Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Izunia, ojj w taką pogodę to cały dzień pod kocem spędza chyba nie jedna z nas 🙂 a Alanek pewnie się tam zawieruszył w najcieplejszym kącie macicy i nie ma ochoty na ruch, jak i my:P
Love 😜 to skarpety ze 3 pary założ:P ja tak robię ale ja od dzieciństwa mam zimne stopy i nie raz 5 par skarpet nie pomoże tylko gorący termofor 🙂
Eh... u nas dalej słońce, ale i tak zimno w ciul. Ja leżę pod kocem non stop i książkę czytam , czasem tylko do kuchni skoczę:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A mnie coś napadło i napisałam @ do mojego lekarza z pierwszej ciąży 🙂Ale mu list wysłałam-hihihihi.Ciągle mam z nim kontakt.Wyjechał z kraju po mojej ciązy jakieś rok chyba.POwiem Wam,ze mi go brakuje.Kurcze zajebisty lekarz,ale ten tez jest fajny.Koledzy w końcu-hihihii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Wreszcie po pracy! Coraz bardziej mi te dniówki dają popalić, ale tak do połowy grudnia bym chciała dociągnąć, potem chyba sobie dam spokój. Zmęczona troszkę jestem po pracy, ale z drugiej strony jakbym miała siedzieć w domu sama, to chyba bym zwariowała 🙂 Nasiedzę się na macierzyńskim 🙂

Pozdrawiam nową koleżankę!

Izunia, to dobrze że macie kontakt dalej, fajnie jest mieć się kogo zapytać o radę, gdyby coś Cię niepokoiło. Ja ostatnio na usg spotkałam kolegę - okazało się że robi specjalizację z ginekologii w szpitalu, gdzie będę rodzić. Z jednej strony fajnie, bo wiem że się mną zaopiekuje, ale z drugiej strony jak pomyślę że mam zdjąć spodnie przed kumplem...Chyba jednak wolę jak mi między nogi zagląda obcy facet 😜 Jakkolwiek to zabrzmiało 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leliva napisał(a):
Hej! Wreszcie po pracy! Coraz bardziej mi te dniówki dają popalić, ale tak do połowy grudnia bym chciała dociągnąć, potem chyba sobie dam spokój. Zmęczona troszkę jestem po pracy, ale z drugiej strony jakbym miała siedzieć w domu sama, to chyba bym zwariowała 🙂 Nasiedzę się na macierzyńskim 🙂

Pozdrawiam nową koleżankę!

Izunia, to dobrze że macie kontakt dalej, fajnie jest mieć się kogo zapytać o radę, gdyby coś Cię niepokoiło. Ja ostatnio na usg spotkałam kolegę - okazało się że robi specjalizację z ginekologii w szpitalu, gdzie będę rodzić. Z jednej strony fajnie, bo wiem że się mną zaopiekuje, ale z drugiej strony jak pomyślę że mam zdjąć spodnie przed kumplem...Chyba jednak wolę jak mi między nogi zagląda obcy facet 😜 Jakkolwiek to zabrzmiało 😁


ooo kurde przed kolega na golasa i to jeszcze na koziołku-to troszke krepujace jest.Hihihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na usg mogę spokojnie do niego iść, bo naprawdę zrobił mi je ostatnio rewelacyjnie, pomierzył wszystko co się da, ale mam nadzieję, że nie trafię na niego przy porodzie 🙂 Chociaż podejrzewam, że wtedy z bólu będzie mi wszystko jedno, byle ktoś to dziecko ze mnie wyjmie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leliva napisał(a):
Na usg mogę spokojnie do niego iść, bo naprawdę zrobił mi je ostatnio rewelacyjnie, pomierzył wszystko co się da, ale mam nadzieję, że nie trafię na niego przy porodzie 🙂 Chociaż podejrzewam, że wtedy z bólu będzie mi wszystko jedno, byle ktoś to dziecko ze mnie wyjmie 🙂


tez prawda.....ile on sie kobiet naogląda 🙂Damy rade....przyjemnie jak dzidzia wchodzi ozej z wychodzeniem.Dlaczego to nie może być tak przyjemne jak współżycie 🙂\Ale się rozmarzyłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem, żartuje 🙂 Ciekawa jestem swoją drogą jak nam się uda wszystko poukładać, jak po macierzyńskim będę musiała do pracy wrócić. Teściowej trzeba będzie małą pod opiekę oddawać, bo moi rodzice jeszcze pracują. No i z karmieniem piersią to też się chyba wtedy skończy 😞 Ale to jeszcze kupa czasu, nie ma się co martwić na zapas!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...