Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja licze od 1 dnia ostatniej miesiaczki. Znalazlam taki kalkulator na stronie mam dziecko, potem wylicza sie date porodu. Kalkulator mi wyliczyl 12 luty. A lekarz tez liczyl na swoi kalkulatorze to wyszlo 18 luty. Wiec nie wiem od czego to zalezy. Moze lekarz dodaje w zapasie 6 dni. Tydzien ciazy wyliczyl mi po ilosci gonadotropiny kosmowkowej. Badania USG jeszcze nie mialam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
witaj agnese-gratulacje 😉))jestesmy blisko siebie 😉
kasia88 no to wam sie udało z tą sobota hahah 😉)bo ciężko trafić akurat raz na tydzien 😉))
Kalkulatory w internecie liczą od pierwszego dnia miesiaczki, a mój ginek. dodaje do tego jeszcze 7 dni 😉)). W kazym badź razie moje pierwsze dziecko-Oliwcia(4latai 7 miesiecy) urodziła sie dokładnie w wyliczony termin przez ginekologa czyli dodane 7 dni od pierwszego dnia okresu-na izbie przyjec byli w szoku,że równo w termin przyjechalam do porodu-odeszły mi w nocy wody 😉)) ichyba teraz tez tak bede liczyc haha 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agnese napisał(a):
Czesc dziewczyny. Jestem tu pierwszy raz. Jestem w 5 tygodniu ciazy. Czuje sie wspaniale, nic mi nie dolega. Ja nie pijel herbaty. Jedynie wode i soki. Rano kawa z duza iloscia mleka. Do tego jogurty pitne.
Pozdrawiam wszystkie mamy.
Ps.
Nie wiem jak wklejacie suwaczki.


Mnie tez ciągnie do kawy,ale jakos daje rade bez niej 😉))a herbatka jak najbardziej 😉)
A suwaczki najedz sobie na mój np. i przeniesie cie na strone suwaczków, tam wybierasz sobie rodzaj, kolory, gadzety, a później musisz skopiowac jego zawartosc-ten tekst z samej góry i wkleic u siebie w opcij edytuj profilu-forum, wklejasz zapisujesz zmiany i powinno sie pojawic 😉jak źle opisałam to pisz, spróbuje jasniej i dokladniej opisac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
według obliczeń z netu (nie pamiętam jakiej, bo z wyszukiwarki) wyszedł mi 11.02.2012 jako data porodu, a data poczęcia róźniła sie tylko jednym dniem od naszego dnia, którą internet mi wyliczył. Według tego kalkulatora to była to połowa 3 tyg. czyli liczona od dnia poczęcia. Jak byłam u ginekologa w poniedziałek(a obliczałam w srodę), to gin. stwierdził, że to 3tydzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale nas już dużo, super 🙂
Gratuluję wszystkim przyszłym Mamom i Mamom po raz drugi 🙂
Żebyśmy bez żadnych powikłań dotrwały szczęśliwie do końca.

My dopiero idziemy do gina we wtorek. Jeszcze 4 dni. U mnie na razie poza bólem brzucha i piersi to właściwie nic się nie dzieje, no i te wizyty w toalecie 🙂 Objawy jak na razie te same co przy pierwszej ciąży. Tylko jak ja zniosę mdłości, jak moja córcia potrzebuje bezustannego zainteresowania... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam nadzieję, że jeszcze będą nadawać na tych samych falach. O drugie maleństwo staralismy sie od listopada. Miało być jeszcze lepiej, no ale cóż, widocznie tak miało być, że dopiero teraz.
Wiesz Karina , ja mam siostrę 5 lat starszą i niestety do dzisiaj nie nadajemy własciwie na tych samych falach, poza tym jesteśmy całkiem różne. Mam nadzieję, że w przypadku mooich dzieci będzie lepiej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam siostre blizniaczke, a druga starsza o 14 lat, "te nadawania na tych samych falach" - to roznie. Raz wiecej rozumiem jedna raz druga. Z dwoma raz tocze wielka wojne, a raz to wielka milosc. Najwazniejsze, ze ma sie rodzenstwo.
Pozdrawiam wszystkie mamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martaer napisał(a):
Mam nadzieję, że jeszcze będą nadawać na tych samych falach. O drugie maleństwo staralismy sie od listopada. Miało być jeszcze lepiej, no ale cóż, widocznie tak miało być, że dopiero teraz.
Wiesz Karina , ja mam siostrę 5 lat starszą i niestety do dzisiaj nie nadajemy własciwie na tych samych falach, poza tym jesteśmy całkiem różne. Mam nadzieję, że w przypadku mooich dzieci będzie lepiej 🙂


O kurcze a u mnie wlasnie miedzy Oliwka a jej rodzenstwem bedzie roznica przeszlo 5 lat 😉)ale mam nadzieje,ze nie bedzie tak źle 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karina, wszystko zależy od człowieka, jego osobowości. Nie martw się za wczasu, może Oliwia z siostrą/bratem znajdzie lepszy język niż Ci się nawet wydaje.

Wiecie Dziewczyny, podle się dzisiaj czuję :/ Jest gorąco to raz. Poza tym boli mnie brzuch, macica się rozkurcza zapewne...przez to nie mogę za dobrze spać. Poza tym od dnia testu zaprzestałam sypiać na brzuchu i tak mi to spanie na boku idzie, że szkoda gadać. Połowę nocy dzisiaj nie spałam. I straciłam juz apetyt...ech ten stan błogosławiony.

