Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Jak do tej pory to nadzwyczaj dobrze. Bałam się wymiotów, mdłości i wszystkich innych objawów. A tu miła niespodzianka. Nic mi nie było i nie jest. Bywały chwilowe mdłości ale jak szybko się pojawiały tak szybko znikały. Wystąpiły zaledwie parę razy. Jedyny mój problem to wzdęcia :-/ i zaparcia przez czuję dyskomfort. Martwi mnie też waga. Przez problemy z trawieniem skacze raz w górę raz w dół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusia ja na wzdęcia i zaparcia piję herbatę zieloną i jem dużo warzyw i owoców a zwłaszcza jabłka ale nie obrane bo mają błonnik w skórce co pomaga na przemianę materii.

Nic się nie martw wagą bo każda inaczej tyje...Iskierka ma już taki wielki brzuszek ( a spod bluzki wystaje róg podusi,żartuje.Iskierka nie obraź się) a ja jestem płaska.Sama zobaczysz później jak wstawię zdjęcie 🙂 a ważę 50 kg jak się dobrze rozpędzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bogusiu to przechodzisz jak dotąd ciążę jak moja przyjaciółka- praktycznie bezobjawowo 🙂 Tylko pozazdrościć 😉

Oj tak zajączek będzie mieć pełne łapki roboty 😉 Z tym, że to my się nadźwigamy 😉

Ja wcinam teraz drugi talerz zupki pomidorowej i powoli szykuę sie na trzeci tak mi zasmakowało 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basik ja mam 172 i ważyłam 49 a teraz ledwo 50. Było nawet 50,5 ale to ubrania tyle ważyły 🙂

Dziewczyny wyskakują wam wypryski na buzi i plecach??
Bo mnie zaczęło wysypywać,ale nie aż tak strasznie bo nigdy nie miałam problemów z wypryskami a tu nagle na czole trójkąt bermudzki widzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuje naturalnych sposobów. Coś nie bardzo działają. Spróbuję zielonej herbaty może poskutkuję w chwilach kryzysu (1 wizyta w toalecie na 4 dni :-/ balon z brzucha murowany). To malutko ważysz. Ja ważyłam przed ciążą 57 kg. Teraz mam przedział 59-61 kg. Lekarz stwierdził, że w sumie to nie powinnam wogóle przytyć. I bądź tu mądry. Teraz to się zacznie tycie więc chyba przestane na wagę wchodzić przez jakiś czas dla spokoju ducha. Podobno od 14 tygodnia średnio 0,5 kg na tydzień. Pora się w ciążówki zaopatrzyć ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bogusia 0,5 kg na tydzień to w trzecim trymestrze się tyje, nie pamiętam już co to była za strona, ale czytałam taki fajny artykuł o tym.
ilonab Wypryski= hormony. Minie Ci to niedługo 🙂 Mnie zawsze wysypywało przed miesiączką, ale od zajścia w ciążę cerę mam super. Aż tu nagle jakieś 3 tyg temu buzia w krostkach :/ ale zniknęły za kilka dni, od tamtej pory zdarzyły mi się ze dwie krostki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak. Ogórkową to bym chętnie zjadła. Większość mojego myślenia jest nastawione na jedzenie. Chłopak się ze mnie śmieje że się upodabniam do niego. A może to dzidziuś podobny do tatusia i mną rządzi? hihi Narazie mam drugi dzień przerwy. Zobaczymy co dalej się bedzie działo. Zawsze mam tak że najpierw długo nic a później do łazienki muszę biegać. Jak już nic nie pomoże to spróbuję syropu Lactulosum czy jakoś podobnie. Ale to już bedzie ostateczność.
A co do wyprysków to miałam taki okres że twarz wyglądała jak po wybuchu. Teraz coś tam sporadycznie wyskoczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusia ten syrop to on strasznie przeczyszcza...jak się opiekowałam dziećmi w Poznaniu to jedna mądra mama dała swojej córce tego syropu i nawet do kibla nie zdążyła dobiec.

Ja buzie myje zawsze wodą termalną i przed okresem pomagała na to by buzi tak nie wysypywało a teraz nic nie pomaga.Pójdę jeszcze do kosmetyczki na maseczkę z alg bo słyszałam że pomaga a po tych nudnościach i wymiotach czuję się taka szara to mi to pomoże trochę od razu na psychikę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje. Coś musiałam pomylić z miesiącami. Za dużo już tego przeczytałam. Na jednej stronce znalazłam coś takiego
13 – 15 tydzień 3 x 250g = 750g
16 – 18 tydzień 3 x 300g = 900g
19 – 22 tydzień 4 x 350g = 1400g
23 – 24 tydzień 2 x 400g = 800g
25 – 26 tydzień 2 x 450g = 900g
27 – 38 tydzień 12 x 500g = 6000g
39 tydzień 1 x 250g = 250g
całościowy przyrost 11000g

Ja już widzę że u mnie bedzie to więcej ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki

Wreszcie jestem 🙂
Dziś strasznie zabiegana, wiecie ostatnie załatwienia przed ślubem! Zamówiliśmy obrączki itp. A dziś kupiłam sobie pierwsze ciążowe spodnie, ale jeszcze ich nie zakładam. W H&M zwykłe, klasyczne czarne rurki. Ale przyznam, że ceny są kosmiczne !!! Dziewczyny a w H&M dziecięcym coś pięknego, takie słodziaszne ciuszki, ale póki co nie kupuję.

Co do wyprysków to jestem przerażona 😞 Mam ślub za dwa tygodnie, a tu całe czoło wysypane jak trądzik młodzieńczy 😞 Na szczęście mam grzywkę i to jakoś kamufluję. Oby mi się nie rozsiało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na każdej stronce są drobne różnice. Także już nie wiem czym się kierować. Chyba tylko zdrowym rozsądkiem podczas jedzenia. Mam pytanko dotyczące terminu porodu. Macie jeden orientacyjny? Ja mam dwa. Pierwszy wcześniejszy z USG 28.03.2010 a drugi ze względu na nieregularne miesiączki 06.04.2010. Taka zgadywanka. Pewnie bedzie coś pośrodku. Na prima aprilis.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam dwa pierwszy z ostatniej miesiączki na 18 marca !! A z usg na 8 kwietnia ! Mam się sugerować tylko tym z USG - leczyłam się na nieregularność bardzo długo. Ale ponoć nie wykluczone, że urodzę pod koniec marca, a urodzinki moje są 26 🙂 więc może na prezent 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amii to już tylko dwa tygodnie wolności Ci zostało 🙂 ja pamiętam jak mi ręka ciążyła od obrączki i zdjąć jej z łóżka nie mogłam 🙂

Pokłóciłam się ze swoją Mamą.Bo za moimi plecami uzgadnia sobie z moją teściową naszą rocznice ślubu...chcą zrobić jakąś posiadówe w domu i to jeszcze tylko moi rodzice,ja z Jackiem i jego mama.No chyba oszaleli!!! To jest nasza pierwsza rocznica ślubu ja chcę zrobić normalna imprezę a nie jakieś weekendowe zebranie!Oczywiście oberwał teraz mój Mąż i powiedziałam że albo jedziemy w góry albo ja zapadam się na ten dzień pod ziemię.Ale mam nerwa. Wam też tak wszyscy ingeruja w życie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...