kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Hej kuleczki,
Ja doczłapałam się z zakupami do domu i mam dosyć.
Podbrzusze zaczęło boleć więc szybki prysznic i już leżę we wyrku.
Co do prac ogrodniczych to tak jak u większości pomoc męża jest bezcenna a ile to mu radości sprawia 🤪
Jeżeli chodzi o sex to za wyjątkiem tego że większość pozycji
odeszła w niepamięć to teraz właśnie jest rewelacyjnie.

I zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci. Teraz jak wiem że będzie syn to druga marzy mi się oczywiście dziewczynka 🙂

jeju na tvn bedzie program o kacie 3 letniego dziecka
koszmar

Emi zawsze możesz podziurawić kaloszki 😉

A Wy znowu świntuszycie 🙃 Ja od początku ciąży mam chcicę codziennie, tylko mój Franczesko się boi, że córę zepsuje i mogę mu tłumaczyć żeby na luz wrzucił, to i tak o codziennym bzykańsku mogę zapomnieć :P Teraz jak mam te skurcze, to sama się w myślach besztam za to że taka niewyżyta jestem ☺️
Co do seriali to praktycznie nie oglądam, dla zabicia czasu patrze na to co akurat w TV leci, ale takie kryminalne typu CSI fajne są.
Iskra kumpelę masz zajebistą nie ma co 🙂
Przypomniał mi się od razu "przyjaciel" mojego taty, praktycznie od piaskownicy się znali. Jak byłam mała to moi rodzice mieli kasę i ten kumpel ojca często z rodziną do nas przychodzili, bo u nich taka bida była, że głodni chodzili, mama zawsze obiad dała, a to jakieś ciuchy po nas. Ich dzieciaki takie bezczelne były w pewnym momencie, że już same mówiły że jak wyrośniemy to żebyśmy im dali. Jak wiadomo fortuna kołem się toczy i role się zamieniły, im kasa z nieba spadła a u nas krach w interesie. To nagle na ulicy nie poznają, raz się poczuli i mama dostała UWAGA wiśnie z kompotu- takie brutalne w słoiku, to od razu do śmieci wywaliła. Kasa im się rozeszła, bo myśleli, że z procentów będą żyć i kolega przypomniał sobie o tacie, dzwonił czy mu jakiejś fuchy u siebie nie załatwi itp. Ostatnimi czasy mój tata bardzo na zdrowiu podupadł i po zawale na zwolnieniu był. Dzień przed imieninami dzwoni ten kumpel do ojca, tata ucieszony że życzenia mu złoży, a ten się pyta standardowo jak się czujesz, po czym dodaje czy masz zamiar do pracy wrócić. Do tej pory dybie na taty stanowisko, bo tata znowu chory i na zwolnieniu.
Jak widać niektórzy za grosz honoru nie mają. Wprost brakuje mi słów 😠

lecę do męża się poprzytulać, bo coś długo cicho siedzi 😉

a ogladalyscie moze wczoraj wiadomosci?jak 15 letnia dziewczyna urodzila dziecko i chca jej je zabrac 😞

Nawet nie będę tego oglądać bo tylko niepotrzebnie będę denerwować się na tego gnojka.

Emi a ile lat ma twój mąż że tak mówi??

Coś o postrzyżynach pisałyście jeszcze- to robi mój mąż, ja mam za zadanie nogi rozkładać :P
Co do szkoły rodzenia, to wcześniej miałam zapał, ale ślubny czasowo nie podoła, więc studiuję również "radzimy dobrze rodzimy" 😁
Lece szarlotkę wstawić 😁

Morfina widzę, że serialowe upodobania masz po mnie 😉 jedyne co i jeśli w ogóle to tylko jakieś kryminalne, ew. medyczne 🙂

a takich ludzi jest na pęczki. zawsze ich najbardziej boli, gdy coś komuś zawdzięczają... 😠

dobra, życzę Wam pogodnej nocki i gorących prac w ogródkach 😉

kasia moj maz ma całe 28 lat

zmykam mamusie podszykowac kolacyjke dla mezusia, mamusi i dzidziusia 🙂
dobrej nocki

o ! widze, ze o bzykanku bylo :P

... ja to wlasciwie od poczatku ciazy jakas taka napalona jestem okropnie ...
w 1 trymestrze strasznie zle sie czulam a mimo wszystko ( w przerwach miedzy pawiem a spaniem ) caly czas Meza molestowalam ☺️ ... ku jego radosci :laugh:

oho ! cos mi tu szarlotka zapachnialo ! 🤪

30 lat ? o to rzeczywiscie juz stary 😉 :laugh: :laugh:

Wróciłam z wyrzycia Ikeowego.
Foty jutro, ale nabyłam kilka fajnych rzeczy.
Jutro brat skęci szafę i zabiorę sie za wyprawkę Hanulki 🙂

No to mój by się już obraził bo w tym roku kończy 33 lata 🙂
A pomiędzy nami jest 8 lat różnicy.
Ja kolejne dziecko jak dobrze pójdzie to mam w planach za jakieś 4-5 lat więc mój małżonek będzie miał swoje lata.
A drugie bejbi musi być i koniec :P

o kurcze, jest o tym kacie 3 letniego chlopczyka ...
jak mozna tak skatowac takie Malenstwo 😞 😞 😞

powiedziałam juz mojemu ze jak nie chce miec 2 dzieci to ja zrobie skok w bok ze tak czy inaczej drugie bede miała
a on powiedzial ze bedzie kochal jak swoje 🙂

a jeszcze se zajrzałam do Was 🙂 my robimy murzynka właśnie, mniam! jak już się upiecze i zaleci aromatem to zapraszam 😁

hahah widzę, że my z małżem to już geriatria prawie 🙃 tylko patrzeć, kiedy nam kostucha zza rogu wyskoczy 🤪

powiesiłabym za jaja takie szmatławce trzeba gnebic i tepic!!!

my Ania78 to juz tylko na odstrzal 😉 :laugh: