wpisów 🙂
I jeszcze takie pytanie, bo L4 miałam do 23/12. od 22/12-24/12 niby szpital mi wypisze, ale dziś już nie mam jak iść do rodzinnego żeby była kontynuacja, dopiero we wtorek jak już, myślicie że mi wypisze wstecznie za 25 i 26?

PS. Wszystkiego Najlepszego, przede wszystkim Spokojnych i Zdrowych Świąt w ciepłej rodzinnej atmosferze. 🤪

Dziewczyny Wesolych i spokojnych swiat Wam zycze, pysznego jedzonka i bogatego Mikolaja 😁 😁 😁 no i oczywiscie radosnego czasu z bliskimi 🙃 🙃 🙃
Aga jak Ci sie maluch przekrecil to ciesze sie razem z Toba 🙂 bardzo dobra wiadomosc
Marta mam nadzieje ze z maluchem wszystko ok 😉 i9 ze to przejsciowe ciezkie dni 😉
Snakerka super ze z nami juz jestes bo sie bardzo martwilysmy
Wesolych swiat jeszcze raz i przede wszystkim ZDROWYCH !!! DZISIAJ SIE NIE PRZEMECZAMY I ODPOCZYWAMY 😉!

Hej dziewczynki! Radosnych Swiat Bozego Narodzenia, a przede wszystkim Zdrowych. nie przejedzcie sie za bardzo 🙂

ja tez dziewczyny na pelnych obrotach dziś 😉)))ale nareszcie lecę wyłożyć sie w wannie pelnej piany i odpoczywam o 17 idziemy na wigilie 😉)) wpadla na sekudke zlozyc wam zyczenia moje drobgie forumowe kolezanki brzuchatki 😉)) Z okazji Świat Bozego Narodzenia przepełnionych nadzieja i magią wigilijnej nocy składam płynące z serca życzenia radosnych Świat 😉))a także zdrowych i cudnych bobasków, niech siedzą w brzuszkach do terminu porodu 🙂))buziaki

snakerka ciesze sie ze jestes i ze wszystko ok 😉))powinna ci wypisac wstecznie, przeciez wiadomo,ze swieta to nie da rady inaczej 😉)buziaki trzymaj sie cieplutko i dbaj o siebie 😉)

Czesc Brzuchatki ja tylko na chwile wyniki cukru i moczu ok wiec szpital nam nie grozi za to przez noc rozlocyla mnie grypa katar bol gardla i oslabienie ale dostalam antybiotyk kubus sie rusza wiec mysle ze bedzie ok...Chcielismy wam zlozyc najserdeczniejsze zyczenia przede wszystkim zdrowia i szczesliwego rozwiazania spelnienia wszystkich marzen...Zdrwoych i pogodnych Swiat..Pozdrawiamy 😉
Ps.Snakerka fajnie ze wszystko dobrze sie skonczylo uciekam sie wygrzewac a pozniej na Wigilie do rodzicow...Trzymajcie sie!

Mam nadzieje, ze wasze kolacje wigilijne i swieta beda lepsze niz moje...wczoraj poklocilam sie z moim...dzis Wigilia a on nawet nie umial powiedziec przepraszam, a zlozenie zyczen przyszlo mu z takim trudem. postanowilam sie do niego nie odzywac. on jest w swoim domu rodzinnym ja w swoim. nie wiem czy to nie jest poczatek konca... 😞
A tak poza tym to czuje sie przejedzona nie mam miejsca w brzuchu 🥴. ciekawe jak maly znosi to moje dzisiejsze obzarstwo.ale wszytko takie pyszne a serniczek mniam mniam. milego wieczoru brzuchatki 😉

Dziewczyny moj spi a mnie bezsennosc bierze 🙂 Jestem zadowolona z Wigilii, jedzonko pyszne siedzielismy w czworke, byl oplatek, pelen stol. fajna atmosfera i na koniec superasny prezent, dostalismy od nich fotelik samochodowy czyli ostatnie co nam brakowalo 🙂 mieli dwa wiec jedno oddali. Pozyczyli mi tez 2 ksiazki CIEZAROWKA PRZEZ 9 MIESIECY I chyba JEZYK NIEMOWLAKA czy jakos tak. Wiec mam zajecie,bo uwielbiam czytac a niebardzo mialam co 😎 Od meza jeszcze tzn od Mikolaja dostalam moje ulubione perfumki wiec szczesliwa jestem na maxa. Na dodatek siedzielismy z mama i bratem na Skypie po kolacji dobra godzinke wiec chociaz przez chwile rodzinka byla w komplecie 🤪 Mam nadzieje ze Wam tez Wigilia sie udala.
Aniu przykro mi z powodu sprzeczki , moze jutro chlop wroci poo rozum do glowy 😉 zycze ci tego!
dobranoc Grubaski!!!

