Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Sprawdzał na USG niby w porządku. Co do bóli to stwierdził że nie może być żadnych.Zalecił mi codzienien 2 godziny sjesty- leżeć i sie nie ruszać- z moim temperamentem to niemożliwe. Poprzedni lekarz wspominał że są odczówalne w trakcie rozciągania macicy. Te które mam teraz są dziwne w środku ( od czasu do czasu takie mocniejsze ukłucie jakby mnie ktoś podrapał mocniej długim paznokciem) nie z boku.Już głupne 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

NEWYORK ja myślę że jednak L4 się przyda...mówią że ciąża to nie choroba ale trzeba uważać na siebie i maleństwo, nie przemęczać się.Jak są jakieś bóle lepiej to przeleżeć w łóżeczku i chuchać na zimne bo nigdy nie wiadomo co one zwiastują,ale powiem Ci że jeśli chodzi o bóle poronne to są nie do zniesienia(przezyłam to) bolą jajniki,nerki,krzyż wszystko co na dole.Nie przemęczaj się jutro nawet jeśli musisz być w pracy to daj sobie bardziej na luz.


A to się rozpisałam...wyklad normalnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moje bóle ustępują tylko po odpoczynku.
tak niestety mam, ze nie mogę się w ogóle przemęczać i muszę być taką inwalidką trochę. inaczej moja ciąża staje się nie do zniesienia i dopadają mnie różne dolegliwości czyli boleści: brzucha, jajników i krzyża.jak poleżę ze 2 dni to inaczej się czuję.
jak ja zazdroszczę tym dziewczynom co mogą sobie pozwolić na wysprzątanie chałupy na przykład.
ja zwykłe wyjście na miasto (2 godzinki) muszę niestety odchorować 🥴 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie objadłam się kiwi, grejfrutami i odtłuszczonym żółtym serem. tak się zakończyło marzenie o kalafiorze 🙂
teraz myślę o kolejnej herbatce z cytrynką i może w końcu skrócę sobie te sztruksy ciążowe, narazie tak ręcznie do pierwszego prania bo potem jeszcze się okaże, że rybaczki wyjmę z pralki :laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry Wieczór.
Wróciłam. Bo ja powsinoga jestem.
Zaraz będe grtaulować itd tylko doczytam.

U dentysty luzik.Nie wziełam nawet znieculenia.Borowanka i plomba.
Ładnie mi zrobiła więć się zpisałam na jeszcze jednego 13 w piątek 🙂

Aha i do okulisty na konsultacje. Gin kazał.Wam, też kazał?

Dzisiaj na kolacje łosoś i sałatka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jezuuuuu, klapoucha!!! ubieram spodnie i do ochuja biegnę po łososia i tak się z nim rozprawię z cytrynką, mmmmmmm.....
żadnych narazie zaleceń od gina w sprawie okulisty ale sądzę, ze dobry pomysł: dentysta, okulista.
i zęby i oczy w ciąży mogą ulec pogorszeniu ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klapoucha Ty to tekstem czasem sypniesz 🤪
ja muszę iść po okularki bo minusy noszę 😞 miałam soczewki ale niestety musiałam je pożegnać bo źle się z nimi czułam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cennik żony.
Jestem żoną i pracuję w domu od 8:00 do 16:00. Potem mam liczone nadgodziny. Ustaliliśmy z mężem "Cennik czynności domowych za opłatą", i tak:
1. Gotowanie - 20 zł zupa, 40 drugie danie z mięsem, bez mięsa - 30 zł.
2. Kompot - 5 zł szklanka.
3. Surówki - 6 zł (promocja, bo smaki do wyboru).
4. Ścieranie kurzy - 10 zł za pokój.
5. Sprzątanie odkurzaczem - 15 zł za pokój.
6. Mycie kibla - 80 zł (klient z tej usługi rezygnuje notorycznie, bo niby drogo, więc mamy jakąś rafę koralową).
7. Pranie - 50 zł od wsadu.
8. Mycie okien - ryczałt 500 zł za cały dom.
9. Zawiezienie dzieci do szkoły - 20 zł.
10. Odebranie - 20 zł.
11. Odebranie w czasie "Klanu" - 150 zł (ehh, lubię „Klan”).
12. Odebranie w czasie " 😜lebanii" - 350 zł („Plebanię” to uwielbiam).
13. Zawiezienie dzieci na lekcje angielskiego - 400 zł (nie ma parkingu i muszę iść 200 m).
14. Ploteczki z koleżanką - 20 zł/h – u mnie, 30 zł/h - u niej.
15. Seks standard - pozycja misjonarska, możliwość zadarcia jednej nogi - 50 zł za każde rozpoczęte 5 minut.
16. Seks od tyłu - 100 zł.
17. Inne pozycje - każda 60 zł.
18. Megapakiet promocja - seks standard + 2 pozycje dowolne - 120 zł.
19. Seks oralny - 100 zł.
20. Seks analny - 200 zł.
21. Seks z moją koleżanką - 500 zł.
(Ceny obejmują seks w zabezpieczeniu. Bez zabezpieczenia - dopłata 50 zł.)
22. Udziwnienia spoza cennika - 100 zł za udziwnienie.

Miesięcznie tak wychodzę 3000 - 4000 netto. Mąż zarabia 2500 - 3000. W sumie, nie wiem, jak on mi płaci... ale płaci. W tym miesiącu napisałam o podwyżkę i od maja mam dostać 10% więcej + wczasy pod gruszą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 opakowania łososia wciągnięte już do środka 🙂 z cytrynką
dopiero w 3 sklepie dostałam - ostatnim otwartym o tej porze w okolicy.
nie wiem co by było gdyby nie było.
no dawno taka wściekła po sklepach za żarciem nie latałam :laugh:
i to wszystko przez klapouchą :P 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...