Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No i dzisiaj byłam z koleżnaką w mieście, właśnie na policji, (bo na razie mam zakaz wychodzenia z domu samej) i on stał pod budką z ogłoszeniami (częste miejsce spotkań kolesi z mojej wiochy), a jak się idzie z przystanku to trzeba koło niej przejść, i powiem Wam, że wygląda paskudnie, schudł (jak zawsze miał z tym problemy), jest biały na twarzy, policzki ma zapadnięte, nigdy go nie widziałam jeszcze w takim stanie, nieźle się boi, widać to po nim. I powiedział "Cześć Basia" (mimo, że szła też moja koleżanka, z którą się zna), ale powiem wam, że nie mówił tego jakoś chamsko, ironicznie itp. tylko miał taki bezbarwny, raczej smutny głos i spojrzał na mnie wzrokiem zbitego psa. Ja mam jeszcze małego krwiaka pod okiem i na powiece (to i tak nic z tym, jak wyglądałam po pobiciu) wię ja spojrzałam się na niego z pogardą (on zawsze bał sie takiego mojego spojrzenia) i odwróciłam się w jego stronę,żeby dokładnie zobaczył chociaż część tego, co zrobił... Wyglądał na zszokowanego, jakby nie wiedział czym skończy się 40 minutowe bicie pięścią kobiety ważącej o połowę mniej od niego. ale mówię Wam dziewczyny- żadnej litości, tak jak on nie miał litości dla mnie, a przede wszystkim dla dzidziusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
należy mu się porządna kara! mam nadzieję, że policja i prokuratura dobiorą mu sie do dupy! (sorry za słownictwo)

a ja mam jakoś doła. mąż taki odległy się wydaje...wydaje mi się chwilami jakbym była sama w tej ciąży...ale to może kwestia hormonów, które jakby nie było, strasznie w nas teraz szaleją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania78 tak samo sie czulam jak jeszcze jakis czas temu non stop wisialam nad kibelkiem ( z nudnosciami i wymiotami ) Teraz jak czasami mam dola ( mimo tego, ze moj partner daje mi 100% wsparcie ) tez wydaje mi sie, ze z ta ciaza to jestem zupelnie sama - przykre uczucie. Cale szczescie przechodzi 🙂 ... na hormony nie ma rady 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo Dziewczyny

Basik trzymaj się mocno!

Piszecie o naszych Panach i wiecie co?? Też czuję się sama z tą ciążą 😞 a myślałam że Panowi misiają brzuszki,witają się z nimi i żegnają jak wychodzą do pracy,a mój Pan nic 😞 od czasu do czasu dotknie brzucha i tyle 😞 ale jeśli chodzi o zakupy to jeździmy,oglądamy i kupujemy ubranka dla siebie bo mój Mąż zawsze był modnisiem więc z tym problemu nie mam i nawet mi coś fajnego czasem wynajdzie 🙂
Ostatnio boję się że zastane z Dzidziusiem sama bo Mężuś będzie po pracy zmęczony to musi odpocząć a ja mam siedzieć 24 na dobę z Dzieckiem 😞 i wiem że moja teściowa będzie się wtrącać bardzo do wszystkiego i już się martwię.Czasem nawiedzają mnie myśli czy to naprawdę jest czas na Dzidziusia 😞 Nie chcę później zostać taką kurą domową i być mało atrakcyjna 😞

Zawsze w głowie brzmią mi słowa cyganki która wywróżyła mojemu Mężowi dwa domy i dwie żony,tak strasznie się tego boję

Ale się rozpisałam...musiałam wylać żale
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj ciuszki to jakos narazie niekoniecznie ( zreszta moda i ciuchy nigdy go nie interesowaly - moglby wiecznie chodzic w tym samym modelu spodni, butow , koszulek czy swetrow - byle bylo czyste ) 🙂 Za to wyszukal juz wozek na allegro, kombinowal gdzie tu i jak ustawic lozeczko, jaki fotelik do samochodu itp itd. Taki praktyczny typ z niego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...