Dzien Dobry!!!
Odhaczam sie pierwsza na liscie w pierwszy dzien swiat 🤪 jakos usnelam a teraz znowu spac nie moge, mam nadzieje ze to z wrazenia i ze mi to minie, bo ja dziekuje tak niedosypiac 😮
no i nie wspomne ze z milion razy wstawalam na siusiu plus jeszcze doszedl nocny glod i apetyt na wszystko 😎 Milego dnia Dziewczynki 😉

Cześć kochane Mamusie 🙂
Nam Wigilia minęła bardzo miło, dzisiaj wybieramy się do moich dziadków, mamy zamiar dłużej posiedzieć więc bierzemy psa ze sobą - a co tam, też mu się coś od życia należy 😜 W poniedziałek mieli wpaść do nas Teściowie na obiad, no ale przez ten szpital niestety nie było możliwości zrobienia odpowiednich zakupów, mąż pracował no i w końcu pójdziemy do nich 😆 Miłego dnia!

PS dzisiaj zaczynamy 32 tydzień - 8miesiąc - jeszcze jakieś +/- 59dni do Antosia 😲 🙃

Hej mamuśki:*
Ja wczoraj okropnie się czułam,zjedliśmy Wigilię i poleżałam sobie w końcu...
Był u nas Mikołaj 😁 Ale wszyscy mieli frajdę....
Buziaki kochane:*

Witam dziewczyny 🙂
ja wczoraj nawet kompa nie włączyłam przez cały dzień i nie miałam jak Wa, napisać życzeń więc troszeczkę późno ale szczere życzonka wszystkiego naj.... spełnienia marzeń, miłych rodzinnych Świąt no i "lekkiego" rozwiązania 🙂

Ja wczoraj też się ojadłam jak nie wiem pierwsze wigilia u mojej mamy później u teściowej i ledwo żyłam ale, wypiłam herbatke miętową i na pasterke byłam jak nowo narodzona 🙂 a dzisiaj pospałam trochę wstałam o 11 teraz trochę relaksu i na 15 do mojej mamy bo będzie cała rodzinka 🙂
Trzymajcie się cieplutko i miłego dnia 🙂

Witajcie brzuchatki. 🙂 🙂 🙂
My z mezem spedzilismy sami wigilie, zero stresu, z wszystkim sie wyrobilismy do pierwszej gwiazdki. Pozniej rozmawialismy z rodznika przez skypa. Na drugi dzien rano obudzil nas o 10 sasiedzi, ktorzy mieszkaja obok w domku, przyniesl nam prezenty dla synka, nawet nie weszli na kawe, bo spieszyli sie do Kosciola. Pod drzwiam znalazlam jeszcze pieknie zapakowan gwiazde Betlejemska od drugiej sasiadki. Az milo obcy ludzie a przynosza prezenty dla dziecka i skladaja zyczenia. Swieta to wielkie objadanie sie. Nawet nie zjedlismy 1/4 potraw, ktore przygotowalismy.
Monisa ciesze sie, ze wam sie udala kolacja u znajomych, a szczgolnie z fotelika dla synka.
Olcia dobrze, ze kupilas ta miete i ci pomogla. 🤪 🤪
Tynka wspolczue tego puchniecia, ale to juz koncowka, wytrzymasz. 😉 😉