A tak w ogóle to mam przeczucie, że to będzie chłopiec. Może się mylę. Przy Natalii zanim zrobiłam test to juz zdążyłam zbrzydnąć na buzi, teraz patrzyłam w lustro i jestem normalna...albo ślepa 😁
Się okaże wkrótce 😁 😉
Moje dziecię śpi, więc i ja idę wyłożyć nogi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny,
chciałabym, a raczej chcielibyśmy 🙂 do Was dołączyć. To moja pierwsza ciąża, termin mam na 4 lutego, dziś zaczynamy 8 tydzień. Chorowałam na PCO i myślałam, że nigdy nie będę mamą, ale cudem udało się nam. Jest to dla nas wielkie zaskoczenie i szczęście, w piątek widziałam już naszą fasolkę i jej piękne serduszko 🙂 aż się popłakałam, nie wiedziałam, że można tak zareagować. Bardzo mi będzie miło wspólnie z Wami przeżywać te wyjątkowe chwile
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc natalia 😉))fajnie,ze dołaczyłaś 🙂))no i gratulacje skoro sie udało, a byly problemy 😉)) ja tez juz nie moge sie doczekac jak zobacze serduszko na monitorze 😉))-niesamowite uczucie, bo juz raz mialam okazje to przezywac, a teraz po raz drugi 😉)trzymam kciuki za was oboje 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy Natalie. Ciesze sie, ze coraz nas wiecej.
😉Ja jestem pierwszy raz w ciazy. I mi nic nie dolega. Jedynie piersi zrobily sie wieksze i troche wrazliwe. Zero wymiotow, zachcianek doslownie nic. To jest dopiero 5 tydzien.
Pozdrawiam Wszystkie mamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny robiłyscie badania na toksoplazmozę? Mi ginekolog zalecił i w piątek pytałam się w przychodni rejonowej- okazało się, że ich NFZ nie refunduje i trzeba zapłacić-40zł. Dzisiaj rano poszłam nastawiona na zrobienie tych badań i morfologii a jakas inna (nie ta co z nią rozmawiałam) powiedziała, że nie mam możliwosci zrobienia tych badań, bo u nich się tego nie robi. Więc ja mówie, że chciałam prywatnie-a ona wydarła się na mnie i powiedziała "przecież mówię Pani, że u nas się takich badań nie robi". wredne babsko!
ja wcale nie mogę patrzeć na słodkie, a kiełbaski, kabanoski to cały czas bym mogła jesć-oczywiscie z ketchupem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzisiaj byłam z mamą na zakupach w centrum handlowym i oczywiscie pierwsze co, to musiałam pozaglądać do sklepów dla dzieci 🙂 nie mogłysmy się powstrzymać i kupiłysmy taki malutki, sliczniutki pajacyk z welurku-cudeńko 🙂 ale teraz jestem trochę zła, bo ponoć wczesniej się nic nie kupuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu, ja w poprzedniej ciąży miałam robione te badania, ale sama o nie prosiłam. Kilka miesięcy przed ciążą, mieliśmy kota, który bardzo nam chorował, az po 2 miesiącach szukania pomocy musiałam go uśpić. W związku z tym poprosiłam o te badania, aby wiedziec czy juz przechodziłam toksoplazmozę i czy mam przeciwciała. Okazało się, że nie przechodziłam przed ciążą. Musiałam więc strasznie uważać aby nie złapac tego cholerstwa w trakcie ciąży. Teraz tez zamierzam o nie poprosić.
U mnie tez się za nie płci.
Ale nie rozumiem reakcj tej Pani, krew to krew, więc jak się robi badania krwi to na toksoplazmoze się nie robi? co za różnica? I weź zrozum ich...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do ubranek... przy Natalii kupiłam wcześniej. Kierowałam się głównie tym, że moge póxniej nie zdążyc lub mieć gorsze samopoczucie, wyglądać i ruszac się jak słonica, itp. Dzięki mojemu nastawiniu ze wszystkim zdążyliśmy, a Natalia urodziła się 26 dni wczesniej, więc gdybym słuchała męża, to guzik bym miała na czas.
Trzymam się jednak zasady, że nie paplam na prawo i lewo, że jestem w ciąży, przynajmniej do 12tc. Bo gdyby coś się stało, wolę uniknąć przyjmowania wyrazów współczucia i oglądania tych zbitych min na twarzy. Im mniej wie, tym lepiej. Powiedziałam dopiero mamie, swojej 😁 teściówka jeszcze nie wie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 😉)) Meganka mamy prawie identyczny termin, bo ja 14 luty 😉)) oj te opryskliwe niektóre panie z słuzby zdrowia-trzeba po prostu uzbroic sie w stalowe nerwy .... 😉 ja tez zatrzymuje sie juz od dluzszego czasu zanim jeszcze zaszlam w ciaże przy sklepach z ubrankami dla niemowlaków, ale jeszcze nie kupilam nic, tylko skarpeteczki-jako prezent dla męża 😉))ale tez mam ogromna ochote, by juz cos kupic nowego 😉)) Nie wiem czy to mozliwe, ze juz mam zachianki np, dzisiaj zobaczylam jak ktos je czeresnie i tak okropnie mi sie ich zachciało,ze musialam leciec kupic 🙂)Zerknelem przy okazji na buraczki za którymi nie przepadalam nigdy i zachialo mi sie zupy ze swiezej botwinki, wiec jutropewnie bede robic 😉))Z Oliwka to chyba te zachcianki mialam później,a nie tak szybko 😉) buziaki dla wszystkich dziewczynek z brzuszkami 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...