Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A mi po parówkach nic nie jest. Jem te Berlinki i czasem nawet sobie podgrzeję w kombiwarze z serem żółtym, to już w ogóle jest bardzo ciężkostrawne. Ale zauważyłam, że rano to mogę zjeść słonia z kopytami i zgagi nie mam. Muszę za to uważać co jem na wieczór, albo późnym popołudniem,

Kurcze odezwała mi się dzisiaj jedna z rosnących mi od 5 lat ósemek 😞Akurat ta siedziała cicho już ze 2 lata. A teraz mi napuchło i chyba ropa się zbiera 😞 Te ósemki obie na dole tak mi wyrosły do połowy i czasem łapię tam jakieś zapalenie. Powinnam się zgłosić do dentysty na "wycięcie kapturków dziąsłowych" jak to wdzięcznie nazwał, bo te zęby mogą nigdy w całości mi nie wydobyć się z dziąseł. Ale oczywiście miałam pietra by to zrobić. I teraz będę cierpieć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Lady też tak mam z ósemkami,że nie do końca mi dolne wylazły, ale pewnie póki się nie odezwą, to nic z nimi nie zrobię, tym bardziej nie w ciąży heh...a może jednak wyjdą same 😉

Idę pranie wstawić, bo moje chłopaki wczoraj jak poszli na spacer z naszą watahą, to wrócili w ubłoconych kurtkach i muszę wrzucić do pralki, bo normalnie masakra 😜
W czwartek muszę jechać z dzieciorkiem na bilans 4-latka...uhu, już widzę jego radość z tego powodu haha 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ho 🙂
Lady, szczerze współczuję, ja jakieś 3 lata temu miałam dłutowanie ósemki na dole, to było potworne, wyglądałam jakby ktoś mnie pobił, opuchnięta i cała lewa strona w siniakach, 3 szwy w środku, a później wyjmowanie ich, nie życzę tego nikomu, teraz czasami ta dziura po tym zębie boli jak cholera, na domiar złego z prawej strony usiłuje się wydostać kolejna, ale tym razem nie pozwolę na dłutowanie.
Idę zjeść też parówki i gonię do fryzjera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, ja do dłutowania miałam takie mega znieczulenie,że idąc do domu odgryzłam sobie kawałek dolnej wargi od wewnątrz i nawet nie zauważyłam kiedy 😁. I dopiero jak zaczęło puszczać to znieczulenie, to wyszła mi opuchlizna - cały polik od zęba i ta wara aż mi się wywinęła 😁

stopka, samopoczucie dziś w miarę, ale jak dzień taki pochmurny, to jakaś senna jestem i nie mam motywacji żeby chociażby na obiad coś wymyślić. Póki co - kawa ze smietanką i ciasteczka. A śniadanko już po 6 rano jedliśmy z małym =o)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja przyjaciółka tez miała dłutowanie 🥴 To jest masakryczne. U mnie te zęby do połowy widać, ale jest zbyt gruba warstwa dziąsła by wyszły całe, dlatego trzeba te dziąsła usunąć :/ A ósemki na górze wyrosły szybko bez problemów. Tylko te na dole takie dziwaczne 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochanie, wszystkie się zamieniamy w ranne ptaszki mając dzieci 😁 Ba, nawet czasami w nocne marki 😎
Moje dziecię wczoraj miało tak męczący dzień, że po 17:00 kazał się wykąpać, wypił kakao i przed 18:00 już spał ze swoim misiakiem, więc dzisiaj 5:30, a on na nogach. Mąż akurat o tej godzinie wstawał do pracy 😁 więc wstałam też, bo głodna się budze niemiłosiernie i moja mała w brzuchu chyba też, bo przeciąga się i wali mi kopy tak długo, aż nie wrzucę czegoś na ruszt 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Kochanie, wszystkie się zamieniamy w ranne ptaszki mając dzieci 😁 Ba, nawet czasami w nocne marki 😎
Moje dziecię wczoraj miało tak męczący dzień, że po 17:00 kazał się wykąpać, wypił kakao i przed 18:00 już spał ze swoim misiakiem, więc dzisiaj 5:30, a on na nogach. Mąż akurat o tej godzinie wstawał do pracy 😁 więc wstałam też, bo głodna się budze niemiłosiernie i moja mała w brzuchu chyba też, bo przeciąga się i wali mi kopy tak długo, aż nie wrzucę czegoś na ruszt 😁