Dzien Dobry 🙂
Maly ruch u nas na forum ale to dobrze. U nas wczoraj 2 dzien ze znajomymi, tez bylo sympatycznie. Tak sie balam i narzekalam a bylo super. Jeszcze wczoraj z babcia na skypie sie zobaczylam to juz w ogole ekstra 😎
Dziewczyny ja jestem coraz wieksza 😮 niby nic nadzwyczajnego, ja wiem ale wygladam juz jak prawdziwa dojna krowa. Szykowalam sie na Wigilie to w koncu po 100 przebierankach zalamalam sie i przed samym wyjsciem przebralam w dzinsy i bialy sweterek. Trudno juz teraz sie wygoda musi liczyc i tyle. Wczoraj to samo, czekalismy na znajomych tez chcialam sie ladnie ubrac, pomyslalam ze chociaz fotkfotke sobie zrobimy we dwojke i zostalam w bialych dresach. Maz oczywiscie zachwycony bo brzusio duze Aziz rosnie i wygladam zajebiscie. Tez tak myslalam dopoki sie na zdjeciu nie zobaczylam przed Wigilia 🤪 🤪 🤪 nie to zebym plakala, dziwnie sie czuje po prostu jak patrze w lustro, hihi w koncu apartament Malemu musi rosnac jeszcze poltorej miesi aca conajmniej 😎
Aga, fajnych masz sasiadow, Bardzo milo z ich strony, naprawde Riccardo bedzie mial full dziadkow i babc, szczesciarz 😉
A Tobie Tynka wspolczuje, ale tak jak pisalas OBY DO KONCA. Juz teraz niewiele zostalo, nic przyjemnego, zycze Ci w takim razie zeby gorzej nie bylo 😉 bo na lepsze samopoczucie juz niestety liczyc nie mamy co, ja tez sie coraz ciezej czuje. 😉
wczoraj rozmawialismy o tym co nam z ubranek brakuje dla Malego i zadeklarowali sie ze dadza to co maja w neutralnych kolorach, bo maja corke. Na pewno jeden spiworek bedzie. Ciesze sie bo to kosztuje tutaj 19 Euro. Kombinezoni tez mamy dostac. Juz chyba daruje sobie kupywanie malych ciuszkow i zaczne sie zaopatrywac w 62 rozm na tycb wyprzedazach.
Milego dnia Dziewczyny 🙂 dzisiaj mamy dzien skypa, objadania sie i odpoczynku. Zycze Wam tego samego, tylko zamiast skypa spotkan rodzinnych na zywo Wam zycze 😉

😮 😮 😮
nie wierze ani jednej zywej duszy u nas 🤪
my dzisiaj jak dziadki, ja z ksiazka na jednej sofie (polecam!!!!!! - CIEZAROWKA PRZEZ 9 MIESIECY) a N na drugiej z piloto i laptopo. No ale korzystamy bo to ost chwile takiej beztroskiej nuuuudy 😉 Dobranoc Brzuchy !

Cześć kochane:*
Ja wczoraj nie miałam siły wejść nawet na forum,bo strasznie źle się czułam 😞
Coś mnie plecy bolą na wysokości nerek i nie wiem czy to plecy czy nerki...
Nasz samochód wczoraj był załadowany po sam dach...Ale wózek mam już w domku 🙂
Wróciliśmy do Drawska a tam niespodzianka:teściowie byli dość mili i zaprosili nas na dół na siedzenie i rozmawianie...Później przyjechała Bartka siostra ale miło nie było bo postawiliśmy się teściom,że jej pomagają a nam nie i teściowie się z nią pokłócili,że Bartek nie jest inny i też nam będą pomagać...A ona durna odzywa się do mnie a do Bartka nie....
Zaraz lecę do lekarza....Bardzo sie boję...TRZYMAJCIE KCIUKI KOCHANE:*
.A później lecę na zakupy z koleżanką....
Po południu zaczynamy szykowanie pokoju na przyjście na świat naszego malucha....
Bartek jak przyjechał dostał kopniaka od małego ale była radość...Teraz ciągle siedzi i mnie głaszcze po brzuchu i mówi do synka,że to co on do niego mówi to są tajemnicę i ma nie mówić nic mamie 😁

Witacie brzuchatki. 🙂 🙂
Monisa ale ladna fotka.
Ja tez zaraz wstaje musze podejsc do szpiala by przedluzyc karty lekarskie na nastepny rok. Tyle bylo czekania na te swieta a tu juz po. Ja teraz zaczelam sie stresowac, ze to juz blisko do porodu.
Malwina trzymamy kciuki. 🙂 🙂 🤪 🤪