kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

mój wygląda tak:
2-4: śniadanie (mleko, 180 ml) 🙂
8: drugie śniadanie (owoce w słoiczku, zjadają cały większy)
12: mleko (180 ml)
16: obiad (obiadek w słoiczku, zjadają cały większy)
19:30 -20 kolacja (mleko 235 ml, zagęszczone kleikiem ryżowym)

Ilona a pisałam Wam, że mojej siostrze ciotecznej wywołali, a ściemnili jej że badają pracę łożyska czy coś w tym stylu, a ona biedna dała się nabrać i w efekcie cesarką się skończyło i wypisali ją dokładnie po trzech pełnych dobach, gdzie ja leżałam 6.
Miejsce musieli zwolnić i tyle 😠 😠 😠

a ja nie zaluje ze mi wywolywali, ale juz twardnienie brzucha mialam i skurcze, wiec szybko mi sie uwineli- 3 godziny od podania oxy juz Iggi byl na swiecie 😁

ale za to boje sie kolejnego porodu- mam wrazenie ze bedzie dluuuuuuuuuuugi 🤔 i nie tak szybki jak igorowy 😉

choc moze bedzie jeszcze szybszy i nie zdarze do szpitala dojechac 🙂

ja mimo tego, że mój poród skończył się cesarką, na dodatek miałam wywoływany, ale ja iinego wyjścia nie miałam dobrze go wspominam. miałam taka opiekę, że jak opowiadałam innym to mi nie wierzyli. wogóle to dabli nie tylko o mnie ale i osoby towarzyszące. Fakt, że poród był dla mnie bardzo ciężki i mógł sie skończyc nienajlepiej dla Nikoli, ale dzięki temu, że nie powiedzieli co sie dzieje, nie wpadałam w panikę. dziś już nie pamiętam bólu, stresu, dzieci są zdrowe więc jest dobrze 🙂 Gdyby było inaczej do dziś by mnie pamiętali 🙂

zzzzzzzzzzzz

Tak oksytocynę podali dziady jedne 😠

U nas tez kosteczka od kurczaka pobija wszystko.
Młody tak smacznie jak cycka ze samemu slinka leci 🙂
Noo i tez musimy zółtko wprowadzić bo czas juz.

No a dawanie chipsow tak malemu dziecku to juz przegiecie.
Kto to widzial takie malenstwo faszerowac chemią.

Ja tez jeszcze moze bym i z brzuchaczem pochodzila ale lekarz stwierdzil ze mlody jest juz na tyle uszykowany do wyjscia na swiat ze on by nie czekal i ze mam jechac na porodowke.Jak mi tak powiedzial to sie ucieszylam ze mlody bedzie z nami jeszcze tego samego dnia.
a po podaniu oxy porod trwal 20 min.

I tak samo jak iryskowi wydaje mi sie ze drugi nie bedzie juz taki rewelacyjny 😮
Ale co tam wszystko da sie przetrzymac dla takiego szczescia 🙂

bogusia23 napisał(a):

Tak siępilnie uczył ze zjadł kawalek kartki 🤢 Mam nadzieje ze nic mu nie bedzie.

Pyza zjadła kawałek ulotki, nawet nie wiem, kiedy... a tak jej pilnowałam 😮 i wykupkała drugiego dnia - stąd w ogóle wiem, że doszło do ponadplanowej konsumpcji 😉...a ile się zastanawiałam, co to jest w tej kupie takie dziwne... 🤢 🤢 🤢

Ania78 - ty przeszukiwaczu kupek 😜

Morf - pewnie, ze widziałam - lałam smiechem oczywiscie.
Aro dziekuje 😁 😁
zakładam bo nie mam czasu, pakujemy sie, jemy i wszystko na raz 😮

spamy super 🙂

moja ostatnio zjadla kawalek ulotki
nic jej nie bylo 🙂

zzz na Rodzinke

Anka73 - żałuj że cię nie będzie w czwartek
zrobię deser...
😜 😜 😜 😜

my juz po szczepieniu, lila wazy 8,000 kg wiec jest co dzwigac, nastepne szczepienie jak skonczy roczek, wszystko w porzadku tak poza tym

ogladam ten program co ilonka opowiadala o porodach ja mialam wywolywany porod, calosc trwala 5 godzin, chwilami bylo ciezko, najgorsze bylo to ze nie moglam sie ruszyc chodzic , tylko lezalam jak kloda, ale takie maja zasady u nas w szpitalu

z

wróciłam ale nie doczytam padam i spadam do wyrka

no to my sie zegnamy na jakiś czas z wami kochane laski i dzieciątka 🙂
deseru żałuję zwłaszcza, ze juz zaczęłam jeść.
Cyś dalej sra dziś i to juz chyba 10ta kupa ☺️.
ZCZYNAM SIE MARTWIĆ MIMO, IZ nie ma śluzu ani zieleni.
do spisania za jakiś czas.

ale tu cisza popoludniami...

Emilka - fajnie że chwilowo szczepienia macie z głowy
no i że Lilka zdrowa i dorodna babka 🙂

my ostatnie na razie szczepienie mamy za ponad tydzień

no faktycznie wiatr hula 😁 😁 😁

mlody nie spi od 15tej, maruda na maksa, ale juz mi sie go nie oplaca klasc, jeszcze z pol godziny i kąpanko bedzie 😉

my mamy szczepienie 28go na zoltaczke, lila tez dzis ją miała???
mlody tez pewnie ok 8kg bedzie wazyl, ostatnio w pracy go wazylam to mial 7.7kg a bylo to dwa tyg. temu 😉

witam 🙂
spamy super az milo popatrzec na te"domki" naszych dzieci,jak patrzylam na wasze foty zaraz skoczylam na moje heh fajnie powspominac jak sie bylo takim wielorybem 😜

emilka - lilka szczesciara narazie nie bedzie miala szczepionek u mnie jutro niestety wypada...a o chrzest sie nie martw bedzie tata i siostra dasz rade 🙂

Majeczko - gratuluje zabka!