kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

http://nasza-klasa.pl/profile/645383
To jeszcze raz 🙂

Hej kobitki 🙂

Widzę, że wszystkie macie Naszą Klasę tylko ja nie mam. Jestem przeciwnikiem NK 😉 Dziwne co? :P

Ja też najwygodniej czuję się teraz w leginsach i sweterku.

Codziennie czuję takie łaskotki w brzuchu i ciągle się zastanawiam czy to to. Jednak w pierwszej ciąży trudno o 100% pewność.

Buziolki !

Klapoucha pindrz się dla siebie, nie dla szefa 😉 ale może to podziała, ważne, żeby dał Ci kasę...tylko chyba nie za strój hhahaha. trzymam kciuki!

asienka tak, jak piszesz...chłop to proste "urządzenie"...póki z brzucha nie kopie to dla nich nieco nierealne jest 😉 dla mnie w sumie też, mimo wszystko...więc czekam na te ruchy jak na zbawienie. na USG bardzo się wzrusza za każdym razem, a potem...musielibyśmy chodzić codziennie chyba 😉

nie ma co. chociaż dzisiaj znowu w kiepskim nastroju, martwię się też trochę kaską, bo sporo nam ubyło ostatnio a niewiele przybywa...takie pierdoły dnia codziennego. fuj!

dziewuszki, zaraz Wam wrzucę coś na poprawienie humoru 🙂

tada! [img size=335]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/o_Bo__e_leci.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Ami nie jesteś sama, ja też jestem przeciwniczką nk 🙂 dziwne, nie? 😉 hihihi

Kłapoucha i wypróbowałam podusie, polecam wszystkim

Co do NK jak zainstalują mi neta w domu to się do Was powpraszam, bo poki co teraz nie moge bo mam zablokowane

szaro i zimno, ale też dziisiaj sie odwaliłam, kieca, kozaki, nowy płaszcz, ale tak to jest jak chłopczyca założy sukienke to od razu pytaja się : a co się stało? masakra 🙂

hej Dziewczynki,nie miałam jakiś czas netu ale zagladałam jak dopadłam gdzieś kompa.

Mam do was pytanie czy przytyłyście bo ja już zaczynam sie martwić bo zamiast tyć to ja znowu straciłam 2kg 😞

Ami to na pewno to! jak ja Ci zazdroszczę....

Ilona - i to jeszcze jak! czasami nie mogę wytrzymać...no ale ja krzywa jestem 😉 zapisuję się na basen dla ciężarówek i musi być lepiej.

Zyzia - nie martw się! w początkach ciąży to zupełnie normalne! ciesz się dziewczyno, że nie będziesz jak wieloryb 😉 a przy najbliższej wizycie spytaj gina...na pewno powie, ze każda z nas inaczej przechodzi i póki dzidzia się rozwija to wszystko jest w normie.

ilonab, mówiąc kolokwialnie kręgosłup mnie napierdala, bez wieczornego masażu się nie obejdzie. a nie daj boze jak sie mam schylać.
ja zawsze mialam problemy z kregosłupem

Ania78 dzieki bo już zaczełam nie niepokoić..

Widziałam wymiane profilami na n-k to ja też sie podziele swoim :P http://nasza-klasa.pl/profile/2183320

no właśnie a jak śpicie? ja generalnie prawie na brzuchu 😉 tzn na tej podusi cudownej...ale i zdarza mi się spać na prawym boku - myślę, że to jeszcze za wcześnie, żeby macica uciskała jakieś tętnice, nie?

może masz za dużo stresów? na to czasem nawet magnez nie pomoże...ja piję gorące kakao przed snem - zasypiam i śpię do oporu w sumie, czasem nawet po 12 godzin 🤪 korzystam hehehe

ale chyba spanie na prawym boku nie zrobi jakiejs mega krzywdy, tak samo jak spanie na wznak. Fakt że ja akurat najbardziej lubie lewy bok, ale wiem że w nocy mam rózne pozycje i na prawej stronie tez spie. Chyba chodzi żeby było wygodnie, czyz nie?

klapoucha jak wrócisz wrzuć zdjęcie jak się wypindrzyłaś! jestem okrutnie ciekawa 😁

ilonab albo spróbuj melisę, są dokupienia smakowe, ja lubuję się w melisie z gruszką albo pomarańczą, zawsze przed snem pykamy sobie z męzusiem taka herbatkę, on sam zwrócił uwagę zę lepiej się wysypia.

Szczęście ja spie jak zabita, tylko siku wstaje i dalej spać

sztunia - pewnie, że tak. dopiero w zaawansowanej ciąży ma to większe znaczenie, na którym boku śpisz, ale mi tu położna mówiła, że jak się położę na wznak to mi się zacznie w głowie kręcić, bo dzidzia będzie tętnice uciskała i sama się przełożę 😉 to samo pewnie na prawym boku...

Ilona - ja od wczoraj tez jakaś nabuzowana chodzę...coś wisi w powietrzu...a teściowej się nie daj! kiedy sie przeprowadzacie na swoje?

dziewczyny kochane ale mam dziś chęć na białą kiełbasę z cwikłą i chrzanem!
🙂
Ostatnio jem i jem 🙂