Mam nadzieję, że ze mną też tak będzie, bo śpioch ze mnie niesamowity. Ani brzuch, ani kopniaki Werki mi w spaniu nie przeszkadzają. Nawet jak się zbudzę od bólu kręgosłupa gdy leżę na wznak za długo i nie mogę się przez to ruszyć to po chwili po przekręceniu się na bok natychmiast zasypiam.
Deszczu, wiatru, czy burzy też zazwyczaj w nocy nie słyszę. Ludzie rano gadają, że jakaś straszna burza była, a ja o niczym nie mam pojęcia 😮 Żebym tylko swoje dziecko słyszała 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cztery lata teraz skończył. Ej stopka, ale Ci zazdroszczę,że już masz 35 tydzień... 🤨 Cho się zamienimy 😁 Zebym ja wytrzymała do 35 tygodnia, to przysięgam,ze na żadne ciążowe dolegliwości nie będę narzekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo dziewczynki
ja na chwilkę bo zaraz odwiedziny kuzynki, dzieci się pobawią a my pokawkujemy
ja sięnawet w nosy ostatnio wysapiam, od moich problemów Michał schodzi do Majki w nocy dac jej mleko wiec jest spoko, a i młoda pospi do 8 więc wogóle odlot 🙂

Astra ty złodziejko, hehe różne rzeczy cieżarówka do głowy przychodzą, pamietam jak na kwietniówkach w ulewę jedna z koleżanek robiła kiebaski na takim młym grilliku pod parasolka opatulona, podejrzewam że był gdzieś to luty bo brzuch duzy był, jak zobaczyłam tą fotę to padłam, a to wsyztsko przez to że smaka jej narobiłysmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):

Deszczu, wiatru, czy burzy też zazwyczaj w nocy nie słyszę. Ludzie rano gadają, że jakaś straszna burza była, a ja o niczym nie mam pojęcia 😮 Żebym tylko swoje dziecko słyszała 🤨

Łe, spoko. Ja też tak miałam. Mama mnie uważała zawsze za największego śpiocha, jakiego ziemia nosi i też mówiła,że wojna mogłaby się rozpętać, a ja ją prześpię, bo nie usłyszę. Ale od razu jak się B urodził to jakoś tak samo mi weszło w nawyk czujne spanie. A może nawet na początku - czuwanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztunia napisał(a):
hejo dziewczynki
ja na chwilkę bo zaraz odwiedziny kuzynki, dzieci się pobawią a my pokawkujemy
ja sięnawet w nosy ostatnio wysapiam, od moich problemów Michał schodzi do Majki w nocy dac jej mleko wiec jest spoko, a i młoda pospi do 8 więc wogóle odlot 🙂

Astra ty złodziejko, hehe różne rzeczy cieżarówka do głowy przychodzą, pamietam jak na kwietniówkach w ulewę jedna z koleżanek robiła kiebaski na takim młym grilliku pod parasolka opatulona, podejrzewam że był gdzieś to luty bo brzuch duzy był, jak zobaczyłam tą fotę to padłam, a to wsyztsko przez to że smaka jej narobiłysmy 🙂

Napisałam to, bo miałam potrzebę publicznego wyznania grzechu 😁 Jak Ci powiem, co mi narobiło smaka na ogóry to padniesz 😁 ogladałam o 17 'trudne sprawy' i tam taki menel leżał, śmierdział i żarł ogóry - do nocy nie mogłam się tej myśli pozbyć, a że mężu spał z gorączką to musiałam sama złodziejstwa się dopuscić 😜

Widziałam na kwietniówkach,że Michciu wlazł na zabawkę? 😁 Bartek ma tego szczeniaczka-uczniaczka z fisher price'a i my wieśniaki nie wiedzieliśmy na początku,że on ma wyłącznik pod ubrankiem koło baterii. D wstawał do małego w nocy jak miał tak moze z pół roku i nadepnął na tego gnoja, a on zaczął alfabet wyspiewywać 😜 No to D go z kopa, bo mały się rozpłakał na całego - a szczeniaczek "pobawimy się?". Kolejny kop - szczeniaczek na ścianie "Kocham cię!".
Ja wyłam ze śmiechu, do tej pory jak sobie przypomnę tą akcję, to wyję 😁 a ten mój wścieku pięt dostał haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe nie da rady,a ja zazdroszcze tym co juz mają 38-39 tydz.od jakichs dwoch tygodni to juz tak mi sie dłuzy ze szok,dobrze ze juz prawie wszystko kupione . ostatnio poszlam do apteki kupic podkłady do porodu i podpachy te wielkie i baba w aptece dala mi dwie paczki podpasek tylko innej firmy,zauwazylam to dopiero w domu.wczoraj wyprasowalam juz troche ubranek dla małego pozostalo jeszcze spakowac to wszystko no i wózek kupic.juz nie moge sie doczekac

a wy spakowane juz? wyprawka gotowa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ee, u mnie przez nakaz leżenia w domu do wizyty 7 lutego to w ciemnym lesie jestem, bo nie chcę kusić losu. Lady dała dobry pomysł z kupieniem aptecznych pierdół hurtem na allegro i tak też zrobię. Trochę ubranek niuni dokupię, pampersy i sobie koszule do szpitala i będę spakowana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wlazł kurwa na konika co ma sznurek i sterowanie i wcisnął ten przycisk gira na stałe i konik cały czas chodzi, i wydaje dzwięk, zjebał dziecku zabawkę i mnie to tak wkurzyło że normalnie szok, cipa slepa, sam nawali na schody gratów, a że u nas poręczy nie mjaą to są super do zaśmiecania.
Już nieraz z tych schodów prawie leciał, bo różne rzeczy się na nich znajdują, ale żeby pozbierać to cieżko 🙂

włąsnie zadzwoniła koleżanka z pracy że ma wory ubranek dla POli i Majki fiu fiu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haha Astra Ty mnie rozwalasz tymi filmami. Też lubię filmy nie dorobione 😁

Ja wstałam właśnie sobie i jem śniadanko 😁 moja mama pojechała na zakupy, dałam jej kasę bo ma dziś urodziny i ma sobie coś kupić. I kupi mi dziś eucerin jak będzie gdzieś 😁
Ale się wkurzyłam 😠 normalnie dziś wujek od mojego M zostanie odłączony od respiratora, bo po prostu zaczął się dusić i dławić i popadł 10 dni temu w śpiączkę , a wczoraj mozg przestał pracować. A dziś dzwoni moj brat i mowi że nasz rodzinny znajomy też się zaczął dusić i dławić i leży w śpiączce od wczoraj:/ ja pierdziele.
ja mam tak że też nie raz się dławię swoją śliną, bardzo często mi się to zdarza, raz nawet tak się dławiłam że 10 minut dochodziłam do siebie dusząc się i to śliną..nie wiem , ja mam coś nie teges z przełykiem a teraz po tej akcji z wujkiem i znajomym to ja przestanę ślinę przełykać chyba.

oh, piszecie o dentystach i takich rożnych a ja też będę musiała się wybrać ale po porodzie. Nie byłam dawno;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stopka, smakowity dziuchol 😜

Ej normalnie biorę się za układanie w szafkach, na siedząco, delikutaśnie - z umiarem, żeby nic mi sie tam nie działo zaraz 😲

Są jakieś wieści od Izuni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...